Skocz do zawartości
durczyn

Aparat Z Usa Do 1000zł = 320$ (07.07.09)

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, znajomy leci do USA i moze mi sprowadzic aparat, w gre wchodzi nikon lub canon, małpka, najlepszy kompaktowy model do 1000 polskich zł, grunt to zoom i makro, ostrosc i male szumy.

 

wstepnie mysle o Canon PowerShot A2100 IS

 

Jakies sugestie? propozycje ?

 

 

 

Edit : Zmieniłem nazwę tematu i nie przyklejam do standardowego tematu a aparacie do 1000pln ponieważ ceny w USA są zupełnie inne, a i tak założę się, że nie przeczytałeś regulaminu w tym dziale :P ot uwaga na przyszłość. MaciekCi.

Edytowane przez MaciekCi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już lepiej od tego A2100 IS weź Canona SX 100 IS. :) Jeszcze lepiej SX10 IS , i oczywiście warto pomyśleć nad G9. :)

Dlaczego żeby robić zadowalające zdjęcia trzeba kupić cegłę do której plecak będzie niezbędny? :rolleyes:

 

Niezmiernie jestem zafrasowany, że technologia nie potrafi zminiaturyzować czegoś takiego jak aparat :sad: Jest to niesamowite, że wszystkie małpki robią żenujące zdjęcia i jak chcesz przenieść swój kilkuletni "zabytek" do mniejszego procesu to jesteś skazany na większy :lol:

 

Osobiście czasami przejdzie mi przez myśl wymiana wysłużonego a610 i jestem w kropce. Chce małpkę, ale chce podobną jakość i co? I trzeba brać zaawansowany kompakt (seria g) lub lustro i do tego wspomniany plecak :wink: pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chemiczny_ali -> Panasonic LX3, tylko ze cena dosc wysoka :)

Mam w zasadzie to samo tylko w innej obudowie oraz innym znaczkiem i jak na mały kompakt który można miec zawsze przy sobie (osobiście mam go niemal zawsze w torbie) sprawuje się świetnie, bdb obiektyw i wygoda użytkowania. Z iso400 spokojnie odbitki 30x45 o przyzwoitej jakości uzyskac można, iso800 także można śmiało uznac zauważalne chociaż widac juz spadek jakości. Wcześniej używałem do tego celu g9, jednak samym obiektywem deklasuje canona (24mm w kompakcie można uznac za dobry rezultat).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ano niestety krowy :wink: Mam a610 i jest za duży, szukam (a raczej szukałem) mniejszego :)

 

Ale tak coś ostatnio żona zaczyna marudzić, że chce mieć podobne zdjęcia jakie mamy z pleneru i tak sobie myślę, że nici z czegoś małego i będzie trzeba pomyśleć nad lustrem :sad: pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez jaj, mialem G9 w reku i ten aparat moze nie jest grubosci karty kredytowej, ale krowa bym go w zadnym wypadku nie nazwal. Aparaty w stylu Fuji s6500, Canonow Sx IS czy ogolnie cala kategoria megazoomow/hybryd to aparaty duze, krowami sa IMHO dopiero lustrzanki (choc Olympusy sa calkiem zgrabne).

Ale oczywiscie wszystko jest wzgledne :P

 

Tak czy owak, Canona G9 bardzo powaznie bym rozwazyl.

 

BTW. co maja owe zdjecia z pleneru, ze tak ujely zone? Bo jesli mala glebie ostrosci, to rzeczywiscie nie ma ratunku i bez lustra sie nie obejdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety to co teraz prezentują sobą kompakty to żenada. Moja siostra ma g9 i jest nie najgorzej, ale iso powyżej 400 już jest raczej bezużyteczne, chyba że nie zależy nam tak na jakości.

W pracy mam sx1 is - to jest w ogóle porażka. Miałem okazje nim pofocić, i na iso 100 już w ciemniejszych miejscach kadru pojawia się kasza.

Iso 400 to już tragedia. Af beznadziejny, myli się bardzo często. Jedyna fajna sprawa to nagrywanie filmów w fullHD.

Wcześniej miałem s5 is i już ten aparat był moim zdaniem początkiem złego, po całkiem niezłej s3 is.

 

Myślę że niestety dla większości z nas naturalnym krokiem stanie się przejście na lustrzanki, właśnie ze względu na beznadziejną wojnę producentów na liczbę mpix.

Chyba że się w końcu opamiętają, i zamiast pakować kolejne miliony pixeli do mikro matrycy, popracują nad jej jakością. Zastosowanie większej matrycy w kompakcie chyba jednak nie będzie miało uzasadnienia, ze względu na potrzebę zwiększenia całej konstrukcji takiego aparatu (obiektywy).

 

Moim zdaniem, na dzień dzisiejszy najlepszym wyjściem są dwa aparaty: Lustrzanka do robienia dobrych zdjęć, i jakiś mały, najlepiej wodoodporny aparat do robienia fotek na imprezach, wczasach itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)

Moim zdaniem, na dzień dzisiejszy najlepszym wyjściem są dwa aparaty: Lustrzanka do robienia dobrych zdjęć, i jakiś mały, najlepiej wodoodporny aparat do robienia fotek na imprezach, wczasach itp.

Nic tylko przyklasnąć. U siebie też doszedłem do takich wniosków i trzeba będzie iść w tym kierunku wszak a610 jest za duży na "mały aparat" więc myślę, że na dzień dzisiejszy taki Ixus 100is załatwiłby sprawę :) A jako lustro to nie wiem, bo nie za bardzo w tym siedzę, ale podobno Nikon d90 jest w miarę, ale jak zwykle trochę bliżej mi do firmy na C, więc myślałem nad taką opcją (500d), ale to jeszcze trochę wody w Tamizie upłynie zanim pojawią się konkrety :wink: pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...