Błędy, min. CRC

[Quake96]

Witam ;)

 

 

Zauważyłem w swoim laptopie pewien problem. Otóż pobierając dzisiaj plik napotkałem podczas pobierania błąd CRC. Początkowo możnaby pomyśleć że to wina pliku, lecz nie... Gdy zwolniłem trochę miejsca na dysku, na który pobierałem plik pobieranie ponowne zakończyło się sukcesem... Później próbując zainstalować aplikację na tej partycji (tam gdzie wcześniej pobierałem plik. Plik teraz był na dysku) podczas instalacji napotkałem błąd... Zdziwiło mnie to, bo z aplikacją wszystko było w porządku (testowane na innym PC). Co ciekawe problem ten występywał przy instalacji na tej "felernej" partycji... Obecnie sytuacja wygląda tak, że mam ok. 15gb wolnego miejsca a przy instalacji ok. 3 gb w połowie wyrzuca "błąd". Wydaje mi się, że na dysku są "Bad sectory", które są powodem tych błędów...

 

Tutaj pojawia się moje pytanie. Czy znacie jakiś program który przetestuje mi dysk na obecność bad sectorów? Szukałem w google i znalazłem kilka programów, lecz chciałbym zasięgnąć porady ekspertów w tym temacie, żeby oszczędzić sobie testowania programami. Co sądzicie o HD Tune? Ja jutro go wypróbuję...

 

 

Jakby ktoś pytał, to mój laptop to "HP Compaq nc6120". Dysk to PATA (czyli standardowy dysk) o pojemności 40gb. Obecnie podzielony jest na dwie partycje: Systemowa (nieco ponad 8gb) i do gier, programów czy moich plików (to ta "felerna". obecnie 28,9gb, czyli to co zostało z pojemności dysku.) Dodam też że pamiętam, że zaraz po instalacji systemu, chciałem przeformatować tą drugą (28gb) partycję w windowsie, normalnym formatowaniem (nie szybkim) w systemie NTFS. Niestety podczas formatowania w ok. połowie, wyskoczył błąd, że nie można sformatować tego dysku. Potem sformatowałem tą partycję szybkim formatowaniem i tak używam jej do dziś.

 

 

Z góry dziękuję za pomoc ;) Mam nadzieję, że uda się coś z tym zrobić, bo bardzo potrzebny jest mi ten dysk, a na nowy mnie niestety obecnie nie stać.

[adrii]

HD Tune może być tylko przy skanowaniu nie wybieraj szybkiego sprawdzania bo wtedy czasami nie wykrywa wszystkich bad sektorów.

[HeatheN]

sprawdz tez pamiec!

mi sypało CRC jak pamięci miałem uwalone

[Kwazor]

Jest sobie taki fajny program nazywa sie MHDD. Nim tylko sprawdzisz bardzo dokładnie stan swojego dysku.

Niestety HDtune potrafi "przelecieć" pojedyncze uszkodzone sektory nawet ich nie zauważając,,,

 

A co do CRC to jak HeatheN powiedział też obstawiam RAM..

[Quake96]

Jest sobie taki fajny program nazywa sie MHDD. Nim tylko sprawdzisz bardzo dokładnie stan swojego dysku.

Niestety HDtune potrafi "przelecieć" pojedyncze uszkodzone sektory nawet ich nie zauważając,,,

 

A co do CRC to jak HeatheN powiedział też obstawiam RAM..

 

 

Testowałem z ciekawości HD Tunem... Okazało się że jest parę padniętych sektorów. Dodam screen:

 

 

 

Co z tym fantem zrobić? Czytałem coś o tym MHDD w temacie o nim, ale nie do końca rozumiem, jak się tym obsługiwać..

 

Może ktoś mi wyjaśnić jak posługiwać się MHDD?? Jestem kompletnie zielony w tych sprawach a w TYMtemacie nie jest napisane jak się posługiwać programem.

 

PS: Po pobraniu programu i zamontowaniu .iso w wirtualnym napędzie, na płycie jest tylko "readme". Czy muszę to wypalić na płytkę?

Edytowane 21 Lutego 2012 przez Quake96

[Kwazor]

Pokaż mi zakładkę health z HDtune ( czyli smart )

To ISO musisz wypalic na płyte CD.

Odpalic komuter z niej

Pojawia ci sie 2 opcje : 1 with scsi support 2 without ( domyslnie jest 2 podznaczone) wciskasz enter

Pojawi się ekran z wyboren dysków i porty 1 -2 tec tam gdzie twoj dysk i numer portu wybierasz.

Wtedy wciskasz raz F4 pojawiaja sie opcje :

Scan / erase delays itd.... mnie na poczatek interesuje scan dysku i wynik skanowania

Czyli wciskasz 2 razy F4 i zaczyna się proces skanowania dysku...

 

Wynik w postaci zdjecia lub spiszesz wartosci podaj na forum.

[Quake96]

 

 

Zakładka "Health"

 

 

Co do MHDD to zaraz obadam ;)

 

 

Okej, odpaliłem MHDD (2xF4), nie wygląda to za dobrze...

