Skocz do zawartości
brainiak

Matematyka na studiach informatycznych

Rekomendowane odpowiedzi

Wybieram się na studia informatyczne. Ostatni raz kontakt z matematyką i fizyką miałem 5 lat temu w liceum. Dlatego chciałbym powtórzyć kluczowy materiał. Koledzy informatycy - na czym powinienem się skupić? Ew. jakie zagadnienia wykraczające poza program liceum przejrzeć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chodziłem do mat.-fiz., a poziom nauczania nie był szczególnie wysoki. Jak widać oprócz ogólnego skostnienia mam pewnie jeszcze jakieś baraki. W ciągu kilku miesięcy nie dam rady przerobić całego materiału, więc chciałbym się skupić na najważniejszych, najbardziej wałkowanych na studiach zagadnieniach.

 

Inna sprawa, że to będą studia zaoczne, więc nie spodziewam się super wysokiego poziomu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E tam. poucz się przede wszystkim matematyki dyskretnej, logiki i algorytmów.

 

Polecam książki Matematyka Dyskretna A.Ross, Matematyka konkretna D.Knuth, Wprowadzenie do matematyki współczesnej H.Rasiowej. 

 

Przydałoby się pooglądać też jakieś algorytmy jeśli jeszcze nie bawiłeś się takimi rzeczami - tutaj najlepsze jest "Wprowadzenie do algorytmów" Cormena.

 

To raczej plan maximum na tyle czasu i pewnie nie uda Ci się tego zrealizować, ale jeśli bardzo chcesz... :) 

 

Analiza i algebra nie są najważniejsze na studiach informatycznych i one mogą poczekać do października.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Analiza i algebra nie są najważniejsze na studiach informatycznych i one mogą poczekać do października.

 

Może i nie są najważniejsze ale dla większości stanowią największą barierę na studiach ;)

 

Ja bym odpuścił i skupił się na nauce programowania. Wiedza z liceum na wiele się nie zda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ciągu kilku miesięcy nie dam rady przerobić całego materiału, więc chciałbym się skupić na najważniejszych, najbardziej wałkowanych na studiach zagadnieniach.

Nie możesz sobie przypomnieć całości materiału z licemu? Sorry ale tydzień (niech bedzie 2) to chyba góra (mówie o profilu mat-fiz). Matma z LO nawet na rozszerzonym poziomie nie byla jakos szczególnie wymagająca w porównaniu z "matematyką uczelnianą".

Przede wszystkim musisz dobrze umieć pochodne, różniczki i całki.

 

 

Alcatraz - co z tego ze bedzie programowal, jak odpadnie na matematyce i pochodnych jej przedmiotach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alcatraz - co z tego ze bedzie programowal, jak odpadnie na matematyce i pochodnych jej przedmiotach?

 

IMO jeśli ktoś miałby odpaść z powodu maty to w pierwszej kolejności nie byłby w stanie nauczyć się samodzielnie rachunku różniczkowego i całkowego z książek. Szybciej i łatwiej zrozumie materiał dzięki wykładom i ćwiczeniom. Zresztą, OP sam wspominał że studia są zaoczne, po co przerażać się niepotrzebnie teorią z podręczników, której ledwie ułamek będzie wymagany na wykładzie ;). Edytowane przez alCatraz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybieram się na studia informatyczne. Ostatni raz kontakt z matematyką i fizyką miałem 5 lat temu w liceum. Dlatego chciałbym powtórzyć kluczowy materiał. Koledzy informatycy - na czym powinienem się skupić? Ew. jakie zagadnienia wykraczające poza program liceum przejrzeć?

 

1) Analiza i algebra

2) Całki i rachunek różniczkowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na PWR na początek jest analiza matematyczna i algebra liniowa, polecam skrypty "Gewert Skoczylas". Ciągi, pochodne, całeczki, równania różniczkowe, macierze, liczby zespolone... To takie podstawy, myślę, że nie tylko na wrocławskiej polibudzie. Z ciekawości spytam, na jakiej uczelni będziesz się edukował? Jakaś publiczna czy coś prywatnego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Szczecinie na polibudzie matma zaczynała się od analizy matematycznej. Z tego co pamiętam to całą esencje liceum przerobiliśmy na pierwszych zajęciach. Nowe rzeczy były na bieżąco. Potem nowe przedmioty i tak samo. Średnio widzę sens nauki przed studiami czegoś, co będzie za semestr czy dwa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A kolega idzie na informatyke - prograwanie, czy informatyke - systemy informatyczne, czy informatyke - systemy zarzadzania danymi ERP? Na te ostatnie 2 matma prawie w ogole nie potrzebna. No chyba ze informatyka od razu kojarzy sie ludziom z programowaniem. Ja zrobilem ssystemy informatyczne i jakos matmy bylo malo. Bylo za to duzo skryptow, material od MS na temat systemow serverowych, troche z baz danych. Matma grala bardzo mala role.No ale to nie programowanie

Edytowane przez the_quick

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakieś bardzo wąskie te Twoje "specjalizacje". Można wiedzieć na jakiej jesteś uczelni?

 

Na większości politechnik matematyki nie da się ominąć, ba, dla wielu matematykę najtrudniej przejść :), nie wiadomo na ile szkoła autora ma podobny profil do politechniki. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chcesz matematyki nie idziesz na politechnikę. Przykład mojego wydziału (WI ZUT) - w ciągu pięciu lat miałem Algebrę, Analizę (2 semestry), matematykę dyskretną, Metody optymalizacji i identyfikacji (3 semestry - wbrew nazwie miało sporo wspólnego z matmą), Matematyczne Modele Systemów Ekonomicznych (specjalizacyjny). A same studia były jak dotąd dość ogólne, bo niby jednak ukierunkowane informatycznie, ale za dużo było rzeczy nie potrzebnych (głównie ekonomicznych), a za mało takiego konkretnie informatycznego..

Edytowane przez stivo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez matematyki trudno będzie skończyć jakąkolwiek szanującą się uczelnie.

 

Wiadomo, ale jak teraz wszyscy boją się matury z matmy, to ja nic dobrego im nie wróżę.. W Szczecinie jeśli matma nie była dobrą stroną, wybiera się US.. Bo na politechnicznej części ZUTu, bez matmy się nie obejdzie, nawet na "chemicznym".. Edytowane przez stivo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

US to Uniwersytet, tak? Na większości uniwersytetów matematyka jest mordercza w porównaniu z Poli. Na przykładzie UW-PW, UWr-PWr.

A na przykładzie UG - PG jest zupełnie odwrotnie, koledzy z UG mają po prostu "śmiech na sali" w porównaniu z PG. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A na przykładzie UG - PG jest zupełnie odwrotnie, koledzy z UG mają po prostu "śmiech na sali" w porównaniu z PG. 

 

Ale to też pewnie od wydziału zależy, na WETI matma to był śmiech na sali na przykład w moim przypadku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to też pewnie od wydziału zależy, na WETI matma to był śmiech na sali na przykład w moim przypadku.

 

A to ciekawe, bo w moim przypadku, na tym samym wydziale, 1/3 osób matmę z I semestru zaliczyła  dopiero w 4-tym terminie. Inf ? AiR ? EleTele ? IBM ? No i jak się zwał prowadzący ? ;)  

Edytowane przez MaciekCi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ele, prowadzącym analizę był Miczko, algebrę Topp. AiR i Inf miało ten sam zestaw prowadzących jak dobrze pamiętam. Ja tam matmę wspominam jako jeden z najłatwiejszych przedmiotów przez 5 lat (a jakiś genialny nie jestem, całe liceum słaba trója była w zasadzie), nie licząc jakiś popierdółek mało ważnych.

Edytowane przez hary

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Straszycie ta matmą, ale jak ktoś potrafi dodawać i odejmować i jest w miarę rozgarnięty to resztę opanuje na ćwiczeniach. Na UZ weit na I roku było algebra liniowa z geometrią analityczną (liczby zespolone, macierze, pola figur) , matematyczne podstawy techniki(podstawy z podstawówki/liceum), logika, analiza matematyczna(to co podał MaciekCi), podstawy systemów dyskretnych(trochę zakręcone ale też do opanowania, kombinatoryka, rekurencje, funkcje tworzące, kongruencje)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście dużo też zależy od prowadzącego ćwiczenia, jeżeli słuchacz chce się nauczyć i prowadzący podchodzi do tego rozsądnie, to można ogarnąć temat na ćwiczeniach. Ja akurat przyznam bez bicia, nie jestem zbyt rozgarnięty z matematyki, ale potrafię wiedzę przyswoić na tyle, żeby uzyskać ocenę dostateczną, czy dobrą.

 

Taka podstawowa literatura, która może być pomocna to W. Krysicki i L. Włodarski - Analiza matematyczna w zadaniach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są na necie jakieś przykłady ćwiczeń/zadań z przedmiotów matematycznych? Myślę o kierunku zarządzania ale noga lewa z matmy zawsze byłem. Chciałem zobaczyć czy coś jestem w stanie z pomocą googli załapać, ale trzeba od czegoś zacząć a nie bardzo wiem jakie są podstawy całek czy jakiś zadań ze statystyki lub mikroekonomii. Z czym to się w ogóle je ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...