Skocz do zawartości
Ruciane

Standard - Czyli Jaki Zasilacz Wybrać..?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Problem jak w temacie.. Nie znam się zbytnio na kompóterach w kwestii zasilaczy oczywiście, a kupiłem nową karte graficzną i jestem zmuszony żeby wymienić zasilke.. obecnie mam jakiś szit zwany Megabajtem i szit nie wyrabia :/

Mój konfig: A64 2800+@2100;768Mb Ram(256+512 :P);GF 6800 256mm 256bit Karta pobiera strasznie duuuzo prądu.. 2xHDD no i jeden napęd DVD

 

Przeczytałem faq o zasilaczch no i wacham się miedzy tymi:

CHIEFTEC 450WAT GPS-450AA-101A

HuntKey 350W HK-350AP

no i jeszcze jeden hit Ultra-Media 450W UMZ-500A zobaczcie sami http://allegro.pl/item164996268_hit_ultra_...ie_zobacz_.html

 

Teraz powiedzcie mi czy wogle te zasilacze dadzą radę, a jak tak to który z nich wziąć.. aha i proszę nie pokazywać innych zasilek chyba ze do 200zł :)

Edytowane przez Ruciane

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Grzechu_1990

kompóterach

[ciach!]a mać! Skoro standard to czemu nie poszukasz?? Huntkey 350AP.

 

EDIT: Unoszę sie ze względu na tego byka...

Edytowane przez Grzechu_1990

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie unoś się.. standard bo wiele takich tematów było zakładanych ale wydaje mi się ze nikt z taką samą konfiguracją sprzętową i nie wybiera między akurat tymi zasilaczami..

 

Ten Huntkey z tego co wiem ma taki bonus 100W :D zgadza się?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Realne to on ma chyba 410W więc i tak brawa dla producenta, no cóż jestem posiadaczem tego cudeńka i jest niesamowicie cichy, trzeba przyłożyć ucho żeby usłyszeć przyjemne buczenie, i zdaje sie że z konfiga z podpisu@czasem spore OC nic sobie nie robi ;]

Edytowane przez Fredek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Realne to on ma chyba 410W więc i tak brawa dla producenta, no cóż jestem posiadaczem tego cudeńka i jest niesamowicie cichy, trzeba przyłożyć ucho żeby usłyszeć przyjemne buczenie, i zdaje sie że z konfiga z podpisu@czasem spore OC nic sobie nie robi ;]

A ja mam neoteca maximusa 440W, który poza obudową chyba się nie różni niczym od HK (obudowy zresztą też są podobne) jestem bardzo zadowolony z niego, jednak co do głośności to się nie zgodzę - ja tam wcale nie musze przykładać ucha do niczego - słychać szum powietrza i stukanie łożyska. Więc albo z moją zasiłką coś nie tak, albo z twoim słuchem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Twój neotec ma inne kondzioły i więcej bajerów, ale to nadal ten sam HK 350AP i za Chiny Ludowe więcej mocy nie wykrzesasz.

 

A tabliczka jest przesadzona w tym wypadku. Bo mocy ciągłej jest nieco mniej. Choć przez krótki czas te 440w pociśnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Twój neotec ma inne kondzioły i więcej bajerów, ale to nadal ten sam HK 350AP i za Chiny Ludowe więcej mocy nie wykrzesasz.

 

A tabliczka jest przesadzona w tym wypadku. Bo mocy ciągłej jest nieco mniej. Choć przez krótki czas te 440w pociśnie.

Oczywiście, wiedziałem o tym, że moja zasiłka nie różni się prawie od HK, przynajmniej jeśli chodzi o moc. Kupiłem ją dlatego, że miałem możliwość kupna nówki w cenie HK (a zawsze to rok dłuższa gwara i odpinane kabelki). Ale nie o tym chciałem...

 

Mówi się wiele o tym, że moc HK jest sporo większa niż sugeruję to tabliczka. I mam pytanie - jak te dodatkowe waty rozkładają się pomiędzy poszczególne linie?

 

Wg opisu Zenfista (http://zenfist.pl/pID/163.htm) HK400AP wyciąga 336W na lini +12V. Opis wydaje się jednak dość niewiarygodny - zwłaszcza, gdy weźmie się pod uwagę np info o (jak mi się wydaje) bliźniaczej konstrukcji - HK350AP, gdzie już podane są nieco inne (niższe) parametry, a te zasiłki chyba są takie same...

Edytowane przez przemo3642

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc albo z moją zasiłką coś nie tak, albo z twoim słuchem.

Żadnego stukania łożysk nie słychać, i z moim uchem jest raczej wszystko OK bo nawet brat sie pyta co tak cicho komp chodzi :wink: Tak jak pisałem cichutko sobie ,,buczy,, ;]

Edytowane przez Fredek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żadnego stukania łożysk nie słychać, i z moim uchem jest raczej wszystko OK bo nawet brat sie pyta co tak cicho komp chodzi :wink: Tak jak pisałem cichutko sobie ,,buczy,, ;]

 

Poważnie zasilacze Huntkey są na tyle ciche, że w zamkniętej obudowie ich nie słychać (pracujący dysk zagłusza prace?). Pod względem kultury pracy może podjąć walkę z klasą Hi-End?

 

To czy zasilacz uzna się za cichy czy nie, zależy od tego, z czym się go porównuje i od tego, w jakim stopniu są wyciszone inne elementy kompa oraz jaki jest szum generowany przez otoczenie. Nie ma zasilaczy bezwzględnie bezgłośnych - nawet pasywne lubią sobie pobuczeć a co dopiero z ruchomymi elementami mechanicznymi. (A HK lekko buczy nawet przy podłączonym do sieci, ale wyłączonym kompie - choć żeby to usłyszeć to trzeba naprawdę przyłożyć ucho do zasilacza/budy).

 

Gdy zmieniłem zasilacz moja siostra też się pytała, co tak cicho. Później zmieniłem chłodzenie procesora, spowolniłem wiatrak wywiewający (5v), dysk umieściłem w wyciszającym pudełku, zmieniłem obudowę na większą i sztywniejszą i.... najgłośniejszy jest teraz zasilacz. Oczywiście nie mówię, że jest głośny, ale przy wyciszonym kompie jest słyszalny i wcale nie trzeba nigdzie uszu przykładać.

 

Postaram się opisać hałas, który generuje, a to czy uzna się go za niewielki czy duży zależy już od indywidualnej oceny:

 

Stukot łożysk jest cichy i trzeba mieć wyciszony komputer żeby usłyszeć. Szum powietrza słychać wyraźnie w całym pokoju (ale np przy otwartym oknie szum zza okana zagłusza komputer, podobnie np jak włącze radio). Szum powietrza nie jest na tyle głośny, żeby zagłuszać pracę monitora CRT Samsung SyncMaster795DF (o tym że monitor generuje jakieś dźwięki przekonałem się dopiero po wyciszeniu kopuera), ale trzeba pamiętać, że monitor buczy na nieco niższej częstotliwości, dlatego oba dźwięki - dobiegające z zasilacza i z monitora się nie zagłuszają. Przy bardzo głośnym dysku (np WD z serii JB) dysk niemal całkowicie zagłuszy ten szum, przy dysku cichym (mało słyszalna praca talerzy) szum wyrażnie słychać i dysk również (znów inne częstotliwości - obracające się talerze generują dźwięk o wyższej częstotliwości i bardzie "metaliczny").

Komputer jest na tyle cichy, że przy wykonywaniu jakiejś pracy umysłowej, pozwala się skupić i można spokojnie o nim zapomnieć, ale nie zmienia to faktu, że jest słyszalny, a co za tym idzie - mogłoby być ciszej. ufff

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...