Skocz do zawartości
tomcyk

MATRIX RELOADED !!!!!!!!!!w kinach

Rekomendowane odpowiedzi

Zludne marzenia... ciekawe co zrobia z Neo po tym, jak zatrzymal straznikow w real world... moze to byl tesh matrix, tylko inny :P ? Powiem jedno: fabule troche spieprzyli, natomiast efekty sa OK.

prawda - skoro maszyny niby juz 6 raz probuja zniszczyc to z marixem w matrixie musi cos byc.... ;) moze nasi bohaterowie obudza sie podobnie jak ta laska pod koniec Resident Evil [oni sami a w kolo pelno zombie] ;) :lol:

Oj widze tutaj zerżnięcie pomysłu od genialnego i na serio bardzo dobrego filmu " 13 piętro"- tam właśnie był motyw, że koleś pracował nad wirtualnym światem, a później się okazało, że sam jest programem, a właściwie częścią gry .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi sie podobalo.

CI, CO JESZCZE NIE OGLADALI NIECH NIE CZYTAJA DALEJ!

Dalej jest dyskusja z roznymi malkontentami z poprzednich postow w tym watku.

 

Piszecie, ze walki byly nierealne - ale przeciez mialy takie byc, nie pamietacie, ze to jest gra, symulacja rzeczywistosci? Cos jakbyscie grali np w Tekkena :D z przeroznymi combosami.

Nie podobal mi obraz Zionu - straznicy dowiercaja sie do miasta, za pare godzin ma byc wielka naparzanka, a tu imprezka, polnagie laseczki tancza - jest fajnie. Kicha!

Idiotyczne byly tez dla mnie sceny z rada Zionu - burdel na kolkach, a nie zarzad ostatniego bastionu - rozmazana baba i jakis ujarany Marley jako przywodcy :lol:

Zapominacie tez o jednym wielkim plusie filmu: Monica Belucci aaaaahhh jak ona wygladala 8O , a scena z buziakiem byla swietna. Ubrechtalem sie jak rzadko.

Bardzo mi sie tez podobal nowy, zadowolony z siebie agent Smith - scenka z poczatku filmu: "O Boże!", "O, wystarczy Mr. Smith".

Podobal mi sie pomysl z wyjasnieniem zjawiska duchow, wapirow itp i momenty jak albinosi znikali w walce na ulamek sekundy przed trafieniem.

Podobal mi sie tekst: "Gdzie jest Neo?" "Znowu odwala ten swój numer z Supermanem".

Mialem naprawde duza satysfakcje kiedy Morfeusz mogl powalczyc z agentem majac w reku miecz :)

Scena zderzenia ciezarowek - miodzio!

Ogólnie jest dobrze, spodziewalem sie kichy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)

Nie podobal mi obraz Zionu - straznicy dowiercaja sie do miasta, za pare godzin ma byc wielka naparzanka, a tu imprezka, polnagie laseczki tancza - jest fajnie. Kicha!

zapomniales dodac ze taneczna scena przeplatala sie z zapinaniem trinity zrobionym jw klimacie taniego prono dla emerytow :lol:

Idiotyczne byly tez dla mnie sceny z rada Zionu - burdel na kolkach, a nie zarzad ostatniego bastionu - rozmazana baba i jakis ujarany Marley jako przywodcy :lol:(...)

mnie tam ta rada przypominala senat z drugiej czesci Star Wars (tylko czekac na Jar-Jar'a i Sith) :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uwazam, ze Ci ktorzy narzekaja na film i jego glupia fabule po prostu go nie rozumieja. Ale nie smuccie sie, Sean Connery tez nei rozumial scenariusza dlatego nei zagral w Matrixie. Wiec macie doborowe towarzystwo :wink: :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem poprostu przegieli. Scana wskrzeszania Trinity jest tak lipna ze myslalem ze wyjde z kina.

Poscig na autostradzie niby fajny, ale jaki samochod dogoni Bugatti995???? Ech zrobili z Neo supermana szkoda ze mu pajeczyna z rak nie wyskakuje.

Fabula 4/10

Efekty 9/10

Muzyka 8/10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o scislosc to nie Bugatti (bo oni produkuje a raczej produkowali samochody) tylko Ducati 996.

A co do wskrzeszania Trinity, mysle ze to normalne dla Neo, poniewaz tylko on z nich wszystkich widzi kod, i moze takie rzeczy robic. Przeciez w matrixie wszyscy to tylko kod. Wiec wyjmowanie kuli to nic nadzwyczajnego. Przynajmniej dla mnie :P ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uwazam, ze Ci ktorzy narzekaja na film i jego glupia fabule po prostu go nie rozumieja. Ale nie smuccie sie, Sean Connery tez nei rozumial scenariusza dlatego nei zagral w Matrixie. Wiec macie doborowe towarzystwo  :wink:  :lol:

dokladnie.............

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bylem w kinie na Matrix Reloaded dwa dni temu. Fabula filmu byla taka sobie ale za to efekty specialne byly poprostu niesamowite. Szczegolnie poscig na autostradzie byl super. Z pewnoscia jest warto zobaczyc ten film. :D Tak swoja droga to jedna ze scen przypominala mi jeden z testow w 3dMark2001 :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak matrix w matriksie i czeka nas tyle "odcinków" ile było wersji Matrix :). Fakt efekty spoko ale po co isc na film, krtóry trwa 2,2h skoro całe efekty pokazują w trailerach ??? A co do fabuły opiera się prawie cała wokół ataku na Zaion a na koniec mamy zamiast pokazanego ataku zdanie : " Wszyscy zgineli .......... poza jednym " :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...