 

Spis co i jak:

 

 

<3ms: 1757

<10ms: 303876

<50ms: 717

<150ms: 5

<500ms: 2

? TIME: (puste)

X UNC: 70

! ABRT: (puste)

S IDNF: (puste)

A AMNF: 3

O TONF: (puste)

* BBK: (puste)

 

 

I jak myślicie? Da się coś jeszcze z tym zrobić?

 

 

PS: Na 99% Te błędy CRC są winą dysku. Zostało mi ok. 5gb miejsca i przy pobieraniu pliku wyskakuje mi co chwila błąd CRC. Wznawiam pobieranie i za 10-20sek. to samo... RAM raczej odpada bo przy normalnym użytkowaniu (granie czy słuchanie muzyki itp.) nie ma żadnych błędów... Tylko przy zgrywaniu danych na ten dysk.

 

Lecz dla pewności, mógłby mi ktoś podać programik testujący pamięć RAM? Byle nie pod MS-DOSowym trybem. Wolę coś z odpalanego z poziomu Windowsa.

Edytowane 23 Lutego 2012 przez Quake96

[Kwazor]

Dysk jest wymęczony i czas na jego zmianę.... 8 sektorów w kolejce do remapu / 255 ma jakieś błedy.

Na 05 C4 wogole nie patrze w SMART bo wiem że to bzdury z palca wyssane ..

 

A mhdd : 70 sektorów uszkdzonych nie do odczytu i 3 AMNF czyli coś z translatorem lub S.A

 

Kup inny ten już swoje przepracował...i nawet próba usuniecia błedów może niewiele dać...

Edytowane 23 Lutego 2012 przez Kwazor

[Quake96]

Dysk jest wymęczony i czas na jego zmianę.... 8 sektorów w kolejce do remapu / 255 ma jakieś błedy.

Na 05 C4 wogole nie patrze w SMART bo wiem że to bzdury z palca wyssane ..

 

A mhdd : 70 sektorów uszkdzonych nie do odczytu i 3 AMNF czyli coś z translatorem lub S.A

 

Kup inny ten już swoje przepracował...i nawet próba usuniecia błedów może niewiele dać...

 

 

A możnaby spróbować coś z tym zrobić? Na przykład oddzielić te uszkodzone sektory od partycji (czyli usunąć część partycji) ? Narazie nie mam kasy na nowy dysk, a te tanie nie są, więc zależy mi na zrobieniu jak najwięcej.

[Kwazor]

Zobaczymy zrob tak :

Najpierw pełny ERASE ( wklepany z klawiatury ) pamietaj zgraj wczesniej wazne dane !! Bo nic nie odzyskasz .

Pozniej skanowanie nie ma błedów jest ok ...

Mamy błedy-- remap --> skanowanie--> błędy = śmietnik

[Quake96]

Okej, to później się za to zabiorę :)

 

A i tak nawiasem zapytam... Mam w stacjonarce dysk IMB 13gb. Z ciekawości przeskanowałem go. Błędów nie było, nagorsze było tylko 1x <150ms (to zielone)...

 

Ale było bardzo dużo <50ms... To źle? Dysk dość średnio szybko pracuje. Wiem, że jest wiekowy ale pytam z ciekawości, czy to normalne? Tymbardziej, że w połowie skanowania zaczęło pokazywać sporo tych <50ms...

[Kwazor]

150ms i to jedna sztuka to nie tragedia..

Mogł być to relok sektora lub po prostu troche gorszy sektor... ale zobacz ile mln. sektorów masz wiec 1 wiosny nie czyni ;)

[Quake96]

150ms i to jedna sztuka to nie tragedia..

Mogł być to relok sektora lub po prostu troche gorszy sektor... ale zobacz ile mln. sektorów masz wiec 1 wiosny nie czyni ;)

 

Tym <150ms się nie martwię... Martwi mnie ogromna (jak na tyle sektorów) ilość <50ms...

Dysk nie pracuje tak szybko jak ten w laptopie, ale to po części zrozumiałe, w końcu pochodzi z ok. 98 roku... Z tym, że dziwi mnie że do połowy dysku było mniej <50ms niż <10ms, a w połowie zaczęło pokazywać więcej <50ms niż <10ms...

 

 

Przeskanowałem dysk jeszcze raz... Wygląda to tak, że do 69% cały czas pokazują się <10ms i tylko co jakiś czas widać pojedyncze sektory z <50ms.

 

 

Za to od 70% zaczęła się fala... zaczęło nawalać sektorami <50ms, że szkoda gadać.

 

Dodam, ze przy 87% było już niemal 7000 <50ms sektorów... To raczej nie jest normalne?

 

 

Gdy skanowanie dobiegło końca to wyniki wyglądają tak:

 

<10ms : 84004

<50ms : 19997

<150ms : 1

 

A przypominam, że do 69% skanowania ilość <50ms to około 100.

 

PS: Przez ostatnie ok. 10-15% skanowania, pokazywało same <50ms i bardzo rzadko kilka <10ms.

 

 

 

To normalne, że wyniki są takie?

Edytowane 26 Lutego 2012 przez Quake96

[Kwazor]

Tak, Jest to całkowicie normalne. I mnie ma się czym przejmować.

[Quake96]

Okej, dzięki za pomoc :)