Skocz do zawartości
Bubby

Komputer nie chce się włączyć -POMOCY!!

Rekomendowane odpowiedzi

W ostatnią sobotę kupiłem sobie AthlonaXP 1700+. Dopiero dziś rono znalazłem czas aby go przetestować. Zaczynam pokloei, dochodzę do 12,5x166MHz i trzyma się dobrze. Działa normalnie, 3D Mark2001SE i Sandra normalnie przeszły. Podkręcam do 12,5x175MHz, jest nie stabilny więc napięcie daje na 2V. Działa normalnie, więc postanowiłem zrobić to co już dawno miało zrobić, czyli przeinstalować WinXP. Po sformatowaniu C: instalatorem, zamiast kopiować pliki komp się wyłącza 8O

Zwalił bym to na zasilacz, bo jest to słabiutki Codegen który często się wywala, ale normalnie resetuje się poprostu komputer i uruchamia ponownie. A tu nic. "Wciskam POWER" aby go uruchmić i uwaga wielkie zaskoczenie, też nic się nie dzieje!!

Zresetowałem CMOSa, nic. Wyjąłem bateryjkę z mobo na 4 godziny i też nic. Zasilacz raczej działa bo na mobo kontrolki od sieciówki świecą gdy komp jest podłączony do prądu. Raczej też nic się nie spaliło bo ani nic nie jest potopione, ani też nic nie śmierdzi. CPU przez cały czas miał ~42*C.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

procesor to nie piorunochron zeby odbierac takie napięcia :D

jakie masz chlodzenie procka?

pozatym sprawdz pamieci czy nie padły

U kolegi ten sam CPU kręcony do 2.3GHz chodzi tylko na 2V i wszystko jest OK. Obaj mamy wodne chłodzenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli sie cpu nie spalilo? to sprawdz pamieci....

(tak zrozumialem z tego co napisales, ze cpu chodzi u koegi dobrze)

(sprawdzaj wszystko po kolei)

Kurna, źle napisałem. Nie ten sam, taki sam CPU.

Możesz uściślić co mam dokładnie zrobić?? Iść z kompem do kumpla i po kolei sprawdzać czy karzda część jest dobra?

Ja myślę że to coś z BIOSem od mobo się zrobiło, ale to tylko domysły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Idz do kumpla i przekładaj do niego wszystkie podzespoły i zobaczysz co padło najpierw sprawdfz proca ,ale mozliwe ze cos sie stalo z mobo 8)

Właśnie zaczołem się bawić z tym złomem. Przypomniało mi się że mobo powinno działać nawet jak nic nie jest do niego podłączone, sama płyta, zasilanie oraz kabelek od włacznika. Wywaliłem wszystko z budy, wsadziłom starą płytę główną i nie działa. Wygląda na to że to zasilacz, lub przełącznik od zasilacza uruchamiający komputer.

Jutro rano, porzyczę od brata jego obudowę i zobacze czy ruszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Idz do kumpla i przekładaj do niego wszystkie podzespoły i zobaczysz co padło najpierw sprawdfz proca ,ale mozliwe ze cos sie stalo z mobo 8)

Właśnie zaczołem się bawić z tym złomem. Wywaliłem wszystko z budy, wsadziłom starą płytę główną i nie działa. Wygląda na to że to zasilacz, lub przełącznik od zasilacza uruchamiający komputer.

Jutro rano, porzyczę od brata jego obudowę i zobacze czy ruszy.

1-sza sprawa:

Polska jezyk, trudna jezyk! 8O

2-ga sprawa:

Lepiej weź zasilacz od brata, bo sama obudowa na nic się przyda :lol: :lol: :lol: [/b]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie ma to jak pech.

Testuj wszystko pokolei.

Możesz mi tylko wyjaśnić jak taki nie działający procesor czy grafika może wpłynąć na nie uruchamianie się kompa?? Komp nie uruchamia się nawet jak odłącze wszystko poza płytą główną. U mnie jak wciskam przycisk Power to nic się nie dzieje, zupełnie tak, jak bym odłączył kompa od zasilania. AFAIR to jest możliwe tylko gdy na jednym kablu IDE będą oba urządenia są na master lub na slave.

 

Jak już pisałem, nawet po zamianie mobo na inną (nie podłączyłem do niej zupełnie nic, nawet CPU czy ramu) nie uruchamia się. Normalnie powinno zaskoczyć i zacząć piszczeć że brak CPU, RAMu i grafiki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1-sza sprawa:

Polska jezyk, trudna jezyk! 8O 

Czepiasz się. Bardziej martwię się moim problemem niż ortografią i jakimiś literówkami.

 

2-ga sprawa:

Lepiej weź zasilacz od brata, bo sama obudowa na nic się przyda :lol:  :lol:  :lol: [/b]

Tak, przyznaję się, jestem debilem i przed zabraniem od brata budy, zastrzegę sobie żeby zasilacz sobie zostawił. Sory, ale nie jestem w nastroju do żartów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

He, he ja mialem DOKLADNIE TEN SM PROBLWEM (kropka w kropke, tyle ze napiecie 1.7V :) U mnie to po prostu poszly mostki i spalil sie SOCKET (po prostu zaczal sie PALIC!!!)... Musisz wymienic plyte (seriws albo nowa :( ) Sorry za zle wiesci...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

He, he ja mialem DOKLADNIE TEN SM PROBLWEM (kropka w kropke, tyle ze napiecie 1.7V :) U mnie to po prostu poszly mostki i spalil sie SOCKET (po prostu zaczal sie PALIC!!!)... Musisz wymienic plyte (seriws albo nowa :( ) Sorry za zle wiesci...

Tylko że u mnie nie ma śladu po jakiej kolwiek spaleniźnie. Pozatym pocztaj co wczesniej npisałem. Inną płya główną też nie da się rozruszać zasilacza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...