SSD czy zwykły hdd

[Gracjan1987]

Właśnie straciłem wszystkie dane z ostatnich 3miesięcy, bo zmarł mi dysk. Mam w tej chwili 2 stare, które będą służyły za magazyn, na niezbyt wymagające uwagi dane. Postanowiłem kupić coś nowego i tu pojawia się problem.

Zastanawiałem się nad kupnem jakiegoś taniego ssd np.: takiego kingstona ewetualnie to.

No i tutaj moje pytanie czy jest sens? Czy odczuję wzrost wydajności, a co najważniejsze, czy zmniejszy się szansa na utracenie danych.

ewentualnie jeżeli nie ssd to co? Myślałem nad tym. A może 2 mniejsze i raid?

[Wiciu15]

jak bardzo chcesz nie utracić danych to bierz ssd bo są odporne i ponoć bezawaryjne. Ale najlepszy stosunek cena/jakość będzie miał jednak zwykły twardziel( za 200zł 1TB )

Osobiście bym nie brał ssd ale jak ci zależy na bezpieczeństwie i masz dużo kasy to możesz śmiało brać SSD

[Gracjan1987]

właśnie o to chodzi, że nie mam dużo kasy, dlatego pytam. Powiedzmy, że te 300 maksymalnie 400 złotych mogę wydać, tylko zastanawiam się czy jest sens kupowac tanie ssd? a może jakaś hybryda?

[andrew777]

Jeśli głównie zależy Ci na bezpieczeństwie danych to 2x HDD w Raid 1.

Edytowane 1 Marca 2011 przez andrew777

[Gracjan1987]

zależy mi na 2 rzeczach:

- żeby dane były bezpieczne (w sensie nie rozpłyneły się w nicość, tak jak to mi się przytrafiło już 2 razy w ciągu ostatniego pół roku)

- aby wydajność była względnie dobra, co prawda nie potrzebuję super szybkigo dysku, ale nie obraziłbym się gdyby mi wydajność skoczyła

teraz pozostaje wybór sprzętu do raidu lepsze będzie to czy to?

no i w sumie raid 1 sprawi, że zamiast 2x500 będę miał 1x500 fakt bezpieczeństwo większe, ale może jeszcze jakieś inne rozwiązanie?

Edytowane 1 Marca 2011 przez Gracjan1987

[Bonusso3]

SSD, nawet te najtańsze dają niezłego "kopa". Tylko 30GB to nie za dużo ;) Utrata danych tak czy siak jest możliwa bo działają prawa Murphego itp więc zawsze jest prawdopodobieństwo że coś siądzie. Za te 400zł możesz kupić ADATA SSD S596 Turbo 64GB 2,5' SATAII 128MB A-Data (1474011831) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy albo 32GB SSD CORSAIR Nova V32 SATA II NEW+GW+FV (1467172099) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy + Samsung F3 500GB (chyba druga opcja jest bardziej opłacalna :))

 

RAID1 raczej nie przyspieszy działania bo po prostu robi kopię danych na dwóch dyskach :)

Edytowane 1 Marca 2011 przez Bonusso3

[Wiciu15]

z tym raidem to niezły pomysł, bo bedziesz miał i bezpieczeństwo, i zbyt dużo nie wydasz(na pewno mniej niż przy SSD)

Nie wiem jak z prędkością bedzie, ale na pewno nigdy nie uzyskasz na zwykłym twardzielu tyle co na SSD

[Gracjan1987]

ja nie potrzebuję dużego dysku, 30giga na linuxa i programy powinno wystarczyć, (poza tym mam jeszcze 450giga starych samsungów, których jednak coraz bardziej się boję :P zwłaszcza po tym jak jeden mi nie wytrzymał i pogubił się troszkę z obsługą systemu) ten dysk od a-daty wydaje się całkiem sympatyczny, ale taki bajer to dopiero w przyszłym miesiącu.

ewentualnie raid matrix? ale to chyba tylko na specjalnym chipsecie? nie znam się na tym zupełnie niestety :P

Edytowane 1 Marca 2011 przez Gracjan1987

[Jabar83]

Nie będę zakładał nowego tematu, więc dopiszę się tutaj. Otóż jak niektórzy wiedzą wymieniam cały sprzęt i przesiadam się z LGA 775 (śledzić dział giełda jak ktoś zainteresowany 775 ;) ) na 1155. W zasadzie już mi brakuje tylko podstawowej rzeczy jaką jest płyta, ale na dniach i ona powinna do mnie trafić. Jednak kolejny problem to zapewnienie sobie odpowiedniego zestawu dysków twardych. Wiem już jaki wziąć SSD i będzie to C300 64 GB. Nie będzie on dzielony na żadne partycje. Więc będzie to jedna partycja na której wyląduje Win7 x64 + pagefile.

