Skocz do zawartości
Jackk

Sposób chłodzenia

Rekomendowane odpowiedzi

Tak sobie ostatnio myślałem jak tu porządnie schłodzić procesor ale żeby było to tanie. Pierwsze na myśl przyszło mi aby zrobić wc w którym woda przechodzi przez wc tylko raz tylko było to by prawdopodobnie bardzo drogie, albo bardzo bardzo drogie :D , więc odpadało. Ostatnio w czasopiśmie o nazwie "ŁADNY DOM" przeczytałem o ogrzewaniu domu pompą cieplną. Polega to na tym że w ogródku zakopuje się rury na głębokości 1m - 1,5m czyli gdzie grunt nie zamarza i ma zawsze 4 stopnie. Płynie w nich woda, która dopływa do pompy cieplnej, która wyciąga te ciepło i potrafi ogrzać wode w co do iluś stopni. Gdyby do takiego rurociągu dopiąć wc to mamy 4 stopnie w obiegu. Facet do ogrzania 200 metrowej chaty potrzebował 100 m rur czyli do wc spokojnie wystarczyło by z 5m. Zaletą taego sposobu jest brak hałasu, ponieważ nie ma wentylatorów, i niska temperatura zaledwie 4 stopnie bez pletierów.

Był tylko jeden problem, który ostanio się rozwiązał, ponieważ komputer raczej jest kilka metrów powyżej gruntu to zwykła akwariowa pompka nie wystarczy. I dzięki temu że ostatnio ktoś wspomniał o pompach od oc, które są o wiele mocniejsze, problem znikł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nic nie powie :( . Chociaż czy dobrze kombinuje i jeszcze jedna poprawka temperatura w obiegu latem ma około 12 stopni, a zimą 4 stopni.

Pomysł znakomity. Obawiam się jednak, że pompka do OC nie wystarczy... no i trzeba mieszkać na parterze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wy chyba nie znacie sie na fizyce, jak napelnicie woda te rurki to nie bedzie problemow a z tym nie bedzie takze zadnego gdyz pompa musi jedynie "nalac" ta wode do instalacji pod ziemia, jedyne problemy moga byc takie ze woda moze przeciekac na laczeniach przy rurkach od wysokiego cisnienia jak to zle zlozycie i bedzie duza rownica wysokosci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem dlaczego zarzucasz nam (mi) nieznajomość fizyki. Domyślam się, że w sumie potrzebne by było kilkadziesiąt metrów rur - na mój gust to jednal spory opór dla wody - niewątpliwie dobrze byłoby to jednak policzyć ( bo to jednak tylko spekulacje ). Ty jak widzę też nie liczyłeś tylko spekulujesz "na oko"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polega to na tym że w ogródku zakopuje się rury na głębokości 1m - 1,5m czyli gdzie grunt nie zamarza i ma zawsze 4 stopnie. Płynie w nich woda, która dopływa do pompy cieplnej, która wyciąga te ciepło i potrafi ogrzać wode w co do iluś stopni.

ty lepiej dokładnie przeczytaj ten artykół moim zdaniem nic wten sposób nie ogrzejesz ale schłodzisz do tych 4 st C więc pomysł jest dobry, ale miał być tani a tu bym dyskutował o kłopotliwości wykonania nie wspominam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nic nie powie :( . Chociaż czy dobrze kombinuje i jeszcze jedna poprawka temperatura w obiegu latem ma około 12 stopni, a zimą 4 stopni.

Pomysł znakomity. Obawiam się jednak, że pompka do OC nie wystarczy... no i trzeba mieszkać na parterze...

Dlaczego pompka od oc nie wystarczy ona pompuje wode do kaloryferów 2 kondygnacje wyżej (przynajmniej u mnie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nic nie powie :( . Chociaż czy dobrze kombinuje i jeszcze jedna poprawka temperatura w obiegu latem ma około 12 stopni, a zimą 4 stopni.

Pomysł znakomity. Obawiam się jednak, że pompka do OC nie wystarczy... no i trzeba mieszkać na parterze...

Dlaczego pompka od oc nie wystarczy ona pompuje wode do kaloryferów 2 kondygnacje wyżej (przynajmniej u mnie).

A no chyba że... z tego co czytałem to one nie są aż tak wiele mocniejsze niż te akwariowe. No i zwróć uwagę, że woda w CO raczej zbyt szybko nie płynie - w przeciwieństwie do WB. W CO jest duża powierzchnia addawania ciepła - w przypadku prcka mikroskopijna - stąd wskazany szbki obieg, a z tego co pamiętam to opry rosną do kwadratu w stosunku do prędkości...

 

Zaczynam się zastanawiać jak to zrealizować u siebie - w sumiem mam rury przeprowadzone do piwnicy... (pozostały po starej instalacji CO) Aby podnieść jeszcze jakość chłodzenia możnaby tą wodę dodatkowo chłodzić przed samym prockiem (ale to już byłoby kosztowne). Inna sprawa, że możnaby pomyśleć przy okazji o zrobieniu klimatyzaji w domu - całkiem tanio...

 

Generalnie - pomysł rewelacja!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KvM, sorry, nie chcialem ciebie urazic.. =(

 

to fakt- dalo by sie to policzycale czy nie uwazasz ze pojawia sie z lekka duzo zmiennych? pozatym my nie mowimy o kilku km tych rurek tylko o kilku m, to jest jak mozna zouwazyc zasadnicza roznica. Osobiscie mam w sumie 8m tych rurek (maja 10m srednicy wewnetrznej, 8m jest poto zebym mogl postawic kompa w kazdym miejscu w pokoju i zebym wciaz mial wc) i roznica z przeplywie wody jest bardzooo mala w stosunku do 2m...nie wspominam o instalacji do chlodzenia wody za oknem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KvM, sorry, nie chcialem ciebie urazic.. =(

spox - nie ma prolemy

 

to fakt- dalo by sie to policzycale czy nie uwazasz ze pojawia sie z lekka duzo zmiennych? pozatym my nie mowimy o kilku km tych rurek tylko o kilku m, to jest jak mozna zouwazyc zasadnicza roznica. Osobiscie mam w sumie 8m tych rurek (maja 10m srednicy wewnetrznej, 8m jest poto zebym mogl postawic kompa w kazdym miejscu w pokoju i zebym wciaz mial wc) i roznica z przeplywie wody jest bardzooo mala w stosunku do 2m...nie wspominam o instalacji do chlodzenia wody za oknem

Raczej jestem skłonny mówić o kilkudziesięciu - kilka- kilkanaście metrów musi być zakopane w ziemi, do tego kilka-kilkanaściena doprowadzenie do pokoju, no i jak sam piszesz 8 metrów w samym pomieszczeniu. Prawdopodobnie rozwiązaniem problemu byłaby średnica (większa) rurek

 

Mnie sprawa o tyle korci, że czeka mnie i tak rozkopywanie ogrodu ze względu na to, że deszczówka zalewa mi piwnicę. Coś czuję, że zrobię to na początku lipca! (przynajmniej w zakresie schładzania pokoju!)

 

Jackk który to numer gazety?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polega to na tym że w ogródku zakopuje się rury na głębokości 1m - 1,5m czyli gdzie grunt nie zamarza i ma zawsze 4 stopnie. Płynie w nich woda, która dopływa do pompy cieplnej, która wyciąga te ciepło i potrafi ogrzać wode w co do iluś stopni.

ty lepiej dokładnie przeczytaj ten artykół moim zdaniem nic wten sposób nie ogrzejesz ale schłodzisz do tych 4 st C więc pomysł jest dobry, ale miał być tani a tu bym dyskutował o kłopotliwości wykonania nie wspominam.
Ogrzejesz napewno lae mi o to nie chodzi, jak nie wierzysz to tu wejdź http://republika.pl/sonenzeit/index.htmli zobacz na czym to polega.

 

KvM to był któryś z ostatnich trzech numerów tylko nie moge znaleźć ich na razie jak znajde to ci powiem.

 

Tu jest wycinek z tej strony http://www.allmendinger.com.pl/budownictwo...dnorodzinne.htm o temperaturze gruntu

 

===============

Ciepło akumulowane jest w warstwie gruntu o grubości ok. 10 m i na tej głębokości temperatura równa jest średniej rocznej temperaturze powietrza. W naszych warunkach klimatycznych wynosi ona ok. 10° C. Jednak ze względu na wysokość kosztów inwestycyjnych poziome gruntowe wymienniki ciepła układane są na głębokości od 1 do 2 metrów; na tej głębokości temperatura gruntu zmienia się sinusoidalnie w przekroju rocznym i wynosi : ok. 17° C w lipcu i ok. 5° C w styczniu.

 

Gruntowe poziome wymienniki ciepła mogą być wykonywane w różnych konfiguracjach: jako układy szeregowe lub wężownicowe, w jednej warstwie lub w kilku jedna nad drugą (aby uzyskać w pompie 1 kW energii długość zainstalowanej wężownicy musi wynosić ok. 30 mb). Wykonane są przeważnie z tworzyw sztucznych (PVC, PE, itp.).

============

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym sobie dał spokoj z bawieniem sie w ruruciągi itp.

Prosty zestaw chłodzenia mozna juz zbudowć za 250 zł

jak chcesz coś lepszego to 700 zł

Czy nie będzie za dużo zachodu żeby to wszystko kopać złączać rury wstawaić pompy o bardzo wysokim ciśnieniu bleee

Najlepiej zbudować coś prostego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do chłodzenia to macie oryginalne pomysły ale to miało być tanie chłodzenie. Pompa rurki itd... to troche kasy wyjdzie. Tanie chłodzenie to takie które zachaczy max o 40PLN a nie 200PLN czy 700PLN. Ja mam w kompie zmodyfikowanego TITANA który chłodzi mojego (wcześniej Athlonka 1,33) Athlonka XP 1700+ przy obciążeniu ok 30-40% do 39-40 stopni a przy max 100% obciążeniu nie przekracza 46 stopni. Chłodzenie wodne OK ale jakim kosztem ????? :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy chlodzeniu woda liczy sie tylko to ze nie chalasuje i daje dobre rezultaty. Ja mam zalozonego titana na jednym kompie (XP 1800+@2000+) na ktorym jest przykrecony wiatrak pedzacy z predkoscia 10k obrotow/sek. Wierz mi ale halasuje to strasznie. Co prawda komp ten sluzy jako serwer i dziala w zamknieciu ale normalnie ie dalo by sie przy niem usiedziec, chyba ze ktos lubi szum wiatru , morza , ptakow spiew ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jam mam jeszcze bardziej poktręcony pomysł

A nie lepiej włączyc w obieg akwarium .Tez bez wentyli ,a jak ktos ma

kolo setki to niezle mu schłodzi. Jest tylko pewien problem ,woda

dochodząca do procka musi byc filtorwana i nalezało by co jakis czas

dolac do akwarium srodek przeciw glonom. Po przeliczeniu wyjdzie nam

(dla tych co mają akwarium) zapłacic mniej niz 200 zł . 8)

 

PS: ALE ZA TO CISZA I SPOKUJ :twisted: :twisted: :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe, mam akwarium (321 l ) i mysle ze zrobic cos takiego nie bylo by trudno, tyle ze ja mam slone i podejrzewam ze sol mogla by sie gdzies odkladac. A tak pozatym to syf wyplukany z wc i inne takie nie wiadomo jak wplywal by na moje rybki. Pozatym woda w moim akwarium ma 28 stopni wiec raczej by mi to nic nie dalo :))) Mam jeszcze jedno 100litrowe slodkowodne ale tam mam takie ryby co zjadly by mi chyba caly WC :twisted: :twisted: :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale chwilka mam plan. Mam w domu (w innym pokoju ) oczko wodne, wiec moze z niego wody, tylko ze tam jest zaledwie 50 litrow wiec troche chyba za malo. Jest tam tez pompa ogrodowa (no wodospad musial być :D ) moze jakos to podlaczyc...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jam mam jeszcze bardziej poktręcony pomysł

A nie lepiej włączyc w obieg akwarium .Tez bez wentyli ,a jak ktos ma

kolo setki to niezle mu schłodzi. Jest tylko pewien problem ,woda  

dochodząca  do procka musi byc filtorwana i nalezało by co jakis czas  

dolac do akwarium srodek przeciw glonom. Po przeliczeniu wyjdzie nam

(dla tych co mają akwarium) zapłacic mniej niz 200 zł .  8)  

 

PS: ALE ZA TO CISZA I SPOKUJ  :twisted:  :twisted:  :twisted:

Nie pomyslales o jednej (przynajmniej) rzeczy :

temp. w akwarium niekoniecznie jest niskia, zalezy jakie masz rybki.

2 - wiekszosc ryb nie lubi szybkiego ruchu wody w akwarium, a przy podlaczeniu WC, to raczej bedzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PS: mozna by tez zrobic obieg zamknięty w tym akwa 321litra słono wodnym.tzn mozna by w rozciągnąc kilka metrów weza w kamykach i po problemie. Tylko dobrze by było aby wąż miał jak naj cieńszą powłoke 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do chłodzenia to macie oryginalne pomysły ale to miało być tanie chłodzenie. Pompa rurki itd... to troche kasy wyjdzie. Tanie chłodzenie to takie które zachaczy max o 40PLN a nie 200PLN czy 700PLN. Ja mam w kompie zmodyfikowanego TITANA który chłodzi mojego (wcześniej Athlonka 1,33) Athlonka XP 1700+ przy obciążeniu ok 30-40% do 39-40 stopni a przy max 100% obciążeniu nie przekracza 46 stopni. Chłodzenie wodne OK ale jakim kosztem ????? :twisted:

Już na samym początku mówiłem że szukam taniego i bardzo wydajnego (również do jakiej temperatury można schłodzić) systemu więc to nie miało być chłodenie za 200 zł . Wydaje mi się że te chłodzenie nie powinno przekroczyć 500 zł. Co jest nieporównywalnie tańsze. A stosujać pletiere można nawet niższą temperature uzyśkać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeślii szukacie w miarę taniego i wydajnego chłodzenia to proponuje zapoznać się z budową zamrażarki(lub lodówki). Wystarczy na dno zamrażarki włożyć wężownicę złożoną z miedzianych rurek (np. fi 10) i odpowiednich kolanek, potem znaleźć miejsce w którym można zrobić wyprowadzenie(tzn. przewiercić otwory na rurki) i mamy bardzo wydajne i prawie darmowe w eksploatacji chłodzenie(biorąc pod uwagę że zanrażarko chodzi i tak i tak). Potem tylko : zbiornik wyrównawczy, pompa(przy zanrażarce dla ciszy przy kompie), blok wodny i gotowe. :D A i całość bym uzupełnił płynem do chłodnic samochodowych (na bazie glikolu) by jest nieagresywny i zamarza w -35 stopni :P

A zabawa w "roboty ziemne jest za ciężka i zbyt mało wydajna.

Ja takie coś właśnie planuje tylko nie mam jeszcze pompy. Przewiduję koszt bez pompy i bloku do 100zl.

CO WY NA TO :?: :?: :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeślii szukacie w miarę taniego i wydajnego chłodzenia to proponuje zapoznać się z budową zamrażarki(lub lodówki). Wystarczy na dno zamrażarki włożyć wężownicę złożoną z miedzianych rurek (np. fi 10) i odpowiednich kolanek, potem znaleźć miejsce w którym można zrobić wyprowadzenie(tzn. przewiercić otwory na rurki) i mamy bardzo wydajne i prawie darmowe w eksploatacji chłodzenie(biorąc pod uwagę że zanrażarko chodzi i tak i tak). Potem tylko : zbiornik wyrównawczy, pompa(przy zanrażarce dla ciszy przy kompie), blok wodny i gotowe. :D A i całość bym uzupełnił płynem do chłodnic samochodowych (na bazie glikolu) by jest nieagresywny i zamarza w -35 stopni :P  

A zabawa w "roboty ziemne jest za ciężka i zbyt mało wydajna.

Ja takie coś właśnie planuje tylko nie mam jeszcze pompy. Przewiduję koszt bez pompy i bloku do 100zl.

CO WY NA TO :?:  :?:  :?:

IMHO bez sensu, poszukaj wyszukiwarka, bylo o tym kilkadziesiat postow

jednym zdaniem : Nic z tego !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musze ci powiedzieć że twój sposób jest napewno droższy gdy włożysz do zamrażarki wężownice to zamrażarka aby odprowadzić ciepło będzie miała non-stop włączony agregat. Co by ci znacznie podwyższyło rachunek za prąd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak zamrażarka napewno będzie więcej prądu pobierać ale ja mieszkam w bloku na parteża a podemną mam piwnicę w któwej stoi zamrażarka a tam prąd mam za free. ięc w moim przypadku będzie tanio. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak zamrażarka napewno będzie więcej prądu pobierać ale ja mieszkam w bloku na parteża a podemną mam piwnicę w któwej stoi zamrażarka a tam prąd mam za free. ięc w moim przypadku będzie tanio. :P

Nie bedzie tanio, moze nawet byc drogo:

agregat nie jest przewidziany do pracy ciaglej, a jezeli wsadzisz mu ta wezownica, to tak bedzie pracowal, efektem czego bedzie jego smierc (samospalenie)

liczac koszt nowego agregatu i jego wymiany, nie wiem czy Ci sie to oplaci, a zwlaszcza czy to tanio, pozatym agregat i tak Ci nie schlodzi tak jak na to liczysz, no i nie ten plyn, on sie nadaje do chlodnic samochodowych, nie do WC, to nie ta pojemnosc cieplna !

Woda destyl. rulzz (z odglaniaczem)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak zamrażarka napewno będzie więcej prądu pobierać ale ja mieszkam w bloku na parteża a podemną mam piwnicę w któwej stoi zamrażarka a tam prąd mam za free. ięc w moim przypadku będzie tanio. :P

Nie bedzie tanio, moze nawet byc drogo:

agregat nie jest przewidziany do pracy ciaglej, a jezeli wsadzisz mu ta wezownica, to tak bedzie pracowal, efektem czego bedzie jego smierc (samospalenie)

liczac koszt nowego agregatu i jego wymiany, nie wiem czy Ci sie to oplaci, a zwlaszcza czy to tanio, pozatym agregat i tak Ci nie schlodzi tak jak na to liczysz, no i nie ten plyn, on sie nadaje do chlodnic samochodowych, nie do WC, to nie ta pojemnosc cieplna !

Woda destyl. rulzz (z odglaniaczem)

to ja miałem właśnie taki pomysł.Niestety nie przewidziałem problemów z agregatem(ciągłą praca).Do samej grafiki to może by istarczyło ale coś więcej jak byś chciał chłodzić to byłby kłopot ze znalezieniem agregatu o właściwej mocy.W sumie niemożnośćciągłej pracy przeważa wszystko.

A co do taniego chłodzenia to:

Kupujesz aquashuta 600 l/h za 37 PLN(w Krakowie-tyle jak się nie mylę dał Tristan)

Kupujesz blok miedzi i go sam obrabiasz - 15 PLN (+duzo czasu)

Kupujesz nagrzewnicę na szrocie - 20 PLn

Do tego węże i zaciski - ok.20 PLn

Zapięcie do bloku robisz sam.

RAze to daje ok.92 PLN.Więc cię wyjdzie to ok.100 PLN a taniej coś chyba będzie ciężko zrobić.

Ja na swój zamierzam przeznaczyć:

30 PLN na 2 WB(CPU + grafika),2xaquashut600l/h-74 PLN,nagrzewnica-20 PLN(tylko muszę jakąś wydajną znaleźć) + węże i zaciski ok.30 PLN.

Razem ok.150 PLN,a jak chłodnica nie będzie wyrabiać to załatwię sobie jeszcze jedną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...