Dyskusja Na Temat Microlab Solo 5c/6c/7c

[Gość RBEJ]

Ale jak dodam basu i treble i przelacze input manualnie? Nie wiecie czy mozna gdzies takiego pilota kupic albo jakims zastapic? Jakims uniwersalnym? Jestem zalamany totalnie..nie wysle kolumn na reklamacje bo dopiero je dostalem..rozumiecie..

Podłącz pod AUX i pokręć gałką to zacznie grać. Basu i wysokich bez pilota nie zmienisz. Może jakiś uniwersalny pilot się nada.

[kura93]

tak.. ale ten pilot musi być albo skierowany typowo do microlabów.. albo ten pilot od microlabów musiałby zadziałać żeby przekazać odpowiedni sygnał do nowego pilota.... takze raaczej z zamiennika nici :huh:

[random]

Podłącz pod AUX i pokręć gałką to zacznie grać. Basu i wysokich bez pilota nie zmienisz. Może jakiś uniwersalny pilot się nada.

Qrcze prze walek..napisalem maila do pana midasa, zobaczymy co dalej..dzieki za odp,pozdro

[SBeNder]

uff skonczylem skladać standa

stolarzem to ja nie bede ;) ale efekty lepsze niż sie spodziewałem

[kura93]

masz foty czy coś?? :wink: :wink: bo tez chyba będe musiał takowe zbudować... tzn nie bede musiał ale planowałem:D

[SBeNder]

na razie z telefonu ;)

wczesniej wrzucałem projekt który w dużej mierze miał być funkcjonalny a kształt wymuszała mała przestrzeń

 

wiem ze dziwnie to wyglada jakby mialo się przewrócić ale taki kąt - stabilne jest wystarczająco

kolor taki zeby pasowało do biurka (taki sam układ)

 

no to sam stojaczek dodałem

i jest dobry patent zeby sie nie bawić w kolce za niewiadomo ile

w marketach bud. do dostania sa takie wieksze pinezki do mebli (u mnie te najmniejsze sprawdzily się bardzo dobrze) do tego mozna nimi wypoziomowac jak sie ma krzywe podłoże (w zależności kilka razy wiecej walimy młotkiem dany narożnik)

Edytowane 21 Sierpnia 2008 przez SBeNder

[kura93]

NIE JEST TAK ŹLE:p chociaż na tym zdjęciu nie widać za bardzo odzwierciedlenia tego projektu :D ale nawet fajnie wygląda.

[lisciu]

mogę wiedzieć w czym robiłeś ten projekt?

Edytowane 21 Sierpnia 2008 przez lisciu

[Przemoo]

Tez dzis dostalem 6c :) Jestem bardzo zadowolony, ale mam jeden minus poniewaz nie mozna wlaczyc ich za pomoca pilota i to, ze po wylaczniu ustawienia sie kasuja...reszta jest niesamowita! :D teraz musze kupic Xonara bo narazie na zintegrowanej jade to wiadomo nie wykorzystuje ich potencjalu, a maja bardzo duzy :) Mocy mi spokojnie wystarcza :) No i jeszcze kable musze wymienic na lepsze i dluzsze, pomysle rowniez nad podstawa.

 

Jakie dobre i nie drogie kable mozecie mi polecic?

Edytowane 21 Sierpnia 2008 przez Przemoo

[SBeNder]

mogę wiedzieć w czym robiłeś ten projekt?

google sketch up

taka grafika 3d dla kazdego :)

[random]

Uff pan Midas napisal, zeby odeslac niesprawny pilot i ze mi wymieni na nowy..solo6c uzywam z dvd do sluchania audio wiec musze miec pilot..bo basu brakuje teraz. Apropos jaka jest skala tego basu i czy jak dam go na maxa to duzo wiecej bedzie? Bo narazie kicha..

[Gość RBEJ]

Uff pan Midas napisal, zeby odeslac niesprawny pilot i ze mi wymieni na nowy..solo6c uzywam z dvd do sluchania audio wiec musze miec pilot..bo basu brakuje teraz. Apropos jaka jest skala tego basu i czy jak dam go na maxa to duzo wiecej bedzie? Bo narazie kicha..

