Skocz do zawartości
krogoth111

Pogryziony...

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Pigmej

A tam pier*** zaprzeproszeniem...

A tam nie masz pojęcia o czym mówię. Nie za przeproszeniem...

 

szczury tez zwierzeta ale sie tempi bo szkodniki

swinie tez zwierzeta ale sie zabija dla jedzenia

Ponieważ nasze prawo karne nie chroni innych zwierząt tak jak ludzi. Zapewniam że złapanie żywego szczura i wywiezienie go poza miasto też da ten sam efekt. Nie robi się tego bo tak jest prościej.

Owszem ale robią to wszystkie zwierzęta mięsożerne w przyrodzie. Nie jesteśmy sami.

 

Czlowiek to zwierze, ale zwierze dominujace, mysace itd itd.

Owszem. Ale nie daje mu to prawa do traktowania wszystkiego wkoło jak jego własność i coś z czym może robić co chce. Właśnie to, że jest "myślące" tym bardziej go do tego zobowiązuje. Jeśli zabijać dla jedzenia to humanitarnie, bez zbędnego cierpienia. Usypiamy domowe zwierzęta też dlatego, że inaczej nie da się mu pomóc, skrócić jego cierpień, wyleczyć.

 

Wiec jak sie ma fakt ze psa nie wolno zabic dla smalcu, ale swinie mozna?

Ale gdzie masz zapisane, że nie można? Nie robi się tego bo zabijając świnie wykorzystuje się jej ciało w prawie 100%. Po co więc zabijać kolejne zwierzę tylko dla smalcu?

Nie ma popytu na mięso z psa. Jeśli by był to na pewno powstałyby ubojnie psów. Rynek to reguluje. Popyt i podaż. Być może dochodzą jeszcze jakieś medyczne uwarunkowania o których nie wiem (np. psie mięso jest niezdrowe).

 

do psa ktorego wychowalem od szczeniaka przez 13 lat mozna sie przyzwyczaic/poczuc wiez tak jak do rodziny (do swini tak samo), o tyle smierc bezpanskiego psa czy anonimowej osoby nie robi na mnie juz takiego wrazenia i tyle.

100% zgody.

Czy ja gdzieś napisałem że nie wolno zabić żadnego zwierzęcia, itd? Nie nie jestem szalonym ekologiem z GreenPeace. Nie przykuwam się do drzew. We wszystkim należy zachować umiar i rezerwę. Wszystko czego bym oczekiwał od ludzi w stosunku do innych zwierząt to szacunek. pochodzimy od niższych form życia, żyjemy wśród nich, jemy je. Czy tak trudno w związku z tym traktować je po ludzku? nakarmić głodnego psa, wywiesić sikorce trochę słoniny w zimie, zwrócić uwagę sąsiadowi jak będzie bił po raz kolejny swego kota? myślę że nie. Nic to nie kosztuje, a tylko uczy szacunku do innych istot żywych... do ludzi także.

 

Dla mnie to co niektorzy odpierniczaja ratujac zwierzeta jest chore,

Owszem dla mnie też. Umiar we wszystkim.

 

a na swiecie LUDZIE gloduja i umieraja....

I co w związku z tym? Przecież mówisz że to istoty myślące. Jak sam piszesz nie bardzo. Gdzie tu myślenie gdy wypłaty 1000zł, a w domu 5 dzieci?

Czy fakt, że człowiek jest człowiekiem daje mu z definicji prawo do życia? Tak. Ma takie prawo jak każde inne zwierzę. Ale jak z niego skorzysta to jego sprawa. Właśnie dlatego że potrafi myśleć. Jeśli zaś nie myśli tylko robi to ja za jego czyny odpowiadać nie mam zamiaru. Ludzi jest za dużo to po cholerę się rozmnażają, jak nie są w stanie zapewnić potomstwu godnego życia. To jest to myślenie, planowanie, to jest ta ludzka wyższość nad innymi zwierzętami?

Pozostałe zwierzęta regulują pogłowie swojego gatunku na swój sposób. Chore, kalekie są pozostawiane i umierają. Ich miejsce zajmuje potomstwo zdrowe i silne. Wszystko gra.

