Skocz do zawartości
Gość

LITERATURA niechciane dziecko spoleczenstwa ?!?!

Rekomendowane odpowiedzi

nagle zdalem sobie sprawe ze jestem zalosny (indywidualna opinia) nie mam na mysli innych ludzi

 

kiedys wiele czytalem

kiedys

ostatnio otworzylem oczy i ponownie wzialem sie za lektury

 

proste pytanie

 

Ile ksiazek , np w przeciagu ostatnich kilku / nastu miesiecy , udalo ci sie przeczytac ...

 

pomijajac lektury szkolne i ksiazki o tematyce komputerowej ...

 

 

czyli jak przedtsawiala sie wlasna inicjatywa ?

 

rok 1984 orwella

czarnego aniola zemste manitou mastertona

teraz pozyczylem pamietnik znaleiozny w wannie lema

proze i poezje ea poe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wliczając czytanie powtórne(i więcej) czy nie?

 

Bo świeżych to:

Narrenturm Sapka :D ;

Limuzyna Daimler Benz Huelle'go :D ;

coś z aniołami w tytule autorstwa mojego przyjaciela Eryka Habowskiego (sh.t! zapomniałem tytułu :oops: ) - ale dobre, polecam :D ;

 

No i pare tytułów nie po raz pierwszy:

Czarne Oceany Dukaja :D :!: :D :!: :D

któregoś Forsyth'a - mój ulubiony spec od sensacji

krótkie powiastki Ziemkiewicza :D

 

... ale rzeczywiście mniej tego mi się czyta niż kiedyś :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eh, też zauważyłem to niepokojące zjawisko.

Kiedyś czytałem 20 książek/miesiąc, a teraz...wstyd się przyznać.

Jak jedną w miesiącu przeczytam, to dobrze...

31 : 20 = 1.55 ksiazki dziennie

 

no niezle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eh, też zauważyłem to niepokojące zjawisko.

Kiedyś czytałem 20 książek/miesiąc, a teraz...wstyd się przyznać.

Jak jedną w miesiącu przeczytam, to dobrze...

 

31 : 20 = 1.55 ksiazki dziennie

 

 

heheheh

Oj graham, graham - zastanow sie co piszesz :lol: :lol: :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eh, też zauważyłem to niepokojące zjawisko.

Kiedyś czytałem 20 książek/miesiąc, a teraz...wstyd się przyznać.

Jak jedną w miesiącu przeczytam, to dobrze...

31 : 20 = 1.55 ksiazki dziennie

 

no niezle

Chyba coś z matematyką kiepsko u Ciebie co ?

Powinno być odwrotnie 20:31=0,645...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eh, też zauważyłem to niepokojące zjawisko.

Kiedyś czytałem 20 książek/miesiąc, a teraz...wstyd się przyznać.

Jak jedną w miesiącu przeczytam, to dobrze...

31 : 20 = 1.55 ksiazki dziennie

 

no niezle

Chyba coś z matematyką kiepsko u Ciebie co ?

Powinno być odwrotnie 20:31=0,645...

ok , popelnilem gafe

jednak jezeli ktos ma mi to do zarzucenia niech pisze PW

innymi slowy niech beda wpisywane tylko wiadomosci na temat topicka

a nie te dotyczace żerowania na cudzej pomylce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w ciagu ostatniego roku przeczytalem z pare tysiecy stron ksiarzek a byly to min:

T. Clacny "Suma wszystkich strachow", "Dekret", "Czerwony sztorm", "Bez skrupulow", "Dlug honorowy" (czytam wlasnie) "niedzwiedz i smok" (czeka w kolejce) poza tym w ciagu ostatnich 3 lat przeczytalem jeszcze prawie wszystkie ksiarzki C. Cusslera(+- 20 ksiarzek) do tego 4 ksiarzki T. Harrisa wchloniete od ostatnich wakacji 8)

 

jestem ksiarzkocholikiem :P

 

a i bylbym zapomnial "wiecej ksiarzek niepamietam ale bardzo za nie zaluje" :wink: :lol: :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JA tam czytam tylko lektury - mi to starczy :P

Wspolczuje. Wiele tracisz.

Popieram

Czytanie to tak zajebista sprawa ze, nawet nie postaram sie tego opisac, to trzeba samemu przezyc.

Czytam bardzo duzo, niestety wiele z przezytanych to juz kolejny raz te same.

Ostatnio po raz ktorys z rzedu skonczylem czytac cykl "Diuna" Franka Herberta, zajebiste na ,maxa.

Teraz zaczynam po paru latach przerwy "Sage o ludziach lodu" Margit Sandemo, tez ciekawski cykl.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JA tam czytam tylko lektury - mi to starczy :P

Wspolczuje. Wiele tracisz.

Popieram

Czytanie to tak zajebista sprawa ze, nawet nie postaram sie tego opisac, to trzeba samemu przezyc.

Czytam bardzo duzo, niestety wiele z przezytanych to juz kolejny raz te same.

Ostatnio po raz ktorys z rzedu skonczylem czytac cykl "Diuna" Franka Herberta, zajebiste na ,maxa.

Teraz zaczynam po paru latach przerwy "Sage o ludziach lodu" Margit Sandemo, tez ciekawski cykl.

Rzeczywiście super sprawa!!!

Zresztą u mnei widać. Przez ok. 2-3 lata z fantasy przeczytałem ok. 50 książek. Ostatnio nieco mniej czytam, bo musze magisterkę pisać, ale jużkilka kolejnych tytułów czeka na przeczytanie. Jka dla mnie kto nie czyta jest od razu nieco "ograniczony". NIe wspomnę o tym, że od czytania można poprawić swój styl wypowiedzi, ortografię no i rzecz jasna wiedzę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...