Chyba nie myślałeś że w tak niewielkich głośnikach będziesz miał dużo basu??. To NIEMOŻLIWE. To nie są głośniki do baso-podobnej muzyki.

Edytowane 21 Sierpnia 2008 przez RBEJ

[Przemoo]

Apropos jaka jest skala tego basu i czy jak dam go na maxa to duzo wiecej bedzie? Bo narazie kicha..

ja slucham rapu wiec wiadomo potrzeba troche tego basu...mam ustawione na 8 i wystarcza spokojnie chyba, ze jestes fanem łomotu to moze sie okazac, ze tego basu jest malo...

[random]

Chyba nie myślałeś że w tak niewielkich głośnikach będziesz miał dużo basu??. To NIEMOŻLIWE. To nie są głośniki do baso-podobnej muzyki.

Ok rozumiem, chcialem sie tylko dowiedziec czy jak bede mial pilot i podbije bas to bedzie go troche wiecej(slyszalnie wiecej) i do ilu jest skala basu na wyswietlaczu, np:+5, +10 itp? Poza tym kolumny mam przy dvd pioneera, slucham tu tylko orginalnych audio, aha i slucham rapu tylko..wiec bas wskazany..ale tak jak teraz jest do przyjecia, jak go bedzie deko wiecej to bedzie super. Mam malutki pokoik,8m2 i super te kolumy graja, przde wszystkim zaskoczyla mnie stereofonia. Pzdr

[Przemoo]

random przyczytaj moj post wyzej :) skala jest od -8 do 8. Ja rowniez slucham rapu i mam ustawione na 8 czyli max i dom caly chodzi wiec sie nie boj o bas, a roznica jest slyszalna :) Edytowane 21 Sierpnia 2008 przez Przemoo

[Asturas]

Tez dzis dostalem 6c :) Jestem bardzo zadowolony, ale mam jeden minus poniewaz nie mozna wlaczyc ich za pomoca pilota i to, ze po wylaczniu ustawienia sie kasuja...reszta jest niesamowita! :D teraz musze kupic Xonara bo narazie na zintegrowanej jade to wiadomo nie wykorzystuje ich potencjalu, a maja bardzo duzy :) Mocy mi spokojnie wystarcza :) No i jeszcze kable musze wymienic na lepsze i dluzsze, pomysle rowniez nad podstawa.

 

Jakie dobre i nie drogie kable mozecie mi polecic?

Jakiekolwiek. Solo są dobre, ale nie na tyle by był sens kupowac kable inne niż zwykłe, tanie, by nie powiedzieć najtańsze. 2xRCA>minijack jest wystarczająco dobry, głośnikowy też. Jeśli potrzebujesz dłuższego 2xRCA>minijack to idź do MM i kup coś za 15zł. Głośikowe za 4zł za metr. Wystarczy.

 

Uff pan Midas napisal, zeby odeslac niesprawny pilot i ze mi wymieni na nowy..solo6c uzywam z dvd do sluchania audio wiec musze miec pilot..bo basu brakuje teraz. Apropos jaka jest skala tego basu i czy jak dam go na maxa to duzo wiecej bedzie? Bo narazie kicha..

Ok rozumiem, chcialem sie tylko dowiedziec czy jak bede mial pilot i podbije bas to bedzie go troche wiecej(slyszalnie wiecej) i do ilu jest skala basu na wyswietlaczu, np:+5, +10 itp? Poza tym kolumny mam przy dvd pioneera, slucham tu tylko orginalnych audio, aha i slucham rapu tylko..wiec bas wskazany..ale tak jak teraz jest do przyjecia, jak go bedzie deko wiecej to bedzie super. Mam malutki pokoik,8m2 i super te kolumy graja, przde wszystkim zaskoczyla mnie stereofonia. Pzdr

 

Oh mein Gott. hiphopolowcy się napatoczyli i już im basu brakuje. Masakra. Gdzie byliście jak było pisane, że Solo lepiej sie nadają do muzyki, a dopiero potem do łupania? No wybaczcie, ale hip-hop (jakos bardzo wątpie w ten Wasz rap, no chyba, że na prawde słuchacie muzyki rapowej sprzed 15-20 lat. )to łupanina jest.

