Bardzo dziwne problemy z komputerem

[dr.elich]

Witam,

 

nawalił komputer rodziców

Sempron 3000+

Asus M2N- VM-DVI

2x512 RAM

Dysk Barracuda 80GB pod IDE

Zasilacz Modecom Feel II 400W

- objawy to BSODy i zwiechy z tego co opowiadali, misię zdarzyła zwiecha po wpięciu w gniazdo USB moedmu od neostrady. Wcześniej zgubił też chyba jakiś plik bo lokalizacja danych na [partycjach ponoć się pomieszała. Przywiozłem swój dysk i płytę główną n podmianę - oto co ustaliłem.

1. mój dysk na sata nie startuje na żadnej z płyt.

2. Dysk rodziców na "taśmie" chodzi bardzo wolno na płycie rodziców i normalnie na mojej, co potweirdzają benchmarki - max prędkość pokazywana przez program to niemal pozioma linia 4,8mb/s. HD tune wynalazł jeden walnięty sektor, poza tym w smarcie jeden jest realokowany. Potraktuję go wieczorem MHDD.

 

Moje typy to:

1. Zasilacz, który nie daje v do mojego dysku.

2. Dysk rodziców jest walnięty a mój jakimś cudem uszkodził się przy transporcie (choć to mało prawdopodobne).

3. Różnice w prędkości - podejrzewam, że sterowniki w kompie rodziców się sypnęły i stąd ta różnica. Raczej wątpię, by była to płyta, ale wykluczyć tego nie mogę.

 

Bardzo chciałbym wiedzieć, czy dysk sata kręci jeśli kabel do danych dla sata jest walnięty bo mam tylko 1.

 

Przeedytowałem bo wczoraj byłem po 3 piwach.

Edytowane 20 Czerwca 2010 przez dr.elich

[ULLISSES]

1. Edytuj posta, bo w obecnej postaci wygląda jak bełkot pijanego.

2. Przeczytaj przyklejone tematy.

3. Podaj pełną konfigurację.

4. Podłącz inny zasilacz.

5. Dysk testuje się pod Dos lub w innym kompie - w przeciwnym wypadku cuda mogą w testach wychodzić.

[dr.elich]

Dysk w MHDD przetestowany - wygląda na super zdrowy, zrobiłem wszystko co się tym programem dało a bad sector okazał się być sprawny. Po postawieniu systemu wszystko śmiga, martwię się tylko o mój dysk..ale na to siły nie ma.

 

TEMAT MOŻNA USUNĄĆ