Problem Fuji F31

[stan14]

witam

 

mam problem, kupilem w usa fuji f31 i wczoraj zamiast przez orginalna ladowarke, zaczolem ladowac aparat ladowarka przywieziona z usa, i zapomnialem zmienic napiecie z 9V na 4,5V noi jak sie skapnolem to juz bylo po frytkach, aparat nie reagowal gdy go podlaczylem pod prawidlowa ladowarke. macie moze pojecie co z aparatem dalej? czy juz do wyrzucenia czy tylko akumulatorki do wymiany?

[jonathan]

Nie mylisz sie przypadkiem??

Moze zamiast ladowarke przelaczyc na 220V zostawiles na 110V??

Wtedy mogles uszkodzic ladowarke, a nie akumulatory czy aparat

[stan14]

moze sie myle, ale zawsze jak przelaczalem tu w polsce na 4,5V bylo ok, a ostatnim razem zapomnialem zmienic i lipa, wiec sam niewiem, a co do ladowarki to cos szczelilo i zaczelo "ladnie pachniec" wiec ladowarka raczej na pewno poszla z dymem. tylko nie wiem co z aparatem, wydaje mi sie ze powinien miec jakies bezpieczniki czy cus w tym stylu

Edytowane 10 Czerwca 2008 przez stan14

[sbchp250]

Ee w takim przypadku tylko ładowarka poszla na 99% z dymem. Aparat zapewne sprawny.

[stan14]

dzieki Wam za odp

 

ale nie wiem co jest grane bo jak pod originalna ladowarke podlanczam to nie laduje sie. wogule nie reaguje. i moze tylko akumulatorek poszedl?

[sbchp250]

i moze tylko akumulatorek poszedl?

Bardzo mozliwe...

[stan14]

ok, wiec pozostaje mi zakup nowych i moze odpali. dzieki za pomoc