Nie mniej jednak ja na Solo 7c słuchałem Prodigy i jakoś mi basu nie brakowało. Przy ustawieniu 0 dla basów i 0 dla treble. Musicie sie przestawić. Taka reakcja po przesiadce z 2.1/5.1 lub miniwież. Przyzwyczaicie się, docenicie i później już Wam basu nie będzie brakowało. A i moze zaczniecie słuchać muzyki zamiast łupaniny? :)

 

Max dla basów i trebli to +8

[lisciu]

Jakiekolwiek. Solo są dobre, ale nie na tyle by był sens kupowac kable inne niż zwykłe, tanie, by nie powiedzieć najtańsze. 2xRCA>minijack jest wystarczająco dobry, głośnikowy też. Jeśli potrzebujesz dłuższego 2xRCA>minijack to idź do MM i kup coś za 15zł. Głośikowe za 4zł za metr. Wystarczy.

 

 

 

 

 

Oh mein Gott. hiphopolowcy się napatoczyli i już im basu brakuje. Masakra. Gdzie byliście jak było pisane, że Solo lepiej sie nadają do muzyki, a dopiero potem do łupania? No wybaczcie, ale hip-hop (jakos bardzo wątpie w ten Wasz rap, no chyba, że na prawde słuchacie muzyki rapowej sprzed 15-20 lat. )to łupanina jest.

Nie mniej jednak ja na Solo 7c słuchałem Prodigy i jakoś mi basu nie brakowało. Przy ustawieniu 0 dla basów i 0 dla treble. Musicie sie przestawić. Taka reakcja po przesiadce z 2.1/5.1 lub miniwież. Przyzwyczaicie się, docenicie i później już Wam basu nie będzie brakowało. A i moze zaczniecie słuchać muzyki zamiast łupaniny? :)

 

Max dla basów i trebli to +8

Ale w jakim sensie nie ma basu? bo mi nie chodzi żeby dom cały chodził, chodzi mi o to żeby były wszystkie dźwięki np jak słucham choćby od prostej piosenki Lil Wayne "lalipop" to widzę różnice czego nie łapią głośniki komputerowe, a jakie są prawdziwe zejścia na jbl 220 np.

 

Czy o takim braku basu mówimy?

[Asturas]

Powiem tak. Solo, zwłaszcza jak swoją cenę, grają bardzo naturalnie, może nawet neutralnie. Oczywiście tak można je odbierać gdy nie słyszało się nic lepszego. Ale to już inna bajka.

Przede wszystkim chodzi o to, że poza brakami w środkowym paśmie, które znowu, wychwyci się raczej dopiero gdy usłyszy się lepszy sprzęt, grają dobrze w każdym aspekcie. To oznacza, że basu jest "tyle ile musi być". Nie zalewa pasma, schodzi dość nisko, świetnie komponuje się z resztą. A to z kolei oznacza, że dla ludzi przyzwyczajonych do 2.1 itp, basu jest za mało. Tymczasem ten bas jest sprężysty, dość precyzyjny i dobrze kontrolowany. Bas w 2.1 jest rozlazły i miękki. Taka miękka klucha.

Solo grają, jeszcze raz to napiszę, naturalnie. Brak im efekciarstwa. Podbijanie basów to głupota. Brzmi to nienaturalnie. Zakłuca, rzekłbym, normalne brzmienie głośników. ALe jak juz napisałem, nie bez złośliwości, hip hop jest prostą łupaniną. Trudno żeby takie "coś" doceniło dobre kolumny. Ale i tak uważam, bo sam czasem słucham NASa, czy Public Enemy, że jak najbardziej można słuchać hiphopu i rapu na Solo. Trzeba jedynie odzwyczaić się od efekciarskiego i tandetnego brzmienia 2.1.

