Namod Opublikowano 8 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2009 Załóżmy, że mam niezabezpieczoną sieć Wi-Fi. Jakiś "pomysłowy Dobromir" zza ściany lub z bloku obok, co jakiś czas bezczelnie korzysta z mojego luksusu. I tu moje pytanie: czy dostawca internetu (obojętnie czy to kablówka, radiówka czy Neostrada) ma techniczne możliwości ustalenia sprzętu w szczególności MAC'a karty sieciowej, z którego korzysta ten dowcipas? Czy Administrator ma jakieś techniczne bądź programowe możliwości i dostęp do logów, z jakiego MAC'a, kiedy i o której godzinie złodziej korzystał z mojego łącza a tym samym mojego IP? Oczywiście za rady typu "włącz szyfrowanie WEP, WPA czy WPA2" serdecznie dziękuję - moja sieć jest dobrze zabezpieczona :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubajew Opublikowano 8 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2009 (edytowane) Jeśli masz taką sytuację, to i tak jak najszybciej zabezpiecz takie wifi :). bo sam praktycznie zachęcasz do korzystania, a nie wiadomo, jakiego smrodu narobi koleś na TWOJE konto ;). IP od dostawcy jest przeznaczone dla Ciebie, i to w Twojej kwestii jest zabezpieczenie medium. Co do tego czy administrator widzi podpięcie drugiego komputera, hmm wg mnie brak takiej możliwości (EDIT: chociaż cos mi świta, ze jednak ma. Nie na darmo są opcje w ruterach do klonowania adresów MAC) :D. Administrator widzi tylko adres MAC twojego rutera(z dostępem wifi). w zależności od marki routera jest możliwość robienia logów :). są czasem opcje i zakładki gdzie pokazuje Ci adres MAC podpiętych komputerów. Btw. jeśli sąsiad jest zdolniacha i zassysa bądź przegląda treści pornograficzne - pedofilskie. to chyba nie muszę tłumaczyć, do czyjego domu zawitają ;]. pamiętaj że adres MAC do nikogo nie doprowadzi jeśli było to połączenie przez wifi. Zasięg sieci bezprzewodowych to ok 100-500 metrów, w zależności od klasy sprzętu, anteny itp. Edytowane 8 Stycznia 2009 przez kubajew Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PartyBOY Opublikowano 8 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2009 (edytowane) Ja powiem tak, żadnego providera nie będzie obchodzić, że ktoś korzystał z twojego netu. Odpowie tylko i wyłącznie osoba, na którą jest zarejestrowane łącze. Generalnie jest wszystko do namierzenia (MACi nie mają nic do tego). Dojść można np. tak: Koleś podłączając się do twojego Internetu korzystał z serwisów gdzie trzeba się logować np. allegro, nasza-klasa, gg, poczta, sklep internetowy itd. -jeżeli na allegro logował się na własne konto (do którego ma podane prawidłowe dane personalne) to już wpadł. Twój provider ma logi, że twoje IP w takiej i takiej godzinie łączyło się z allegro, a z kolei allegro ma w logach że to IP logowało się na takie, a takie konto. -jeżeli logował się na pocztę to sprawa jest trochę bardziej skomplikowana. Po logach idzie dojść na jaki serwer i jaką dokładnie skrzynkę, ale to jeszcze nic nie daje (chyba, że na serwerze do skrzynki przypisał dane personalne). Idzie to wyśledzić w miarę upływu czasu - czekamy na kolejne ruchy na skrzynce. Ewentualnie można wyśledzić po wysłanych w momencie korzystania z twojego Internetu mailach (do każdego wysłanego w danym momencie był dołaczane twoje IP). -gg - idzie sprawdzić na jaki numer GG się logował. Znając ten numer wystarczy śledzić kolejne logowania na konto - jeżeli często loguje się z takiego samego IP (lub podsieci IP - Nesotrada) to można domniemywać, że tego IP używam w domu lub pracy. - zakupy w sklepie internetowym - kupił coś - podał swoje dane. Jest jeszcze sposób namierzenia on-line. Czekasz, aż znowu wejdzie i wtedy snifujesz (już bezpośrednio od siebie z domu) wszystko co tam robi. Jesteś w stanie odczytać wszystko co leci po nieszyfrowanych połączeniach. Sposoby na namierzenie są - praktycznie w każdej sytuacji. Korzystając z Internetu wszędzie pozostawiamy za sobą ślady... Edytowane 8 Stycznia 2009 przez PartyBOY Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
n3mo Opublikowano 9 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2009 Techniczne możliwości oczywiście że są, zależy jak dobry jest administrator. Ilość komputerów za routerem, adresy, używane systemy - to jest tak banalne że nawet admin-paralityk z wodogłowiem sobie poradzi. Jeśli chodzi o namierzenie danych osobowych żartownisia to jest prosta metoda, zdaj się na specjalistów. Pamiętaj że sieć działa w obie strony, zawsze na dysku sąsiada może znaleźć się kilka giga materiałów pedo, odnośniki do pewnego dość znanego niemieckiego forum itp. - wystarczy potem telefon do miłych panów policjantów i gwarantuję ci że przy dzisiejszej absurdalnej nagonce na jakiekolwiek objawy pedofilii wystarczy tylko obserwować który sąsiad zostanie aresztowany. Metoda sprawdzona i zaskakująco skuteczna. A tak nawiasem mówiąc - jedyna bezpieczna sieć WiFi to WPA2 + radius. WPA2-PSK nie jest bezpieczne i pewnych okolicznościach może zostać złamane (nie licząc starej metody handshake + słownik). Pomijając fakt że dzięki CUDA metody słownikowe (tęczowe tablice w szczególności) wracają do łask. W przypadku sieci stacjonarnych (sytuacje sąsiad-sąsiad) odpada jeden z ograniczających czynników - czas. Pozostają tylko wiedza i determinacja :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...