Szymon Opublikowano 12 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2003 Witam! Chcialem sie tylko powiedzlic moim nieprzyjemnym przezyciem :). Otzo dzisiaj, w godzinach poludniowych. Zabralem sie za sprzatanie. No i odsuwalem wszystko od okna, lacznie z kompem. Niestety zapomnialem ze moj wiatraczek na procesorze byl podlaczony raczej na slowo honoru, a scisle jezeli ktos ruszyl kabelkiem zasilajacym bylo jak w banku ze sei wylaczy. No i poprzesuwalem wszystko, caly szczesliwy. Komp byl wlaczony caly czas. Przyszedl kumpel siedzimy gadamy, nagrywalem mu plytke - nagrala sie ok. Nagle windows ciul, dup jakis error i reset :). Patrze na MAGIC HEALT a tam CPU TEMP 0 C, 1 C, 2C i rosnie 8O , mysle co jest qrfa :) patrze przez szybke a tam wiatraczek na procesorze stoi :? Nie wiem jak dlugo wytrzymal procek bez waitraka. Wiem ze zaraz wylaczylem prad, otwieram bude i czuje przyjemny zapaszek podgrzanego krzemu :). Dotknalem radiatora , oparzylem sie jak cholera. Szczesliwie poczekalem az wystygnie, sciagnalem radiator zmienilem waitrak. Dziala :). BEz zarzutu....i teraz moje pytanie. W biosie mam ustwione ostrzeganie na 53 stopnie a wylaczenie na 60. Przepraszam, w ktorym momencie zostalem ostrzezony? A w ktorym komputer sie wylaczyl? Bo jestem z lekka skolowany, jak w takim ukladzie to zabezpieczenie dziala? O ile w ogole? Kompa mam bardzo czesto na noc wlaczonego, wole nie myslec co by sie dzialo po takiej akcji :|jak ja bym slodko spal. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raptor Opublikowano 12 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2003 Z tego co kiedyś zaobserwowałem jeszcze na 8KHA+ - jak przekroczył temperature alarmu to powinna się włączyć karetka - ale jakimś dziwnym trafem pod xp nie dawało żadnego dzwięku :| - a co do wyłacznia to nie wiem - chetnie bym sprawdził - ale i tak nie dogrzeje porca do 60 st.C - a może zaeksperymentuje :?: - jak zjaram będzie na ciebie ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skolim Opublikowano 12 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2003 Cóż ktoś juz pisał, że u niego tez nie działała ochrona termiczna z pod biosu poszukaj na forach zagranicznych, albo tu choć chyba nie było odpowiedzi. U mnie ochrona działa jak trza i ostrzezenie też. Epox ma jeszcze drugie zabezpieczenie z diody termicznej proca przy 110*C ustawione na sztywno. Pewnie w twoim przypadku zadziałało to drugie. Dobrze, że chociaz to było :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
montymick Opublikowano 12 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2003 !!!!!!!!! no to zaczynam sie bac !!! choc raz mialem podobny przypadek - moje WC nie jest do konca dopracowane (jescze) i pompke musze wlaczac osobna wtyczka pod 220V. no i kiedys mi sie zapomnialo :oops: :oops: na szczescie mam MBM'a i Usdm107 w tray'u i to one ostrzegly mnie przed nagla smiercia ukochanego 1700+@2600+ :wink: :wink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZcanDer Opublikowano 12 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2003 juz po raz enty sie spotykam z tym, ze nie kazdemu dziala to ostrzeganie przed przegrzaniem... moze to wina biosu... ja u siebie tego nie sprawdzalem, bo dostaje drgawek jak proc przechodzi 45 stopni. ktos mial taki problem i go rozwiazal?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grinch Opublikowano 12 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2003 Hehe ja mam nadzieję że u mnie to działa. Powiedzcie mi jaki wpływm ma naklejona od pod jądrem nalepka gwarancyjna (takie jakieś świecące) czy oidczyty z diody będą sprzeczne z prawdziwą temp ? Mam to co mam i o odziwo tem w idle 34 w stresie 41*C. DOtykając radiatorka nie jest on nagrzany co by zbnaczyło że naprawde ma 34*C. Co o tym myślicie ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raptor Opublikowano 12 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2003 no i macie coście chcieli. W biosie 53 st. ostrzeżenie 60 wyłącznie. Wyłaczyłem wentyl na coolerku, włączyłem prime95 - temperatura rośnie - gdzies ok. 48 (widocznie mbm nie zdążył odświerzyć) restart :| - magichealth - 51st.C (pewnie w windzie było ok. 53-54), wszedłem do biosu - monitoring - 52, 53 - cisza :| - 54 zaczynają się cuda z kursorem w menu głównym - i 2-3 sekundy później komp się wyłącza - jak wszystko stanęło (wentyl 4500 obr/min sanyo) - słysze cichuteńka syrene - próbuje powerem włączyc nic - jedyne co pomogło to wyłączenie zasilacza i włączenie ponowne. Wnioski - możliwe że pomiar temperatur ten który mamy w biosie widoczny jest robiony przez termistor na płycie (błąd 5-7st.C) a zabezpieczenie działa na odczycie z diody termicznej (stąd wyłaczenie przy 53-55st.C). Tylko dlaczego syrena tak cicho wyje - pewnie coś z moim głośniczkiem nie tak - raz przy post mam piknięcie a raz nie :| Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jordi23 Opublikowano 12 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2003 a co za problem zainstalowac sobie programik do monitorowania temperatury i ostrzegania ja uzywam np programiku dodawanego do plyty epox USDM jak przekracza tempe wlacza sie ladne wycie, w prawdzie nie ma wylaczania kompa ale wyje i to wystarcza Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raptor