Server 2008 Rc1 I Vlite

[mlekovitamlekovita]

Czy wie ktoś może co trzeba zrobić aby można było w vlite usuwać komponenty z płyty instalacyjnej nie uszkadzając w ten sposób dodawanie funkcji Servera :mur: ??

Edytowane 17 Marca 2009 przez mlekovitamlekovita

[SGJ]

Poprosić o to autora programu?

vLite ma bardzo ograniczone mozliwosci w przypadku Windows Server i raczej nie powinno się nim próbowac usuwac czegokolwiek.

[Aquarium]

A po co ta kastracja że tak się spytam?

 

System i tak od ręki instaluje się goły i wesoły, ale gotowy do pracy z kopyta :) W przeciwieństwie do visty...

 

No i masz wersję core jak już masz ochotę ciąć...

[mlekovitamlekovita]

:lol2: Core wiersz polecenia i azda...

 

A po co język np. japoński ?? pomoc, przykładowa muzyka obrazy tapety, rozpoznawanie mowy czy język naturalny już niema prawie 3 GB...Do tego pare jeszcze innych rzeczy i sie okazuje ze po zainstalowaniu zajmuje tyle samo co XP, tylko ze niemożna dodawać funkcji... Po co ma zajmować miejsce na dysku ?? I sama instalacja będzie szybciej przebiegała :wink:

[Aquarium]

Normalna instalacja i tak leci jak z bicza strzelił... 6-8 minut?

 

Tapet i muzy nie zauważyłem w systemie - nie licząc defaultowej.

 

Języki? System instalujesz w takiej wersji jaką masz kupioną, z tego co się orientuję nie ma opcji doinstalowania innego language packa jak w viście.

 

Najwięcej miejsca tracisz i tak w folderze winsxs w którym winda trzyma kopie wszystkiego co instaluje, a nie ma za bardzo się go pozbyć :/

Wycinanie poszczególnych elementów jest raczej nieopłacalne - winda przy instalacji zrzuca chyba właśnie tam wszystko co ma płytce i buduje sobie jakąś bazę pakietów, coś jak w [brzydkie określenie na linuksa]u. Bez dokładnej znajomości zależności co z czym się je, to raczej karkołomne zadanie.

 

Do tej pory nie widziałem jakichś wersji OEM z powycinanymi funkcjami, tylko te przygotowane przez producenta.

[mlekovitamlekovita]

Normalna instalacja i tak leci jak z bicza strzelił... 6-8 minut?

 

Tapet i muzy nie zauważyłem w systemie - nie licząc defaultowej.

 

Języki? System instalujesz w takiej wersji jaką masz kupioną, z tego co się orientuję nie ma opcji doinstalowania innego language packa jak w viście.

 

Najwięcej miejsca tracisz i tak w folderze winsxs w którym winda trzyma kopie wszystkiego co instaluje, a nie ma za bardzo się go pozbyć :/

Wycinanie poszczególnych elementów jest raczej nieopłacalne - winda przy instalacji zrzuca chyba właśnie tam wszystko co ma płytce i buduje sobie jakąś bazę pakietów, coś jak w [brzydkie określenie na linuksa]u. Bez dokładnej znajomości zależności co z czym się je, to raczej karkołomne zadanie.

 

Do tej pory nie widziałem jakichś wersji OEM z powycinanymi funkcjami, tylko te przygotowane przez producenta.

W sumie to rzeczywiście nie opłaca się obkrajać tego systemu...

Zainstalowałem wersje Web. Poza folderem czcionek który miał pare set MB i folderem sterowników prawie 800 mb sterowników od drukarek niema śmieci na dysku... jeszcze można wywalić z folderu winsxs x86..natural language prawe 500 mb i jeśli ktoś instaluje desktop experience jakies skompresowane raporty ok 1 gb. Wyłączyć parę usług poustawiać i vista która szybciej reaguje, stabilna i przede wszystkim szybka... :razz: na 512 MB RAM działa poprawnie i nie widac zeby komp był za wolny na ten system... Jak dla mnie najlepszy system od Billa :wink: