Skocz do zawartości
Szymon

Chwila grozy :-) 8RDA+ - zabezpieczenie przed przegrzaniem.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Chcialem sie tylko powiedzlic moim nieprzyjemnym przezyciem :). Otzo dzisiaj, w godzinach poludniowych. Zabralem sie za sprzatanie. No i odsuwalem wszystko od okna, lacznie z kompem. Niestety zapomnialem ze moj wiatraczek na procesorze byl podlaczony raczej na slowo honoru, a scisle jezeli ktos ruszyl kabelkiem zasilajacym bylo jak w banku ze sei wylaczy. No i poprzesuwalem wszystko, caly szczesliwy. Komp byl wlaczony caly czas. Przyszedl kumpel siedzimy gadamy, nagrywalem mu plytke - nagrala sie ok. Nagle windows ciul, dup jakis error i reset :). Patrze na MAGIC HEALT a tam CPU TEMP 0 C, 1 C, 2C i rosnie 8O , mysle co jest qrfa :) patrze przez szybke a tam wiatraczek na procesorze stoi :? Nie wiem jak dlugo wytrzymal procek bez waitraka. Wiem ze zaraz wylaczylem prad, otwieram bude i czuje przyjemny zapaszek podgrzanego krzemu :). Dotknalem radiatora , oparzylem sie jak cholera. Szczesliwie poczekalem az wystygnie, sciagnalem radiator zmienilem waitrak. Dziala :). BEz zarzutu....i teraz moje pytanie. W biosie mam ustwione ostrzeganie na 53 stopnie a wylaczenie na 60. Przepraszam, w ktorym momencie zostalem ostrzezony? A w ktorym komputer sie wylaczyl? Bo jestem z lekka skolowany, jak w takim ukladzie to zabezpieczenie dziala? O ile w ogole? Kompa mam bardzo czesto na noc wlaczonego, wole nie myslec co by sie dzialo po takiej akcji :|jak ja bym slodko spal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co kiedyś zaobserwowałem jeszcze na 8KHA+ - jak przekroczył temperature alarmu to powinna się włączyć karetka - ale jakimś dziwnym trafem pod xp nie dawało żadnego dzwięku :| - a co do wyłacznia to nie wiem - chetnie bym sprawdził - ale i tak nie dogrzeje porca do 60 st.C - a może zaeksperymentuje :?: - jak zjaram będzie na ciebie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż ktoś juz pisał, że u niego tez nie działała ochrona termiczna z pod biosu poszukaj na forach zagranicznych, albo tu choć chyba nie było odpowiedzi. U mnie ochrona działa jak trza i ostrzezenie też. Epox ma jeszcze drugie zabezpieczenie z diody termicznej proca przy 110*C ustawione na sztywno.

Pewnie w twoim przypadku zadziałało to drugie.

Dobrze, że chociaz to było :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

!!!!!!!!! no to zaczynam sie bac !!! choc raz mialem podobny przypadek - moje WC nie jest do konca dopracowane (jescze) i pompke musze wlaczac osobna wtyczka pod 220V. no i kiedys mi sie zapomnialo :oops: :oops: na szczescie mam MBM'a i Usdm107 w tray'u i to one ostrzegly mnie przed nagla smiercia ukochanego 1700+@2600+ :wink: :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

juz po raz enty sie spotykam z tym, ze nie kazdemu dziala to ostrzeganie przed przegrzaniem...

 

moze to wina biosu... ja u siebie tego nie sprawdzalem, bo dostaje drgawek jak proc przechodzi 45 stopni.

 

ktos mial taki problem i go rozwiazal??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe ja mam nadzieję że u mnie to działa.

Powiedzcie mi jaki wpływm ma naklejona od pod jądrem nalepka gwarancyjna (takie jakieś świecące) czy oidczyty z diody będą sprzeczne z prawdziwą temp ? Mam to co mam i o odziwo tem w idle 34 w stresie 41*C. DOtykając radiatorka nie jest on nagrzany co by zbnaczyło że naprawde ma 34*C. Co o tym myślicie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i macie coście chcieli. W biosie 53 st. ostrzeżenie 60 wyłącznie.

Wyłaczyłem wentyl na coolerku, włączyłem prime95 - temperatura rośnie - gdzies ok. 48 (widocznie mbm nie zdążył odświerzyć) restart :| - magichealth - 51st.C (pewnie w windzie było ok. 53-54), wszedłem do biosu - monitoring - 52, 53 - cisza :| - 54 zaczynają się cuda z kursorem w menu głównym - i 2-3 sekundy później komp się wyłącza - jak wszystko stanęło (wentyl 4500 obr/min sanyo) - słysze cichuteńka syrene - próbuje powerem włączyc nic - jedyne co pomogło to wyłączenie zasilacza i włączenie ponowne.

