Winxp - Problem Przy Instalacji

[mlis]

Witam,

Prawie 5x podchodzę do instalacji systemu na jednym z komputerów i zaczynam powoli łysieć, z nerwów wyrywając sobie włosy. Niestety platformy sprzętowej w całości nie jestem w stanie określić, bo jest to dość stary zestaw. Płyta MicroATX ze zintegrowaną grafiką, Celeron 633MHz, 128 RAM PC133, dysk Seagate 80GB ST3802110ACE + drugi stary 30GB, zasilacz jakiś syfski no-name 350W, karta dźwiękowa pod PCI na yamaha ymf724f-v, bo ta na płycie chyba coś szwankowała. Wiem, że to niemal zabytek, ale mimo wszystko potrzebuję go uruchomić. Problem polega na tym, że w czasie instalacji winxp prof w etapie "zapisywanie ustawień" instalacja strzela focha i wyskakują pionowe niebiesko-błękitne paski. Początkowo myślałem, że powodem może być źle przygotowana płyta po integracji SP3 w nLite, ale próba instalacji z płytki z której stawiałem system nie raz dała podobny efekt. Próba instalacji dziewiczej wersji bez sp również zakończyła się fiaskiem. Ponowne przygotowanie płytki w nLite dała ten sam efekt. Teoretycznie wszystkie 3 wersje instalacyjne były wykonane na bazie owej płyty bez sp o czym wspominam gdyby to miało jakieś znaczenie. Ram testowałem MemTestem i jedną kość dałem psu do zabawy, ale niestety to nic nie zmieniło. Stukając palcem nerwowo o biurko zastanawiam się co może być przyczyną? Za wszelką pomoc będę niezmiernie wdzięczny.

Edytowane 12 Maja 2009 przez mrfire

[szpachla2]

Ciężko wyczuć... na początek sprawdził bym na innym dysku.

[mlis]

Jeżeli mówimy o tym Seagate, to jest to nowy dysk kupiony nie więcej jak tydzień temu na allegro. Sprzedawca wygląda mi na wiarygodnego, zresztą jest 12 m-cy gwarancji co pozwala mi wierzyć, że dysk jest nowy po wymianie gwarancyjnej. Ewentualnie mógłbym go sprawdzić jakimś narzędziem, tylko czy jest sens?

[szpachla2]

Możesz jeszcze ściągnąć jakiegoś linuxa live cd i potestować.

[ULLISSES]

Te paski mogą być powodowane przez grafikę. Wyłącz integrę i podłącz coś na PCI/AGP.

[mlis]

Zrobiłem test MHDD i wynik wygląda następująco:

Odczyt:

<3ms : 524786

<10ms : 88131

<50ms : 31

<150 ms : 0

<500ms : 0

>500ms : 0

 

Zero błędów. Odczyt S.M.A.R.T. daje 0 dla reallocated sectors count, i 36 dla start/stop count, więc potwierdza się nowość dysku. To nie jego wina. Co do karty graficznej, nie mam nic pod ręką na PCI a slotu AGP oczywiście nie ma. Tak gdybam - możliwym jest żeby ze względu na starość płyty i co za tym idzie zintegrowanej grafiki był jakiś konflikt sterowników tych z płytki xpka? Da się to jakoś zweryfikować? I jeszcze pytanie odnośnie taśm ATA. Da się zrobić jakiś test żeby sprawdzić czy z nią wszystko okej? Mam problemy ze znalezieniem informacji na ten temat.

 

edit:

Wyczytałem, że odczyt smart dla parametru Ultra ATA CRC Error Rate może świadczyć o uszkodzonej taśmie. W tym przypadku wynosi on 0, więc przyjmuję, że taśma jest okej. Ale pytanie o sterowniki wciąż aktualne.

 

edit 2:

Po kilka minutach spędzonych w towarzystwie konsoli dowiedziałem się co to za płyta i co na niej jest. Płyta jest produkcji HSING TECH ENTERPRISE a model to M754LMR. Karta graficzna na niej to Nvidia Aladdin TNT2. Idąc tym tropem znalazłem przyczynę problemu z instalacją, którą było zbyt mało pamięci RAM dzielonej z grafiką. 32 MB (czyli max wg konfiguracji biosu) załatwiło sprawę. Nie mniej po instalacji, system wiesza się w momencie przejścia ekranu logowania windows "Zapraszamy". Albo zwis na amen, albo blue screen, albo restart. Tryb awaryjny się ładuje, VGA już nie. Próbuję z różnymi sterownikami do grafiki, bo przypuszczam że tutaj tkwi problem, ale jak dotąd nie przyniosło to efektu. Po odinstalowaniu sterów system też nie rusza a i nawet awaryjny nie chce się uruchomić... Jakieś pomysły?

Edytowane 12 Maja 2009 przez mrfire

[ULLISSES]

Resetowałeś ustawienia bios?

Sprawdzałeś ustawienie zworek na płycie (jeśli takowe występują)?

 

Zapewne ustawienia bios. Sprawdź:

Assign IRQ for VGA

AGP Aparture Size (wypróbuj wszystkie wartości)

PM controled by APM

[mlis]

Ustawienia zworek, co konkretnie masz na myśli?

 

Od resetowania ustawień biosu zacząłem. A co do dalszych konfiguracji IRQ przypisane, AGP Aparture Size to chyba nie to płyta... Możliwe w konfiguracji jest tylko Share Memory Size (odpowiedzialne za przydział pamięci dla zintegrowanej grafiki i które max wynosi 32MB - tyle też jest ustawione) i Graphics Aperture Size które chyba jest odpowiednikiem AGP Aperture Size. Ustawione jest defaultowo na 64MB, próby przy innych wartościach nic nie dały. PM w czterech różnych konfiguracjach (APM, ACPI, AMP/ACPI, disable) nic nie zmieniło. Skłoniłem się nawet do updatu biosu co oczywiście również nie przyniosło pożądanego rezultatu. System bez SP i na sterownikach ze strony producenta nie rusza w trybie innym niż awaryjny. Nie mam już zielonego pojęcia jak zmusić tą grafikę do współpracy. W 99% przypadków sprawa wygląda tak:

 

 

przy którychś ustawieniach biosu dostałem bluscreena tej treści: