Zlozyc jeden komp z dwoch + 3000zl na update

[ded]

Bo z moich doswiadczen reklamowalem 2 asusy a gigabajtow bardzo znaczna ilosc. Wbudowana grafa nie jest potrzebna wiec po co ma byc? Zaby komplikowac konstrukcje mobo? Raid nie jest z mysla o tych 160tkach. Zamiast podanego zasilacza te dwa, ktore mam do dyspozycji.

[humanoidal]

2 szescioletnie zasilacze do takiego zestawu to chora opcja. Lepiej już zaoszczędzić na ramie (4gb) i w ostateczności procku (i3-2120) i kupić coś normalnego

[kaijitsu]

Zaby komplikowac konstrukcje mobo?

Komplikować? Przecież Ty ją kupujesz a nie budujesz :blink: Wbudowana grafa (a raczej wyjście video) będzie na każdej płycie z chipsetem H   Płyty na innym chipsecie do tego procka nie ma sensu kupować. Ty naprawdę myślisz, że te stare wysłużone chiefteci o niskiej sprawności będą miały sens w tym zestawie? Chcesz je upychać w tej obudowie (swoją drogą ciekawe gdzie poupychasz niepotrzebne kable z dwóch zasilaczy skoro już teraz jest z nimi syf), zapewniając cisze i cyrkulację powietrza, robić fanswap z wentylatorami za 10zł które będą hałasować jak ruski czołg. Kupujesz nowego kompa a klientowi robisz jakieś prowizorki. Tym bardziej, że kupujesz w hurtowni i jako stały "klient" możesz liczyć na rabaty  Edytowane 26 Lutego 2012 przez kaijitsu

[YogiCK]

Akurat z własnych, i innych osób doświadczeń wiem że prędzej Asus poleci na gwarancję.

 

Co do zintegrowanej grafiki - i tak w nowych i5 masz wbudowany układ graficzny w procku, na płycie masz tylko wyprowadzone złącza. Płyta główna równie dobra jak bez integry, a w razie awarii głównej grafiki masz przynajmniej zapas, by nie być odciętym od komputera.

 

Co do zasilaczy, po co tak kombinować? Robisz dodatkową komplikację łącząc 2 ze sobą, co nie jest zdrowe ani dla zasilaczy, ani dla sprzętu który do nich podpinasz. Nie mówiąc o tym że po padnięciu jednego mogą niezłe jaj być.

 

Niby pracujesz w sklepie komputerowym, ale zero pojęcia o sprzęcie.

[Radzio1234]

Pomysł z dwoma zasilaczami chory! Nie dość, że będzie to bardziej prądożerne niż jeden porządny współczesny z certyfikatem 80+, będzie trzeba podpinać dwie wtyczki!, będzie syf w środku obudowy z kablami i zaburzona cyrkulacja powietrza!, to jeszcze fanswap na wentylatory za 10zł jest już totalnym zwieńczeniem tej kpiny :lol2:

 

Druga sprawa: Obecnie procesory i5 posiadają wbudowaną kartę graficzną czy tego się chce czy nie, więc jeśli płyta główna będzie posiadać do niej wyprowadzenia nie skomplikuje to zbytnio jej budowy (to nie płyta ma zintegowaną/wbudowaną kartę graficzną).

 

Trzecia sprawa: i5 będzie wydajniejszy od C2D i nie opierając się na benchmarkach, tylko na praktyce wielu, wielu ludzi tutaj z forum. Zawsze tak było, że stary procesor dusił wypasioną kartę graficzną i nie może ona rozciągnąć swoich skrzydeł jeśli ten ją ogranicza. Na szczęście to już zostało mam nadzieję wyjaśnione do końca :)

 

Pozdrawiam.

Edytowane 26 Lutego 2012 przez Radzio1234

[obijak]

Mam wrażenie,jakby Pana wiedza ,Panie ded ,pochodziła sprzed pieciu lat i więcej.No i fakt,że fachowiec nie odrobił lekcji i nie poczytał o aktualnych podzespołach jest mocno zaskakujący.

[Pan_Borowik]

Odpowiadając na Twoje wcześniejsze pytanie o kupno C2D - mam wrażenia "na świeżo", bo niedawno (listopad) zakupiłem GTX460 do kompa, gdy było w nim jeszcze C2D 6300 @3.15 Ghz, a następnie wymieniłem procesor na C2Q 6600 i nawet bez podkręcania (@ 2.4Ghz) widać gołym okiem różnicę na korzyść czterordzeniowca.

W moim przypadku upgrade wyniósł 300zł za procesor i 425zł za kartę, plus grosze transportowe, więc można powiedzieć 750zł za całość, a pograć można w nowości w 1920x1200 - czasami odrobinę przycinając detale w przypadku takich potworków jak BF3.

Starą kartę 8800GT i procesor E6300 opchnąłem za ~200zł, więc sam upgrade zamknął się w kwocie trochę powyżej pięciu stów.

 

Jeżeli masz na uwadze jakikolwiek interes tego znajomego/klienta, doradzisz mu kupno nowego zestawu (sugestie Klausa były bardzo sensowne). Ja osobiście zasugerowałbym dołożenie kilku stówek i sprzedaż gratów na allegro przez samego zainteresowanego (jak Tobie się nie chce tego robić).

Pchanie do tego dwóch zasilaczy to poroniony pomysł, ale o tym to Ci już napisali wyżej.

 

No, chyba że posiadasz i chcesz mu opchnąć zalegający szmelc s775 po cygańskiej cenie :)

Edytowane 27 Lutego 2012 przez Pan_Borowik

[ded]

Dziekuje za buzliwa dyskusje, na szczescie bylo jeszcze na poziomie. Zrobie bardziej po Waszemu niz po mojemu Macie racje ze nie odrobilem lekcji, ale tez z punktu widzenia serwisanta wiele aspektow konfiguracji komputera wyglada inaczej niz z punktu widzenia usera. Co do plyt glownych asusa opieram sie na moich doswiadczeniach i co jakis czas pytam w hurtowni jak wygladaja procentowo kwestie zwrotow. Mysle ze oni maja o tym najlepsze pojecie. Piszac o wiatraczkach za 10zl mialem na mysli markowe chieftechi- ciche i bezawaryjne, w hurcie tyle kosztuja. Mojemu klientowi zamierzam zaproponowac optymalna konfiguracje a jednoczesnie sam zarobic, tak zeby nikt nie byl stratny. Co do sprzedawania starych czesci to jest to stosunkowo niewdzieczne zadanie i zapewne nie zrobie tego ja ani moj klient. Po prostu niekotrzy wola wyniesc kompa na strych- ich sprawa...

 

Jak zloze to napisze jak poszlo, dam foto i poprosze o komentarz.

[Klaus]

Co do plyt glownych asusa opieram sie na moich doswiadczeniach i co jakis czas pytam w hurtowni jak wygladaja procentowo kwestie zwrotow. Mysle ze oni maja o tym najlepsze pojecie.

 

Opieranie się na swoich doświadczeniach - OK.

Opieranie się na inf. z hurtowni? Byłbym b. ostrożny. Jeśli firma "A" przy zakupieniu 100płyt do hurtu da 1% rabatu a przedstawiciel handlowy firmy "B" Do 100 płyt dorzuci polar, plecak, torbę, jak myślisz, handlowiec której firmy produkty będzie wychwalać?

 

Handlowcy to gadżeciarze i bez względu na branżę lecą na mniejsze lub większe błyskotki. Nie wierzę, że w hurtowniach komputerowych jest inaczej.

 

Zasada numer dwa: nie pytaj nigdy o radę sprzedawcy. Sprzedawca ma mi dostarczyć towar który chcę w cenie która mi odpowiada.

[ded]

Wiesz, ten handlowiec to nie jest gosc z teczuszka tylko facet z ktorym kontaktuje sie przez telefon jak zamaiam cos wiekszego. Nie watpie ze zyje z prowizji, ale jak go prosze o zestawienie awaryjnosci sprzetu, to raczej przy nim nie "majstruje" :P W moim przypadku nawet przy zamowieniach za kilkanascie tys jednorazowo dostane np parasolke... Daliby chociaz dlugopisy :P

 

 

Zasada numer dwa: nie pytaj nigdy o radę sprzedawcy. Sprzedawca ma mi dostarczyć towar który chcę w cenie która mi odpowiada.

