t0bi Opublikowano 13 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Czerwca 2007 Mam nadzieję, że mi pomożecie. Wczoraj robiłem przełącznik wentylatorów 5/12 i podłączyłem wentylator przewodami do molexa, żeby sprawdzić w którą stronę będzie się kręcił. Wtedy jedna końcówka wyślizgnęła się z molexa i poleciały iskierki... Zasilacz to iBox 350W (dzisiaj przyszła delta którą zamówiłem w poniedziałek). Po tym zdarzeniu komp nie reagował na przycisk power. Co jakiś czas udało mi się go włączyć ale dosyć nietypowo: mianowicie wciskam power, ide do kibla, wracam a komp chodzi... Tylko, że na monitorze ciemno. Poszedłem do kumpla po Fortrona 350W i GF`a 7900. To samo... Przypomniało mi się, że kiedyś robiłem moda na SATA II (chipset nf4-4x). Mod polegał na połączeniu 2 mostków za pomocą ołówka. Rozdzieliłem styki, komp WSTAŁ. Już zadowolony wkładam swoją grafikę GF 7300GT i odpalam. Działa. Potem musiałem oddać kumplowi Zasilacz i grafę, więc nie miałem czasu na dalsze testy bo mój ibox się spalił... Dzisiaj przychodzi delta, zakładam, wszystko elegancko, odpalam i znów to samo... - Wszystkie wiatraki zaczynają się kręcić i tyle... Głośniczek milczy, na monitorze ciemno... Bawię się z tym od 10 i nie mam już siły, wszystkiego próbowałem, reset biosu, podmiana grafiki, ramu i PSU... Chipset nie ma przebarwień, Procesor tak samo. Nie mam pojęcia co to może być. Mam gwarancję na płytę, ale na chipsecie widać, że mostki były grzebane, bo zanim je połączyłem musiałem zdrapać taki zielonawy, twardy lakier. Do tego moja płyta jest już nie do dostania w sklepach, więc wątpie żeby dali mi nową. Konfiguracja kompa: AMD Sempron 2800+@2400Mhz s754 Epox 8npa7i - Bohaterka mojego problemu. 512MB DDR Twinmos Galaxy GF 7300GT Samsung SP2504C ibox 350W - Poszedł z dymem. Obecnie delta 350W Co o tym sądzicie ? Czekam na Wasze sugestie. Za wszystkie odpowiedzi z góry wielkie thx. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klami85 Opublikowano 13 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Czerwca 2007 Skoro w pewnym momencie już po awarii wszystko działało (czyli wszystkie części są sprawne), to proponuje wszystko rozłożyć i poskładać od nowa... Albo chociaż napisz ile słyszysz piknięć z głośniczka podczas POSTu to poradzimy coś dokładniej... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
t0bi Opublikowano 13 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Czerwca 2007 Nie mogę Wam tego powiedzieć, bo głośniczek milczy. Dodatkowo gdy włączę kompa, monitor ani drgnie z trybu standby. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 16 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2007 Nie mogę Wam tego powiedzieć, bo głośniczek milczy.Reset cmosa robiłeś? Procek ma wogóle zasilanie gdy wiatraki się kręcą (miernik)? (dość często po przejściach nie chce wstawać przetwornica zasilająca CPU) Spróbuj takiego patentu: odpal zasilacz ręcznie (zielony kabel do masy) i po chwili naciśnij "power" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 16 Czerwca 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2007 Mam podobne objawy na kompie kumpla, tyle że tam komp oberwał piorunem. Raz wstaje, raz nie. Rozłożenie na części i złożenie to chyba jedyny sposób. Procka nie sprawdzę, bo to Intel, a w domu 3x AMD. :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...