Problem Z Kablem 40metrów Rj-45

[d3nis]

Witam,

przychodzę na forum z kolejną prośbą o pomoc, zazwyczaj po uzyskaniu porad wszystko zaczynało działać mam nadzieje, że tak będzie i tym razem. Wszystko zaczęło się od przeprowadzi z jednego pokoju do drugiego, w calu doprowadzenia internetu do nowego pokoju zakupiłem kabel UTP RJ-45 40m bez przeplotu. Kabel pociągnięty za listwami, maskownicami od drzwi, pomiędzy panelami itd. wydawałoby się, że wszystko pięknie, ale po podłączeniu komputera czar prysnął. Komputer w/w kablem podłączony jest do routera, router D- Link 502T obsługuje jeszcze 2 inne komputery bez problemu. Mój komputer również długi czas działał podłączony do routera ale na kablu 15m (dłuższy nie był potrzebny), pozostałe komputery także podłączone są kablami nie dłuższymi niż 20m. Jednak problem typu "Ograniczenie lub brak połączenia" występuje tylko w przypadku połączenia nowo zakupionym kablem 40m, nie wiem już czego mam próbować i z czego wynika ten błąd więc zgłaszam się z prośbą o pomoc do osób, które mają o tym większe pojęcie odemnie(w kwestii sieci jestem laikiem).

Próbowałem już takich "chwytów":

-podłączanie kabla na linii router - komputer1 oraz dla testów inny komputer (komputer2) w obu ten sam błąd ("Ograniczenie lub brak połączenia")

-test kabli - po kolei sprawdzałem miernikiem czy kable nie są uszkodzone, przerwane lub czy nie nastąpiło spięcie wewnątrz kabla, nic nie wskazuje na uszkodzenie kabla. Dodatkowo sprawdziłem opór miernikiem po kolei na każdej żyle wyszło około 22.0-23.5Ω

-kupiłem inną kartę sieciową (myślałem, że wina jest zintegrowanych kart sieciowych) jednak z kupioną kartą D-Link 528 występuje ten sam problem

-przepinałem wtyczkę w routerze po wszystkich 4 złączach jakie ma i bez skutku

-Reinstalowałem sterowniki w kartach sieciowych - bez skutku

 

Tutaj skończyły mi się pomysły, nie wiem co dalej, czy kabel jest zbyt oporny i zjada cały sygnał routera - nie wiem. Za wszelkie sugestie i chęć pomocy dziękuje.

[Gość adas123]

Z tego co mi wiadomo jest ograniczenie dotyczace dlugosci kabla...przydalby sie AccesPoint...jesli sie myle to niech mnie ktos poprawi :)

 

Pytanie jeszcze czy dobrze polaczyles kabel z rj'tka

Edytowane 10 Lipca 2009 przez adas123

[d3nis]

Pytanie jeszcze czy dobrze polaczyles kabel z rj'tka

Kabel był zakupiony już gotowy, sprawdzałem miernikiem i wszystkie żyły są na swoich miejscach (w obu wtyczkach są w tej samej kolejności)

[toman]

Kable cat5e nie powinny być dłuższe w praktyce niż 100m. Obstawiam, że problem leży po stronie uszkodzonego kabla lub urządzeń, które nie potrafią podtrzymać odpowiedniego napięcia na takiej długości. Ewentualnie może być też powodem mocne pole elektromagnetyczne na drodze pzewodu, które to skutecznie zakłóca komunikację.

[Gość adas123]

ewentualnie zlamanie kabla tj zgiecie w 90 stopni

[d3nis]

Ups.. : D mam nadzieje, że to ewentualnie coś zmieni bo.. kabel w 90 stopni wygięty jest pewnie w 10 miejscach jak nie więcej ;x To naprawdę może mieć takie znaczenie? Przecież woda w kablu nie płynie a miernik nie wykrył, żeby kabel był przerwany.