 

No i pozostaje kwestia zapewnienia sobie sporej ilości miejsca. Na takie rzeczy jak filmy,mp3 i gry. Rzeczy te nie są dla mnie jakoś super ważne, więc planuje trzymać to wszystko na dwóch nowych dyskach w RAID 0. I tu właśnie mam pytanie jak to zbudować. Czy lepiej wziąć 2x 500 GB i spiąć to w RAID 0? Wtedy będzie większa wydajność, ale ryzyko utraty danych. W tym wypadku wszystkie ważniejsze rzeczy jak dokumenty związane z pracą ( to oczywiście też na płytach DVD), czy też kopie save'ów z gier trzymał bym na tym Seagate 500 GB i 250 GB. Czy jednak olać to i kupić po prostu jeden dysk o pojemności 1TB?

 

 

Chodzi głównie o to, że mając 5 dysków + 1 napęd to po pierwsze to zawsze większy pobór mocy i więcej ciepła w budzie. Po drugie większe ryzyko utraty danych w przypadku Raid 0. No i po trzecie brak pewności, że dostanę od razu ASRocka Extreme 4 w nowej rewizji. W takich okolicznościach musiałbym któryś dysk podpiąć pod SATA 2, które niby są uszkodzone. Ryzyko niewielkie i później wymiana mobo ,ale zawsze jakieś jest.

 

Jednym zdaniem mam wątpliwości czy RAID 0 i większa ilość dysków w budzie, ale większa wydajność względem mniejszego bezpieczeństwa ? Czy jeden dysk 1 TB i mniejsza wydajność, ale też mniejsza ilość dysków i większe bezpieczeństwo ? Inna opcja to tak, że wziąłbym jednak 1 TB + C300 64 i potem ew. dokupił jakiś większy SSD pod gry i olał całkowicie RAID 0. No i inne sprawa to czy WD (Blue/back/green ?)

czy Samsung F3 ?

 

 

Prosiłbym o dokładne przeanalizowanie moich pytań i doradzenie najlepszego możliwego scenariusza RAID0 czy nie. Uwzględniając jakie konkretnie modele/firmę brać pod uwagę w obu przypadkach.

Edytowane 6 Marca 2011 przez Devil

[costi]

Składnica danych na dyskach w RAID0 to bezsens - wydajność jest w takich zastosowaniach zbędna, a dwukrotnie rośnie szansa awarii.

 

Ja bym wziął teraz SSD + 2TB a potem dokupił drugie 2 TB do RAID1. Masz dużo miejsca, masz bezpieczeństwo i szybki dysk na OS + gry.

BTW. nie wiem, jak to jest na najnowszych Intelach robione, ale teoretycznie RAID1 może być użyty do zwiększenia prędkości odczytu (odczyt równoległy z obu dysków).

[andrew777]

No i po trzecie brak pewności, że dostanę od razu ASRocka Extreme 4 w nowej rewizji.

 

Jeśli masz drugi komputer lub wymiana płyty nie będzie długo trwała to chyba lepiej dostać płytę, która będziesz mógł wymienić i mieć gwarancję do czerwca 2014. roku.

 

W takich okolicznościach musiałbym któryś dysk podpiąć pod SATA 2, które niby są uszkodzone.

 

Problem z SATA2 po pewnym czasie może być, ale nie musi.

[Jabar83]

Znaczy sie gry to by były instalki , a filmy/seriale i mp3 by były często zmieniane. Kopiowane etc. Więc większa wydajność RAID 0 by tu się przydała. SSD będzie na razie tylko pod system. Składowanie danych na dyskach nie wchodzi w grę, bo te po jakimś czasie i tak wylądują albo na DVD, albo w nicości ;) No jeszcze ew. rozważam zakup BD+R jak mi ten Pioneer 216d padnie. A wydaje mi się że padnie ;) Także póki nie pozwole sobie na SSD 256 GB to na razie chcę instalować gry i użytkować głównie zwykłe HDD. Ważne dane i tak będą na płytach. Drugiego kompa nie mam. Ale płytę i tak planuje kupić taką jaka będzie dostępna w sklepach. Czyli już w najbliższą środę. Zamawiam wszystko w ESC. To znaczy ASRock P67 Extreme 4 + C300 no i do tego jakieś dyski 2x500GB lub 1x 1TB. Costi 2TB m nie jest potrzebne. Raczej wolałbym wziąć 2x500 lub jeden 1TB, a potem ew. dokupić jeden i zrobić tak jak mówisz. Będe miał 1TB w RAID 1. Znacznie szybciej no i bezpieczniej.. Pomyśle jeszcze.

Edytowane 6 Marca 2011 przez Devil