guizo Opublikowano 6 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2007 Witam wszystkich, otoz jakis czas temu pisalem sobie prace w popularnym pakiecie ms office 2002 (xp).Pomijam temat pracy i przechodze do problemu.Otoz kiedy zapisywalem prace bylo wszystko wpozadku i nic sie nie dzialo.Po kilku miesiacach zmienilem wersje offica na najnowsza 2007 a z racji tego iz potrzebowalem wocic do inf. zawartych w w/w dokumencie postanowilem ja otworzyc i ku mojemu zdziwieniu pojawily sie same kwadraciki:?P A wiec pierwsze co zrobilem to zmiana sposobu kodowania, po usilnych probach zadne z listy nie pasowalo i nadal mialem kwadraciki zamiast tekstu.nastepnie sprawdzilem czy zainstalowana mam odpowiednia czcionke ale tez okazalo sie ze wszystkie mozliwe juz mam.Praca jest dokumentem wordowskim z rozszerzeniem doc* >jesli komus przytrafil sie podobny problem badz zna jeszcze jakies inne rozwiazania na ten problem goraco prosze o jakies rady.Dodam ze probowalem takich programow jak: Open office.org /ux, office 2002,2003 i 2007 zmieniaja sie tylko znaczki z kwadracikow na np: y-greki:(Pomocy!!:( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SGJ Opublikowano 6 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2007 Najprawdopodobniej uszkodzony plik. Wczytaj np do notatnika i zobacz czy gdzies w srodku bedzie widac fragmenty tekstu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guizo Opublikowano 7 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2007 Wszystkimi mozliwymi notatnikami i programami tekstowymi juz probowalem, mizerny skutek, konwertowalem tekst do pdf ,ale to samo.Wyglada to tak jakby dysk z danymi byl zapezpieczony jakims szyfrerem, ale nic takiego nie uzywalem.Nie mam pojecia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nosweratu Opublikowano 7 Listopada 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2007 poprostu plik poszedl spac i za bardzo juz z tym nic nie zrobisz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...