xacti Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 Mam maly problemik ;) Od 2 lat nie cwicze w szkole na wf z powodu martwicy kosci. Od tego czasu troche mi sie przytylo ;) Niedawno zauwazylem ze gdy np sobie troche poleze lub posiedze, a potem wstane, to robi mi sie slabo, kreci sie w glowie , lub prawie nic nie widze. Od razu po takim czyms robi mi sie goraco. Ostatnio dosc sie to nasililo. Nie wiem czym moze byc to spowodowane, brakiem cwiczen? a moze czyms innym? ;) Nie wiem czy isc z tym do lekarza, czy jest to grozne, czy moze tak jak zwykle tlumaczy sie: sprawa dojrzewania? Prosil bym o nie pisanie glupkowatych postow . Pozdrawiam. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiu Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 (edytowane) Tez tak mam, chyba kazdy człowiek tak ma ;) Podejrzewam, ze chodzi o to, ze jak długi siedzisz albo lezysz i nagle wstaniesz to krew odpływa z głowy i robi Ci się ciemno przed oczami ;) PeeS. Też nie ćwicze na wfie :S Edytowane 26 Maja 2007 przez grzesiu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ath Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 (edytowane) Ja bym poszedl do lekarza, to raczej nie jest normalne. Moze cos z krazeniem. grzesiu to czyli jak stoisz, to cala krew jest w stopach ? :] Edytowane 26 Maja 2007 przez ath Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xacti Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 (edytowane) kurcze, no to nie wiem . ;) moze to wlasnie jest cos z nasza forma, bo jak grzesiu nie cwiczy i ma to samo :huh: ... Edytowane 26 Maja 2007 przez xacti Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 (edytowane) kurcze, no to nie wiem . ;) moze to wlasnie jest cos z nasza forma, bo jak grzesiu nie cwiczy i ma to samo :huh: ...a czy grzesiu jest lekarzem? jezeli jest to cos groznego i kiedys w cos przy.....sz lbem to czy grzesiu Ci pomoze? Nie sadze... juz sam fakt wyskakiwania z takimi pytaniami na forum komputerowym swiadczy, ze nie do konca z toba okej ;) ciemno przed oczami robi sie przy duzych przeciazeniach, ale imho nie ma mowy zeby to bylo normalne przy zwyczajnym wstawaniu ;o Edytowane 26 Maja 2007 przez 4ever_anarchy_soldier Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xacti Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 a czy grzesiu jest lekarzem? jezeli jest to cos groznego i kiedys w cos przy.....sz lbem to czy grzesiu Ci pomoze? Nie sadze... juz sam fakt wyskakiwania z takimi pytaniami na forum komputerowym swiadczy, ze nie do konca z toba okej ;) ciemno przed oczami robi sie przy duzych przeciazeniach, ale imho nie ma mowy zeby to bylo normalne przy zwyczajnym wstawaniu ;onie, nie jest lekarzem (chyba ;) ). moze na forum ludzie sie nie znaja zbytnio na medycynie, ale jest tu duzo userow, i zawsze mozna trafic na kogos, kto mial taka sama przypadlosc . co do mnie to dodam jeszcze, ze przy schylaniu sie , np by zawiazac buty (;)) czuje sie tak, jakbym w glowie mial jakies wielkie cisnienie. eh... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4rch0n Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 Albo jesteś w ciąży...albo masz za niskie ciśnienie... Może coś z zatokami? Tak czy inaczej do lekarza. :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 Więcej ruchu, mniej przed kompem. Też tak mam jak za dużo siedzę przed monitorem. Działa :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kojeczny Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 Czasami to normalne. Szybki, krótkotrwały wysiłek może powodować zawroty głowy. Zatoki też mogą być. Ja miałem problem z zatokami, jednak teraz też mi się coś takiego zdarza. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MaRuH Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 (edytowane) przemęczenie dlatego że się nie ruszasz tylko siedzisz przed kompem lub TV oczywiście pisze to jako przykład, nie mowie że tak robisz ;] Edytowane 26 Maja 2007 przez maruh Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralek Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 Mi się tylko w szkole zdarza, gdy się budzę słysząc dzwonek :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djsilence Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 To zwykły brak ruchu. Masz nierozruszane serce, które nie jest przyzwyczajone do zwiększonego, krótkotrwałego pompowania. Dowiedz się, co osoby z martwicą kości moga robić, aby mieć ruch. osobiście podejrzewam, iż dobrze byłoby Ci pływać, gdyż nie ma takiego obciążenia, a serce pracuje. Poniekąd nekroza powstaje od niedokrwienia kości, zatem lepszy układ krążenia może pomóc w Twej sytuacji. Życzę wszystkiego najlepszego. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 Gwałtowny odplyw krwi z glowy i tyle. Jest to w miare normalne, ale jesli jest zbyt czeste moze sugerowac pewne problemy z sercem:| dodatkowo nadwaga... imho nie czekaj tylko do lekarza =->>>>>>>>> Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xacti Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 Albo jesteś w ciąży...albo masz za niskie ciśnienie... Może coś z zatokami? Tak czy inaczej do lekarza. :Dtak, mam cos z zatokami . ;) To zwykły brak ruchu. Masz nierozruszane serce, które nie jest przyzwyczajone do zwiększonego, krótkotrwałego pompowania. Dowiedz się, co osoby z martwicą kości moga robić, aby mieć ruch. osobiście podejrzewam, iż dobrze byłoby Ci pływać, gdyż nie ma takiego obciążenia, a serce pracuje. Poniekąd nekroza powstaje od niedokrwienia kości, zatem lepszy układ krążenia może pomóc w Twej sytuacji. Życzę wszystkiego najlepszego. plywac mowisz? plywam od czasu do czasu, ale w zimnej wodzie zaczynaja mnie kolana strasznie bolec. musze chyba przejsc na ciepla strone. myslisz ze to jednak brak ruchu? jesli tak to jutro ide na basen ;) tylko trzeba jeszcze troche brzucha zrzucic bo wstyd sie pokazac :unsure: ;) dzieki za odpowiedzi! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meeron Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 kiedys po malej zadymie, oberewalem troche w dynie do lekarza sie udalem i tabletki tam dostalem a tak serio po malym mordobiciu, jak sie szybko polozylem, to mialem zawroty głowy. dostalem jakies psychotropy i to mi minelo. niestety dalej jestem nienormalny co zreszta widac. generalnie udaj sie do lekarza, pokieruja cie do neurologa, on juz bedzie wiedzial co z tym robic :D tak bylo w moim przypadku. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Black_war Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 Też to mam mimo, że sporo i regularnie trenuje (basen, kosz, siłka) więc raczej się nie przejmuj.. ale do lekarza udać się nie zaszkodzi PS. Nie ciemno przed oczami tylko bardzo jasno ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubi_89 Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 (edytowane) ja tez to mam mimo ze cwicze na w-f'ie i na siłce, imo jest to normalne, a chodzi o to, ze mozg sie niedotlenia i pojawiaja nam sie przed oczami tzw bracia Mroczki :D najgorzej jest jak wykonywujesz duzy wysilek w przysiadzie albo leżąc a potem nagle wstajesz, ja raz tak malo nie zemdlalem.. edit: w sumie to to moze zalezyc od cisnienia ja mam najczesciej 130/70 i tetno 65 do lekarza nie mam najmniejszego zamiaru isc :-P Edytowane 26 Maja 2007 przez hubi_89 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pioorek Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 Jeśli od wstawania robi wam się słabo, macie zawroty w głowie i prawie nic nie widzicie to nie nazwałbym tego normalnym. Ja bym udał się do lekarza, a ty jeszcze się zastanawiasz? Więcej ruchu, uprawiaj sporty które możesz, a nie ćwicząc na W-Fie dużo tracisz, takie moje zdanie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mlodass Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 ja mam podobnie i nie wiem od czego to zależy.. W zime, przynajmniej tak mi sie wydaje, nie miałem żadnych zawrotów, ani nic z tych rzeczy, ale tak od około miesiąca i w gruncie rzeczy nasila się to, prawie zawsze jak rano wstaje z łóżka, czasami jak siedze na fotelu i wstaje też mi się kreci w głowie i musze przez 2 sekundy stać w miejscu i dopiero moge gdzieś dalej iść bo tak to mi sie keci i w ogóle.. Sportu uprawiam dużo nawet bardzo dużo, może za dużo, nie wiem. Z sercem chyba wszystko w porządku, badania nigdy niczego takiego nie wykazywały. Tak się czasami zastanawiam czy może sen ma na to jakiś wpływ, bo śpie napewno za mało, ale nie wiem, możecie sie teraz wszyscy zastanowić jak dużo, a raczej długo śpicie? Bo ja w weekend no to sie wysypiam (ALE i tak jak wstaje rano to mi się kręci w głowie), a w tygodniu po 6h, dużo ruchu, witaminy biore.. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bryce Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 mam tak samo jak ty i chyba wszyscy wcześniej ;) byłem u lekarza bo straciłem kontakt z zeczywistoscia na kilka minut i dostałem skierowanie ;) czyli 0rownowagi i nic nie widziałem lekarz powiedział mi ze to efekt przemęczenia i niedoboru ruchu no i że rzadko jadłem ;) zrobisz to wszystko i będzie ok ;) i nie ma o czym dyskutować :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kkNd! Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2007 Jeśli od wstawania robi wam się słabo, macie zawroty w głowie i prawie nic nie widzicie to nie nazwałbym tego normalnym. Ja bym udał się do lekarza, a ty jeszcze się zastanawiasz?Pioorek kto pierwszy idzie... moze to z nami jednak cos nie tak ^^ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enigma_pl Opublikowano 27 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2007 Jeśli od wstawania robi wam się słabo, macie zawroty w głowie i prawie nic nie widzicie to nie nazwałbym tego normalnym. Ja bym udał się do lekarza, a ty jeszcze się zastanawiasz? Eee, ale to właśnie jest normalne. Kilka osób już o tym pisało, a Ty nadal swoje piszesz. Spróbuj kiedyś zerwać się z łóżka na proste nogi odrazu po przebudzeniu, to też tego doświadczysz. Takie zachowanie się organizmu jest w pełni normalne i wytłumaczalne. Nie zmienia to jednak faktu, że autor powinien skonsultować się z lekarzem a nie pytać się o takie bzdety na pure pc... :huh: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xacti Opublikowano 27 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2007 pewnie, ze powinienem, ale i tak nie zrobie tego wczesniej niz w poniedzialek, wiec co zaszkodzilo spytac. no i juz mi sie sytuacja troche rozjasnila ;) spie chyba ok, jem tez ok, tylko ten brak ruchu ... ide dzis na basen :) dzieki! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość teat Opublikowano 27 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2007 Też tak mam :wink: na wf nie ćwiczyłem od 1 gim :lol: czyli już będzie 3 rok. Dzieje się to jak siedzę pod klasą i wstanę- to się nie raz zakręci, w innych okolicznościach i miejscach jest OK :wink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ath Opublikowano 27 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2007 Eee, ale to właśnie jest normalne. Kilka osób już o tym pisało, a Ty nadal swoje piszesz. Spróbuj kiedyś zerwać się z łóżka na proste nogi odrazu po przebudzeniu, to też tego doświadczysz. Takie zachowanie się organizmu jest w pełni normalne i wytłumaczalne. Nie zmienia to jednak faktu, że autor powinien skonsultować się z lekarzem a nie pytać się o takie bzdety na pure pc... :huh: Ja nigdy takiego czegos nie doswiadczylem i nie slyszalem, zeby ktos ze znajomych mi o takim czyms mowil. Moze to kwestia organizmu, kazdy inaczej reaguje na dana sytuacje, widac problem nasila sie wsrod komputerowcow, wiecej ruchu, rowerek, jesc ladnie obiadki i sie wysypiac. :] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kaaban Opublikowano 27 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2007 Wychodzi na to że całe PPC powinno się leczyć? :blink: Też tak czasami