Co Lepsze - 1 Mocna Linia 12v Czy Kilka Mniejszych?

[Cor3y]

Witam.

 

Powolutku wymieniam sprzęt w kompie. Póki co mam już nową grafikę (Radeon 4890), obudowę (Cooler Master RC-690 Dominator z oknem) i coolery na GPU (Scythe Musashi) i CPU (Scythe Mugen 2). Przymierzam się do wymiany proc+płyta+zasilacz. Zasiłkę chcę wrzucić z odpinanymi kablami, żeby w końcu zapanować nad nadmiarem okablowania w obudowie.

 

Przeszukując fora w celu znalezienia opinii użytkowników o Radeonie 4890 natrafiłem na opinię "eksperta" (podobno technik z Sapphire), który twierdził, że w obecnych kompach, gdzie jest prądożerna grafika i procesor OC lepiej wybrać zasilacz, który posiada 1 potężną linię 12V (ok. 50-60A) zamiast bardzo popularnych konstrukcji, które posiadają 3-5 linii 12V (od 18A do 25A).

 

Patrząc na ofertę kilku sklepów znalazłem może 2-3 modele posiadające pojedynczą linię 12V (najmniejszy z nich miał na niej 50A - chyba Cooler Master jakiś) oraz całą masę zasilaczy z 4-5 liniami.

 

Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć, jakie typy zasilaczy będą najlepsze do kompa, w który planuję włożyć jeszcze prawdopodobnie Phenoma II AM3 + płyta na AMD790FX oraz posiadanego już Radeona 4890? Czy stabilniej będzie z jedną potężną linią 12V 50-60A czy z kilkoma mniejszymi 12V 18-25A?

[andrew777]

Prawie wszyscy maja kilka linii zamiast jednej i nie maja problemów.

Z zasilaczy z modularnym okablowaniem warto wybrać enermax modu82+.

[stolara]

Jak dla mnie to nie ma znaczenia czy będzie 1 linia 50A czy 4 linie po 20A. Oba rozwiązania są dobre, osobiście wolę 4 linie i każdą obciążam innym podzespołem.

[HeatheN]

http://zenfist.pl/pelen.php?id=30

[Cor3y]

http://zenfist.pl/pelen.php?id=30

Dzięki HeatheN za tego linka - bardzo ciekawy i pełen przydatnych informacji artykuł. W takim razie szukam zasilacza z jedną potężną linią, a jeżeli nie znajdę odpowiedniego, to dopiero wtedy poszukam zasilacza z wieloma liniami, które do tego oznaczone są przy kablach (tak, żeby nie podłączyć zbyt wielu urządzeń do jednej linii i mieć osobną linię tylko dla karty graficznej).

 

Póki co idealnie pasujący mi zasilacz to Cooler Master Silent Pro M700 (700W, modularne PŁASKIE kable, pojedyncza linia 12V/50A) - idealny zasilacz dla systemu z jedną mocną kartą (albo wersją x2) i procesorem OC. No i do tego cena - ok 400-420zł. Do tego bardzo cichy - w normalnej pracy ok. 20dba, dopiero przy obciążeniu 80%+ jest głośniejszy, ale u mnie takiego obciążenia raczej nie będzie. Ale szukam dalej :)

Edytowane 19 Kwietnia 2009 przez Cor3y

[bekala]

Póki co idealnie pasujący mi zasilacz to Cooler Master Silent Pro M700 (700W, modularne PŁASKIE kable, pojedyncza linia 12V/50A) - idealny zasilacz dla systemu z jedną mocną kartą (albo wersją x2) i procesorem OC. No i do tego cena - ok 400-420zł. Do tego bardzo cichy - w normalnej pracy ok. 20dba, dopiero przy obciążeniu 80%+ jest głośniejszy, ale u mnie takiego obciążenia raczej nie będzie. Ale szukam dalej :)

polecam ta zasilke mam ja od 4 miesięcy i jestem bardzo zadowolony, szczególnie ciszą w idle, śpię z zona przy kompie i w końcu nie musiałem robić fanswapa. Za to pod obciazeniem jest glosna pzw

 

udało mi się jeszcze kupic ją przed kryzysem za 250 zl w sklepie z pelna gwarancja, teraz cena niezbyt atrakcyjna

 

niedoczytalem ze to silent pro ja mam real power hmmm...

Edytowane 20 Kwietnia 2009 przez bekala