Prehistoryczna Wojna Nuklearna

[M4TEUSZ]

Do mitologii greckiej albo do wydarzeń biblijnych też potrafisz dopisać jakieś hitoryjki? Idąc Twoim tokiem myślenia to cała religia chrzescijańska to jakaś baja, w którą wierzą miliony na planecie Ziemia, nabijając kiesy tym którzy wszystko zainicjowali...pieniądze to zguba ludzkości.

No wiesz, jakby krytycznie na te teksty, a w szczególności na stary testament popatrzeć to jest jedna wielka fantazja. Zresztą sam tekst w dużej mierze opiera się choćby na snach, które w starożytności były traktowane bardzo serio. Tak samo z powodu że wiele tych podań było przekazywanych ustnie przez całe wieki, na zasadzie głuchego telefonu mogły pojawić się różne fantastyczne twory, które dzisiaj możemy zinterpretować jako ewidentne ślady jakiś wysoko rozwiniętych cywilizacji np. jakiś tam prorok latał sobie rydwanem z płonącymi kołami, przecież to jak ulał pasuje do pojazdu odrzutowego. Pierwotny tekst mógł równie dobrze opisywać proroka który: szybko sobie jechał zwykłym rydwanem (leciał jak wiatr), a przez to że nie nasmarował piast te się rozgrzały i zaczęły się fajczyć. Tyle że jak pisałem biblia i inne starożytne teksty to nie podręczniki historii, tylko starają się przekazać jakąś głębszą prawdę, określają filozofię tych ludzi itp.

[apo5]

Zgadza się. Kiedyś się przekonamy co było prawdą a co mitem.