DiJo Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 (edytowane) Witam! Rozmawiałem niedawno z osobą (raczej jakiś audiofil ;) ) która twierdziła, że po skopiowaniu płyty CD z muzyką słychać pogorszenie jakości :| Z tego co mi wiadomo, to przy kopiowaniu CD jakość się chyba nie pogarsza, ale niewiem... skoro ktoś to słyszy... Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć jak to jest? :) troche mnie to zaintrygowało, bo zawsze mi sie wydawało że przy kopiowaniu CD nie ma tego efektu Pozdr. Edytowane 18 Listopada 2006 przez DiJo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
insektcc Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 Ktos cie wprowadzil w blad. Podczas kopiowania plyty audio jakosc dzwieku pozostaje w stosunku 1:1. Oczywiscie mowa tu o normalnym kopiowaniu za pomoca jakiegos programu typu cloneCD, a nie przez nagrywanie dzwiekowka ;) Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 Na CD jest zapis cyfrowy, więc przy kopii 1:1 nie powinno być jakichkolwiek różnic. Namów tego audiofila, żeby ci pożyczył płytę, a ty zrobisz kopię i potem zasłonisz mu oczy i będzie poznawał na słuch która to kopia. Nawet powiedz że zrobiłeś kopie przy prędkościach 1, 2, 3 i 8. I puść mu 5 razy pod rząd kopię tę samą i zobaczymy co powie ;x Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DiJo Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 no tak :) niby jest kodowanie CIRC, ale jednak... skoro ktoś mówi, że słyszy różnice ^_^ chyba że tylko mu się wydaje... niewiem :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piter6576 Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 Efekt psychologiczny :-P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
insektcc Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 autosugestia i zatwardziale szukanie dziury w calym ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 no tak :) niby jest kodowanie CIRC, ale jednak......przy kopii clonecd albo eac przy prędkości 1x na dobrej nagrywarce, nie ma mowy o błędach, a nawet jeśli ich wystąpi np. 1% to i tak dane np. circ umożliwią ich bezstratne odzyskanie skoro ktoś mówi, że słyszy różnice ^_^To pewno chętnie zgodzi się na ślepe testy. Dodatkowo możesz dorzucić mp3 320kbps, mpc, ogg... Albo jako źródło dać dobry Discman zamiast ultra-drogiego cd-playera. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaRoN Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 mp3 320kbps to już może usłyszeć. Ale walnij mu FLAC albo APE do zestawu :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 mp3 320kbps to już może usłyszeć. Ale walnij mu FLAC albo APE do zestawu :)"bez sęsu". Chodzi o celowe użycie stratnego formatu. flac/ape po nagraniu na cd będzie... taki sam jak cd. ogg/mpc daje pole do popisu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LuKe Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 haha strata jakosci ciekawe jakim cudem :rolleyes: wogule nie ma roznicy w mp3 tej samej piosenki miedzy 128 a 320 kbps ani ta sama piosenka w WAV i MP3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 wogule nie ma roznicy w mp3 tej samej piosenki miedzy 128 a 320 kbps ani ta sama piosenka w WAV i MP3Ale bredzisz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LuKe Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 UDOWODNIJ!!! sprawdzalem to na pozadnych sluchawkach senhaisera i nic w jakosci dzwieku sie nie polepszylo, a w cuda nie wierze.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 UDOWODNIJ!!! sprawdzalem to na pozadnych sluchawkach senhaisera i nic w jakosci dzwieku sie nie polepszylo, a w cuda nie wierze.... No to może pora na wizytę u laryngologa. MP3 przy 128kbps jest tak ubogie, że jak faktycznie nie słyszysz róznicy między nim a 320kbps i cd-audio, to poważnie przejdź się i zbadaj słuch, bo źle to o tobie świadczy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaRoN Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 UDOWODNIJ!!! sprawdzalem to na pozadnych sluchawkach senhaisera i nic w jakosci dzwieku sie nie polepszylo, a w cuda nie wierze.... Czekaj czekaj - a Ty skąd się wziąłeś? A może to Ty udowodnij, że nic się nie polepszyło ani nie pogorszyło? Wieszać takich ludzi... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LuKe Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 (edytowane) ale piszecie glupoty....sprawdzcie to sobie na kompie a nie powtarzajcie po innych to sam zobaczysz ze roznicy wogule nie ma NIC nie napisalem ze sie polepszylo czy pogorszylo tylko ze jakosc jest TA SAMA proste wytlumacznie... puszczalem piosenke z cd audio na kompie potem ten sam kawalek w mp3 w jakosciach 128 i 320 do tego jeszcze w formacie WAV zeby bylo smieszniej i nie ma zadnych roznic Edytowane 18 Listopada 2006 przez LuKe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 nie ma zadnych roznicJesteś głuchy karta zintegrowana + Logitech Z4 DJ Shadow - Endtroducing 128kbps - popierdywanie 320kbps - dobra jakość, na granicy sprzętu (mojego)... ale FLAC - dużo przyjemniejsze brzmienie, wyraźnie słychać "trzaski" z sampli zgranych z vinyli w przypadku wzmacniacza i kolumn i sensownej karty muzycznej (PCM) byłoby to słychać 10x wyraźniej. Ale nie, nie ma różnicy :oops: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LuKe Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 