Skocz do zawartości
Dunaj

Jaki Clarion w Seicento ???

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wiem, że to temat banał, ale właśnie będę kupował Seicento w wersji ''Brush'' gdzie oprócz innych drobnych bajerków mam mieć firmowo montowany radiodtwarzacz Clariona, no i tak jakoś chciałbym się /jak ktoś wie/ dowiedzieć co to za model /jakoś zapomniałem o to spytać w salonie/, Dzięki, a jak ktoś ma takiego maluszka nówkę z silnikiem 1.1 to i jakaś opinia by się przydała,- jak się sprawuje itp. :):):)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja powiem tak moj kumpel ze szkoly ma Seicento 1,1 tylko to jest wersja "van :lol: z taka smieszna kratka odgradzajaca bagaznik. Wiem tyle ze jezdzi sie tym wygodnie jak na takie autko i jest bardzo dynamiczne w porownaniu do Matiza, ktorego mieli wczesniej z firmy. Mysle ze wybor dobry chociaz ja za ta kase - nie znam cen ale chyba to Seicentoi twoje >20tys zloty wiec ja za ta kase mialbym Astre I z 97rocznik czasami tez sie trafia Astra II 98 full kombi za 27tys. - Kumpel bierze od roznych firm kupuje samochody, ubezpieczenia itp. Jak skoncze 18 i bede mial prawko to sobie cienkiego kupie :D.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja powiem tak moj kumpel ze szkoly ma Seicento 1,1 tylko to jest wersja "van :lol: z taka smieszna kratka odgradzajaca bagaznik. Wiem tyle ze jezdzi sie tym wygodnie jak na takie autko i jest bardzo dynamiczne w porownaniu do Matiza, ktorego mieli wczesniej z firmy. Mysle ze wybor dobry chociaz ja za ta kase - nie znam cen ale chyba to Seicentoi twoje >20tys zloty wiec ja za ta kase mialbym Astre I z 97rocznik czasami tez sie trafia Astra II 98 full kombi za 27tys. - Kumpel bierze od roznych firm kupuje samochody, ubezpieczenia itp. Jak skoncze 18 i bede mial prawko to sobie cienkiego kupie :D.

No tak poniekąd masz rację co do ceny, ja też chciałem kupiś używane autko za niewielkie pieniądze, ale jak pojechałem z takim jednym okazyjnym Volvo 460 na przegląd to mi szczena opadła 3/4 auta do wymiany i to same poważne sprawy: wycieki z silnika, skrzynia biegów, sprzęgło itd. więc stwierdziłem, że daruję sobie używane auta bo po przeliczeniu kosztów na przestrzeni choćby 2lat dołożę do takiego parcha tyle że spokojnie mogę brać mały kredycik coś tam wpłacić i jeździć nowym autkiem :) może to nie Mercedes ani Volvo, ale jest nowy a ja mogę od samego początku o niego zadbać i wiem czym jeżdżę :)

a cena ???... chyba i tak jak na salon to jest Git!!! Wersja Brush normalnie kosztuje 26400zł a ja kupuję za 22900zł :):):)

To chyba nieźle 3500zł na dobry początek w kieszeni, a autko prosto z salonu, no ale to była jedna taka sztuka nigdzie indziej nie zanajdziesz :):):)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie lepiej kupic jakiegos uzywanego Civica albo corolle?? Z nawet 5 letnim dobrym japoncem bedziesz mial mniej probplemow niz z rocznym fiatem.

Z mechaniką nie będę miał problemów przez 2lata z lakierem przez 3 a na perforację mam 8 latek gwarancji i nie chciało mi się już dłużej szukać auta w super stanie a za przegląd trzeba zapłacić z własnej kieszonki za tamtego Volvo zapłaciłem 170zeta w serwisie Volvo :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezdzilem SC 1.1 van przez ponad 2 lata w firmie. Autko dynamiczne, jesli umiesz dobrze wykorzystywac moc silnika to sporo osob bedzie zdziwionych chcacych sie z Toba scigac, Lanosy i inne takie zostaja z tylu :)

Co do silnika przy ostrej jezdzie pali chyba kolo 9 albo i wiecej, poza tym dosc glosny, v-max ok 160, zawieszenie za miekkie do szybkiej jazdy po zakretach.

