Ikonki Z Autostartu I Niedziałające Programy...

[xor_ew]

Wszystko było si... nic się nie wydarzyło, no oprócz komunikatu Symanteca o wirusie na jakiejś stronie, no ale to norma i dostep od razu był zabroniony... Włączam kompa, załadowała się Winda i patrze - nie ma ikonek z pasku, jest tylko zapora Windowsa i jakiś tam menager od drukarki HP... Antywirus, Expertool i programik od płyty Epoxa zniknęły! Nie pomógł restart... Same programy tez nie były w stanie się odpalić - kliknięcie i cisza (Expertool wywala komunikat "NvAPI_Initialize failed" i jesli się już uruchomi to nie może ustawić zegarów od grafiki, a 'czujka' od Epoxa, że "Unknown mainboard type")... Norton co prawda odpalił sie, ale domagał się doinstalowania czegoś i działa teraz poprawnie, jednak nie uruchamia się przy starcie systemu :/ Sknaowanie, reinstalowanie driverów i nic... Logi z Hijackthis itp. czyste... Co jest? :mur:

[Orgiusz]

Jak nie wylaczyles przywracania systemu to F1 i wroc do punktu kiedy wszystko dzialalo. I przejzyj msconfig...

[xor_ew]

Przywracanie miałem wyłączone... :/

[Najlepszy w klasie]

Coś instalowałeś??

[xor_ew]

Nic... Po prostu włączyłem kompa, pobuszowałem w sieci, na jednej ze stron był jakiś komunikat o wirusie czy czymś innym (ale nie zważałem co to - Norton zablokował jak zawsze i zaufałem mu...), wyłączyłem kompa. Ponowne uruchomienie windy i takie cuda... Sprostuję troche: komunikaty z 'probe' Epoxa i Expertoola pojawiły się dopiero po uporaniu się z wysypanym Nortonem, wcześniej w ogóle nie mozna było ich uruchomić. Wynika z nich, że oba programy, tj. Expertool i ten miernik od mobo, nie rozpoznają układów które powinny kontrolować... Zreszta sam antywirus też się nie uruchamia, tzn. automatyczny strażnik na pasku, chociaż powinien... :angry: PS. msconfig jest czysty jezeli chodzi o autostart...

[xor_ew]

Widzę, że problem raczej nie do rozwiazania... :/ No trudno, bedzie reinstalka..