 

EDIT:

Jeśli żle sie ustawi Solo, np. na meblach lub tuż obok nich, to przy odpowiedniej głośności, może nie cały dom, ale ze dwa pokoje "chodzą". U mnie przy głośności 50/60 Solo 7c "poruszyły" wszystko w pokoju, w którym grały i większą cześć podłogi w pokoju obok, pokoju o powierzchni 37m kw. Tyle, że te wibracje to nie powód do szczycenia się, ale efekt złego rozstawienia.

Edytowane 21 Sierpnia 2008 przez Asturas

[random]

Dzieki Przemoo, Arturos tez pozniej napisal wiec Tobie tez dzieki..teraz wiem ze max to+8 i sie nie martwie o brak basu:d (wybaczcie jak zrobilem blad w przepisywaniu waszych nickow, siedze w aucie,stoje w korku! Tak o tej porze!:D i pisze z koma,opery mini:d) aha i Arturos..nie krytykuj czyjegos gustu, lubie rap, relaksuje sie przy nim, przy innej muzyce sie mecze, wiec po co jej sluchac..kazdy slucha tego co lubi..pzdr

[Asturas]

Dzieki Przemoo, Arturos tez pozniej napisal wiec Tobie tez dzieki..teraz wiem ze max to+8 i sie nie martwie o brak basu:d (wybaczcie jak zrobilem blad w przepisywaniu waszych nickow, siedze w aucie,stoje w korku! Tak o tej porze!:D i pisze z koma,opery mini:d) aha i Arturos..nie krytykuj czyjegos gustu, lubie rap, relaksuje sie przy nim, przy innej muzyce sie mecze, wiec po co jej sluchac..kazdy slucha tego co lubi..pzdr

Asturas nie Arturos :P

 

A ja się będę upierał. Rap czy hip hop? Różnica jest olbrzymia, zwłaszcza, ze rapu już się nie gra :) Od przynajmniej 10-12 lat. I tak na wszelki wypadek dodam, że rap grany był TYLKO w USA.

Poszukaj, na pewno znajdziesz jakąś muzykę dla siebie. Prawdziwi raperzy nie do końca uważali sie za muzyków, za artystów tak. A hip hop... No cóż taka marna namiastka, tylko czasem prezentujaca jakiś przyzwoity poziom :) Ale to moje zdanie :)

[random]

Asturas nie Arturos :P

 

A ja się będę upierał. Rap czy hip hop? Różnica jest olbrzymia, zwłaszcza, ze rapu już się nie gra :) Od przynajmniej 10-12 lat. I tak na wszelki wypadek dodam, że rap grany był TYLKO w USA.

Poszukaj, na pewno znajdziesz jakąś muzykę dla siebie. Prawdziwi raperzy nie do końca uważali sie za muzyków, za artystów tak. A hip hop... No cóż taka marna namiastka, tylko czasem prezentujaca jakiś przyzwoity poziom :) Ale to moje zdanie :)

Hmm..zawsze myslalem ze rap jest czescia kultury h-h, obok grafow, breaka, skate itp..ale dobra to nie temat do tego zeby rozmawiac co kto lubi..powiem krotko: mam ogromna biblioteke plyt, na rap( czy h-h jak wolisz) jestem napalony jak arab na kurs pilotarzu, slucham i bede sluchal tego czy Ci sie to podoba czy nie:p a innej muzyki nie lubie..mowisz ze rap to lupanina? W takim razie jak nazwac metal? Chalczeniem narkomana na glodzie? Tam ani slowa nie zrozumiesz..tylko wycie jakies..wybacz..wole disco polo..

[Gość RBEJ]

Jakbym słuchał hip-popu czy rapu, to Solo 6/7 byłyby ostatnimi głośnikami jakie bym kupił. W tej muzyce to Z-2300 zmasakrowałyby każdą Solówkę.