Hamulce to porazka, gotuja sie po paru hamowaniach, a jak jest goraco to juz wogole nie da sie jezdzic! Klocki wymienic na "oczko" twardsze. Zaoszczedzisz na wymianach. Oczywiscie zalezy jaki masz temperament jako kierowca, jesli jezdzisz spokojnie, wtedy raczej wszystko bedzie wporzadku ;) A poza tym to fiat, wiec.....

Jak masz jakies pytania to pytaj :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ha, właśnie dzisiaj jeżdiłem tym "ogronmym" pojazdem po raz pierwszy :) (ojciec odał do serwisu "firmowe" Dobloo i dostał w zamian SC chyba 900). Wrażenia całkem pozytywne, potwierdzam wypowidzi kolegów że autoko jest całkiem dynamiczne (sam się dziwiłem) i ogólnie do miasta ok, ale jest jest jedno "ale", jaki masz wzrost? bo jest tam jednak ciasno, i co najgorsze pedały są małe i ciasno ustawione (zwłaszcza hamulec i gaz) tak że przy moich łapach nie było za wygodnie (pewnie kwestia przyzwyczajenia). Autko raczej dwu osobowe (choć już z przyjaciółmi jeżdziliśmy sc kumpla w piątkę 8O ), do miasta na początek może być.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i z clariona zrobil sie topic o sei :)

No właśnie miałem napisać, że tak naprawdę to nikt jeszcze nie odpisał mi na moje pytanie :) no ale pisałem też, że wszelkie refleksje na temat Seicento mile widziane, więc piszcie dalej :):):)

No ale jakby ktoś wiedział cokolwiek o tym Clarionie to by było miło :)

Mam nadzieję że nie będę żałował zakupu no a w autku mimo że mam jakieś 186 cm wzrostu jakoś się mieszczę i nawet nie walę łepetyną w dach :):):)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bosh.....nie kupuj tego "czegoś" kup sobie Nissana Almere albo Honde czy jaki kolwiek inny samochód japoński- jeździłem tym FIAT-em- straszna tandeta...... 8O A przyśpieszenie- no to już FIATEM Uno 60 S ( imo chyba najleprzy fiat jaki zrobili) brałem każdego Sportinga spokojnie.

 

PS- nie chodzi o jakiś szpan- ale jakikolwiek inny samochód będzie leprzy od tego Seicento. MOże to kwestia gustu, ale nawet wolałbym mieć TICO ( o zgrozo :lol: ) niż tego fiata.

 

PS- może to dziwne- mam 184 cm wzrostu i taka Corsa jest już na mnie troszkę za mała- samochód pokroju Opla Vectry już mi całkiem pasuje- o właśnie- warto się nawet rozejżeć za takim np. silnik 1.8- pali w mieście z 9 litrów - zdecydowanie polecam ( starzy mają takiego i tuningowaną 100 KM Corse full wypas).

 

PS- 54 KM- to taka większa wiertarka :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi sie wydaje ze jak kupuje sie cos uzywanego to trzeba sie znac co kolwiek na temacie i jesli ktos jedzie i robi przeglad auta(np.v460) to znaczy ze jednak nie wie tyle co trzeba by wiedziec, aby nie wpakowac sie na mine, a kazdy przeglad kosztuje. moj kumpel nabyl nie damno kilku letnia corole (niby to japonczyk , psuc sie nie powinien) w ciagu roku wpakowal w nia 15000zl , wiec nie wyszedl na tym dobze. przykladow takich jest zapwene wiele, wiec mysle ze zkop takiego seiczena to nie jest az taka glupota. osobiscie ja kupil bym samochud polisingowy , ktory zostal odebrany wlascicielowi na skutek braku mozliwosci splaty kredytu, fury jakie mozna nabyc w ten sposob sa z reguly w dobrym stanie ,malym przbiegu i bardzo tanie , ale trzeba taki samochdod wyczaic. :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój ojciec jako auto "firmowe" ma UNO 1.5 na pełnym wtrysku (central , elektryczne szyby i licznik LCD !!!!!) i musze stwierdzić że auto zasuwa jak dzikie ale kołysze się na boki jak "stara baba" i mam wielkiego stracha wchodzic ostro w zakrety tym UNO... wolę swoje POLO na zawieszeniu sportowym JAMEXa

