Evil One Opublikowano 12 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2007 (edytowane) Ostatnio robiąc porządki u mojej babci, natknąłem się na czarno białe negatywy zdjęc, które liczą sobie około 80-100lat! Negatywy są w formie tabliczek :blink: [5 sztuk] oraz klisz o jakimś dziwnym rozmiarze (większe od 35mm) i bez dziurek do prowadnicy w aparacie. Sama jakośc wydaje się byc dosyc dobra (szczególnie na tabliczkach). Moje pytanie; w jaki sposób zeskanowac takie źródła? Czy zwykły skaner z przystawką do slajdów wystarczy? Obecnie próbowałem coś zwojowac na PSC1510, jednak bez przystawki zdjęcia wychodzą strasznie białe, i nie wiele można z nich odczytac. Próbowałem zmieniac opcje skanowania nawet na 2400/4800dpi (pliki ponad 300MB!), włączając częśc filtrów (rozjaśnianie/cienie/itp) i bez nich i niestety nie daje to zbyt wiele, poza występowaniem większej ilości szumów. Może ktoś naprowadzi mnie na jakieś urządzenie dostępne na allegro, które pozwoli mi zrobic z tych negatywów odbitki cyfrowe. Tak, aby nie było za drogie, a jednocześnie stosunkowo dobre do tego celu. Edytowane 12 Maja 2007 przez Evil One Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 12 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2007 Niedawno był taki temat. NIC z tym nie zrobisz bez profesjonalnego skanera do slajdów i negatywów. Tylko laboratorium fotograficzne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Evil One Opublikowano 12 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2007 Tak myślałem :cry:; Mam około 30 szpulek negatywów (m.in. fotki żołnierzy z wojny 1920 - gdzieś tam jest mój pradziadek :rolleyes:, sporo zdjęc rodzinnych itp.). Może istnieją jakieś urządzenia półprofesjonalne do przetworzenia tych slajdów w cenie max. 800-1000zł, ponieważ nawet nie wiem czego szukac? Oczywiście na razie nie ma mowy abym tyle przeznaczył na skaner do negatywów, ale najdalej po wakacjach będę chciał coś z tym fantem zrobic. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MBX Opublikowano 13 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2007 A nie łatwiej byłoby pójść do porządnego fotolaba czy do drukarni i oddać im filmy do zeskanowania, taniej wyjdzie i obędzie się bez problemów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Evil One Opublikowano 13 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2007 Możliwe, że taniej, tylko gdzie ja taki fotolab znajdę, aby zeskanowali mi takie archiwalia. Poza tym cena przeróbki takiej ilości klisz może byc wysoka. Więc gdybym miał wydac połowę tego co na sam skaner, to wybrał bym to drugie rozwiązanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mookie Opublikowano 14 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2007 (edytowane) Na grafice uczono nas że do skanowania takich rzeczy służą specjalne skanery bębnowe w cholere drogie, nie wiem jak jest obecnie, ale z pewnością podobnie w końcu to dziedzina specjalistyczna. Wykonanie tego przez firmę da raczej lepsze efekty niż zabawa samemu i myślę że wcale nie będzie to takie drogie. Tutaj masz przykładową firmę zajmującą się takimi rzeczami, ceny chyba nie są z kosmosu. kliknij mnie Edytowane 14 Maja 2007 przez mookie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Evil One Opublikowano 14 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2007 Dzięki za link. Muszę zadzwonic i dowiedziec się co i jak. Firma znajduje się w Krakowie, ale napewno jest możliwośc wysłania im negatywów. Tylko, że chyba tanio nie będzie :sad:, ale sprawdzic trzeba. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...