 

PS. Hip-pop to ten sam poziom co Disco Polo. Durne teksty o napalonych panienkach i fajnych kolesiach.

[random]

Aha i jeszcze jedno..nie bierz mnie za jakiegos typa co non stop zcpany chodzi i jara sie muzyka w ktorej nie ma nic oprocz'stary bakanie jest ok itp' wsluciach!e sie w rap, moj ulubiony artysta polski Ostr ma swietna muzyke ze swietnym przekazem, zreszta to tylko przyklad..dobra ja juz mowie dobranoc na jakis czas bo za chwilke wjezdzam za granice a net w roamingu drogi:p wiec elo! H-h 4ever:d

[Dredcore]

Witam serdecznie o tak późnej porze :D Jestem tutaj nowy, ale wątek ten interesuje mnie już od lipca, lecz dzisiaj zarejestrowałem się specjalnie po to, by dowiedzieć się kilka rzeczy na temat tych wspaniałych głośników. Oto lista moich pytań (przepraszam, że będą długie, ale z natury jestem gadatliwy :huh: )

 

1. Słucham kilku rodzajów muzyki: drum'n'bass, dubstep, breakcore, hard rock, power epic metal. Przede wszystkim interesuje mnie brzmienie muzyki elektronicznej na microlabach. Drum'n'bass ma dosyć sporą ilość basu (nie dudnienia), dubstep jest dużo wolniejszy, lecz liczy się w nim głównie niski bas (chce mieć dobry bas, nie taki wysko zestrojony i dudniący jak w altusach). W dalszej kolejce jest breakcore i IDM (Venetian Snares i Aphex Twin), które są szybkie i mają skomplikowaną linię. Testował ktoś solówki na takich gatunkach muzyki? (Proszę nie oceniać mnie jak jakieś technowca [przepraszam, jeżeli kogoś obraziłem], który lubi łup łup, bo muzyka elektroniczna też może być piękna)

 

2. Nie pogardzę także dobrym metalem i rockiem. Lubię posłuchać sobie czasem SOAD i Rhapsody of Fire. No i właśnie, Rhapsody stosuje moce i ostre gitary (np. w kawałkach Holy Thunderforce czy Flames of Revenge), SOAD zresztą też fajnie brzmi. Na altusach oba gatunki brzmią bardzo ostro i przy dłuższym słuchaniu boli głowa a przy okazji można ogłuchnąć ;/(głośnik wysokotonowy tubowy jednak się nie nadaje do domu). Chcę usłyszeć średnicę, nie tylko basy i wysokie, bo altusy to na domowe imprezy i dyskoteki się nadają.

 

3. Mam mały pokój, z wyliczeń "na oko" mam ok. 11 m2, zwłaszcza że, to pokój na poddaszu, więc ma skosy. Altusy stoją od siebie ok. 2.5 m i są ustawione pod skosem, razem z nimi tworzę trójkąt równoramienny 1,5 m. Bas jednak jest odczuwalny na końcu pokoju, więc nie o to mi chodzi, bo do tych olbrzymów trzeba co najmniej z 30 m2 :lol2: Pomiędzy nimi jest ustawione moje biurko, szerokie na 1.2 m. Myślałbym nad takimi fajnymi standami, które by wykonał mój dziadek złota rączka :-D Co wybrać: 6 tki czy 7 mki (które są ciężko dostępne)?

 

4. Z tego co tu czytam, microlaby absolutnie nie nadają się do karty muzycznej zintegrowanej. Mam tu dwa poważne dylematy:

- Asus Xonar DX raczej nie zadziałałby na linuksie, ale ma wejścia na jacki i wejście mikrofonowe. Najgorsze jest to, ze nie chcę po prostu przechodzić z powrotem na xp, kiedy mam dobrze działające ubuntu ;/

- Prodigy HD2 ma 2 rca i 3 inne złącza (nie jestem pewien, czy te dwa białe wejścia to na jacki). Interesująca jest opcja wymiennych op ampów, jednak myślę, że standardowe by mi wystarczyły. Niestety nie ma (chyba) wejścia na mikrofon, a duet z integrą na mikrofon raczej odpada. Na ubuntu, a raczej na alsie w wersji 1.0.16 ponoć już ta karta działa. Czy może nie ryzykować i kupić sprawdzoną Audigy 2 ZS? (nie bijcie mnie za to O_o)

 

5. Posiadam muzykę w formacie od 192 do 320 kbs. Wiem, ze mp3 to mp3, ale na flaci czy inne bezstratne nie mam miejsca. Słucham także płyt z cd'ka technicsa. Na altusach nie słychać różnicy, czy mp3 ma 192 czy 320. Nie będą brzmiały tak kiepsko na microlabach?

 

6. Oczywiście nie wierzę w granie kabli. Więc standardowy starczyłby, ale jest mało solidny, miałem już takich kilka i szybko się przerywały. Czy jednak warto skusić się na takiego prolinka?

 

Altusy jednak bym sprzedał razem ze wzmakiem (który da się włączyć i wyłączyć tylko wyjęciem kabla z gniazdka :-D). Pode mną jest pokój mojej babci 76 letniej, więc myślę, że 200 wat altusów jej przeszkadza (mówi że nie przeszkadza, ale na pewno tak nie jest). Trochę ich mi szkoda, zwłaszcza, że pudła zostały odmalowane i w średniotonowych wymieniona membrana wraz z zawieszeniami, jednak nie tak jest coś ze zwrotnicą i średnie tony milczą ;/

 

Czekam na odpowiedzi, pozdrawiam, Dredcore

Edytowane 22 Sierpnia 2008 przez Dredcore

[Gość RBEJ]

Tylko Solo 7c mogą zaspokoić Twoje gusta muzyczne.

[Gregu]

@ Dredcore "- Asus Xonar DX raczej nie zadziałałby na linuksie, ale ma wejścia na jacki i wejście mikrofonowe. Najgorsze jest to, ze nie chcę po prostu przechodzić z powrotem na xp, kiedy mam dobrze działające ubuntu ;/"

 

nie wiem gdzieś to wyczytał, ale zdaje mi się że jest alsa dla czpiów oxygen hdd(czyli takich jak w asusie) i raczej to działa...w koncu ten czip na rynku już około 2 lata jest

 

zresztą co tu bede sie rozpisywać : link zerknij i przeczytaj

Edytowane 22 Sierpnia 2008 przez Gregu

[arkh]

1. Słucham kilku rodzajów muzyki: drum'n'bass, dubstep, breakcore, hard rock, power epic metal. Przede wszystkim interesuje mnie brzmienie muzyki elektronicznej na microlabach. Drum'n'bass ma dosyć sporą ilość basu (nie dudnienia), dubstep jest dużo wolniejszy, lecz liczy się w nim głównie niski bas (chce mieć dobry bas, nie taki wysko zestrojony i dudniący jak w altusach). W dalszej kolejce jest breakcore i IDM (Venetian Snares i Aphex Twin), które są szybkie i mają skomplikowaną linię. Testował ktoś solówki na takich gatunkach muzyki? (Proszę nie oceniać mnie jak jakieś technowca [przepraszam, jeżeli kogoś obraziłem], który lubi łup łup, bo muzyka elektroniczna też może być piękna)

Mam Microlaba solo 6c od wczoraj i testuję na nim różne gatunki muzyczne, żeby zobaczyć co najlepiej brzmi. Słucham, podobnie jak ty, różnych gatunków, głównie jednak Trip Hop, elektroniczna (Air, Thievery Corp, Zero 7...), jakiś Lounge, itp. Do takiej muzyki te głośniki nadają się super! Dźwięki są wyraźne, odseparowane, nie zlewają się ze sobą, brzmią naturalnie. Bas bardzo ładnie dźwięczy i pomrukuje. Wszystko w ustawieniach defaultowych, czyli potencjometry od basu i trebli na 0.

