Dziwny Problem Z Właczaniem I Hibernacją

[Stozek]

Witam. Szukam rozwiązania mojego problemu już jakiś czas, ale wszystkie problemy z włączaniem, hibernacją itp. są bardzo podobne a zarazem trochę inne. Mianowicie, mam lapka hp compaq 6715s, chodzi na Vista Home Basic(jakieś 3 miesiące) od pewnego czasu są pewne problemy z włączeniem go i wybudzeniem z hibernacji. Raz jak go włączam to działa normalnie, wszystko się uruchamia, czasami jednak pali się dioda od zasilania ale ekran czarny, wiatraczki chodzą tak jakby działał. Wyłączam go, włączam z powrotem i już działa wszystko normalnie. Dzieje się to nie regularnie. Podobnie jest z hibernacja. Gdy chce go wybudzić odgłosy wydaje jakby chodził ale ekran pozostaje czarny. Pytanie moje czy to wina sprzętu czy systemu?

 

Z góry dzięki za jakąkolwiek pomoc.

[_OskaR]

Może RAM ci siada- jak masz 2 kości, to możesz łatwo sprawdzić, która jest padnięta, po prostu odpalając laptopa na jednej (a potem tylko na drugiej), albo uruchom MemTest lub jakiś inny program diagnostyczny.

[miron72]

U mnie zaczynało się podobnie.Co się dowiedziałem do tej pory?Błąd parzystości pamięci RAM(a na jednej to samo) lub karty graficznej(gry i marki ok -może samo wyjście na LCD?).Taki oto dramacik na jednym z forów napisałem:

"Witam wszystkich Forumowiczów.Do rzeczy -nabyłem niedawno dla narzeczonej komputer z tytułu wątku.Lenovo 3000 n200 0769 BRG Pentium Dual Core T2310 i NV7300GO.Kombinacja czynników razy fundusze....Ponieważ system "zawarty" w notebooku to Vista Home Premium zdecydowaliśmy sie na dopłatę do wersji z 2GB RAMu na pokładzie(w notebookach jestem raczkujący ale desktopy znam więc dla mnie ten krok był oczywisty w połączeniu z Vista).Przeznaczenie -praca i nauka(zaawansowane programy prawnicze) i ciut zabawy(przygodówki i gry logiczne).Około miesiąca -półtora wszystko niemal idealnie.Niemal -powłoka na tym sprzęcie obok TP wstrząsnęła mną -narzeczona to delikatna ,drobna kobietka nie waląca w klawisze i szanująca sprzęt ,a powłoka wygląda jak u brata na Amilo(ee tam -gorzej) półtorarocznym.Po prostu zapolerowała się zwłaszcza z lewej trony.A przecież używa też myszy(głównie) co odciąża nieco okolicę TP.Ok -rozumiem ,że 2300 to śmiech(nie dla nas) i "co ja wymagam"(a prywatnie to uważam to za żałosne).Wracam do głównego problemu -otóż sprzęt przestał się budzić z hibernacji(czarny ekran ,wentyl i hdd i owszem).Dźwięk z BIOSu jak pewnie znawcy się domyślają "długi, krótki ,krótki".Wyjmowania akumulatora, startowanie na samym zasilaczu, starty z wciskanym "insert"(nawyk z desktopa).Czasem się udawało za pierwszym razem, a czasem po kilku próbach.Ogólnie gorzej jest na akku.Rano czasem(coraz częściej) problem na obu zasilaniach(piii, pi, pi).Znów kombinacje.No to od niczego wywaliłem hibernację(acha -Vista ma SP1 choć to nie część problemu jak sądzę) komendą z wiersza poleceń.Niestety po "sleepie" często nie wstawał.No to czytam w sieci -natrafiłem na problem z dwoma kośćmi RAMu czyli najczęściej 2x1GB.Jak u mnie....Jedna na micronach, a druga w/g faktury Samsung, a w Everestcie i na kościach Hynix(może nawet podam nazwę sklepu jak mnie wkurzą).Zamieniłem je slotami ,bo "czasem pomaga" i ...pomogło doraźnie.Dziś po nieuruchomieniu sie sprzętu wyjąłem jedną i...wszystko ok.Działa jak należy czyli wiem.Ale oczywiście 1GB i Vista na przeciętnej mocy notebooku plus kilka "lexów" w oknach...No nie jest dobrze ,a zresztą brałem w dobrej wierze sprzęt działający z 2GB RAMu!Notebook jest potrzebny bardziej niż "chleb i igrzyska"(po prostu niedługo egzamin sędziowski -ilość nauki powala).Wyślę -miesiąc z głowy.Teraz nikogo nie interesuje ,że "nie mam notebooka czy czegośtam" -jest zadanie więc naprzód.Co mogę zrobić aby to działało jak należy?Jakieś poprawki?czy jestem skazany na przeczekanie z 1GB pamięci i dopiero reklamację?Nie za to płaciłem -wiecie ,że niełatwo pieniądz przychodzi(no może nie wszystkim :wink: ).BIOS 68ET27WW -szukałem nowszego ale...niech ich diabli z takim "wsparciem".Mają kilka edycji wcześniejszy...Zresztą jak BIOS nie wejdzie to będę miał "pozamiatane".Czy ktoś coś wymyślił(a może Lenovo coś tam wie/pracuje nad tym) -ktoś z tym walczył?Wiem ,że nie tylko Lenovo to dotyczy ale mnie to nie pociesza.Proszę o radę co mam zrobić.Najprościej zacisnąć zęby i przemęczyć się jakiś czas ,a potem "skoczyć do gardła" sprzedawcy(a podpadł on strasznie przy sprzedaży i wysyłce -uszkodzoną używkę przysłali i musiałem ich upomnieć ,że się tak wyrażę).Jednak jak pisałem -kupowałem z 2GB i tak chciałbym używać sprzętu.Wydaje mi się to niewygórowanym życzeniem.Pozdrawiam

EDIT -nie wstał niedawno na jednej kości -wyjęcie baterii pomogło.Zapięcie od baterii po może 10 użyciach klika i lata....Zawód to mało powiedziane.Czy te Lenovo faktycznie są tak lichej jakości jak wynika z mojej obserwacji?A może "zaczynają się" od np.3000PLN?Szukałem sprzętu niemal miesiąc zasięgając opinii i oglądając.Nie mogę się pogodzić z jego niską jakością.Przecież obecne notebooki to następcy sprzętu często za trzykrotnie większe pieniądze...Łudziłem się ,że nie będą gorsze.."

Edytowane 30 Kwietnia 2008 przez miron72

[IGI]

Masz wszystkie stery certyfikowane ? Może instalowałeś ostatnio jakieś nowe nie koniecznie dobrze współpracujące z wiśtą.

Ja najczęściej problemy z suspend to ram i suspend to disk (hibernacja) miałem gdy miałem wgrane egzotyczne stery które wieszały system przy próbie obudzenia. Z przykładów to np tanie bluetooth z allegro chodzące na własnych sterach, myszka komputerowa, stery do nvidii w jednej z wersji.

Może też być winny jakiś progs działający w tle i źle znoszący pobudkę ;)

[miron72]

Szczerze to wątpię.Rano też nie chce wstawać czyli włączać się.Stery wszystko poszło pakietem z "tajemniczej" partycji :wink: .Wszystko co mi trzeba w sprzęcie było -wifi Intela, blutacz i inne ze sterownikami by Lenovo.Jedyne co dołożyłem to mycha.Ze sterowników to tylko NV do grafiki nowe gdyż Art of Murder cięło(no i przestało).Przywracałem zresztą stare i d...eee -i nic.Nawet Service Packa cofałem hehe.Robię właśnie reinstall -leci już...2h i na czarnym ekranie mieli co ma trwać "kilkadziesiąt minut....spróbować się zrelaksować" :rolleyes: itp.A czy idzie czy nie?Nie wiem -mieli dyskiem jak to Vista więc trudno wyczuć.Progsów było mało -sprawdzone do porządków i defragmentacji, Office 200& i dwa Lexy prawnicze do nauki.Dwie gry oryginalne(wiem ,że to nic nie zmienia hihi) Nibiru i Art of Murder PL(moja Pani lubi przygodówki dla relaksu).Ooo -właśnie znów na black screenie słychać ,że był restart czyli coś się dzieje.Masakra ten reinstall -zdążyłbym dwa windowsy nlitem zrobić i zainstalować.Może mu pomoże ale ....wątpię .To jakoś niewinnie się zaczęło ,a potem narastało i narastało.

EDIT -po cichu liczę ,że sknociłem coś z optymalizacją Visty.Co prawda nie pierwszyzna mi to ale notek to nie desktop.Choć jakbym zwalił to zaczęłoby się z miejsca lub chociaż narastało systematycznie ,a tu problem ma total chaos na imię, a nieregularny nazwisko.Również leczenie jest losowe i...przypadkowe zapewne.

EDIT 2 -no po trzech około godzinach i kilku zwiechach w trakcie mam system.Poprawiło się nic...Nawet sie wtykami bawiłem i HDD ale nie pomogło.Rano sie podniósł(chwała Allachowi).Nauki jest tyle ,że nie będzie restartowany ,a co już wyłączany cały dzień.Przy okazji małe ale -system po angielsku z czym sie godzę(sobie nieco spolszczałe ale teraz olewka).Niemniej konsola reinstalacji i odzyskiwania danych,diagnostyki itp.(Rescue and Recovery) jest po...hiszpańsku albo raczej portugalsku.Krew mnie zalała.Przewałka systemu legalnego to moja sprawa i mogę robić co dzień -nic do tego sprzedawcy notebooka o ile nie ma tego zastrzeżonego(a nie ma!).Więc do ciężkiej chol....y może łaskawie umieściłby informację na temat nietypowego języka towarzyszącego tej wytwornej(tfu) czynności?Tym bardziej ,że rzecz jasna do sprzętu dostałem instrukcję mniejszą niż matka do suszarki :rolleyes: .Ja sobie poradziłem z bólami ale do licha -jak tylko coś zaczną motać z serwisem to ich napiętnuję publicznie za "całokształt" :lol2:

Edytowane 1 Maja 2008 przez miron72

[Stozek]

U mnie to szczerze nie wiem co może być przyczyną. Pamięć mam jedną kostkę 1024. Sprawdzałem tym memtestem żadnych błędów nie wykryto. Co do sterów to żadnych udziwnień chyba nie instalowałem. Do lapka mam podłączoną mysz bezprzewodową (odłączę ją na na kilka dni i poobserwuje zachowanie). Programy w tle to jedynie gg, firewall i openoffice.

[_OskaR]

No dobra, ale jak dokładnie wygląda uruchamianie laptopa- logo producenta i potem dopiero ładuje się system, czy nie ma wcześniej żadnego obrazka? A jeśli owe ono występuje, to wtedy, kiedy masz przedstawiony problem, czarny ekran jest od razu po wciśnięciu przycisku zasilania, czy po pojawieniu się logo? Jakie sterowniki by nie były (albo programy itd.), zawsze powinna być jakaś reakcja ze strony laptopa, tj. system stara się załadować itp., ale jeśli czarny ekran jest już na samym początku, to ja bym raczej powiedział, że wina leży po stronie sprzętu. W końcu jeśli odłączymy dysk, kompa można odpalić i zobaczyć coś na ekranie, wejść do BIOSu itd. (bynajmniej w stacjonarnych tak jest- na laptopie nie sprawdzałem), a system siedzi tylko na HDD.

[Stozek]

OK uruchomienie wygląda następująco: przycisk power -> zapala się dioda od poweru -> na chwilę zapala się dioda od stacji dvd(dvd tak jakby próbuje się zakręcić) -> włącza się wiatraczek -> zapala się dioda od wi-fi i jednocześnie mrygają diod od (właśnie nie wiem czego, dwie kłódki są przy jednej jest literka "a" a przy drugiej "1" -> pojawia się logo producenta -> ładuje się system.

 

Jeśli następuje ten dziwny problem to wygląda to tak: przycisk power -> zapala się dioda od poweru -> na chwilę zapala się dioda od stacji dvd(dvd tak jakby próbuje się zakręcić) -> włącza się wiatraczek -> i [gluteus maximus] potem nic się nie dzieje, wiatraczek dalej chodzi

[miron72]

U mnie pomogło doraźnie podłączenie zewnętrznego monitora i praca na dwóch plus zabawa restartami i innymi.Problem nadal występuje ale rzadziej.Kondensator/Lut?A co mnie to -będą sobie w serwisie szukać :wink: