Komputer Się Wyłącza...

[EU Citizen]

Witam,

mam problem wysokiego priorytetu, jak w temacie, komputer nagle po roku, zaczyna się sam wyłączać.

Pozostaje pytanie dlaczego tak się dzieje. W pokoju chodzi mi fajerka/grzejnik, gdy w pokoju jest ciepło, znaczy się cieplej niż w reszcie domu około 25stopni tak czuje, to komputer wyłącza się gwałtownie, tak jakby padł prąd.

Co do temperatur http://czakol.mendelas.eu/asdasdasd.JPG , moim zdaniem powodem jest Remote Temperature, jednak nie wiem co to jest. Co do śladów złego użytkowania, ostatnio coś energetyka grzebie i kilka już razy koło 6-8 w ciągu 2 tygodni padł prąd w czasie pracy komputera. Trzymam nogi na obudowie z wygody, dokładnie w miejscu zasilacza, gdy już prawie parzy w tedy siada komputer (ale nie zawsze).

Więc nie wiem czy tutaj wina stoi po stronie zasilacza, czy po stronie płyty głównej, a może czegoś innego.

U brata też był problem z przegrzewaniem się ale procka w tedy informowała płyta dźwiękiem, świeża pasta termo-przewodząca i po problemie, jednak tutaj stawiam na coś innego. Co jeszcze mi się nasuwa to to że podobno w mojej płycie przepalał się chipset (kiepskie chłodzenie) czy ta temperatura Remote może być nią i płyta po prostu się przegrzewa czy inny jej podzespół?

 

Płyta MSI K9N Platinum zdjęcia są w google grafika, procesor 4800+ chłodzenie standardowe, karta graficzna to palt 8600GTS, a zasilacz markowy Cooler Master eXtreme power 430W

 

PS. komputer całe lato chodził bez problemu (może się grzał ale nie znacznie, na pewno nie zasilacz), co do momentów wyłączania, 2 x zwykła praca na XP (gg, firefox, itp.), raz podczas grania w CS1.6 (mniejsze wymagania), dziś po 5min grania w Undercovera.

 

Co wy na to wszystko, macie pomysł co może być powodem tego nagłego wyłączania się komputera?

 

Czekam na odpowiedź pozdrawiam Radek

[KUBA TM]

Podaj odczyty temp z everesta ale najpierw odkurz komp. Jezeli temp dysku jest prawdziwa (badz zblizona do prawdziwej) to mamy jednego z winowajcow...

Edytowane 8 Grudnia 2008 przez KUBA TM

[KnoogeR]

Te temperatury wszystkie sa dziwnie wysokie, jedynie jeden rdzen ma niska temperature na kazdym screenie hmm komputer czysty? jaki masz tam przewiew w obudowie? Moze sprobuj przestawic PCta do innego chlodniejszego pokoju i sprawdzic jak sie sprawuje

[Gość Miodnyj]

Podejrzewam proca (choć może być i płyta),bo już miałem kilkukrotnie do czynienia z taką akcją na X2.

Podejrzewam błąd konstrukcyjny-może powstawać mikroszczelina między rdzeniem a puszką ochronną procesora.

Mam nawet takiego w warsztacie 5200X2-podczas stresu nagrzewa się do 114oC i zabezpieczenie termiczne wyłącza kompa,ale jak zjadę mu z nominalnych 2.7GHz do 2.4-2.5GHz,to w stresiku 48oC i zero wywałek.

Spróbuj zjechać mu po magistrali,albo mnożnikem i daj znać.

[kkNd!]

sprawdz na ile ustawione masz zabezpiczenie termiczne w biosie =) i daj fotke obudowy, bo chyba wszyscy jestesmy ciekawi w jakich warunkach ja trzymasz, ze takie temperatury podaje... zakladam, ze czujniki jednak nie sa walniete, skoro twierdzisz, ze obudowa przy zasilaczu Cie parzy w stopy ^^

[Fredek]

Wszystko Ci się niemal gotuje :| Jak z wentylacją w budzie? Bo chyba za dobra nie jest skoro dyski mają po 50 pare stopni. to wpływa bardzo negatywnie na ich trwałość i przy okazji mogą powodować nie stabilności. Pierwsze co powinieneś zrobić to zadbać o dobrą wentylacje w obudowie i chyba przewietrzyć nieco pokój ^^

[EU Citizen]

Podaj odczyty temp z everesta ale najpierw odkurz komp. Jezeli temp dysku jest prawdziwa (badz zblizona do prawdziwej) to mamy jednego z winowajcow...

Pewnie everest pokaże te same temperatury co z speedfan w pierwszym poście jest link do screenshota,

Trzeci screenshot ten na dole, jest zrobiony po tym jak padł komputer jakieś 5-10sekund odczekałem włączyłem speedfana i od razy screena zrobiłem, jedyna wysoka temperatura to ta Remote, nie wiem co to jest "Remote - zdalne, zewnętrznie może" sam nie wiem

 

Te temperatury wszystkie sa dziwnie wysokie, jedynie jeden rdzen ma niska temperature na kazdym screenie hmm komputer czysty? jaki masz tam przewiew w obudowie? Moze sprobuj przestawic PCta do innego chlodniejszego pokoju i sprawdzic jak sie sprawuje

Temperatury prócz Remote nie są wysokie, co to za temperatury podczas pracy komputera. Co do czystości dopiero co go czyściłem (już miałem zamawiać nowy sprzęt do wyciszenia kompa (wentylatory, radiatory itp...). Obudowa jest otwarta cały czas więc dostęp do świeżego powietrza ma jak trzeba

 

Podejrzewam proca (choć może być i płyta),bo już miałem kilkukrotnie do czynienia z taką akcją na X2.

Podejrzewam błąd konstrukcyjny-może powstawać mikroszczelina między rdzeniem a puszką ochronną procesora.

Mam nawet takiego w warsztacie 5200X2-podczas stresu nagrzewa się do 114oC i zabezpieczenie termiczne wyłącza kompa,ale jak zjadę mu z nominalnych 2.7GHz do 2.4-2.5GHz,to w stresiku 48oC i zero wywałek.

Spróbuj zjechać mu po magistrali,albo mnożnikem i daj znać.

Ok spróbuje chociaż dziwnie ale nie stawiam na procka, dopiero co świeżą pastę dałem (chociaż sprawdziłem i było jej wystarczająco troszkę dodałem świeżej, może pasta kiepska (wyschła troszkę ze starości chociaż ze starości, to bardzo dobra pasta Thermal Grease ZM-STG1, leżała nie otwierana 2 miesiące i wyschła nie wiem dlaczego...). Co do szczeliny nie wiem do końca o której mówisz, między płytą główną, a procesorem?

Ogólnie procek się nie grzeje spójrz na tego sreena co dałem w pierwszym poście, 50 stopni dla procka to nie jest tak źle przeważnie starałem się w poprzednich kompach trzymać 42stopnie i ten tak ma przy normalnej pracy bez grania czy wiekszych obliczeń po prostu GG i FF na XP, ale wiem że i na 60-70 stopni może sobie chodzić.

 

sprawdz na ile ustawione masz zabezpiczenie termiczne w biosie =) i daj fotke obudowy, bo chyba wszyscy jestesmy ciekawi w jakich warunkach ja trzymasz, ze takie temperatury podaje... zakladam, ze czujniki jednak nie sa walniete, skoro twierdzisz, ze obudowa przy zasilaczu Cie parzy w stopy ^^

Zabezpieczenia termicznego nie mogę znaleźć jakby go nie było, poważnie mówię przeleciałem biosa wzdłuż i wszerz i nie ma, bardzo mnie to zdziwiło.

A co do parzenia no dokładnie, wiem że to śmiesznie napisałem, ale przykład sam mówi przez siebie, że w tym wypadku zasilacz bardzo się grzeje. Może on pada po prostu. Nie rozkręcałem go bo jest na gwarancji a potraktowanie go sprężonym powietrzem za wiele może nie dawać (tłuszcze itp...) Może go jutro rozkręcę trudno się mówi...

 

Co do czystości tydzień temu wszystko czyściłem, poszykowałem kompa do wyciszenia, kupiłem dodatkowe wentylatory 120x120, kilka radiatorów dodatkowych i takie tam różności. Generalnie obudowa jest otwarta cały czas, w środku latają 3 wentylatory 80x80 po za tym na procku, grafie czy zasilaczu, więc chłodzenie powinno być idealne, a nawet 25stopni w pokoju nie powinno robić na kompie wrażenia w końcu całe lato był pewien czas zakurzony a temperatury nie były tak niskie, jak teraz on potrzebuje, a chyba potrzebuje 3stopnie które mam za oknem...

 

Ogólnie jeszcze nie dawno puściłem 3dmarka każdego z ciekawości jak to będzie grałem po godzinach i było ok, komp od tamtej pory stoji i nagle się przegrzewa, więc to taki dziwny objaw po 2 tyg stania nagle mu się ciepło robi, ciekawe...

 

Kolejne screenshoty : http://czakol.mendelas.eu/asdqwe.JPG

 

Może się coś Wam jeszcze nasunie...

Edytowane 8 Grudnia 2008 przez czakol

[Klaus]

Ok spróbuje chociaż dziwnie ale nie stawiam na procka, dopiero co świeżą pastę dałem (chociaż sprawdziłem i było jej wystarczająco troszkę dodałem świeżej, może pasta kiepska (wyschła troszkę ze starości chociaż ze starości, to bardzo dobra pasta Thermal Grease ZM-STG1, leżała nie otwierana 2 miesiące i wyschła nie wiem dlaczego...). Co do szczeliny nie wiem do końca o której mówisz, między płytą główną, a procesorem?

Czy ja źle zrozumiałem, czy na ta pastę co była dowaliłeś dodatkowo troszkę nowej?

Stara pastę trzeba dokładnie usunąć i nałożyć cieniutką warstwę świeżej.

[zzizzy]

Ręką sprawdź. Programy potrafią pokazywać niewłaściwe temperatury.

[Gość Miodnyj]

Dziwne,nie dziwne-różne rzeczy w swojej karierze serwisanta widuję ;)

Spróbuj reset płyty przez wyjęcie baterii,ale najważniejsze-odpal go na innej zasiłce.

[EU Citizen]

Dziwne,nie dziwne-różne rzeczy w swojej karierze serwisanta widuję ;)

Spróbuj reset płyty przez wyjęcie baterii,ale najważniejsze-odpal go na innej zasiłce.

Witam,

zrobiłem to nic nie pomogło, komputer właśnie 5minut temu znów się wyłączył, zasilacz troszkę śmierdzi spalenizną, ale procesor może nie aż tak ale też coś śmierdzi, możliwe że to po prostu zapach "ciepła" sam nie wiem, stawiam na zaliczać, może jest za słaby...

[Fredek]

Za słaby to on napewno nie jest, może być poprostu fizycznie uszkodzony lub dawać niestabilne napięcia. Proponowałbym sprawdzić na innym markowym przynajmniej 350W.

[EU Citizen]

Za słaby to on napewno nie jest, może być poprostu fizycznie uszkodzony lub dawać niestabilne napięcia. Proponowałbym sprawdzić na innym markowym przynajmniej 350W.

Hmm w wolnej chwili spróbuje to zrobić, komputer znów padł, zdarza się to coraz częściej, ale dało mi do myślenia, znów po dotykałem sprzęt procek ciepły, zasilacz ciepły, dysk mniejszy gorący, dysk większy lekko chłodniejszy ale bardzo ciepły, może wina stoi po stronie dysku, dodam że większy lekko chłodniejszy, jest dyskiem na którym stoi XP i obie gry, a jak wiem raz komputer padł podczas pracy na XP, dwa razy podczas grania w obie gry, nadal nie znam powodu, sprawdzę na zasilaczu brata ten sam co mój.

 

Ma ktoś pomysł na jakieś inne testy?

[Gość Miodnyj]

Lepiej nie ryzykuj więcej,tylko biegiem po zasilacz-dobry.

[EU Citizen]

Jutro zmieniam zasilacz :)

dziś puki co piszę faORT: ORT: ktury, na XP raczej nic się nie dzieje jest oki, poniżej link do temp z Everesta nieco inne:

 

http://czakol.mendelas.eu/nom.JPG

[Killer85]

Ale dyskom za gorąco jest...

[EU Citizen]

Ale dyskom za gorąco jest...

No właśnie załóżmy że z zasilaczem i wszystkim jest oki, właśnie na pracującym Xp wszystko dotykałem, grzeją się dyski oraz chipset na płycie (podobno się przepalały) - może to trafy dobre, tylko pytanie, dlaczego nagle po roku to się dzieje, nic nie zmieniałem o_O

 

Dodam tez to taki pomysł:

pada komputer nagle to nie jest wyłączanie, pada jakby prąd padł, czekam 2-5sekund włączam, chodzi 5sekund i pada, czekam 15sekund i chodzi do teraz, co może się tak szybko wychładzać na wyłączonym kompie?

Edytowane 9 Grudnia 2008 przez czakol

[Gość Miodnyj]

Zasilacz.

Edytowane 10 Grudnia 2008 przez Miodnyj

[EU Citizen]

http://czakol.mendelas.eu/AJD.JPG a tu zdjęcie budy, zaznaczone dyski i chipset, teraz komp chodzi na odpiętym jednym dysku - ten bardziej grzejący ale bez systemu i gier przy których pada komputer, pamięci ram przeniesione na drugie inne sloty

 

Hmm raczej błędów nie ma na dysku chociaż przez te pady prądu może być walnięty programy typu HD life HD healt pokazują stan dysku na 80% czyli OK, a drugiego co bardziej się grzeje na 100% i exclent ale jeszcze sprawdze dokładnie, wczoraj zapuściłem HDD regenerator jednak 250GB to z 10godzin jego pracy.

 

dwa nowe screeny

1.) wyścig 8min NFS UNDERCOVER http://czakol.mendelas.eu/asd.JPG

2.) wyścig 3min NFS UC http://czakol.mendelas.eu/asd2.JPG

 

jak widać grzeje się ten remote, coś stawiam że to temp chipsetu i może przez to pada... ten chipset od płyty głównej. Komputer chłodzony powietrzem 3stopnie z dworu, zamarzam, odłączona drukarka, tv i lampka od listwy (gdyby ona była powodem a chyba na pewno też coś z nią jest)

 

Pozdrawiam

Edytowane 10 Grudnia 2008 przez czakol

[zzizzy]

Zrobiłbym porządek z tym bajzlem w środku.

[kkNd!]

niestety wrozkami nie jestesmy i w takim wypadku, kiedy kilka podzespolow moze byc problemem istnieje tylko jedna metoda... wymieniaj wszystko po kolei i droga eliminacji dojdziesz co jest nie halo... chyba warto zaczac od zasilacza ;)

 

btw aluminium nie najlepiej odprowadza cieplo... probowales dotykac te radiatorki?

[EU Citizen]

Zrobiłbym porządek z tym bajzlem w środku.

Też dobry pomysł ale po za s-ata które nie mam jak posprzątać wszystko jest ok, fotke robiłem po podpięciu ponownym zasilacza, czyściłem go odkurzaczem.

 

Dziś pierwsza zwiecha, ale możliwe że z przyczyn XP'ka wygaszacz ekranu się zawiesił, ruszam myszką i klawką i nic...

 

Radiatorki w miare ok, po za jednym na chipsecie od płyty głównej ten się bardzo grzeje, może to ta temperatura Remote i on się grzeje tak ;/

Edytowane 10 Grudnia 2008 przez czakol

[Fredek]

Skieruj jakiś nawiew na radiator chipsetu płyty.

[szpachla2]

Grafika dmucha na chipset, jak widać na zdjęciu.

Wszystkie tempy są ok, na Remote nie paatrz, ja mam w tym miejscu 125*C

Dyski - 40*c to dużo? Raczej chłodno.

Wymieniłeś ten zasilacz????

On pewnie będzie przyczyną problemu.

[EU Citizen]

Skieruj jakiś nawiew na radiator chipsetu płyty.

Będzie :)

 

Grafika dmucha na chipset, jak widać na zdjęciu.

Wszystkie tempy są ok, na Remote nie paatrz, ja mam w tym miejscu 125*C

Dyski - 40*c to dużo? Raczej chłodno.

Wymieniłeś ten zasilacz????

On pewnie będzie przyczyną problemu.

No i o to mój człowiek, to samo mówię, ja nie wiem skąd ludzie biorą te niskie temperatury, chyba zasilacz, albo ten chipset jest przyczyną, stawiam na zasilacz ;)

 

Co do różnic ot co wpadł mi zapis moich temp z przed prawie roku więc kiedyś było tak:

bodajże z everesta ;)

3) [44] temp dysku 1

4) [44] temp dysku 2

5) [49] temp procosora graficznego

6) [16] temp processor nr 1 / rdzen 2

7) [13] temp processor nr 1 / rdzen 1

8) [44] temp procosora

9) [47] temp plyta glowna

[szpachla2]

Dotknij chipseta, jak nie parzy to jest ok. Ew. ustaw obroty wentyla na kacie graficznej na max.

Obstawiam zasilacz, ale nie powiem ci na pewno czy to on jest winowajcą.

Równie dobrze może to być każdy inny element kompa.

Najlepiej gdybyś dorwał jakąś inną zasiłkę i sprawdził. (pożycz lub zajdź do kumpla)

 

edit: remote to u ciebie będzie temp. karty graficznej

edit2: odpal program "orthos" na godzinkę

Edytowane 12 Grudnia 2008 przez szpachla2

[EU Citizen]

Witam,

na razie nie mogę oddać komputera do sklepu na gwarancji, nie mają jeszcze takiej samej płyty głównej żeby przetestować, na dniach ma być jednak coś nowego się stało.

 

Pakowałem rar'em 250MB w tym jeden spory plik 225MB pakowało się i pakowało (na oko 3-5minut) aż komputer padł. Wydaje mi się że to może być przegrzany procek (choć jest chłodny?) płyta nie wytrzymała tylu obliczeń (przegrzanie?) Czy zasilacz, procek w szczycie pociągnął tyle prądu że zasilacz nie wyrobił?

 

Co o tym myślicie, nasuwa się komuś coś więcej?

 

Dzięki temu co się stało odrzucam na 50% ram i dyski, a na 100% grafikę, chyba to na pewno zasilacz lub płyta

Edytowane 18 Grudnia 2008 przez czakol

[szpachla2]

Idź lepiej do okulisty i daj se spokój z komputerami.

[EU Citizen]

Płytę wymieniłem wszystko wróciło do normy, temperatury nie co niższe na chipsecie płytki.

Dzięki za pomoc, pozdrawiam!!! :rolleyes: