Polar Opublikowano 1 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2009 Z nudów po długiej przerwie korzystania z tego systemu ostatnio zrobiłem mały rekonesans nowości różnych user friendly dystrybucji Linux. Najnowsze Ubuntu, Kubuntu, openSUSE, Mint. I nadal mam wrażenie że mało drgnęło w kwestii rozdzielenia tego systemu na dwie odnogi - desktop i server. Mam wrażenie że społeczność boi się wyraźnego rozdzielenia idzie środkiem. Jak dla mnie jedyny Linux który ma się prawo nazywać edycją desktop to SLED 10.2. Inne rzeczy które powinni poprawić to czcionki, szybkość działania środowiska graficznego i zrobić tak żeby interface graficzny aplikacji lepiej wyglądał. Jako desktop na razie nie warto, mam nadzieje że to wreszcie ruszy z kopyta. To takie moje osobiste przemyślenia odnośnie pytania w temacie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietia(lania) Opublikowano 1 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2009 sproboj mint < po topornym ubuntu mincik jest bardzo fajniusi > Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ufok4 Opublikowano 2 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2009 Z nudów po długiej przerwie korzystania z tego systemu ostatnio zrobiłem mały rekonesans nowości różnych user friendly dystrybucji Linux. Najnowsze Ubuntu, Kubuntu, openSUSE, Mint. I nadal mam wrażenie że mało drgnęło w kwestii rozdzielenia tego systemu na dwie odnogi - desktop i server. Mam wrażenie że społeczność boi się wyraźnego rozdzielenia idzie środkiem. Jak dla mnie jedyny Linux który ma się prawo nazywać edycją desktop to SLED 10.2. Inne rzeczy które powinni poprawić to czcionki, szybkość działania środowiska graficznego i zrobić tak żeby interface graficzny aplikacji lepiej wyglądał. Jako desktop na razie nie warto, mam nadzieje że to wreszcie ruszy z kopyta. To takie moje osobiste przemyślenia odnośnie pytania w temacie. Co do rozdzielania to mam inne zdanie. O tym jakie zadanie pelni system swiadcza zainstalowane w nim pakiety... Czcionki .. hmm .. zawsze mozesz sobie doinstalowac, nie ma zadnego problemu, jezeli Ci o to chodziło. Odnosnie szybkosci okienek to: KDE jest podobno wolne (podobno, bo nie używam!). Moj gnome wg mnie jest wystarczajaco szybki. Najlepsze w linuxie jest to ze zawsze sie ma wybor, pakietow jest miliony, programy pisanane sa przez uzytkownikow dla uzytkownikow... Przykladowo: Jezeli kiedys bym stwierdzil ze moj manager (a`la win explorer) jest za wolny (nautilus), ma sporo funkcji ktorych nie uzywam i nie potrzebuje a potrzebuje jedynie szybkosci, nie ma problemu zebym go podmienil czym innym np thunarem. Nie podoba mi sie kde. Nie jestem ograniczony tylko do niego i do gnome`a. Instaluje xfce, fluxbox, windowmaker czy inne ... To o czym teraz rozmawiamy to rewolucyjne wolne oprogramowanie. Masz jakiś problem? Brakuje Ci opcji w ulubionym programie? Udoskonalasz kod źródłowy, przedstawiasz go społeczności a niedługo może stanowić integralną część systemu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miguel707 Opublikowano 3 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2009 Będę modernizować stary komputer dla osoby rodziny. Ta osoba jest początkującym, jeżeli chodzi o komputery tzn. pisać w office umie, internet przegląda, e-maile otwiera i pisze, film też może (choć to bardziej na odtwarzaczu DVD). Czy dla takiej osoby lepszy będzie Mint, czy Ubuntu? Który będzie sprawiał mniej problemów i będzie bardziej prosty w obsłudze? A może jakiś inny darmowy Linux? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietia(lania) Opublikowano 3 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2009 IMO ladniej bedzie wygladał MINT ( ktory jest mutacja ubuntu ) , ale radze od razu po updatach wyrzucic ten ich office ( w synapteku ) i sciagnac wersje 3.0.1 , internet to firefox , poczta thunderbird , filmy to juz kto co lubi Wszystkie problemy z mintem mozna rozwiazac po ubuntowem i debianowemu ;-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...