Ludzie jak twierdzisz potrafią myśleć. Odrzucamy "zwierzęce" metody (pozostawienie samemu sobie chorego, kaleki), ale dlatego że potrafimy przewidzieć co się stanie. To nas odróżnia. Ale to nie daje nam przewagi nad innymi zwierzętami. My po prostu robimy to inaczej. Czy lepiej? No z faktów wynika że nie bardzo. Brakuje nam zasobów, jest nas ciągle więcej i więcej, itd. Czyli może jednak zwierzęta robią to efektywniej? A przecież to my jesteśmy mądrzejsi, lepsi, myślący i przewidujący. Nie widzisz tu sprzeczności? Moglibyśmy się od innych zwierząt wiele nauczyć gdybyś tylko chcieli i nie uważali się za bogów na Ziemi. Na razie nasze myślenie niszczy planetę na której jesteśmy. Sami sobie robimy krzywdę.

 

i sorry ale ja mimo iz 99% DNA mam wspolnego z szympansem nie czuje z nimi zadnej wiezi i pokrewienstwa.

Nie wiem ile procent DNA masz z szympansa, ale ja Ci nie kazałem nigdzie czuć z nim więzi i pokrewieństwa. Wszystko o co apeluje to nie traktowanie innych zwierząt jak przedmiotów.

 

gdy zwierze staje sie kompanem...wtedy dochodzi uczucie (sam płakałem jak mi chomik zdechł na rekach)

A jednak potrafisz. Dobrze. Nie wyzbyłeś się jeszcze uczuć.

Pozdro

 

 

Myślę że wiem.

Nie obrazisz się kiedy Ci powiem siad,

Myslę że jednak nie wiesz.

Mam w tylnej części ciała to jak do mnie mówisz. Będzie to tylko świadczyło o Tobie. Na niekorzyść.

 

kiedy Cię wysterylizuję jak bedziesz fikał i uśpię jak mi zachorujesz ?

Z całą pewnością nie będzie to możliwe. Po pierwsze dlatego że niewolnictwo jest konstytucyjnie zabronione. Ponadto czyny, o których mówisz są prawnie zabronione i podlegają ściganiu.

Eutanazja nie jest w naszym kraju dozwolona. Poza tym jak pisałem wyżej dostęp do skutecznej opieki medycznej dla ludzi jest powszechny. Inaczej niż dla pozostałych zwierząt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale gdzie masz zapisane, że nie można? Nie robi się tego bo zabijając świnie wykorzystuje się jej ciało w prawie 100%. Po co więc zabijać kolejne zwierzę tylko dla smalcu?

Nie ma popytu na mięso z psa. Jeśli by był to na pewno powstałyby ubojnie psów. Rynek to reguluje. Popyt i podaż. Być może dochodzą jeszcze jakieś medyczne uwarunkowania o których nie wiem (np. psie mięso jest niezdrowe).

http://ilza.info/index.php?NR=280&ONE_N=699

 

Widzialem w TV program jakaa afera byla jak na wsi znaleziono smalec u babci pewnej z psa, i ile jej za to grozi..bo pieski tłukła....dla mnie to juz glupota czemu ona tego nie moze zrobic to ja nie wiem, bo co bo pies to od swini rozni sie inteligencja? smakiem? bezsens...

Pozatym lapala psy bezpanskie ktore mogly wscieklizne roznosic, wiec jakis tam pozytek z tego byl....

NIE MA POPYTU BO JEST TO ZAKAZANE....ja tego nie rozumie, choduje psa, i nie moge se go zabic...lepiej wyrzucic na ulice niech sie walesa, albo trafi do schroniska i tam skona....nikt nie powiedzial ze nie mam uczuc, ja tylko twierdze ze niektore przepisy sa chore, owszem koles co lata po ulicy z wiatrowka i strzela do psa powinien sam kule w leb dostac, ale jesli babcia choduje pieska, humanitarnie go ubije i zrobi smalczyk to CO KOMU DO TEGO! Dlatego traktowanie zwierzat jak ludzi imho jest przegieciem...i tyle

http://www.otoz.pl/pliki/dokumenty/smalec-...chroniskach.pdf

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

@HeatheN- No ale właśnie. W naszej szerokości geograficznej nie praktykuje się konsumpcji pewnych zwierząt. Ot tak. Ze względów kulturowych, smakowych, estetycznych. Jak zwał tak zwał.

Nie ma na to popytu. Różnica pomiędzy tgz. zwierzętami hodowlanymi i rzeźnymi jest taka, że te drugie z założenia służą za pokarm.

