Gość majkel84 Opublikowano 17 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2009 Mam sobie laptopik Toshiba Equium A110-233 z dyskiem SATA 40GB Ostatnio nawalił system ( uruchamiał się, pokazywał się kursor myszki i koniec - nic więcej). Więc najszybsze lekarstwo reinstalka. Instalacja z opcją napraw nie pomogła, więc zrobiłem instalkę nakładkową z wymazaniem poprzedniej. instalacja poszła głądko, system się uruchomił, zainstalowałem parę sterowników, restart i cyk: Brak systemu operacyjnego Co jest myśle? Ale zauważyłem, że sytuacja łudząco podobna do tej. Niemniej hasła tu nie ma no i dysk SATA a nie ATA. W każdym razie odkryłem, że system włącza się jeżeli płyta instalacyjna jest w napędzie (wyskakuje komunikat Naciśnij dowolny klawisz aby uruchomić instalację windows.... NIE NACISKAM i ładuje Windowsa z dysku). Ciekawa sprawa... Oczywiście dysk w pełni sprawny, w innych konfiguracjach także działa bez zarzutu, w BIOSIE widoczny ( ale w BOOT Menu nie). Cóż to moze być? I jak to się stało? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Halfi Opublikowano 17 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2009 jaki system ? w xp odpal konsole z plyty i daj fixboot i fixmbr, w viscie odpal naprawe i ostatnia opcja zwiazana z rozruchem. powinno pomoc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość majkel84 Opublikowano 17 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2009 XP Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Halfi Opublikowano 17 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2009 pomoglo ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość majkel2 Opublikowano 18 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 18 Października 2009 Komputer powędrował akurat do właściciela i jakiś czas nie będe w nim grzebął także spróbuje przy najbliższej okazji. aktualnie właściciel uruchamia go z płytą instalacyjną. :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pkomp Opublikowano 20 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Października 2009 bezsens - jak odpali system to niech odpali hdtune i sprawdzi smart....dysk jest trupem - nawet jak nie ma w smarcie to ma bady albo najprostsza rzecz(w viscie nic sie nie zmienilo) zwalona plyta instalacyjna - potrafi wgrac buble i pierwszy/trzeci restart system leży -w xp to norma Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość majkel84 Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 bezsens - jak odpali system to niech odpali hdtune i sprawdzi smart....dysk jest trupem - nawet jak nie ma w smarcie to ma bady albo najprostsza rzecz(w viscie nic sie nie zmienilo) zwalona plyta instalacyjna - potrafi wgrac buble i pierwszy/trzeci restart system leży -w xp to norma hdtune skanowałem - zero badów, może zbyt pobierznie :-/ Ogólnie to obecnie, w świeżej instalacji główny problem powrócił: uruchamiał się windows, pokazuje się kursor myszki i czarne tło - koniec - nic więcej, choćbym nie wiem ile czekał Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 Przerabiałem to na stacjonarce znajomego. Rozwiązaniem problemu jest wywalenie wszystkich partycji (można do tego użyć nadpisania wszystkich sektorów zerami), restart, założenie nowych partycji - pierwsza przy pomocy instalatora, reszta przez menedżer dysków w nowo zainstalowanym systemie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość majkel84 Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2009 (edytowane) o_O no całkiem ciekawe. W życiu bym na to nie wpadł, szczególnie, ze klient chciał pozostawić dane. Zaraz zerkne co to da :-) EDIT: zrobiłem zgodnie z zaleceniami. Nowa partycja - co prawda taka sama wielkościowo (jedna 40GB), ale może to coś da. Poprzednia instalka wytrzymała 3 dni. FIXMBR FIXBOOT nic nie zmieniają natomiast w kwestii wykrywania. Dalej jest operating system not found. Może to kwestia BIOSu toshiby? EDIT2: dzięki za porady! Dla potomnych: RESET BIOSU przywrócił odpowiednie ustawienia. Mimo, że ręcznie żadne z ustawień biosu nie przynosiło skutku (zmieniałem dosłownie wszystko). Edytowane 23 Października 2009 przez majkel84 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość majkel84 Opublikowano 25 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2009 (edytowane) Niestety problem powrócił. W sumie wraca zawsze kiedy laptop wraca do właściciela. Może jakieś lewe powietrze on tam ma? W każdym razie wydaje mi się, że popełniłem błąd, bo nie zrobiłem tego: wywalenie wszystkich partycji (można do tego użyć nadpisania wszystkich sektorów zerami), restart, Czyli chyba jeszcze raz muszę próbować to samo :-/ Edytowane 25 Października 2009 przez majkel84 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pkomp Opublikowano 31 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Października 2009 sprawdź baterię podtrzymującą w lapku....ustaw dysk startowy....jak nie pomoże to dokładny skan mhdd bo sektor rozruchowy ot tak sam z siebie nie ginie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...