Bezprzewodowa Wyspa

[Gość Coccolino_]

Japonia planuje stworzyć obszar zaawansowanej technologii bezprzewodowej na jednej ze swoich wysp w 2008 roku. W celu rozwoju tego programu, rząd japoński będzie współpracował z producentami elektroniki, dostawcami usług telekomunikacyjnych, producentami samochodów i innymi zaawansowanymi technicznie firmami.

 

Czujniki umieszczone na wyspie będą monitorować ruch drogowy, a także pozwolą szpitalom kontrolować zdrowie starszych osób mieszkających w okolicy. Zamiast identyfikatorów bazujących na częstotliwości radiowej, zostaną użyte również znaczniki oparte na obwodach scalonych, które działają podobnie do technologii RFID. Znaczniki IC są niewielkimi komputerowymi chipami z antenami.

 

Bezprzewodowa strefa będzie prawdopodobnie skonstruowana na Hokkaido lub Okinawie, ze względu na występowanie najmniejszej ilości zakłóceń.

 

 

Źródło: Daily Tech / 4Press

[ULLISSES]

No tak, będzie monitorowanie stanu zdrowia. Przy takim nagromadzeniu fal radiowych to będzie bardzo przydatne, bo powszechnie wiadomo, iż fale radiowe nie są specjalnie zdrowe dla człowieka.

[Gość Pigmej]

No tak, będzie monitorowanie stanu zdrowia. Przy takim nagromadzeniu fal radiowych to będzie bardzo przydatne, bo powszechnie wiadomo, iż fale radiowe nie są specjalnie zdrowe dla człowieka.

Nie ma nadal żadnych wyników badań, które by to tak jednoznacznie potwierdzały. Poza tym już i tak nas otacza taka ilość różnego rodzaju "promieniowania", że jedno w tą czy w tamtą nie gra roli. Poza tym z tego co czytam tu chodzi o monitorowanie także ruchu ulicznego. Przy tylu autach co jest w Japonii to na prawdę konieczne. W Niemczech wdrożyli monitoring największych arterii komunikacyjnych kamerami i centralnie sterują oświetleniem ulicznym (np. w Berlinie). Bez dobudowywania ulic zlikwidowali korki uliczne zupełnie. W związku z tym jestem za.

[ULLISSES]

Akurat tak się składa, iż nie trzeba nawet średniej szkoły skończyć, aby się dowiedzieć, że wysokie częstotliwości są szkodliwe. Co więcej, ostatnio "wynaleziono" nową częstotliwość dla Wifi. Wszystko ładnie śmigało w laboratorium, ale jak postawili anteny na dachu, to gołębie padały jak muchy.

Innymi słowy zdrowa to ta wyspa raczej nie będzie.

[Carson]

a eksperci w laboratoriach nie padali podczas testow :lol: ?

[Gość Pigmej]

Akurat tak się składa, iż nie trzeba nawet średniej szkoły skończyć, aby się dowiedzieć, że wysokie częstotliwości są szkodliwe. Co więcej, ostatnio "wynaleziono" nową częstotliwość dla Wifi. Wszystko ładnie śmigało w laboratorium, ale jak postawili anteny na dachu, to gołębie padały jak muchy.

Innymi słowy zdrowa to ta wyspa raczej nie będzie.

Przesadzasz. Nie napisałem że to nie będzie miało wpływu na zdrowie, ale tak samo jak w tej chwili otacza nas masa sieci WiFi, hot spotów i innych tego typu, tak ten jeden więcej nie zmieni tak wiele. Nie dramatyzuj.