Jest specjalny ośrodek, kontrolowany przez inspekcję weterynaryjną. Rozmnaża się tam zwierzęta masowo tylko po to aby je zabić i przetworzyć na jedzenie. Nie jest tym samym pies hodowany jako zwierzę "do towarzystwa" czy użytkowe. Zabicie na takiej farmie 1000 świń nie narusza pogłowia tych zwierząt w przyrodzie bo je się po to tam rozmnaża. Co innego dzikie świnie. Ich pogłowie reguluje przyroda i one same.

 

Jeśli byłoby zapotrzebowanie na psie mięso zapewne powstałyby hodowle psów rzeźnych gdzie rozmnażano by je, badano pod kątem chorób szkodliwych dla człowieka itd. A równocześnie istniałyby nadal psy do towarzystwa, którego zabicie (zwłaszcza w okrutny sposób) byłoby karane.

 

Coś dozwolone do wykonywania w określony sposób przez prawo, nie znaczy że można to robić wszędzie i w każdych okolicznościach.

Czym innym jest zabicie wyhodowanej do zabicia świni w rzeźni i sprzedaż mięsa, a czym innym zabicie świni na środku ulicy nożem kuchennym i zjedzenie jej na surowo. To są dwie różne sprawy. Prawo (z założenia) ma chronić zwierzęta przed tymi drugimi wypadkami, bo nie każdy dostrzega tą różnicę. W ośrodkach i rzeźniach jest nad tym jako taka kontrola.

 

 

Z tematu o pogryzieniu zrobił się temat o tym czym się ludzie od zwierząt różnią. :mur:

Wiedziałem, że w końcu ktoś to powie.

goru- Ale czy to co złego? Temat zasadniczy został wyczerpany, a rozwinął się w innym kierunku. Wszak jest to forum DYSKUSYJNE.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

goru- Ale czy to co złego?

Nic a nic ;)

Temat zasadniczy został wyczerpany, a rozwinął się w innym kierunku.

Temat wyczerpany, admin dostał oklaski;)

Wszak jest to forum DYSKUSYJNE.

A ja myślałem że Lekarskie :lol2::lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ekstra dyskusja :)

Właśnie byłem na podwórku kotka nie ma zostawiłem mu wodę bo dziś gorąco.

Palec mnie napieprza jak cholera jak coś nim dotknę. Jeszcze torbę z zakupami przyniosłem i się otowrzyła ranka i znowu krew poszła.

Może by to zaszyć.

Ktoś tu szyje igłą i nitką polewając spiryt mogę prosić na wizytę ? xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To fantastycznie. Teraz podaj adresy odpowiedników powyższej kliniki w każdym większym mieście. Następnie adres zwierzęcego NFZ, względnie prywatnego odpowiednika gdzie można ubezpieczyć każdego psa/kota za rozsądne pieniądze. Nie zapomnij o podaniu adresów i ogólnopolskiego darmowego numeru alarmowego dla pogotowia weterynaryjnego. Takiego który przyjedzie także o 3 w nocy w 15minut na sygnale i podłączy potrąconego przez auto psa do respiratora i zabierze go na OIOM.

 

Czy teraz wiesz o czym mówię?

 

1. Jak napisałem wcześniej pozostaje czynnik finansowy.....

 

 

Powiem tak. (moj oobisty pkt widzenia)

Wiekszoc zwierzat towarzyszacych nie jest nam niezbedna do zycia

W wiekszych miastach, a w szczególności za granica

zwierze jet traktowane jako dodatek luksusowy

2. A za luksus sie płaci!!!!!!

 

Nie w kazdym wiekszym miescie szpital ma tomograf ect.

Odnośnie pory dnia.

Kazda klinika wet musi miec dyzury nocne

Zaznaczam KLINIKA.

Jak trzeba moga nawet wezwac helikopter.....

Patrz pkt 1 i 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

@culmen- No właśnie. Nie napisałem, że takich rzeczy dla zwierząt nie ma wcale. Po prostu dla ludzi służba zdrowia jest dostępna jak woda. Jest standardem. Dla innych zwierząt nie. Nie w takim zakresie.

Powiem więcej. Weterynaria jako taka powstała w dużej mierze dla... ludzi. Po to, żeby nasz pupil (tak jak piszesz) żył długo ku naszej radości, aby zwierzęta rzeźne były zdrowe itd. To wszystko służy głównie ludziom. Coś jak serwis samochodowy. Serwis przedmiotów, które wykorzystujemy:sad:

Oczywiście, że niezbędne są nam tylko te zwierzęta, które spożywamy (choć i na to sposób znaleziono- wegetarianizm).

 

Teraz to już w każdym większym mieście jest tomograf w szpitalu. Nawet w Polsce. Co innego rezonans magnetyczny lub inne bardziej zaawansowane aparaty.

 

To, że są dyżury nocne w klinikach weterynaryjnych to ok. Ale to nie pogotowie takie jak dla ludzi. Nikomu się nie pali. Zwierzę padnie- trudno. Weterynarz nie przyjedzie karetką na sygnale. Wiesz o czym mówię prawda? :wink:

 

Zajdź może sąsiadka Ci zaszyje :lol2::lol2:

Może nawet nie tylko :wink: :lol2: :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z całą pewnością nie będzie to możliwe. Po pierwsze dlatego że niewolnictwo jest konstytucyjnie zabronione. Ponadto czyny, o których mówisz są prawnie zabronione i podlegają ściganiu.

Eutanazja nie jest w naszym kraju dozwolona. Poza tym jak pisałem wyżej dostęp do skutecznej opieki medycznej dla ludzi jest powszechny. Inaczej niż dla pozostałych zwierząt.

Oh, ja Ci tego nie zrobię, bo nie należę do aparatu represji czyli władzuchny, która jak doskonale nie wiesz przenosi się gdzie indziej 01.01.09 (jak na razie bo nie wiadomo co z tą Irlandią).

"Siad" mówi do Ciebie już od dawna.

Kastracja to temat otwarty np. dla pedofili nie budzi sprzeciwu społecznego.

W USA była szeroko stosowana w pewnym okresie.

A Eutanazja, no bo przecież musi być prawo do godnego umierania.

 

Jak się czyta JKM to się ma wrażenie że wyolbrzymia, koloryzuje, że to przenośnia i może jest jakaś tendencja ale tak na prawdę to Homo Europaeus nie istnieje.

A tu proszę - wzorcowy osobnik. Uwaga ONI są wśród nas :!: ;)

 

ps. dostęp do opieki medycznej niczym do wody ?

Ja nie czekam na wodę 4 miesiące, a na prostą korektę przegrody nosa tak.

ps2. idę kłaść te płytki na taras, same sie nie położą :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Pigmej

ps2. idę kłaść te płytki na taras, same sie nie położą :/

No i słusznie. Nie ma co się spierać. Tym bardziej, że ja mówię o czym innym a ty o czym innym.

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widze ze wiele osob nie kuma co to inna zywa istota.

Jak czytam niektore wypowiedzi to serio, najchetniej postawilbym takiego cwaniaczka nad dolem i kula w leb. Niech chociaz glebe uzyzni. Zastanawiam sie czy chcecie byc tacy el0 bezduszni i w ogole czy macie tak kompletnie nasrane we lbach. Paralizatory, wiatrowki, trutki i inne narzedzia.

Glupieje ta mlodziez coraz bardziej, albo taka sie juz rodzi.

 

 

Co do dostepnosci specjalistycznego sprzetu dla zwierzat, to osobiscie glupiego usg dla swojego freciaka szukalem przez 26 godzin. W koncu umowilem sie z jakas babka ktora przyjechala w umowione miejsce i przeprowadzila badanie. SGGW w ogole sie nie chcialo podjac badania, jakas spanikowana pipa ze mna gadala.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zeby nie bylo palaszuje duzo miesa i ryb...

 

Ale chodzi tu o bezdomne zwierzeta... Dlaczego to one maja cierpiec i umierac za ludzkie bledy?? Jakis baran kupi psa, wszystko pieknie ladnie, ale nadchodza wakacje i nie ma co z psiakiem zrobic. Wiec najlatwiej gdzies wywiezc i puscic wolno, badz przywiazac do drzewa w lesie. Inny przyklad kocury, rozpieszczane przyzwyczajone do zycia w domu... na podworku tez sobie poradzi, pewnie ze poradzi, jest to kocur. czesto jednak nie jest swiadom niebezpieczenst na niego czychajacych. Psow inne niz w domu z ktorymi sie bawil, rozpedzonych samochodow, albo porypanych malolatow ktore zlapia kotka wrzuca go do worka i zaczna kopac badz okladac palka. (Kilku znajomych widzialo taka zabawe, zareagowali w miare szybko, kot mial rozcieta glowe, zlamana lapke, 3 oprawcow mialo wiekszego pecha)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, rozumiem oburzenie na sadystyczne zachowania wobec zwierząt.

Rozumiem sprzeciw względem takich zwyrodnialców.

Ale trzeba zachować pewien gradient.

Ktoś kto bije psa nie powinien być karany w taki sam sposób, jak ktoś kto bije człowieka.

Inaczej sytuacja będzie chora: człowiek = pies

I tylko o to mi chodziło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@UP

Nie każde zwierze nie umie nie oddać ;)

 

Jak debil ma ochote sie wyzyc niech sprobuje sie z silniejszym

Zgodzę sie. Czasami jest tak, że starszy brat wyżywa się na młodszym. Poje*ane. Niech idzie do ojca i tam mu skacze :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu nie?? A pies, swinia, kon czy kot nie czuja bolu??

Jak debil ma ochote sie wyzyc niech sprobuje sie z silniejszym a nie ze stworzeniem ktore mu nie odda...

Choćby dlatego, że jesteśmy wyżej w drabince. Zwierzęta są naszym pożywieniem.

Bo ten świat tak nie działa. Bo zwierzęta nie są zdolne do dyskusji na temat czy wolno jeść grzyby/cielęcinę czy nie.

Bo pies to najlepszy przyjaciel człowieka, ale nie człowiek.

Powodów jest wiele.

I jeszcze raz. Skoro stawiamy znak równości między człowiekiem i zwierzęciem, tym samym godzimy sie na traktowanie ludzi jak zwierzęta.

Nie, wcale nie będzie mowy o bezcennym zdrowiu i życiu w odniesieniu do kotka. Będzie zupełnie na odwrót.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha czyli z powodu tego ze uwazasz ze jestes wyzej w drabinie niz jakis zwierzak masz prawo mu dorypac albo je zabic

 

Spoko, mam nadzieje ze jakis skoksowany debil pomysli tak o sobie i Tobie

 

 

P.S.

Takze jestesmy pozywieniem zwierzat

Zademonstruj mi swoja wyzszosc w samych slipkach bedac w wodzie z Krokodylemi rozancowymi

Krokodyl_różańcowy

Good Luck - drabinko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no ja sie zgodze, nie mozna tak sobie kopac psa, bo to pies, nie mozna sie znecac od tak. Trzeba konie zabijac humanitarnie itd itd bo zwierzeta cierpia i czuja. Ktos kiedys jamnika zkatowal cegłówka, sam powinien taki delikwent cegłówka oberwac...

ALE kurde czemu nie moge hodowac psa i go zabic na wlasny urzytek! Moze mi jego mieso smakuje....tego nie kumam...

podzialu na zwierzeta...hodowlane? towarzyskie? BEZSENS

Nie wolno znecac sie nad zwierzetami, ale chronienie zycia zwierzat za wszelka cene, a przechodzenie obok czlowieka w potrzebie...jest conajmniej dziwne.

PIERW LUDZIE NIECH LUDZI ZACZNA TRAKTOWAC JAK LUDZIE, potem mozna walczyc o prawa zwierzat.

Pies sie znudzil zamiast go wyrzucic aby byl kolejny bezdomny/bezpanski czemu nie moge go np isc uspic na wlasne zyczenie? Tylko pierw bedzie badany a potem przetrzymywany pewnie do smierci w schronisku... Tylko chore organizacje beda zaraz walczyc o jego prawa! Tu mi sie ZIELONI przypominaja, do drzew sie przykuwaja tylko po to aby kase zyskac....tak tak walka o nature to jedna strona, ale druga strona to ogromna kasa za MILCZENIE w przypadku niektorych inwestycji. A jak nie zaplacisz to sie przykuwaja... tak samo tu ratujmy pieski, dotacje dostaniemy, a pieski i tak cierpia a kase bierze prezes jakiejs takiej instytucji...no chyba ze faktycznie niektorzy psa stawiaja ponad czlowieka...pozatym szympansy, myszy laboratoryjne, kroliki...wole aby na nich testowano wszystko i jakos mi to NIE PRZESZKADZA...dlatego zgadzam sie STOIMY WYZEJ i tyle....moze mam chodzic i zamiatac przed soba aby mrowek nie rozdeptac? Mrowka tez zwierze...

Ludzie nie popadajmy ze skrajnosci w skrajnosc

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...