mathias79 Opublikowano 11 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2003 Współczuuję i Tobie i Twojemu koledze. Nie twierdzę że Gigabyte robi płyty pozbawione wad ale myślę że odsetek tych co mają "jedną nóżkę bardziej" jest mniejszy niż w przypadku tańszych producentów. Poza tym problemy z gf4 (w tym także mx) zdarzają się na wielu płytach (na większości shuttle to nie chce się winda instalować - na czas instalacji trzeba włożyć jakiś szmelc a później już wszystko dobrze śmiga). A tak dla zrównoważenia układu sił (ja tam jestem za gigabyte :-)) przypomnę wpadki innych producentów: Abit i modemy Pentagram Hex (ooo ! ile ja się z tym nawalczyłem), ECS i seria płyt K7S5A z grudnia lub listopda 2001 które paliły Athlony XP jeżeli się nie zrobiło upgrade BIOSA na nowszy !!!!!! To dopiero syf !!! Masz np. proca bez gwarancji (np. kupionego od kolegi) kupujesz takiego ECS i... siup ! musisz kupić nowego proca !!! Tą historię z ECS potwierdzi każdy człowiek który w tamtym czasie pracował w jakimś serwisie albo sklepie komputerowym i miał do czynienia z tą partią płyt. Zaznaczam to nie jest histori wyssana z palca ! Sam jednego XP spaliłem... :-( Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adi_k Opublikowano 11 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2003 nie porównuj ecs-a bo to w ogóle jest ostatnia liga i tam wszystkie cuda sie zdarzaja, a co do shuttla to nigdy nie miałem żadnego problemu, grafiki chodziły bez zarzutu, nawet miałem minta ati rage 128, nie chciał nigdzie działać a na shuttlu wstał!! Miałem Ak31 via266a, czadowa płyta, do dzisiaj wielu na niej śmiga, potem miałem całkiem niedawno Ab45 I845E - zero problemów, a teraz testuje AK37GT Via Kt400 i tez mi sie podoba, więc o co chodzi? Mnie ze strony shuttla nie spotkał nigdy żaden problem , za to od gigabyta i owszem... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...