Edytowane 10 Lipca 2009 przez d3nis

[Gość adas123]

Ups.. : D mam nadzieje, że to ewentualnie coś zmieni bo.. kabel w 90 stopni wygięty jest pewnie w 10 miejscach jak nie więcej ;x To naprawdę może mieć takie znaczenie? Przecież woda w kablu nie płynie a miernik nie wykrył, żeby kabel był przerwany.

zgiety w 90 stopniach MOZE ulec przerwaniu czy tez inaczej mowiac uszkodzeniu...

 

ale tak jak pisal poprzednik przyczyn moze byc wiele...proponuje pozyczyc tester do kabli :) a wyjasni sie czy sam kabel jest szkodzony czy przyczyna lezy po stronie urzadzen...

 

(w obu wtyczkach są w tej samej kolejności)

jak laczysz 2 inne urzadzenia to ok, natomiast jesli laczysz 2 te same tj sieciowki najlepiej jesli jest skrosowany

Edytowane 10 Lipca 2009 przez adas123

[krzynek1]

możesz też zmniejszyć prędkść synchronizacji połączenia lokalnego na 10mbit, u mnie pomogło, ale jeśli kabel jest uszkodzony to nic to nie da

[bender83]

A jakim miernikiem sprawdzałeś? Ja ostatnio w pracy miałem jaja z jednym kablem sieciowym. Świeżo zarobiony, taki zwykły tester pokazuje, że jest ok a mimo to nie działa. Dopiero jak sprawdziłem profesjonalnym testerem (cała walizka za kilka tys, niestety nazwy nie pamiętam) to okazało się, że ten kabel nie spełnia żadnych norm. Całe szczęście straty były na wtyczkach i po ich wymianie działa ok.

[Gość Pigmej]

Kabel pociągnięty za listwami, maskownicami od drzwi, pomiędzy panelami itd.

Ups.. : D mam nadzieje, że to ewentualnie coś zmieni bo.. kabel w 90 stopni wygięty jest pewnie w 10 miejscach jak nie więcej ;x To naprawdę może mieć takie znaczenie? Przecież woda w kablu nie płynie a miernik nie wykrył, żeby kabel był przerwany.

Tak to możesz sobie kabel zasilający poprowadzić, ewentualnie do głośnika. Karygodny, książkowy wręcz przykład jak NIE WOLNO traktować skrętki. Ja obstawiam uszkodzenie mechaniczne.

Zrób prosty eksperyment. Przewód o podobnej długości rozciągnij po mieszkaniu na próbę (po podłodze bez montażu) i podepnij do kompa- na 100% zadziała.

 

a miernik nie wykrył, żeby kabel był przerwany.

Tu chodzi właśnie o własności transmisyjne przewodu i poszczególnych żył, a nie czy "masz ciągłość". Takie sprawy to się mierzy testerami do okablowania, a nie brzęczykiem w mierniku za 20zł. Edytowane 10 Lipca 2009 przez Pigmej

[Gość adas123]

Tak to możesz sobie kabel zasilający poprowadzić, ewentualnie do głośnika. Karygodny, książkowy wręcz przykład jak NIE WOLNO traktować skrętki. Ja obstawiam uszkodzenie mechaniczne.

Zrób prosty eksperyment. Przewód o podobnej długości rozciągnij po mieszkaniu na próbę (po podłodze bez montażu) i podepnij do kompa- na 100% zadziała.

A co jesli nie zadziala? Jestes pewny na 100%?

[Gość Pigmej]

A co jesli nie zadziala? Jestes pewny na 100%?

Nie gdybaj co jeśli tylko sprawdź. Jeżeli przewód jest dobrze zarobiony wtyczkami to musi działać na 100%. 40m to żadna odległość.

[d3nis]

Kabel jest cały, ale bubel. jak pisałem opór około 23ohm , sprawdziłem na kablu 10m kupionym w MM - opór max. 0.9 ohm. Więc oporny jak jasna cholera i wina siedzi w kablu kupionym na allegro, który mimo, że był zagięty w kilku miejscach nie jest uszkodzony.

Edytowane 11 Lipca 2009 przez d3nis

[Klaus]

Kabel to zapewne badziewie ze stalowymi żyłami. Miedź na odcinku 40m nie może mieć takiego oporu. Oporność nie podobała mi się już zanim doczytałem wynik z pomiaru z ostatniego postu.