 

SEJ 1.1 : lekka kasta , silnik 54 km w sumie daje nawet niezły efekt.. JAkby je obnizyć , utwardzic to nawet nieźle można pojeździć po mieści.. Na trasie przyspieszajac >120 km to juz ciężko, chociaż tym sejem co na www.septic.prv.pl to na A-2 pod poznaniem zasuwalismy nim 180 km !!! (koła 14")

Ja spotkałem się (bardziej ze słyszenia) z takimi usterkami:

- siadają poduszki pod skrzynią biegów

- amortyzatory

- po roku u kolegi jak mył auto karcherem to zeszła farba z progów :D

- pozatym auto jest oki..

 

do jazdy traktując jako urządzenie do przemieszczania się z pkt A do pkt. B jest ok.. choć ja wybrałbym używane auto , klasy wyższej..

 

=============================================

Jesli chodzi o tego CLARIONA to nie widziałem go.. Możesz podać co to za model?? Z tego co wiem to zazwyczaj nieźle przycinaja na cenach takiego sprzetu i zazwyczaj taniej było kupic w sklepie (albo w niemczech) i zamontować samodzielnie..

==============================================

 

A ten Sej na www.septic.prv.pl ten EVO I i EVO II to ten sam sej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)A przyśpieszenie- no to już FIATEM Uno 60 S ( imo chyba najleprzy fiat jaki zrobili) brałem każdego Sportinga spokojnie.

Iloma modelami Fiata jeżdziłeś? bo coś mnie się zdaje że nie wieloma.

Jeździłem większością modeli- jako taki najbardziej mi przypadł do gustu FIAT PUNTO 2 HGT :) Sprzęt stał w komisie FIATA z full wyposarzeniem i sprzetem grającym za 12 tys zł :lol: Poza tym- Brava, Marea, Siena ( ochyda :x ) Punto 1-2, Tempra, Tipo, 125 p :lol: 126 p-fl-el, 127 ( Zastava :D ), Doublo, Multipla, Uno.....jak sobie coś jeszcze przypomnę, to napiszę. Na pewno nie prowadziłem Croma, Regata, 131,132, Coupe, Barhetta, 500....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bosh.....nie kupuj tego "czegoś" kup sobie Nissana Almere albo Honde czy jaki kolwiek inny samochód japoński- jeździłem tym FIAT-em- straszna tandeta...... 8O  A przyśpieszenie- no to już FIATEM Uno 60 S ( imo chyba najleprzy fiat jaki zrobili) brałem każdego Sportinga spokojnie.

 

PS- nie chodzi o jakiś szpan- ale jakikolwiek inny samochód będzie leprzy od tego Seicento. MOże to kwestia gustu, ale nawet wolałbym mieć TICO ( o zgrozo  :lol: ) niż tego fiata.

 

PS- może to dziwne- mam 184 cm wzrostu i taka Corsa jest już na mnie troszkę za mała- samochód pokroju Opla Vectry już mi całkiem pasuje- o właśnie- warto się nawet rozejżeć  za takim np. silnik 1.8- pali w mieście z 9 litrów - zdecydowanie polecam ( starzy mają takiego i tuningowaną 100 KM Corse full wypas).

 

PS- 54 KM- to taka większa wiertarka  :lol:

Z poczatkiem sie zgodze ze lepiej kupic cos innego, ale...

Fiat Uno to badziew jak dla mnie, moj dziadzio i jednym z minusow jest zmiana biegow - wogole nie czuc czy bieg wszedl czy nie, do tego to wykonczenie :? , moim zdaniem SC jest lepszy niz Uno ale kwestia gustu.(ps do co brania jezeli Sportingiem jechala jakas blondynka a to jest samochod typowo kobiecy to nie masz sie czym podniecac, bo jak ktos jezdzic nie umie to i lepszy samochod mu nie pomoze!). A z tym Tico to zes dowalil, naprawde Tico :lol: , wez sobie chociac wyglad z zewnatrz porownaj, SC zawsze mozna jakos ladnie przerobic a Tico to juz nic nie pomoze :lol: - taka prawda, oczywiscie zagadzac sie ze mna nie musisz.

Odnosnie Corsy to niezly "byk" jestes ;), moj kumpel ma 186cm wzrostu i nie narzeka na jazde Corsa - brakiem miejsca etc.

Na koniec Jezeli mialbym 23tys zloty to bralbym pod uwage takie samochody:

-VW Golf III VR6 albo GTI

-Honda Civic 5 dzw

-Toyota Corola

-Opel Vectra 95 rocznik (sa i takie do znalezienia za 23tys)

-Opel Astra I GTI :twisted:

I z tymi samochodami SC nie ma szans ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Corsie trochę są małe fotele- dla mamy -157 cm( to jej samochodzik ;)) pasuje jak ulał, ale ja po prostu wolę większe samochody- wiesz, duży silnik, duży moment obrotowy, duze wnętrze.....wiesz, u mnie w tej Vectrze to dajesz gaz do dechy i rwie asfalt , zmieniasz na 2 bieg i dalej w poślizgu są koła ^_^ Nie, żebym tak jeździł, ale sprawdziłem- bo prostu czuć różnicę- no i 10.5 s do setki - lecisz tym 205 ( zmierzone- ale tylko raz) na prawdę super samochód. Ale jak już będą starzy zmieniać wóz, to tylko na japońca- ludzie sobie bardzo chwalą .

 

A, że ktoś daje sobie wcisnąć wrak i nie ma pojęcia o kupowaniu samochodu, no to jego broszka.

 

Kupisz Yugo, będziesz jeździł dłuugo :D

 

PS- Tico to najleprzy samochód Daewoo :) Małe to, brzydkie , ale praktycznie się nie psuje, dosyć zrywne i szybkie, pali z połowę tego co CC/SC, silnik mimo że 3 cilindrowy nie wpada w drgania i wkońcu wózek jest na liscencjii Suzuki- a to zobowiązuje do czegoś 8)

 

PS-TICO RULEZ

Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Corsie trochę są małe fotele- dla mamy -157 cm( to jej samochodzik ;)) pasuje jak ulał, ale ja po prostu wolę większe samochody- wiesz, duży silnik, duży moment obrotowy, duze wnętrze.....wiesz, u mnie w tej Vectrze to dajesz gaz do dechy i rwie asfalt , zmieniasz na 2 bieg i dalej w poślizgu są koła ^_^ Nie, żebym tak jeździł, ale sprawdziłem- bo prostu czuć różnicę- no i 10.5 s do setki - lecisz tym 205 ( zmierzone- ale tylko raz)  na prawdę super samochód. Ale jak już będą starzy zmieniać wóz, to tylko na japońca- ludzie sobie bardzo chwalą .

 

A, że ktoś daje sobie wcisnąć wrak i nie ma pojęcia o kupowaniu samochodu, no to jego broszka.

 

Kupisz Yugo, będziesz jeździł dłuugo :D

 

PS- Tico to najleprzy samochód Daewoo  :)  Małe to, brzydkie , ale praktycznie się nie psuje, dosyć zrywne i szybkie, pali z połowę tego co CC/SC, silnik mimo że 3 cilindrowy nie wpada w drgania i wkońcu wózek jest na liscencjii Suzuki- a to zobowiązuje do czegoś  8)

 

PS-TICO RULEZ

Ladny fotomontaz :). Ja tam wybredny nie jestem swojego samochodu nie mam, ale jak juz wydawac ciezko zarobione pieniadze to z glowa :),dlatego podalem co ja bym kupil tez wole wiekszy samochod niz takie male toczydelko SC :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)A przyśpieszenie- no to już FIATEM Uno 60 S ( imo chyba najleprzy fiat jaki zrobili) brałem każdego Sportinga spokojnie.

Iloma modelami Fiata jeżdziłeś? bo coś mnie się zdaje że nie wieloma.

Jeździłem większością modeli- jako taki najbardziej mi przypadł do gustu FIAT PUNTO 2 HGT :) Sprzęt stał w komisie FIATA z full wyposarzeniem i sprzetem grającym za 12 tys zł :lol: Poza tym- Brava, Marea, Siena ( ochyda :x ) Punto 1-2, Tempra, Tipo, 125 p :lol: 126 p-fl-el, 127 ( Zastava :D ), Doublo, Multipla, Uno.....jak sobie coś jeszcze przypomnę, to napiszę. Na pewno nie prowadziłem Croma, Regata, 131,132, Coupe, Barhetta, 500....

No to skoro jeżdziłeś tyloma Fiatami to chyba powinieneś dostrzec różnicę :? Uno jest stare i strasznie toporne. A pisze się Dobloo :) i moim zdanie to jest jeden z lepszych Fiatów no o oczywiście Stilo.

 

A jak bym miał wybierać to za ~20 tyś wźiął bym Peugeota 605 3.0 V6 :mrgreen: albo Peugeota 306 albo jakiś inny francuski pojazd, FRANCUSKIE AUTA RULEZ :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to widzę że temat się rozwinął :) ale parę kwestii z mojej strony:

wiem że za 23tys to bym se kupił coś lepszego ale zawsze to coś byłoby używane, a jak ktoś jest zdolny to i Merola zajeździ :), po drugie to płacę jedynie 15tys. reszta na kredyt, po trzecie i tak kupuję lepszą wersję z dodatkami o 3,5tys. taniej bo jakiś frajer kupił go w leasingu zarejestrował auto i zaraz potem się rozmyślił a auto nawet nie wyjechało z salonu :) No a najważniejsze że autko jest fabrycznie nowe ma dwa lata na mechanikę trzy na lakier i osiem na perforację a takiej gwarancji na używane auto raczej nie dostanę :) /Tania eksploatacja/ No i chyba część z was naprawdę jest nie w temacie porównując SC 1.1 z Tico czy Matizem o fiacie Uno nie wspominając,- chyba że z silnikiem 2.0 a takich przecież nie ma :):):)

no a o Clarionie i tak nikt nic nie wie :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

za 20 kafli to mozna kupic 7 letnia vecte 2.0 full wypas stan super i maly przebieg tez malo pali i kurde szybkie i duze wygodne

nie widze sensu wydawac 20tys na malutkie nowe gowno jak w momencie zaqpu stracisz ze 3 tysiace

bezsens - ale moze to ja jestem glupi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja powiem tak moj kumpel ze szkoly ma Seicento 1,1 tylko to jest wersja "van :lol: z taka smieszna kratka odgradzajaca bagaznik. Wiem tyle ze jezdzi sie tym wygodnie jak na takie autko i jest bardzo dynamiczne w porownaniu do Matiza, ktorego mieli wczesniej z firmy. Mysle ze wybor dobry chociaz ja za ta kase - nie znam cen ale chyba to Seicentoi twoje >20tys zloty wiec ja za ta kase mialbym Astre I z 97rocznik czasami tez sie trafia Astra II 98 full kombi za 27tys. - Kumpel bierze od roznych firm kupuje samochody, ubezpieczenia itp. Jak skoncze 18 i bede mial prawko to sobie cienkiego kupie :D.

No tak poniekąd masz rację co do ceny, ja też chciałem kupiś używane autko za niewielkie pieniądze, ale jak pojechałem z takim jednym okazyjnym Volvo 460 na przegląd to mi szczena opadła 3/4 auta do wymiany i to same poważne sprawy: wycieki z silnika, skrzynia biegów, sprzęgło itd. więc stwierdziłem, że daruję sobie używane auta bo po przeliczeniu kosztów na przestrzeni choćby 2lat dołożę do takiego parcha tyle że spokojnie mogę brać mały kredycik coś tam wpłacić i jeździć nowym autkiem :) może to nie Mercedes ani Volvo, ale jest nowy a ja mogę od samego początku o niego zadbać i wiem czym jeżdżę :)

a cena ???... chyba i tak jak na salon to jest Git!!! Wersja Brush normalnie kosztuje 26400zł a ja kupuję za 22900zł :):):)

To chyba nieźle 3500zł na dobry początek w kieszeni, a autko prosto z salonu, no ale to była jedna taka sztuka nigdzie indziej nie zanajdziesz :):):)

nie tylko volvo na gieldzie albo z gazety mozna kupic

piszesz juz ze kupujesz za 23tys - to juz kurde bys kupil za to nie vectre ale omege II

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...