Atais Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2010 (edytowane) Cześć, Ostatnio zakupiłem "nowy" monitor, "nowy" - ponieważ używany ;-). Wszystko byłoby fajnie gdyby nie jedna niepokojąca rzecz: jeden pixel. Nie mogę tego zdiagnozować. Widać czerwony pixel na szarym, żółtym, zielonym tle. Widać czarny pixel na niebieskim tle. Na czarnym tle wyświetla się poprawnie. I dlatego... nie wiem co to jest i co z tym robić. Generalnie czasami obserwuję podobne punkty w innych miejscach i okazują się one zwykłym brudem. Też świecą na czerwono, z tym, że łatwo umyć je palcem, a to nie schodzi. Poniżej parę zdjęć. Co do licha? Edytowane 15 Kwietnia 2010 przez Atais Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pioras Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Bo piksel "to nie najmniejsza cząstka" ;) Są tam zapewne jakieś 3 "świecące elementy" i jeden z nich nie działa jak powinien. Więcej zapewne znajdziesz na wiki. Aczkolwiek warto podać model monitora itd. bo wiadomo, zdarzają się... różne dziwne przypadki. Może ktoś by coś więcej powiedział. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atais Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2010 tak w sumie racja ;-) LG W2600HP no miala byc prawie nowka bez wad... w sumie tylko to mnie niepokoi, reszta jest ok. Jest tez dziwne male przyciemnienie w jednym punkcie (wielkosci palca) na matrycy ale... przezyje. No i nic nie robilem z tym jak dotad. no ale dziwi mnie bo skoro wyswietla sie czern oraz czerwien to co, bialy nie moze? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pioras Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2010 No biały to złożenie kolorów... RGB... jak któregoś brakuje to białego nie będzie. Proponuje najpierw wikipedia a potem forum ;) aczkolwiek dobrze, że podałeś model monitora, może ktoś się jeszcze wypowie w temacie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atais Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2010 No troche poczytalem i jedyne co mi przyszlo do glowy to katowanie monitora Undead Pixelem :P. Zobaczymy czy to cos da. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pioras Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Kiedyś próbowałem przywrócić martwy piksel właśnie jakimś tam specjalnym programem, ale coś mi się wydaje, że to bardziej jak chodzenie do wróżki. Tyle, ze przedmioty martwe nie są podatne na efekt placebo ;) i z tego co pamiętam, to może być to skuteczne w przypadku nowych monitorów, na zasadzie: "może jakiś piksel da się jeszcze obudzić", jednak to takie luźne rady, tyle co pamiętam sprzed kilku lat, bo obecnie jak to wygląda to się nie interesowałem. Także warto by przeczytać jaką skuteczność ma ten program, bo może szkoda czasu tracić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toms83 Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Najlepszą metodą na "uruchomienie" piksela jest delikatne! pukanie w ten punkt na matrycy. W taki sposób udało mi się kilka leniuchów rozkulać. Programik mi się ani razu nie sprawdził. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atais Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Kwietnia 2010 (edytowane) Widziałem parę metod nt. tego pukania. Robiłeś to przy włączonym monitorze czy wyłączałeś, pukałeś, włączałeś? I jak długo pukać? Ponad 10s :P? Edytowane 17 Kwietnia 2010 przez Atais Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toms83 Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Na włączonym monitorze, plansza taka, żebyś widział brzydala, najlepiej przez szmatkę. Ile czasu, hmm, myślę że sumarycznie kilkadziesiąt sekund wystarczy. Tylko rób z przerwami, bo człowiek szybko się irytuje ( tzn. ja :razz: ) i można w napływie złości zrobić dziurę. :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...