Jak Sprawdzic Czy Sluchawki Graja Rowno?

[maSTHa212]

Witam

 

Mam taki problem. Sprzedalem na Allegro sluchawki dokanalowe Ultimate Ears, zawiozlem typowi do pracy (odebral ktos inny), a on po 3 dniach zadzwonil, ze sluchawki sa wadliwe, bo niby jeden kanal gra nierowno z drugim do tego stopnia, ze stereo nie jest zachowane. Podobno testowal to na paru zrodlach, paru osobach i wszystkie niby mialy potwierdzic, ze faktycznie tak jest. Ja szczerze mowiac pierwszy raz spotkalem sie z czyms takim, zeby kanaly graly nie rowno, ewentualnie jeden ciszej, ale nigdy, ze nie ma synchro miedzy L i R. Pomijam juz fakt, ze przez grubo ponad rok uzytkowania nic takiego nie zauwazylem. Odpisalem typowi, ze niech mi je podrzuci i je sprawdze i jesli faktycznie sie okaze, ze sa walniete to oczywiscie zwroce mu pieniadze. Osobiscie wydaje mi sie, ze typowi po prostu nie podpasowala jakosc dzwieku albo ksztalt sluchawek (sa duze, ale dalem mozliwosc odsluchu z ktorej nieskorzystal) i teraz chce zwrocic jako wadliwe. I teraz pytanie: jak mozna to wiarygodnie, a nie na ucho, stwierdzic, ze faktycznie kanaly graja nierowno? Jakis program albo specjalny plik mp3? Nie mam pomyslu, a chcialbym miec mocniejszy argument niz "nie ma pan racji, wszystko gra dobrze".

 

pozdro

[szpachla2]

Nie no, nie dajmy sie zwariować. Normalnie założyć i sprawdzić, każdy nieupośledzony człowiek będzie słyszał czy grają dobrze i nie trzeba do tego żadnego programu.

[maSTHa212]

Wiesz, jak dla mnie to faktycznie jest jakas paranoja, ale jak mam gadac z typem (oczywiscie zakladam, ze jednak ja mam racje i graja normalnie) to musze miec cos wiecej niz "mam racje, bo moje ucho jest niezawodne".

[HeatheN]

Nie no, nie dajmy sie zwariować. Normalnie założyć i sprawdzić, każdy nieupośledzony człowiek będzie słyszał czy grają dobrze i nie trzeba do tego żadnego programu.

Ale roznica na obu uszach spokojnie siega 3dB wiec ucho ludzkie wcale nie zawodne nie jest. Edytowane 6 Listopada 2009 przez HeatheN

[szpachla2]

Chodzi o to że w jednej słuchawce gra szybciej, wcześniej (nie głośniej) niż w drugiej :) co oczywiście jest niemożliwe.

[maSTHa212]

Chodzi o to że w jednej słuchawce gra szybciej, wcześniej (nie głośniej) niż w drugiej :) co oczywiście jest niemożliwe.

A jakis argument? W sensie dlaczego jest niemozliwe?

[Mhrok]

Gostek robi sobie żarty jakieś? Jak niby kawałek TAKIEJ SAMEJ cewki (czyli drutu zwiniętego) miałby opóźniać sygnał? Albo ma coś ze źródłem sygnału, albo coś z głową. Różnica głośności jest do zaakceptowania, ale nie brak synchronizacji. Do zrobienia czegoś takiego sztucznie potrzeba jakiegoś bufora... W każdym razie kawałek kabla połączony ze zwiniętym drutem miedzianym czegoś takiego nie zrobi.

[szpachla2]

Bo nigdy nie było takiego przypadku?

Bo kabel hamuje prąd ;) ;) ????

Bo jak je sprzedawałeś grały dobrze?

 

Olej kolesia, niech cie do sądu poda o brak synchronizacji między słuchawkami :)

Edytowane 6 Listopada 2009 przez szpachla2

[Kyle]

A jakis argument? W sensie dlaczego jest niemozliwe?

Bo elektrony w jednym z kanałów musiałyby wolniej za... ;)

 

Jeśli to są zwykłe analogowe słuchawki to jakiekolwiek przesunięcie lewego kanału wzgl. prawego jest po prostu niemożliwe.

[maSTHa212]

Bo elektrony w jednym z kanałów musiałyby wolniej za... ;)

 

Jeśli to są zwykłe analogowe słuchawki to jakiekolwiek przesunięcie lewego kanału wzgl. prawego jest po prostu niemożliwe.

Zwykle dokanalowki. Ok, czyli pozamiatane i nie ma sie czym przejmowac, napisze jeszcze typowi maila i niech sie jeszcze raz wslucha ;)

 

dzieki, pozdro

[Kyle]

Zwykle dokanalowki. Ok, czyli pozamiatane i nie ma sie czym przejmowac, napisze jeszcze typowi maila i niech sie jeszcze raz wslucha ;)

 

dzieki, pozdro

Upewnij się że mu chodziło na pewno o synchronizację. Bo jeśli o natężenie (jeden kanał gra ciszej niż drugi) to już jest możliwe.

[maSTHa212]

Hmm, a jesli graja ciszej (chociaz ja tego nie slyszalem) to moze byc az tak duza roznica zeby stereo sie zatracalo?

[Kyle]

Hmm, a jesli graja ciszej (chociaz ja tego nie slyszalem) to moze byc az tak duza roznica zeby stereo sie zatracalo?

... słucha się po prostu "źle" ... tak samo jak jeden kanał ma inną barwę niż drugi. Stereofonia w ten czas na pewno mocno się odkształca (ogólnie nie fajne jest przesunięcie balansu). ... ale czy możliwe jest zatracanie stereo ... może przy mocnym uszkodzeniu jednego z kanałów tak (jeszcze nie mam na myśli całkowitego wyłączenia ;) ).

[maSTHa212]

Hmm musialbym je chyba jeszcze raz uslyszec z nastawieniem sie co mam znalesc, bo tak jak mowie, grubo ponad rok sluchania i dzialaly idealnie, gdyby nie szansa zmiany na Klipshe to bym ich w ogole nie sprzedawal. No nic, poczekam co typ odpisze.

[Gość pkomp]

niech sobie puści cos w mono i powie wtedy....powinny grac obydwie identycznie...może wtyk sobie zabrudził i mu jedna ciszej gra

[maSTHa212]

Bylem u typa i niestety mial racje - sluchawki graly nierowno. Roznica byla minimalna i sam bym pewnie na to nie zwrocil uwagi albo po prostu sie tym nie przejmowal, ale jak koles mi o tym wspomnial to bylo to dosc latwe to uchwycenia. Kase oczywiscie zwrocilem. W tym momencie pewnie juz zostana raczej w domu, beda sluzyc za "awaryjne". Dzieki i pozdro.

[Huberek]

Czyli gość Ci uszkodził słuchawki, a Ty mu za nie oddałeś kasę? Gdyby to od razu zgłosił po zakupie to ok, ale minęły 3 dni jak sam mówisz...

[maSTHa212]

Nie ma szans na uszkodzenie,dokladnie je obejrzalem,nie byloby mozliwosci przy nich dlubac zeby nie bylo po tym sladu.Zreszta tak jak mowie: prawdopodobnie graly tak wczesniej,ale sam nie zwrocilem na to uwagi.No tak czy inaczej,sluchawy mam spowrotem,a poza tym i tak kupilem sobie juz inne wiec nie ma potrzeby zeby tamte dzialaly idealnie.