Opublikowano 12 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2003 a co za problem zainstalowac sobie programik do monitorowania temperatury i ostrzegania ja uzywam np programiku dodawanego do plyty epox USDM jak przekracza tempe wlacza sie ladne wycie, w prawdzie nie ma wylaczania kompa ale wyje i to wystarczano chyba że nikogo w domu nie ma - to jest problem - u mnie komp chodzi 24/7 więc ważne żeby sie wyłączył jak by wentylek padł prawda :?: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZcanDer Opublikowano 12 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2003 wlasciwie to nie jest problem... nie calkiem.... jesli ostrzeganie w biosie nie dziala (wylaczanie tez) to zawsze mozna zainstalowac MBM albo jakies inne szajse i on zadziala na pewno... jesli natomiast zle zalozymy radiator to musimy miec jedynie nadzieje ze komp przebrnie do posta i system zdazy odpalic MBM... jak to zdazy sie uruchomic to bedzie ok... a jak nie... to beda grzanki... :wink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon Opublikowano 12 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2003 i dodatkowo ten numer z wyswietlaniem temperatury 1 stopnie , 2 stopnie. Moze daltego sie nie wlaczyla ochrona? No bo niby czemu by miala skoro procek ma 3 stopnie. To cos jest chyba nie tak :). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YoSHi Opublikowano 12 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2003 jest jeden problem - jezeli procek sie posypie z za duzej temperatury (czyli mowiac normalnie bedzie zwis) to nic juz nie dziala, ale procek nadal pobiera troche energii - i wtedy juz ochrona nie pomoze a proc moze sie spalic - dlatego wedlug mnie glupota jest to ze w biosie shutdown temperature jest min 60 stopni - powinno byc od 40 - jak ktos ma wode to dla niego 40 to duzo (kiedys mialem wiec wiem :) ) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anti2k Opublikowano 12 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2003 no i macie coście chcieli. W biosie 53 st. ostrzeżenie 60 wyłącznie. Wyłaczyłem wentyl na coolerku, włączyłem prime95 - temperatura rośnie - gdzies ok. 48 (widocznie mbm nie zdążył odświerzyć) restart :| - magichealth - 51st.C (pewnie w windzie było ok. 53-54), wszedłem do biosu - monitoring - 52, 53 - cisza :| - 54 zaczynają się cuda z kursorem w menu głównym - i 2-3 sekundy później komp się wyłącza - jak wszystko stanęło (wentyl 4500 obr/min sanyo) - słysze cichuteńka syrene - próbuje powerem włączyc nic - jedyne co pomogło to wyłączenie zasilacza i włączenie ponowne. Wnioski - możliwe że pomiar temperatur ten który mamy w biosie widoczny jest robiony przez termistor na płycie (błąd 5-7st.C) a zabezpieczenie działa na odczycie z diody termicznej (stąd wyłaczenie przy 53-55st.C). Tylko dlaczego syrena tak cicho wyje - pewnie coś z moim głośniczkiem nie tak - raz przy post mam piknięcie a raz nie :| Raptor, glosniczek jest oki. U mnie taki sam efekt, skwierczy i syrenke ledwo slychac. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YrC Opublikowano 12 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2003 w Solteku'u SL-75FRNte zabezpieczenie jest super opracowane(antiburn shield) ,caly czas osobny scalak monitoruje temp procka (z diody w rdzeniu ) , gdy temp dobije do zadanej wielkosci scalak odcina bezposrednio napiecie do proca Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Phil Opublikowano 12 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2003 nieraz niewpialem zasilania od wentyla, plyta to k7vza w zestawieniu z durniem, po przekroczeniu ustawionej temp mobo resetowalo kompa - dobre i to :? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raptor Opublikowano 12 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2003 w Solteku'u SL-75FRNte zabezpieczenie jest super opracowane(antiburn shield) ,caly czas osobny scalak monitoruje temp procka (z diody w rdzeniu ) , gdy temp dobije do zadanej wielkosci scalak odcina bezposrednio napiecie do procaw 8RDA też jest specjalny scalak - obok socketa, też iodczytuje z diody termicznej (dlatego płyta musi czytać z termistora jak napisałem), też odcina napięcie proca - scalak widziałem - a że odczytuje z diody - bo zamiast wyłączyć przy 60 wyłaczył przy 53-54 czyli o 7-6 st. mniej - błąd odzczytu z temistora Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joshua Opublikowano 13 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2003 Jakby ci odpadł radiator (zapinka trzasła) jak mi kiedyś (pożegnałem wtedy Palomino Xp1700+ i Soltek-a DRV-4) to żadne zabezpieczenie od AMD by nie zadziałało.Straciłem w podobny sposób dwa Athlony :? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anti2k Opublikowano 13 Kwietnia 2003 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2003 U kumpla zadzialalo na 8rda. Zalozyl odwrotnie radiator (zle przylegal do rdzenia), wlaczyl , komp sie odpalil, po chwili byl nastepujacy efekt: dioda od powera przygasla i z glosniczka bylo slychac bardzo cicho syrene i chrobotanie (dziwny odglos, jakby zwarcie). Po zalozeniu odpowiednio coolerka wszystko wstalo i chodzi do dzis :). 2 razy tak patrzyl i nic sie zjaralo. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...