f1sz Opublikowano 27 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2007 Witam, Chciałbym sprzedać swój stary nieużywany dysk twardy, lecz boję się że ktoś może odzyskać dane z dysku :x Czy jest jakiś program albo coś, który całkowicie usuwa wszystkie dane, tak żeby nie można było odzyskać ich jakimś programem ? :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LiberalnyLump80 Opublikowano 27 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2007 – jest ich wiele, np.: O&O SafeErase V2, Acronis Drive Cleanser, Eraser Version 5.82 Release! – ten jest freeware. P.S. Ja uzywam algorytmu Gutmanna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toman Opublikowano 27 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2007 Tzw. Low Format, można go wykonać m.in za pomocą WDClear. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f1sz Opublikowano 27 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2007 (edytowane) Dzięki, jeszcze mam jedno pytanie, bo mam padnięty dysk samsung 40gb (bad sectory) czy istnieje jakiś inny program oprócz HDD Regeneratora[po 18h zatrzymal sie na 7.5GB i nie chcial dalej skanowac :|], żeby szybko i dobrze usunal BS'y ? Z góry thx :> Edytowane 27 Stycznia 2007 przez FsH Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
males66 Opublikowano 27 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Stycznia 2007 (edytowane) najskutecznijszy sposob to nadpisac cala powierzchnie dysku zerami. Odpalasz linuxa i z root'a wydajesz polecenie cat /dev/zero >/dev/hda hda w tym wypadku jest urzadzeniem podlaczonym do 1 kontrolera do mastera. Obadaj w logach jak linux zaznacza ci dyski. Czy to hda czy hdb czy jeszcze inaczej (sda to na przyklad jest dysk sata). Dane nadpisane w ten sposób sa nie do odzyskania. Edytowane 27 Stycznia 2007 przez males66 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toman Opublikowano 28 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Stycznia 2007 najskutecznijszy sposob to nadpisac cala powierzchnie dysku zerami. Odpalasz linuxa i z root'a wydajesz polecenie cat /dev/zero >/dev/hda hda w tym wypadku jest urzadzeniem podlaczonym do 1 kontrolera do mastera. Obadaj w logach jak linux zaznacza ci dyski. Czy to hda czy hdb czy jeszcze inaczej (sda to na przyklad jest dysk sata). Dane nadpisane w ten sposób sa nie do odzyskania. to co robi WDClear jest właśnie niczym innym jak wypełnianiem zerami. Dzięki, jeszcze mam jedno pytanie, bo mam padnięty dysk samsung 40gb (bad sectory) czy istnieje jakiś inny program oprócz HDD Regeneratora[po 18h zatrzymal sie na 7.5GB i nie chcial dalej skanowac :|], żeby szybko i dobrze usunal BS'y ? Z góry thx :>Niestety HDD Regenerator jest jedynym skutecznym narzędziem do zastosowania domowego, później pozostaje Ci jedynie regenerowanie laboratoryjne (jesli takie wogóle zostake, to jego koszt jest poza zasięgiem przeciętnego Kolwalskiego). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 29 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2007 najskutecznijszy sposob to nadpisac cala powierzchnie dysku zerami. Odpalasz linuxa i z root'a wydajesz polecenie cat /dev/zero >/dev/hda hda w tym wypadku jest urzadzeniem podlaczonym do 1 kontrolera do mastera. Obadaj w logach jak linux zaznacza ci dyski. Czy to hda czy hdb czy jeszcze inaczej (sda to na przyklad jest dysk sata). Dane nadpisane w ten sposób sa nie do odzyskania. Po nadpisaniu zerami dane można bardzo łatwo w labie odzyskać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
males66 Opublikowano 30 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2007 ta w labie to mozna wszytsko odzyskac tylko kto bedzie sobie robil tyle zachodu by odzyskiwac i tyle placic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dia8el Opublikowano 18 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Grudnia 2007 To że dane z hdd nie są usuwane nawet po skasowaniu partycji oraz po zrobieniu 10 foramtów wie każdy, kto dba o bezpieczeństwo swoich danych. Załóżmy, że chcę sprzedać dysk twardy, na którym były cenne dane -pliki graficzne, dokumenty word, etc. Doradźcie jakiego narzędzia użyć, aby odpalić kompa spod DOS (lub z systemu tej aplikacji) i oczywiście poza Windows dokonać totalnej utylizacji danych zawartych na HDD. Dysk mam 60GB i wiem, że to potrwa długo... Zależy mi bardzo na 100% kasacji. Więc czego użyć w końcu, bo ten topik mi na razie tego nie wyjaśnia... Proszę rady, najlepiej sprawdzone. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
okzo Opublikowano 18 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Grudnia 2007 MHDD komenda erase => tu opis po polsku http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic...4147863#4147863 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crx Opublikowano 18 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Grudnia 2007 (edytowane) To że dane z hdd nie są usuwane nawet po skasowaniu partycji oraz po zrobieniu 10 foramtów wie każdy, kto dba o bezpieczeństwo swoich danych. Załóżmy, że chcę sprzedać dysk twardy, na którym były cenne dane -pliki graficzne, dokumenty word, etc. Doradźcie jakiego narzędzia użyć, aby odpalić kompa spod DOS (lub z systemu tej aplikacji) i oczywiście poza Windows dokonać totalnej utylizacji danych zawartych na HDD. Dysk mam 60GB i wiem, że to potrwa długo... Zależy mi bardzo na 100% kasacji. Więc czego użyć w końcu, bo ten topik mi na razie tego nie wyjaśnia... Proszę rady, najlepiej sprawdzone. Najlepiej zrobić to darmowym narzędziem shred, ktore jest dostarczane praktycznie z kazdym linuxem, moze byc nawet LiveCD (np. Knoppix). Jest to narzędzie bardzo skuteczne, pozwole sobie zacytować z digipedii: "shred nadpisuje urządzenia lub pliki, pomagając uchronić dane przed odzyskaniem nawet za pomocą bardzo drogiego sprzętu. [...]Posługuje się ono wieloma kolejnymi nadpisywaniami, z wzorcami danych dobranymi tak, aby zmaksymalizować szkody wyrządzane starym danym." Gotowe polecenie może wyglądać mniej wiecej tak: shred -f -n 2 -v -z /dev/hda. Gdzie -f oznacza tryb force, -n - liczba przebiegów, -v - postęp nadpisywania, -z - dodatkowo na koncu wykonywane jest zerowanie, a /dev/hda oznacza urządzenie - poleceniem fdisk -l wylistujesz sobie liste dysków i partycji, dzięki czemu bedziesz wiedział jak oznaczany jest dysk (hda, sda, etc.) Edytowane 18 Grudnia 2007 przez crx Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
okzo Opublikowano 18 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Grudnia 2007 (edytowane) Po co to bawienie, Mhdd i jednokrotny erase wystarczy zeby zniszczyc dane na zawsze. Możliwości odzyskiwania nadpisanych danych (zerowanie dysku to jest tez nadpisanie wzorem 00 kazdego sektora user area) http://forum.purepc.pl/index.php?s=&sh...t&p=2847085 Chodzą plotki, że tajne laboratoria służb specjalnych mogą odzyskać nadpisane dane poprzez wykorzystanie efektu pozostającego namagnetyzowania dysku. Pojęcie "residual magnetism - rezydualny, pozostający magnetyzm" w tym przypadku oznacza ślady poprzedniego nagrania, podobne do śladów przy nagraniu analogowym na taśmie magnetycznej. W takim przypadku, ślady poprzedniego nagrania mogą być znalezione na nowo powstałym nagraniu w obszarach słabego sygnalu, jeżeli pole magnetyczne użyte do kasowania było słabe. Jednak w przypadku metody cyfrowego nagrywania używanej w HDD (tak zwane nagrywanie "Non-return-to-zero", NRZ), nie występują nienamagnetyzowane obszary i poziom magnetyczny jest taki sam w każdym z obszarów. Uprzednie kasowanie nie jest potrzebne w przypadku tej metody, bity danych są kodowane poprzez przejscia kierunku namagnesowania (magnetization direction transitions) i każda strefa jest magnetyzowana do nasycenia dającego najmocniejszy sygnał odczytu. W porównaniu do analogowego nagrania na taśmie, ta metoda nie pozostawia miejsca na 'cienie' poprzedniego nagrania. Cienie mogą pozostać tylko w obszarach, które nie zostały nadpisane. Na przykład, przy pozycjonowaniu głowic magnetycznych silnikiem krokowym, następne wykonywane nagranie może odbyć się z pewnym przesunięciem głowicy w porównaniu do poprzedniego nagrania, poprzednie nagranie zostaje nienadpisane na skraju ścieżki. Taki przypadek może wystąpić w dyskietkach i z pewnymi wyjątkami w przypadku zabytkowych dysków z pozycjonowaniem głowicy silnikiem krokowym bez sprzężenia zwrotnego. Wszystkie współczesne dyski posiadają solenoidowy aktuator w bloku magnetycznych głowic, pozycjonowanie poprzez "embeded servo-marks" serwo sciezki wbudowane w strukturę dysku. Pozycjonowanie głowicy odbywa się kilkukrotnie podczas jednego obrotu dysku, dlatego nagrywanie ze stałym przesunięciem od środka ścieżki jest praktycznie niemożliwe w przypadku współczesnych dysków. Stąd nie ma stabilnych śladów poprzedniego nagrania danych, które mogą być użyte do odczytania nadpisanych danych. Twierdzenia, że istnieje możliwość odzyskania danych w ten sposób, tak jak takie, że istnieje sprzęt który wykonuje "mapę magnetyzacji" całego dysku są tworzone zwykle w celach promocji i reklamy sprzętu do szyfrowania/niszczenia danych. Edytowane 18 Grudnia 2007 przez okzo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dia8el Opublikowano 18 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Grudnia 2007 (edytowane) dziękuje, sprawdzę powyższe programy. A po wykonaniu tego "czyszczenia" czym (jakim programem) sprawdzić czy coś się jeszcze odnajduje...? Chciałem puścić dysk dalej, formatowałem go, przeleciałem dwa razy po 7przeiegów programem Eraser a potem zapuściłem na tym gruntowne odszukiwanie programem Recover My Files. Niestety wile danych jeszcze dało się odzyskać :o dlatego drąże tamat dalej. Póki co jadę low-format .potem oblookam czy coś będzie widać w np w RMF Edytowane 18 Grudnia 2007 przez dia8el Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
okzo Opublikowano 18 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Grudnia 2007 Kolega MHDD komenda erase, i mozesz pozegna sie z danymi na zawsze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dia8el Opublikowano 18 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Grudnia 2007 Kolega MHDD komenda erase, i mozesz pozegna sie z danymi na zawsze.a czym sprawdzic czy nie da sie odzyskac? RMF jest ok ,czy cos lepszego polecasz? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
okzo Opublikowano 18 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Grudnia 2007 Chociaz to nie potrzebuje udowodnienia, ale jak juz wahasz sie to => nalezy sprawdzic kazdy sektor na dysku, => DataExtraktor ACE, HRT_DRE, WinHEX..i kazdy soft, ktory moze przeskanowac kazdy sektor dysku na obecnosc sygnatur plikow, ktore byly na dysku. Lub robisz tak, zerujesz z MHDD, dzwonisz do dowolnej firmy Data recovery i pytasz "taka sprawa, wyzerowalem dysk z MHDD komenda erase czy da sie odzyskac" i dostajesz odpowiedz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dia8el Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 (edytowane) Chociaz to nie potrzebuje udowodnienia, ale jak juz wahasz sie to => nalezy sprawdzic kazdy sektor na dysku, => DataExtraktor ACE, HRT_DRE, WinHEX..i kazdy soft, ktory moze przeskanowac kazdy sektor dysku na obecnosc sygnatur plikow, ktore byly na dysku. Lub robisz tak, zerujesz z MHDD, dzwonisz do dowolnej firmy Data recovery i pytasz "taka sprawa, wyzerowalem dysk z MHDD komenda erase czy da sie odzyskac" i dostajesz odpowiedz. heheh dzięki. to bardzo przekonujące :) sprawdziłem. odpowiedz od jednej z firm: Witam, Proszę sprawdzić jakimkolwiek edytorem binarnym - prawdopodobnie pod MHDD występuje nadpisanie wartością stałą każdego z sektorów - jeżeli tak to danych się już nie odzyska. Bezpowrotne usunięcie danych następuje po fizycznym ich nadpisaniu (zmianie wartości domen magnetycznych) - niestety jest to proces nieodwracalny. Pozdrawiam Roman Różyc Data Max RecoveryR 01-529 Warszawa, ul Kaniowska 52 tel./fax : 022 839 69 57 gsm: 0 606 25 33 41 www.data-max.pl a teraz z innej beczki. zrobilem zerowanie a potem remap, wszystko zgodnie z info ze strony na elektroda... potem fdiskiem zalozylem partycję maks dostapna i uaktywnilem ją (dysk ma nominalnie 60GB) w windows xp w administracji dyskami (hdd podpiety jako slawe) pokazuje 55,93 gb co jest normalne. tylko problem jest taki, ze jak chce go sformatowac, to wywala blad, ze sie formatowanie nie powiodlo :/ (bez zadnego dodatkowego info) co moze byc nie tak? dodam tylko, ze ten dysk nie jest padniety i nie mial bad sectorow podczas zerowania i remap w mhdd Edytowane 19 Grudnia 2007 przez dia8el Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...