Odkurzacze Wodne (urzadzenie Wielofunkcyjne)

[Kaeres]

Jak juz jedziemy z AGD to na maxa :)

Ale na powaznie. Prezenterzy na prezentacjach maja gadke szmatke. Przekonaja nawet slepego, ze mu TV potrzebny.

Zastanawiam sie jednak nad tym powaznie czy nie kupic podobnego urzadzenia tych wymienionych firm badz jakies innej konkurencji.

Naczytalem sie o alergenach, roztoczach i ich odchodach w naszym mieszkaniu, poscieli pluszakach od dziecka.

Mam synka, ktory choruje na atopowe zapalenie skory. Jest to choroba wystepujaca przewaznie u malych dzieci i najbardziej nasila sie jesienia i zima.

Wyczytalem o tych produktach, ze faktycznie eliminuja w znacznym stopniu te przykre istoty (roztocza) z naszego otoczenia (mieszkania) i ludziom to naprawde pomaga.

Jedyny sprzeciw jaki mam na te produkty to ich cena. Rainbow w okolicach 7-10 tys pln, QoA 5-7tys pln.

Czy ma ktos tego typu urzadzenia i czy ona poprawiaja zycie ?

Mysle, ze problem alergii jest dosc powazny i prosze o powazne traktowanie tematu.

 

http://www.apsik.pl/pages/alergia/alergeny/roztocza.php

Roztocza - http://www.wooltex-tedex.pl/roztocza.php

Edytowane 28 Listopada 2006 przez Kaeres

[thermalfake]

Nie, no sprawa jest jak najbardziej poważna skoro twoje dziecko choruje na taką chorobę. Akurat tak się składa, że moi rodzice kupili w 1996 roku odkurzacz wodny Rainbowa SE na jednej z prezentacji. Można z czystym sumieniem rekomendować ten sprzęt, jest używany do dziś i bez większych usterek serwisowych, czyli po prostu wymiana elementów zużywających się - pasek i wałek w trzepaczce, uszczelka pod silnikiem, przetarty kabel zasilający i parę innych pierdół posłuży jeszcze dłuuugo. W przeciągu tych dziesięciu lat nie było żadnych awarii (przetrwał nawet niewielki upadek i przechylenie z pjemnikiem z wodą), nadal odkurza tak samo jak na początku. Świetną sprawą jest specjalna trzepaczka do dywanów, która zbiera roztocza i cały brud ładując go do pojemnika z wodą a z tamtąd nie ma już ucieczki nigdzie poza jak to ma miejsce w przypadku tradycyjnych odkurzaczy. Kiedyś wykonaliśmy test odkurzania trzepaczką małego kawałka dywanu i po chwili byliśmy zdumineni ile brudu było w nim patrząc na zawartość pojeminka z wodą. Po prostu ponad lustro wody osadziła się do maxymalnego poziomu zbiornika dodatkowa niby piana a w rzeczywistości kurz i inne zarazki. Za pomocą odkurzacza rozwiązał się też problem z psem, którego sierść w okresie wypadania było od groma, jedno odkurzanko i po sierści. Ja osobiście używam też odkurzacz jako źródło sprężonego powietrza do czyszczenia kompów, z tyłu urządzenia jest wyjście z którego uchodzi powietrze i ciśnienie jest na tyle duże, żeby dokładnie wyczyścić środek kompa wraz z zasilaczem. Zestaw rainbowa jest naprawdę rozbudowany o wiele innych dodatków - mała trzepaczka, różnego rodzaju szczotki, można dokupić zestaw piorący (za niedługo i to znajdzie się u mnie na wyposażeniu). Do zbiornika można wlać jakiś ładny zapach i przy odkurzaniu szybko się rozprzestrzenia. W zimie przy zamkniętych oknach jest niedoceniony, odłączając wąż jest możliwa filtracja powietrza - wyniki zadziwiające. Obecnie system serwisowy i dostęp do części jest rozbudowany, także na allegro są sprzedawcy, kiedyś o czymś takim można było jedynie pomarzyć. Nie ma żadnych obaw o jakość sprzętu. To naprawdę bardzo dobry produkt. Owszem kwota dosyć zawrotna ale można rozejrzeć się czymś używanym za połowę ceny jaką podajesz umawiając się na oglądnięcie i test.

 

PS. Nigdy nie byłem/jestem sprzedawcą tego sprzętu więc to wyłącznie moja opinia

[sensei]

Moi rodzice zainwestowali kilka lat temu w Kirby - to co ten odkurzacz potrafi zassac z dywanu/lozka/podlogi to po prostu trzeba zobaczyc.. czarna woda i mnostwo syfu na wierzchu przekona kazdego niedowiarka ;) a ze ojciec jest alergologiem to przekonywac wcale nie trzeba bylo.. z serwisem zadnych problemow nie ma, przetarty kabel - w 3 dni przyslali nowy, worki dostepne bez problemu wysylkowo czy na allegro, takze jak sie ma srodki albo mozliwosc kredytu (a kupujac taki sprzet sprzedawca zawsze zadba o to) to zdecydowanie polecam.

[Kaeres]

Moi rodzice zainwestowali kilka lat temu w Kirby - to co ten odkurzacz potrafi zassac z dywanu/lozka/podlogi to po prostu trzeba zobaczyc.. czarna woda i mnostwo syfu na wierzchu przekona kazdego niedowiarka ;) a ze ojciec jest alergologiem to przekonywac wcale nie trzeba bylo.. z serwisem zadnych problemow nie ma, przetarty kabel - w 3 dni przyslali nowy, worki dostepne bez problemu wysylkowo czy na allegro, takze jak sie ma srodki albo mozliwosc kredytu (a kupujac taki sprzet sprzedawca zawsze zadba o to) to zdecydowanie polecam.

Kirby robi rowniez wodne odkurzacze ?

Moi rodzice kupili Kirby ale nie wodny i to byla porazka ich zycia. Co z tego, ze ciagnie jak Lolo Ferrari skoro nadal smierdzi a roztocza uciekaja z wora razem z tym smrodem. Ciezki, niewydgodny, nieporeczny, drogi !

[und3r]

Ja moge tylko dodac od siebie, ze na wodnych odkurzaczach lepiej nie oszczedzac ;) - moi rodzice kupili jakiegos malo znanej firmy (no-name wlasciwie :lol: ) i na poczatku dzialal dobrze, ale jak cos sie z silnikiem stalo to po wymianie czesci zaczal chodzic makabrycznie glosno. Takze lepiej kupic cos porzadnego i z dobrym serwisem. Poza tym nie lubie wodnych odkurzaczy - nie mozna po prostu go wyciagnac i odkurzyc, tylko trzeba nalewac wody, potem wylewac "bloto" i myc pojemnik - bleee ;) . Osobiscie wole uzywac zwyklego, no ale ja nie mam allergii na roztocza :) .

[Shantillas]

Odkurzacz pioracy to niezla sprawa, mozna odkurzac bez tego calego smrodu oraz wyprac np resztki jedzenia co kumpel zwrocil pare dni wczesniej ;)

W usa widzialem wiele odkuraczy pioracych w tym taki prosty RugDoctor (zwykla dysza z woda plus szczota no i mocny ciag). Odkurzacz mozna wypozyczyc na caly dzien za jedyne 20 dolkow. Do tego dokupuje sie stosowna chemie tej samej firmy i mozemy dzialac. Musielmy wyprac dywan w apartamencie bo wygladal strasznie, kazdy wchodzil oo schodach w butach wiec byl caly czarny, plus jakies plamy po sokach itp.

 

Zapewniam ze te schody wygladaly znacznie gorzej, flash apartu "zniweloal" efekt burdu ;)

 

 

 

Po wypraniu dywanu w calym mieszkaniu, odrazu bylo czuc swiezosc, bez zadnych przykrych zapachow.

 

Edit:

Po przejrzeniu ofert na allegro i ebay chyba zaczne sprowadzac te odkurzacze z usa, mozna nawet 100% przebitki walnac ;)

Edytowane 29 Listopada 2006 przez Shantillas

[xpektor]

Moi rodzice ladnych pare lat temu kupili Rainbowa. Jesli chodzi o dizalanie to potwierdzam to co napisal thermalfake. Wszystko działa bez zarzutu.

 

Jedyne co mnie przeraza to widok wody po odkuerzeniu calego domu (a robimy to co tydzien albo i czesciej). Wyglada to bardzo niesmacznie, ale widac ze kasa na niego wydana nie byla wyrzucona w blotko.

 

Szczerze polecam ;)

[thermalfake]

Dodam tylko, że odkurzacz jest używany bardzo często, czasem nawet i codziennie ( bez sentymentów heheh :) ) Ostatnie wakacje służył także do sprzątania w trakcie remontu domu. Ja na twoim miejscu rozejrzałbym się za czymś używanym w cenie 3-4k z ostatnich lat produkcji. IMHO nie ma sensu kupować nówki na raty bo do ceny powiedzmy którą podałeś trzeba doliczyć kilkanaści procent kredytu.

[Kaeres]

Jednego nie bierzecie pod uwage. Wsypcie sobie worek z odkurzacza za 200PLN do wody. Bedzie w niej to samo.

Ja sie pytam czy ta cena jest adekwatna do tego co on wyprawia czy sie z tych funkcji pozniej korzysta.

Moi rodzice kupujac Kibri`ego mysleli, ze teraz bedzie jazda. Po pol roku kupili zwykly odkurzacz za 200pln bo tego kolosa nie chcialo im sie uzywac, a i tak nie wykorzystywali jego mozliwosci w 50% nawet.

 

Bardziej mi chodzilo oto czy macie w rodzinie kogos kto cierpial na allegrie i nagle ozdrowial po tym jak zakupil sobie odkurzacz antyallergiczny - wylacznie dla tej reklamowanej przez prezentera opcji antyallergicznej moglbym nabyc ten odkurzacz.

Edytowane 29 Listopada 2006 przez Kaeres

[thermalfake]

U Rainbowa płaci się przede wszystkim za jakość wykonania. Założę się, że żaden inny odkurzacz po prostu nie wytrzymałby takiego czasu przy intensywnym wykorzystaniu. Z lenistwa juz nie używam zwykłych szczotek a jedynie z trzepaczki i mam spokój, nie trzeba się tyle męczyć, jest łatwo i przyjemnie, jedziesz jak froterką do podłogi. No i pozostaje oszczędność - wlewasz wodę i jedziesz. Dla porównania siostra kupiła dla siebie używanego Moulinexa PowerJet 1600 z funkcją prania i worka papierowego, to dopiero wtopa. Odkurzacz tak samo ciężki jak rainbow, kupiła worki dedykowane na allegro, tanie nie są (w normalnym sklepie cena trzykrotnie wyższa), po założeniu zaczęły spadać z uchwytów, w mieszkaniu zrobiło się siwo. Do worka nie można byle czego wpychać, żadnej wilgoci bo worek zacznie śmierdzieć. Silnik ryczy strasznie głośno, trzeba ubierać ochraniacze na uszy :). Ze złości nawet już nie wypróbowała prania, oddając ten badziew spowrotem.

U mnie wykorzystuje sie wszystkie zalety rainbowa, nawet od czasu do czasu samochód się porządnie wyczyści i jest git. W rodzinie nikt nie jest alergikiem, ale to co wyczyniają te odkurzacze wodne to nie do uwierzenia. Nawet po głupiej filtracji powietrza widać naniesione ślady kurzu na lustrze wody, więc zbiera wszystko super. Po prostu żyje się zdrowiej. Ostatnio widziałem nawet wodne Karcher'y są tańsze, być może to cię zainteresuje, bo jak wiadomo to także solidna firma.

 

Czy już wiadomo, że to przewlekła choroba twojego dziecka ??

Na zupełne ozdrowienie bym nie liczył przy użyciu alergicznego odkurzacza, ale na pewno jest w stanie zredukować to zapalenie i zmniejszyć objawy tak aby żyło mu się znacznie lepiej.

Edytowane 29 Listopada 2006 przez thermalfake

[Shantillas]

Ciotka ma alergie na koty, mimo to ma w domu dwa psy i wlasnie kota :) Od dwoch lat uzywa Zelmera Wodnika(bez funkcji prania) i od tego czasu minely czasy z ciaglym kichaniem czy "bezdomnoscia" kota przez wiekszosc dnia ;)

Pierwsze odkurzania to bedzie kupa syfu, jednak z czasem jest tego coraz mniej, teraz jak ciotka odkurza to woda tylko lekko brudna w porownaniu do packi na poczatku.

 

edit:

 

Wuj przeprowadza remonty mieszkan i pewnego razu musial odkurzyc pyl po szlifowaniu scian w jedneym z mieszkan, wlascicielka dala mu Rainbowa aby tym polecial bo wtedy nie bedzie syzyfowej pracy. Na pytanie a jak sie rozpiedzieli klientka powiedziala " Panie Zbyszku to ma chodzic a jak sie zepsuje to naprawia ". Teraz wuj pracuje w Anglii i mowi ze tam tymi odkurzaczmi wlasnie jada mieszkania po szlifowniu aby przy malowaniu nie bylo klopotow. Jak do tej pory odkurzacze dzielnie znosza bojowe warunki.

Edytowane 29 Listopada 2006 przez Shantillas

[EsiuWWW]

WDG mnie jest to zbędny wydatek, sam jestem uczulony na te Roztocza już od 3 klasy SP(przynajmniej wówczas się to objawiło na Zielonej Szkole), mam najnormalniejszy odkurzacz i wystarcza, pewnie ten wodny wyciąga wiecej, ale co tydzień prać dywany, łee, pozatym jedną z głównych przyczyn alergii jest zbyt czyste/sterylne pomieszczenia, dlatego owe uczulenia częściej występują w mieście niż na wsi, warto też o tym pamiętać a żeby nie zaszkodzić dziecku

[L.Asten]

W sumie z zalet Rainbow to mogę potwierdzić ich większość napisanych przez moich przedmówców, ale ma on również parę wad, imho najważniejsza: upierdliwość obsługi. Nalewanie wody do każdego odkurzania , wylewanie, nalewanie na nowo. Po paru kursach od kranu do odkurzacza kur*ica mnie chciała trafić. Poza tym, jego wymiary. Co tu dużo mówić, kobyła jak się patrzy ;) ni to gdzieś upchnąć, czy też zostawić w kącie.

Po takich doświadczeniach, ach jak przyjemnie wziąć zwykły odkurzacz, włączyć, odkurzyć i zostawić w kącie.

Ja już bym tego nie kupił, wole jakiegoś "zwykłasa" zwłaszcza patrząc na kasę jaką żądają za to "cudo" - notabene siedzi teraz gdzieś w firmie i się kurzy :? a każdy używa standardowego.

[limerro]

Polecam odkurzacze Hyla - drogie, ale za to solidne i porzadnia zasysaja ;)

[FoX 13]

Bardziej mi chodzilo oto czy macie w rodzinie kogos kto cierpial na allegrie i nagle ozdrowial po tym jak zakupil sobie odkurzacz antyallergiczny

Tak, ja :)

Ja jestem tym nieszczęśliwym alergicznym dzieckiem B-) z rodziny w 2 poście sensei'a :lol:

Otóż Kirby fajną sprawą jest. Pan, który był u nas i prezentował go dokładniej to tłumaczył... ale dał tacie (alergologowi) ulotki z danymi, i tato się przekonał

Cena była wtedy kolosalna, nie wiem jak jest teraz... ale nikt u nas nie załuje.

Odkurzacz lekki nie jest, ale bardzo, bardzo dobry. On nie odkurza, on TRZEPIE.

 

Żeby nie było - był u nas w domu odkurzacz wodny. Była to ta firma, co teraz tak się reklamuje "dobrze wiemy, co robicie z naszymi produktami". Chyba Zelmer ? ...

No i niestety jest teraz u cioci, u niej zdaje egzamin - u mnie nie, bo kichałem.

Mam Kirby - nie kicham :) Polecam ;)

Z drugiej strony, mówisz ze rodzice Twoi posiadają go - hmm, no to powinieneś być obeznany w temacie. Waga to minus, hałas również (bo głośne to urządzenie) ale funkcjonalność chyba nie do pobicia

[Drunk_ZoZol]

Także mam w domu Rainbowa - Baa... nawet moi rodzice go jeździli i reklamowali pare lat temu xD Naprawdę fajna sprawa, nie trza się męczyć z workami na brudy, elegancko odkurza, czasem jak się chce jakichś zapachów pozbyć to się wlewa jakichś skoncentrowany zapaszek, odstawia odkurzacz do pokoju w którym śmierdzi, pare minut i ślicznie pachnie [; nawilża powietrze i ogólnie jest pr0 [; polecam takie wielofunkcyjne odkurzacze [;

 

Edit- a i zapomniałem dodać - hula od 10 lat bez awaryjnie [; a np. było nim raz odkurzane mieszkanie bez wody bo ktoś zapomniał dolać i działał xD ale radze tak nikomu nie próbować w domu, bo to chyba tylko fartownie było że do tej pory działa [;

Edytowane 3 Grudnia 2006 przez Drunk_ZoZol

[s0lid]

Moi rodzice ladnych pare lat temu kupili Rainbowa. Jesli chodzi o dizalanie to potwierdzam to co napisal thermalfake. Wszystko działa bez zarzutu.

 

Jedyne co mnie przeraza to widok wody po odkuerzeniu calego domu (a robimy to co tydzien albo i czesciej). Wyglada to bardzo niesmacznie, ale widac ze kasa na niego wydana nie byla wyrzucona w blotko.

 

Szczerze polecam ;)

same here - tęcza słuzy nam 10 lat juz lekko ;) bez zarzutu i bez kurzu :)