C7 Ultra ATA CRC Error Rate

[narciarz]

Witam

 

Zwracam się do was z prośbą o pomoc, bo mam dziwny problem z dyskiem, a w zasadzie z dwoma.

Mam służbowego laptopa Dell Precision M4400 kupiony w 2009r.

 

W piątek w tamtym tygodniu oryginalny dysk Seagata 250GB dostał Badsectory. Serwis Dell jak przystało na dobry serwis przysłał dysk na drugi dzień po zgłoszeniu.

Jako, że już nie mieli Seagatów 250GB, to mi przysłali dysk TOSHIBA MK3256GSYF 320GB nówke sztuke jeszcze fabrycznie zapakowaną.

Po wsadzeniu do laptopa i postawieniu windy chciałem sprawdzić smart i ku moim oczom pokazał się warrinig w hdtune w parametrze:

C7 Ultra DMA error count o wartości ponad 200 000 oraz w parametrze C8 Write Error Rate o wartośći kilkunastu tysięcy.

 

No to pomyślałem, że miałem pecha i trafił mi się jakiś felerny dysk.

Sprawdziłem jeszcze S.M.A.R.T innymi programami i wszędzie to samo, czyli duże wartości dla C7 i C8.

Zadzwoniłem do serwisu Della i wyjaśniłem co się dzieje z dyskiem, to po 2 minutach stwierdzili, że wysyłają mi kolejny dysk.

 

Dziś doszedł nowy dysk, również TOSHIBA MK3256GSYF 320GB.

Tym razem wsadziem dysk najpierw do stacjonarnego kompa i dalej parametry C7 i C8 rosną od zera w góre no-stop nieprzerwalnie. Zmieniłem nawet kontroler dysku na zewnętrzny i dalej to samo.

Zmiany trybu kontrolera na IDE, AHCI, IRRT nic nie dają, a wartości C7 i C8 rosną po każdej operacji na dysku.

 

Postanowiłem zainstalować windowsa 7 na laptopie z tym dyskiem i po instalce windy S.M.A.R.T wygląda następująco:

 

[ TOSHIBA MK3256GSYF (X0FBT146T) ]

 

01 Raw Read Error Rate 50 100 100 0 OK: wartość w normie

03 Spinup Time 1 100 100 2144 OK: wartość w normie

05 Reallocated Sector Count 50 100 100 0 OK: wartość w normie

09 Power-On Time Count 0 100 100 200 OK: zawsze pozytywnie

0C Power Cycle Count 0 100 100 3 OK: zawsze pozytywnie

BF Mechanical Shock 0 100 100 0 OK: zawsze pozytywnie

C0 Power-Off Retract Count 0 100 100 1 OK: zawsze pozytywnie

C1 Load/Unload Cycle Count 0 100 100 51 OK: zawsze pozytywnie

C2 Temperature 0 100 100 42, 23, 32 OK: zawsze pozytywnie

C7 Ultra ATA CRC Error Rate 0 100 100 457062 OK: zawsze pozytywnie

C8 Write Error Rate 0 100 100 84437 OK: zawsze pozytywnie

F0 Head Flying Hours 0 100 100 114 OK: zawsze pozytywnie

F1 <specyficzne dla dostawcy> 0 100 100 645381384 OK: zawsze pozytywnie

F2 <specyficzne dla dostawcy> 0 100 100 2428250 OK: zawsze pozytywnie

FE Free Fall Event Count 0 100 100 0 OK: zawsze pozytywnie

 

smart jest z AIDA64, w hdtune jest podobnie.

 

Czy to możliwe, że dwa nowe dyski trafiły mi się uszkodzone? czy to przypadłość dysków Toshiby ?

 

Edytowane 22 Marca 2011 przez narciarz

[Kwazor]

Ale jak widać raw error =0 ( tu pojawianie sie liczb oznacza problemy z odczytem ) -- nie dotyczy to seagate to tam zawsze kosmos...

 

Z praktyki dyski Fujitsu 2.5 Realocated sector count : kosmos a np C4=0 i bądz tu mądry a dysk zdrowy jak ryba...albo inne kwiatki..

 

Podejrzewam ze FW ma bład i napisz do toshiby ze bla bla bla taki a taki problem i czy nie mieli by poprawionego FW..

 

Dla pewnosci zrób skanowanie w MHDD..

 

Bios nie wyje ze smart status bad ?

 

Troche dziwny licznik godzin 230 ? to to 10 dni nieprzerwanej pracy...

Edytowane 22 Marca 2011 przez Kwazor

[narciarz]

Bios nie wyje ze smart status bad ?

 

Troche dziwny licznik godzin 230 ? to to 10 dni nieprzerwanej pracy...

 

Bios niczego nie wyrzuca. Nawet test zrobiony przy pomocy CD od Della z narzędziem testującym podzespoły laptopa niczego nie wyłapuje.

 

No licznik dziwny. Dysk chodził może ze 4h od czasu wyciągnięcia go z pudełka do teraz.

 

Pozdrawiam

Edytowane 22 Marca 2011 przez narciarz