Skocz do zawartości
Prolog

Problem z laptopem Vista

Rekomendowane odpowiedzi

Otóż rano włączyłem lapka i ekran ładowania systemu Windows Vista trwal sobie jakieś 15 minut, kolejno ekran "Czekaj..." 15 min i się zawiesiło to kółeczko obok. Nie mogłem zrobić nic tylko przytrzymać przycisk Power te kilka sekund do momentu wyłączenia sprzętu. Kolejne uruchomienie wyglądało tak samo. UDało mi się normalnie włączyć Tryb Awaryjny i w nim skorzystałem z przywracania systemu, jednak nic to nie dało. Uruchomił się, włączał znów tak długo i zawiesił przy czym zauważyłem że ikonka HDD pali się światełkiem ciągłym. Wyłączyłem znowu.. Teraz nie udaje mi się włączyć ani systemu normalnie ani awaryjnie, bo po ekranie ładowania czy wczytywania driverów (w awaryjnym) uzyskuje czarny ekran z normalnie działającym kursorem i tyle. Ikonka HDD na froncie mryga rytmicznie co jakąś sekundę. Laptop to Toshiba A300 1GN ale to chyba nic nie zmienia. Kontaktowałem się z serwisem, ale życzą sobie 100 zł za samą diagnozę ;) A jeżeli to problem dysku czy OS'u... sam już nie wiem. Proszę o pomoc w diagnozie problemu.

Edytowane przez Prolog

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz robactwo -w tamtym tygodniu przerabiałem identyczną sytuację na XP w lapku znajomej.

 

Jak cierpliwie poczekasz, to system załaduje się w awaryjnym. Wtedy odinstaluj DeamonTools oraz wszelkie zbędne programy z autostartu.

 

Następnie Spybot S&D, MBAM oraz np AVG albo Avira i kasuj wszystko co znajdą.

 

Potem czyszczenie przy pomocy CCleaner i program Autoruns. W nim wywal wszelkie podejrzane sterowniki bez podpisów. Zapewne będzie plik sfloppy.sys oraz 10 innych o dziwnych nazwach i identycznym rozmiarze - bodajże 588 800 bajtów. Do tego w autorstart ukryty plik exe o rozmiarze 58KB.

 

Jak pliki będą uparte, to pomóc może Avira Rescue CD (linia polecen->MC) lub jakiś Linux livecd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łoo matko ;/ Długo oczekiwałeś na włączenie się awaryjnego? U mnie z dobre 45 min chodził na tym czarnym tle i kursorze, włączył się wygaszacz (!) ruszyłem touchpadem, wygaszacz się wyłączył ale wszystko zawisło tj kursor już nie drgnął.

 

Ps. Avire miałem cały czas i nic nie sygnalizowała ;/

Przebieg:

 

Włączam laptopa

Ekran bootowania (ten ładowania z paskiem) 15 min

Ekran "Czekaj..." z kółeczkiem kręcącym się 15 min

Wyłączam przyciskiem Power

Włączam i wybieram naprawianie systemu, zapytał o przywracanie wybrałem nie bo myślałem że to błahostka

Ekran jeden 15 i drugi 15, wyłączenie Power'em

Wyjmuje baterię i wkładam ponownie

Włączam i wybieram awaryjny

Działa normalnie, więc wybieram przywracanie do 16 (był 18 ale skoro to było właśnie ostatnie uruchomienie to wolałem wcześniejsze)

W awaryjnym cały proces ok, tj zamyka system i uruchamia ponownie

Ale znów te ekrany Windowsa bardzo długo i na koniec zawieszenie na błękitnym "Czekaj..."

Ikonka HDD pali się ciągle (pierwszy raz)

Wyłączam Powerem

Właczam system normalnie, znów długo wszystko

Ekran "Czekaj..." 30 min kółeczko się kręci a HDD pulsuje rytmicznie

Każde kolejne uruchomienie to już bootowanie i potem czarny ekran z kursorem, nawet w trybie awaryjnym, więc już nie mam w ogóle dostępu do niego. Bios działa ok, mogę sobie zażyczyć włączanie trybu awaryjnego itp.

 

To może pomóc? Co to w ogóle?

How to restore your Toshiba laptop PC to its factory fresh software condition

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no, w moim wypadku skończyło się bodajże na 15 minutach.

 

Jak pojawi się menu, to wybierz "Ostatnią dobrą konfigurację". Wtedy jest szansa, że w normalnym odpali, ale na pulpicie niewiele zrobisz i zostaje awaryjny, który powinien ruszyć.

 

Pobierz MHDD i zobacz, jak wygląda dysk (skanowanie 2x przycisk F4).

 

Możesz też odpalić TestDisk i zobaczyć, czy się partycje nie posypały.

 

Jest jeszcze opcja puszczenia skanowania + naprawy w GParted bootowanym z CD/pena.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok a więc awaryjny się ładuje szybciutko i potem już tylko black screen i kursor. Porusza się normalnie, wygaszacz jest i tyle. Ani ctrl shift esc, ani ctrl alt delate, ani żadne kombinacje z mojego lapka typu zmiana jasności kontrastu czy wyłaczenie podświetlenia choć wszystko jakby działało. Zwyczajnie ładuje system ale jakiś badziew blokuje dostęp wystawiając ten ekran. Także nie mam dostępu i chyba się to nie zmieni bo 55 min i nic :-P (nie cierpię software..) Mógłbyś napisać co i jak moge wykluczyć pendrivem czy płytą w takim razie? Czy pozostaje tylko linuksa na cd i i to co potrzebne to przegrywać albo... podłączyć dysk do pc ? Ale wolałbym formata uniknąć ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszelkie narzędzia czy tam Linuxa livecd można odpalać z pena lub cd - jak Ci wygodniej.

 

Jak masz możliwość podpięcia dysku do kompa, to najlepsza opcja. Puszczasz wtedy kilka antywirusów i powinny coś zdziałać.

 

Możesz też ręcznie wyszukać plik sfloppy.sys i jeśli będzie więcej niż 2 pliki o tym dokładnie tym samym rozmiarze i identycznym czasie utworzenia, to wywal je. Uważaj tylko, aby nie były to jakieś pliki niezbędne do działania systemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ctrl alt + del nie wyświetla w awaryjnym menadżera zadań?jeśli wyśwetla to uruchom explorer.exe

 

zamiast tracić zbędnie czas na uruchamianie to jak masz mozliwość to podepnij dysk pod drugiego kompa i pozgrywaj wszystkie rzeczy jakie masz - dokładnie też z katalogu document and settings (poczta, dokumenty, ulubione itp)

potem odpal hd tune i pełen skan dysku(możesz go przerwać po nie wiem 10 minutach - chodzi o sprawdzenie poczatku dysku czy nie ma bubli skoro ci się zatrzymywał wcześniej)

 

jak ok to wkładasz do lapka i instalujesz system na nowo - wyjdzie szybciej niż tracić czas na szukanie problemu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...