 

2. Nie pogardzę także dobrym metalem i rockiem. Lubię posłuchać sobie czasem SOAD i Rhapsody of Fire. No i właśnie, Rhapsody stosuje moce i ostre gitary (np. w kawałkach Holy Thunderforce czy Flames of Revenge), SOAD zresztą też fajnie brzmi. Na altusach oba gatunki brzmią bardzo ostro i przy dłuższym słuchaniu boli głowa a przy okazji można ogłuchnąć ;/(głośnik wysokotonowy tubowy jednak się nie nadaje do domu). Chcę usłyszeć średnicę, nie tylko basy i wysokie, bo altusy to na domowe imprezy i dyskoteki się nadają.

Z ostrzejszą muzyką jest już gorzej... Nie jestem jej fanem, ale czasami lubię posłuchać np. The Offspring. Szczerze to jestem średnio zadowolony z tego jak Microlaby grają Punk Rocka... W ostrzejszych miejscach, gdzie jest dużo gitar i perkusja ostro wali - wszystko zlewa się w jedną całość. Ogólny efekt jest słaby... Może to wina słabo wygrzanych kolumn (około 10-12 godzin już chodzą), ale nie sądze zeby bardzo się dźwięk poprawił.

 

3. Mam mały pokój, z wyliczeń "na oko" mam ok. 11 m2, zwłaszcza że, to pokój na poddaszu, więc ma skosy. Altusy stoją od siebie ok. 2.5 m i są ustawione pod skosem, razem z nimi tworzę trójkąt równoramienny 1,5 m. Bas jednak jest odczuwalny na końcu pokoju, więc nie o to mi chodzi, bo do tych olbrzymów trzeba co najmniej z 30 m2 :lol2: Pomiędzy nimi jest ustawione moje biurko, szerokie na 1.2 m. Myślałbym nad takimi fajnymi standami, które by wykonał mój dziadek złota rączka :-D Co wybrać: 6 tki czy 7 mki (które są ciężko dostępne)?

Moje pierwotne zamówienie było na Solo 7c, ale jak się dowiedziałem, że ich nie dostanę, zmieniłem na Solo 6c. Miałem obawy o bas i ogólną wydolność muzyczną (mój pokój ma około 20m2). Obawy okazały się jednak na wyrost. Głośniki dobrze wypełniają pokój dźwiękiem, bas jest dobrze słyszalny (i odczuwalny :) w każdym punkcie pomieszczenia (głośność ustawiam na około 40-45/60). W razie jednak gdybyś miał problemy z basem, zawsze można go wyregulować (potencjometr, equalizer w komputerze, itp.) W domyślnych ustawieniach jest jednak go dość sporo.

 

4. Z tego co tu czytam, microlaby absolutnie nie nadają się do karty muzycznej zintegrowanej. Mam tu dwa poważne dylematy:

- Asus Xonar DX raczej nie zadziałałby na linuksie, ale ma wejścia na jacki i wejście mikrofonowe. Najgorsze jest to, ze nie chcę po prostu przechodzić z powrotem na xp, kiedy mam dobrze działające ubuntu ;/

- Prodigy HD2 ma 2 rca i 3 inne złącza (nie jestem pewien, czy te dwa białe wejścia to na jacki). Interesująca jest opcja wymiennych op ampów, jednak myślę, że standardowe by mi wystarczyły. Niestety nie ma (chyba) wejścia na mikrofon, a duet z integrą na mikrofon raczej odpada. Na ubuntu, a raczej na alsie w wersji 1.0.16 ponoć już ta karta działa. Czy może nie ryzykować i kupić sprawdzoną Audigy 2 ZS? (nie bijcie mnie za to O_o)

Ja do Microlabów kupiłem Asusa Xonar'a U1 (podłączany do USB). Chyba gra całkiem nieźle. Pisze chyba, bo nie porównywałem tego z niczym innym (do wbudowanej karty wywaliłem sterowniki). Mam wprawdzie problemy z kompatybilnością Xonara U1 i laptopa z procesorem Turion, ale już się przyzwyczaiłem. Jeśli masz wystarczająco pieniędzy to wybierz IMO Prodigy. (ja gdybym miał trochę więcej gotówki, to zamiast XOnara U1 kupiłbym E-Mu 0202 USB).

 

5. Posiadam muzykę w formacie od 192 do 320 kbs. Wiem, ze mp3 to mp3, ale na flaci czy inne bezstratne nie mam miejsca. Słucham także płyt z cd'ka technicsa. Na altusach nie słychać różnicy, czy mp3 ma 192 czy 320. Nie będą brzmiały tak kiepsko na microlabach?

W innym wątku na forum jest test odsłuchowy i z tego co można tam wyczytać - są duże problemy w odróżnieniu dźwięku skompresowanego różnymi kodekami. Wnioskuję po tym, że różnica między flackiem a np. mp3 256-320kbit/s będzię niezauważalna.

 

6. Oczywiście nie wierzę w granie kabli. Więc standardowy starczyłby, ale jest mało solidny, miałem już takich kilka i szybko się przerywały. Czy jednak warto skusić się na takiego prolinka?

Możliwe, że jakoś kabla jest słyszalna w zestawach za 5000zł+, ale tutaj raczej nie... Ja muszę jednak wymienić kabel łączący kolumny, bo ten co jest, jest za krótki...

 

Mam nadzieję, że nieco pomogłem w decyzji. Podsumowując - za 240zł głośniki są dobre do tej muzyki której słucham, gdybym słuchał Rocka, Heavy Metalu czy czegoś podobnego - szukałbym dalej (możliwe, że jednak w tym przedziale cenowym nic lepszego bym nie znalazł... No ale to już sprawa osobista, kto na jaki kompromis może sobie pozwolić.)

 

pozdrawiam

[vhailor]

Przedwczoraj zamówiłem solo 6c dziś są u mnie. Grają świetnie jak na głośniki komputerowe.

RBEJ twoja wizja hip hopu to jakieś nieporozumienie . Myślisz, że HH bez przekazu jest bo słyszałeś tylko baunsowe kawałki, które to najlepsze są na imprezkę.

 

Tak czy siak polecam każdemu solo 6c bo to bardzo uniwersalne głośniki a cena powala.

 

pozdro600

[tefal100]

Przedwczoraj zamówiłem solo 6c dziś są u mnie. Grają świetnie jak na głośniki komputerowe.

RBEJ twoja wizja hip hopu to jakieś nieporozumienie . Myślisz, że HH bez przekazu jest bo słyszałeś tylko baunsowe kawałki, które to najlepsze są na imprezkę.

 

Tak czy siak polecam każdemu solo 6c bo to bardzo uniwersalne głośniki a cena powala.

 

pozdro600

W którym sklepie zamówiłeś ?

Ja przedwczoraj zamówiłem w Infosofcie i powiedzieli mi ze będą dopiero za 3 tygodni.

[USB]

Z ostrzejszą muzyką jest już gorzej... Nie jestem jej fanem, ale czasami lubię posłuchać np. The Offspring. Szczerze to jestem średnio zadowolony z tego jak Microlaby grają Punk Rocka... W ostrzejszych miejscach, gdzie jest dużo gitar i perkusja ostro wali - wszystko zlewa się w jedną całość. Ogólny efekt jest słaby... Może to wina słabo wygrzanych kolumn (około 10-12 godzin już chodzą), ale nie sądze zeby bardzo się dźwięk poprawił.

Mam zupełnie inne odczucia. Wprawdzie nie słucham takiej muzyki, bo zupełnie do mnie nie przemawia, ale z ciekawości posłuchałem co nieco i moge stwierdzić , że nic sie nie "zlewa w jedną całość" jak np w popularnych Geniusach. Wprawdzie może to mieć miejsce w przypadku kiepskiej empetrójki, ale porównywałem album Aerosmith skompresowany w mp3 i we flacu i różnica była bardzo wyraźna. Większego porównania nie robiłem, bo jak już wspomniałem nie przepadam za muzyka gitarową.