to masz jakies slabe programy do konvertowania bo u mnie nie ma zadnych roznic na lepszym od ciebie sprzecie a moze miales slaba jakosc tej mp3 w jakosci 128kbps Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 to masz jakies slabe programy do konvertowania bo u mnie nie ma zadnych roznic na lepszym od ciebie sprzecieNo jak masz lepszy sprzęt ode mnie, i nadal nie słyszysz róznicy to musisz być głuchy jak pień. a moze miales slaba jakosc tej mp3 w jakosci 128kbpsTy masz chyba słabą jakość uszu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LuKe Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 nie mow mi ze jestem gluchy bo muzyka interesowalem sie od lat wczesnej mlodosci jak jeszcze do zerowki chodzilem i slysze czasami to co niektorzy nie slysza, wiec swoje wiem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 slysze czasami to co niektorzy nie slysza :oops: Ostry koleś, ja odpadam. Może między 640x480 i 1080i też nie ma róznicy :oops: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LuKe Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 :oops: Ostry koleś, ja odpadam. Może między 640x480 i 1080i też nie ma róznicy :oops: nie zmieniaj tematu... mam uczulony sluch i wiem co jest dla mojego ucha dobre a co zle i rozrozniam co nieco w jakosciach odtwarzanego dzwieku ale w tym przypadku nie ma co rozroznic :huh: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
insektcc Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 (edytowane) Widocznie Luke nie wie o czym mowi. Ale ludzie spokojnie. Ja bym wiele dal zeby nie slyszec roznicy miedzy 128kbps a 192 czy 320 kbps. Jakaz to oszczednosc. A jeszcze lepiej to przy 64 kbps byc zadowolonym :) Mamy dwa fajne przyklady: Czlowieka ktory slyszy roznice miedzy baardzo malostratnymi formatami I czlowieka ktoremu na ucho nadepnal slon XD Peace PS. Daron, Luke ma racje, nie wyrazajmy sie tak ktutaj. Edytowane 18 Listopada 2006 przez insektcc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LuKe Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 (edytowane) nie no miedzy 128 kbps, a 64 kbps to juz jest ewidentna roznica i tu juz nie bede przeczyl :lol: insektcc albo ktorys z was niech mi wysle wasze probki, krociutkie fragmenty mp3 w jakosciach 128 i 320kbps to sobie porownam bo na moich, u mnie jakos roznicy nie slysze Edytowane 18 Listopada 2006 przez LuKe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaRoN Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 (edytowane) Okej w takim razie przejdźmy do dyskusji na agrumenty. Skoro muzyką interesujesz się od dawna i wogóle jesteś taki dobry w te klocuszki to mi pokaż widmo mp3 128 i 320kbps. po prostu UDOWODNIJ nam to, że różnicy nie ma Edytowane 18 Listopada 2006 przez DaRoN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
insektcc Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 (edytowane) Poprostu im lepszy sprzet tym lepiej slychac wszelkie niedociagniecia i straty wywolane kompresja dzwieku. Dlatego wnioskuje ze LuKe nie ma sprzetu wyzszej klasy. Jaki z tego moral? Sluchac muzyki na sluchawkach ze starego walkmana ;) To tak jak z tym obrazkiem http://cloudking.com/artists/caroline-moor...dar-1_large.jpg Jedni powiedza ze niebo jest niebieski inni ze zielone a jeszcze inni sie w ogole nie odezwa zeby nie wyjsc na slepych ;) PS. Ja z kolei nie potrafie odroznic mono od stereo XD Edytowane 18 Listopada 2006 przez insektcc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LuKe Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 sprawdzalem to na sluchawkach sennhaiser HD 515 bezposrednio podlaczone do X-fi a tazke na Z-5500 podlaczone do X-fi na kabelku COAX co ja ci widmo pokaze skoro powiesz ze roznice nadal slyszysz dlatego ja chcialem od was jakies dwa krociotkie kawalki w tych dwoch jakosciach to wtedy zobacze jak wasze brzmia P.S ja konwertuje na Advanced MP3 Home Studio Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
insektcc Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 Ja sie pisze na test z samplami 128 kbps i 320 kbps :) (Koniecznie stereo! xD) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 (edytowane) PS. Ja z kolei nie potrafie odroznic mono od stereo XDBo słuchasz muzki która nie była nagrana w stereo ;x http://www.mmj.pl/~a_wyszpolski/5.%20Nutcr...20March%201.mp3 I od razu słychać lewo/prawo ;x a tazke na Z-5500 podlaczone do X-fi na kabelku COAXXi-fi = badziewie dla głuchych Z-5500 = badziewie dla głuchych I to drogie badziewie. Edytowane 18 Listopada 2006 przez Sarkazz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
insektcc Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 Xi-fi = badziewie dla głuchych Z-5500 = badziewie dla głuchych I to drogie badziewie. Bardzo sluszna uwaga :D Co do muzyczki to faktycznie :) Troche lepiej ale nie doskwieralobymi zapewne mono. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LuKe Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2006 nie pytam sie czy to jest badziewie czy nie, tylko na czym to testowalem, ktos tu pisal ze testowal na gorszym sprzecie i ponoc ogromna roznice slyszal ja podalem na czym ja testowalem ...kiedys mialem kawalek nuty nagrane w formacie m4a i konwertowalem to na mp3 128 i 192kbps i wtedy tam bylo slychac ogromna roznice Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...