Fajnie, ale to sie sprawdza jesli dysponujesz wiedza wieksza niz sprzedawca. Wielu ludzi chce po prostu sprzet ktory sie nie zepsuje i jest wart wydanej na niego kasy. W moich okolicach potencjalnym zagrozeniem dla kupujacego nie jest nieproporcjonalnie dobrana konfiguracja ale np najtanszy z mozliwych zasilacz lekki jak piorko, kiepska plyta glowna itp.

 

Czasami trafiam na "napchanego" forumowa wiedza klienta. Niektorzy po prostu wiedza czego chca, inni maja taka papke w glowie ze chca po prostu pokazac swoja wyzszosc nad sprzedawca. Z jednymi i drugimi ciezko sie rozmawia, szczegolnie gdy mowa o trwalosci czy bezawaryjnosci komponentow.

[Klaus]

Sprzedawcy w wielu branżach mało się znają na tym czym handlują.

 

Jak idę do sklepu i wiem co chcę to sprzedawca ma mi to sprzedać, sprowadzić a nie chrzanić głupoty czy dyskutować ze mną.

 

Jak mam ochotę na smalec ze skwarkami, to pani ma mi sprzedać słoninę a nie gadać o cholesterolu. Tak samo chcę być potraktowany w innym sklepie. Otrzymać to czego oczekuję a nie dyskusji.

[Radzio1234]

(...) W moich okolicach potencjalnym zagrozeniem dla kupujacego nie jest nieproporcjonalnie dobrana konfiguracja ale np najtanszy z mozliwych zasilacz lekki jak piorko, kiepska plyta glowna itp.

 

Nieproporcjonalnie dobrana konfiguracja - i właśnie temu chcemy zapobiec. Aby nie wkładać wydajnej karty do komputera razem z procesorem, który ją będzie ograniczał. Ma to być dobrane proporcjonalnie, czyli odpowiednio wydajny procesor z odpowiednio wydajną kartą i choć może słabszą to dającą dużo lepsze detale i dużo więcej klatek w odpowiednim zestawieniu.

Jak to się kiedyś mówiło: mimo, że do malucha wsadzisz silnik 1,9 TDI to i tak nie wykorzystasz go w pełni i nie będzie to to samo co fajny samochód z mniejszym silnikiem.

 

A co do zasilacza to bardzo dobrze, że zwracasz na to uwagę, bo wielu sprzedawców bagatelizuje niestety tę sprawę. Ale pomysł łączenia dwóch starych zasilaczy jest niestety zły (co opisałem w poprzednim poście). Więc najlepiej kupić nowy, markowy i klient będzie bardziej zadowolony niż z komputera z dwoma wtyczkami. Poza tym jest to dużo mniej kłopotliwe rozwiązanie.

Edytowane 27 Lutego 2012 przez Radzio1234

[Viperus]

Jeśli za wszelką cenę chcesz 775 to przynajmniej z 4 rdzeniowym procem bo inaczej to niema najmniejszego sensu.

[elomelo]

ded, nie jestem kompletnie powiązany z ludźmi, którzy wypowiadają się w tym temacie (w ogóle jakoś z forum ppc nie jestem szczególnie związany, po prostu czytam) także nie posądź mnie o stronniczość ale no offcence, przyszedłeś tutaj po potwierdzenie swojego założenia, że 'tak będzie najlepiej' a wcale nie będzie, pytasz skąd ludzie biorą wiedzę, że 'jest tak a nie inaczej', PO PROSTU z praktyki, ja też jestem PRZEKONANY, że te zestawy, które podają Koledzy z forum będą o niebo lepsze, przykład: Q6600 vs i2500K, karta ta sama Radeon HD6770, BF3 chodzi widocznie lepiej (porównując fpsy) na i2500K, słabe C2D i mocna karta to bez sens.

Edytowane 27 Lutego 2012 przez elomelo

[Klaus]

A czterordzeniowy procesor na 775 jaki ma sens jak budżet pozwala na i5? Żaden.

[obijak]

Już jest na prostej,więc nie ma co wracać.