mam ale naprawdę baardzo rzadko. Trenuję regularnie (piłka, siłka) i jakoś nie mam tak za każdym razem :-| Albo coś z wami nie tak albo przesadzacie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beka Opublikowano 27 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2007 ja w sumie do tej pory tego nie miałem, ale raz, ostatnio jak wstałem z fotela do PC , to jak mnie nie dupneło, myślałem, że upadne :| Ale też racja, że to nic specjalnego raczej Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enigma_pl Opublikowano 27 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2007 (edytowane) Ja nigdy takiego czegos nie doswiadczylem i nie slyszalem, zeby ktos ze znajomych mi o takim czyms mowil. No tak, z tym moim trybem życia, zamiłowaniem do junk-food'ów (190cm, 70kg, czyżbym miał jakieś problemy z nadwagą? B-) )... To nie jest przypadłość tylko komputerowców, grubasków. Jak już ktoś wcześniej napisał w momencie drastycznej zmiany pozycji (leżenie -> stanie) krew gwałtownie odpływa z mózgu, dlatego, że serce o wiele słabiej ją pompuje (czyżby np. dlatego, że ktoś spał 8h :blink: ?! ). To powoduje lekkie zawroty głowy, mroczki, czy inne zaburzenia równowagi. W najgorszym wypadku można chyba zemdleć. Oczywiście reszta objawów jest chwilowa i wystarczy kila sek i się wraca do normalności. PS Nie dziwie się, że znajomi Ci nic o tym nie wspominali. Ty: "O, siema Andrzej! Co tam u Ciebie? Jak w pracy?" Andrzej: "Jakoś się żyję. Wiesz, rano jak wstałem to na 2 sekundy miałem czarno przed oczami i w głowie mi się zakręciło. A w pracy, jak to w pracy." Wyuobrażasz sobie taki dialog? Ja nie... Ale mi pojechałeś. Idę sobie zmienić opis na gg... Edytowane 27 Maja 2007 przez enigma_pl Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koti Opublikowano 27 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2007 (edytowane) Oj też to mam, ale tylko jak zmieniam pozycję z leżącej na stojącą, a wcześniej długo się nie ruszałem. Najczęściej jak czytam książki, bo leżę wtedy na brzuchu. Gdy wstaję zaczyna mi się kręcić w głowie i robi się ciemno przed oczami, ale mija po paru sekundach. To raczej nie jest kwestia ruchu, bo zawsze ćwiczyłem na w-f, a oprócz tego dużo się ruszam poza szkołą. Ciśnienie mam jak na razie w porządku, ale u mnie w rodzinie problemy z sercem u mężczyzn w późniejszym wieku są dziedziczne, więc i mnie to pewnie nie ominie. BMI też w porządku, 184cm/69kg Edytowane 27 Maja 2007 przez koti Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ath Opublikowano 27 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2007 No tak, z tym moim trybem życia, zamiłowaniem do junk-food'ów (190cm, 70kg, czyżbym miał jakieś problemy z nadwagą? B-) )... To nie jest przypadłość tylko komputerowców, grubasków. Jak już ktoś wcześniej napisał w momencie drastycznej zmiany pozycji (leżenie -> stanie) krew gwałtownie odpływa z mózgu, dlatego, że serce o wiele słabiej ją pompuje (czyżby np. dlatego, że ktoś spał 8h :blink: ?! ). To powoduje lekkie zawroty głowy, mroczki, czy inne zaburzenia równowagi. W najgorszym wypadku można chyba zemdleć. Oczywiście reszta objawów jest chwilowa i wystarczy kila sek i się wraca do normalności. PS Nie dziwie się, że znajomi Ci nic o tym nie wspominali. Ty: "O, siema Andrzej! Co tam u Ciebie? Jak w pracy?" Andrzej: "Jakoś się żyję. Wiesz, rano jak wstałem to na 2 sekundy miałem czarno przed oczami i w głowie mi się zakręciło. A w pracy, jak to w pracy." Wyuobrażasz sobie taki dialog? Ja nie... Tak, gadam o codziennosci, zyciu, tak po prostu, nic w tym dziwnego, moze wiekszosc czasu 'gadasz' na gg i innych tego typu wynalazkach, a za malo z ludzmi w rl, dlatego Cie dziwia takie rzeczy. :] O tym, ze malo snu i slabe odzywniane itp. to chodzi o to, ze organizm moze byc oslabiony i wtedy moga sie rozne fazy dziac. ps. jak chcesz to moge Cie zapisac na wizyte w mojej przychodni, moze dam rade Ci pomoc :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...