Skocz do zawartości
Fernando

Seagate 250gb/16

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Mój sprzęt to:

 

Gigabyte P31 DS3-L

E2180

2GB Kingmax 1066

HDD Seagate 250GB/16

GF 8600GT

ModeCom MC350

OS: Windows 7

 

Od paru dni komputer zwolnił, zmniejszył swoją wydajność. Kilka zakładek w Firefoksie spowodowało zawieszanie komputera. Dzisiaj postanowiłem wypróbować PES 2010. Podczas instalacji miałem uruchomione to co zawsze: Skype, Konnekt, Zone Alarm, przeglądałem jeszcze strony w Mozilla Firefox. W pewnym momencie komputer się zawiesił, nie pomagał Menedżer Zadań, postanowiłem zrestartować komputer. I tutaj ku zaskoczeniu:

BOOT SCREEN długo widniał na moim ekranie, w końcu komputer próbuje uruchomić OS. Wyskakuje error o braku niektórych plików Windows, mianowicie boot... Postanowiłem zatem uruchomić OS z płyty i "Naprawić". Zanim do tego doszło, minęło sporo czasu. W końcu wybrałem "Naprawę systemu", niestety po niedługiej chwili błąd, że któryś z podzespołów mógł ulec uszkodzeniu, bądź podłączono sprzęt niekompatybilny z systemem. Po następnych uruchomieniach już nic się nie działo. Dioda HDD przeważnie świeci (rzadko bywa, żeby migotała)...

 

Cóż więc mogę zrobić? Podejrzewam, że dysk trzeba będzie wysłać na gwarancję. Chciałbym jednak odzyskać dane. Czy to możliwe? Proszę o pomoc.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Temat rzucony na podstawowe.

2. http://forum.purepc.pl/Podstawowe-Zagadnie...ia-t266429.html

3. Podłącz inny zasilacz.

4. Sprawdź pamięci przy pomocy GoldMemory lub Memtest86.

5. Podłącz dysk do innego kompa. Jak wyskoczy sprawdzanie dysku, to je anuluj wciskając dowolny klawisz. Odpal program HD Tune i pokaż screen z zakładki Health. Na zakładce ErrorScan wykonaj test (bez opcji QuickScan) i także pokaż z niego wynik (screen). Na koniec pokaż screen z okna Zarządzania dyskami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem przekonany, że to dysk twardy - nie zasilacz, nie pamięci, nie OC, po prostu dysk.

Dzięki Ubuntu LiveCD udało mi się "dojść" do partycji i skopiowałem parę ważnych rzeczy. I na tym niestety koniec. Teraz po długim włączaniu Ubuntu LiveCD (ciągle "myśli", LED z HDD świeci) nie wykrywa w ogóle partycji, więc sądzę, że sprawdzenie dysku na innym komputerze to tylko strata czasu. Zwłaszcza, że musiałbym udać się do kogoś, ponieważ mój drugi komputer nie posiada wejścia SATA.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz włączony SMART w bios?

Ubuntu przy starcie nie zgłasza uszkodzenia dysku?

 

W zarządzaniu dyskami pod Ubuntu (gdzieś w menu systemowym - 3 podmenu od lewej) jest opcja odczytu SMART. Odczytaj go i wklej tutaj. Ewentualnie, jak Ci się uda odpalić Windows, to wklej SMART z programu HD Tune lub Victoria. Przy czym nie stawiaj systemu od nowa, po nadpiszesz dane na partycji systemowej - kontakty GG, zakładki i dokumenty pójdą się paść.

 

Ewentualnie przy pomocy TestDisk dla Linuxa spróbuj odzyskać partycje i odratować resztę danych. Opis programu po angielsku jest na stronie producenta. Po polsku można znaleźć na forum lub w Sieci.

 

Zapewne dysk ma dużo uszkodzonych sektorów. Ubuntu powinno to zgłaszać przy uruchomieniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...