 

Wnioski - możliwe że pomiar temperatur ten który mamy w biosie widoczny jest robiony przez termistor na płycie (błąd 5-7st.C) a zabezpieczenie działa na odczycie z diody termicznej (stąd wyłaczenie przy 53-55st.C). Tylko dlaczego syrena tak cicho wyje - pewnie coś z moim głośniczkiem nie tak - raz przy post mam piknięcie a raz nie :|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co za problem zainstalowac sobie programik do monitorowania temperatury i ostrzegania ja uzywam np programiku dodawanego do plyty epox USDM jak przekracza tempe wlacza sie ladne wycie, w prawdzie nie ma wylaczania kompa ale wyje i to wystarcza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co za problem zainstalowac sobie programik do monitorowania temperatury i ostrzegania ja uzywam np programiku dodawanego do plyty epox USDM jak przekracza tempe wlacza sie ladne wycie, w prawdzie nie ma wylaczania kompa ale wyje i to wystarcza

no chyba że nikogo w domu nie ma - to jest problem - u mnie komp chodzi 24/7 więc ważne żeby sie wyłączył jak by wentylek padł prawda :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasciwie to nie jest problem... nie calkiem....

 

jesli ostrzeganie w biosie nie dziala (wylaczanie tez) to zawsze mozna zainstalowac MBM albo jakies inne szajse i on zadziala na pewno...

 

jesli natomiast zle zalozymy radiator to musimy miec jedynie nadzieje ze komp przebrnie do posta i system zdazy odpalic MBM... jak to zdazy sie uruchomic to bedzie ok...

 

a jak nie... to beda grzanki... :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jest jeden problem - jezeli procek sie posypie z za duzej temperatury (czyli mowiac normalnie bedzie zwis) to nic juz nie dziala, ale procek nadal pobiera troche energii - i wtedy juz ochrona nie pomoze a proc moze sie spalic - dlatego wedlug mnie glupota jest to ze w biosie shutdown temperature jest min 60 stopni - powinno byc od 40 - jak ktos ma wode to dla niego 40 to duzo (kiedys mialem wiec wiem :) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i macie coście chcieli. W biosie 53 st. ostrzeżenie 60 wyłącznie.

Wyłaczyłem wentyl na coolerku, włączyłem prime95 - temperatura rośnie - gdzies ok. 48 (widocznie mbm nie zdążył odświerzyć) restart :| - magichealth - 51st.C (pewnie w windzie było ok. 53-54), wszedłem do biosu - monitoring - 52, 53 - cisza :| - 54 zaczynają się cuda z kursorem w menu głównym - i 2-3 sekundy później komp się wyłącza - jak wszystko stanęło (wentyl 4500 obr/min sanyo) - słysze cichuteńka syrene - próbuje powerem włączyc nic - jedyne co pomogło to wyłączenie zasilacza i włączenie ponowne.

 

Wnioski - możliwe że pomiar temperatur ten który mamy w biosie widoczny jest robiony przez termistor na płycie (błąd 5-7st.C) a zabezpieczenie działa na odczycie z diody termicznej (stąd wyłaczenie przy 53-55st.C). Tylko dlaczego syrena tak cicho wyje - pewnie coś z moim głośniczkiem nie tak - raz przy post mam piknięcie a raz nie :|

Raptor, glosniczek jest oki. U mnie taki sam efekt, skwierczy i syrenke ledwo slychac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w Solteku'u SL-75FRNte zabezpieczenie jest super opracowane(antiburn shield) ,caly czas osobny scalak monitoruje temp procka (z diody w rdzeniu ) , gdy temp dobije do zadanej wielkosci scalak odcina bezposrednio napiecie do proca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w Solteku'u SL-75FRNte zabezpieczenie jest super opracowane(antiburn shield) ,caly czas osobny scalak monitoruje temp procka (z diody w rdzeniu ) , gdy temp dobije do zadanej wielkosci scalak odcina bezposrednio napiecie do proca

w 8RDA też jest specjalny scalak - obok socketa, też iodczytuje z diody termicznej (dlatego płyta musi czytać z termistora jak napisałem), też odcina napięcie proca - scalak widziałem - a że odczytuje z diody - bo zamiast wyłączyć przy 60 wyłaczył przy 53-54 czyli o 7-6 st. mniej - błąd odzczytu z temistora

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U kumpla zadzialalo na 8rda. Zalozyl odwrotnie radiator (zle przylegal do rdzenia), wlaczyl , komp sie odpalil, po chwili byl nastepujacy efekt: dioda od powera przygasla i z glosniczka bylo slychac bardzo cicho syrene i chrobotanie (dziwny odglos, jakby zwarcie). Po zalozeniu odpowiednio coolerka wszystko wstalo i chodzi do dzis :). 2 razy tak patrzyl i nic sie zjaralo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...