KOCHAM SYNTHOL Opublikowano 11 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2009 czeszcz. na poczatek aktualna konfiguracja: c2d 2180 / msi p35 neo-f / ocz 1gb cl5 x2 / sapphire radeon x1950pro 512 / modecom 350w. Chce bezstresowo pograc w najnowsze tytuly, bezstresowo, czyli w pelnych detalach, a przy tym plynnie, czasami dziubie tez w 3dsm i zbrushu i nie mialbym nic przeciwko, gdyby czasy renderingu skrocily sie dwukrotnie. ;) rozwazam 3 opcje: 1. kupic i7 + 4870x2 2. kupic x360, grac na konsoli, a w q4 2009 przesiasc sie na i7 i gt300 czy tez jego radeonowego odpowiednika 3. wymienic 2180 na 8600, radka na gf 260 + do tego zasilacz, a w grudniu zrobic przejscie do i7 (jak w punkcie 2) Jak moga sie ksztaltowac ceny i7 pod koniec roku? Pamietam, ze q6600 byl kiedys procesorem dla entuzjastow, a teraz pakuja go do consumer-level konfigow. -30/40% zarowno na procesorze jak i plytach 1366 jest realna opcja? Wydaje mi sie, ze wchodzac w i7 teraz (krotko po jej wyjsciu) i placac szczytowe ceny, za rok moze sie okazac, ze calosc na wartosci straci polowe, a w takim wypadku wolalbym poczekac i kupic owczesny highend, albo dopiero wtedy, za smieszne pieniadze przesiasc sie na i7. Co radzicie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzizzy Opublikowano 11 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2009 (edytowane) 1. nieopłacalne, zobaczymy za pół roku 2. Nie jestem konsolowcem, toteż nie 3. IMO najlepsze wyjście, nie musisz płacić 1000 zł na E8600, starczy Xeon E3110 (E8400) I wywal te zdublowane tematy... Wolnego neta masz? Edytowane 11 Stycznia 2009 przez zzizzy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...