Instalacja ArchLinuxa - przypadkowe sformatowanie dysku?

[mardag]

Witam serdecznie,

 

Wczoraj postanowiłem zainstalować u siebie na komputerze obok Windowsa 7 ArchLinuxa. Przygotowałem więc oddzielną partycję i zabrałem się do roboty. Zatrzymałem się na etapie przygotowywania/formatowania dysków, bo musiałem odejść od komputera. Gdy do niego wróciłem, wyłączył się ekran - ruszałem więc myszką, nacisnąłem escape, enter i ekran się odblokował, ale niestety okazało się, że (chyba) instalator sformatował cały dysk i zaczął na czysto instalować Linuxa (wiem, że jestem idiotą, ale wczoraj miałem serio zły dzień i zupełnie zapomniałem, że byłem w trakcie instalacji Linuxa, więc nacisnąłem cokolwiek). Oczywiście szybko wszystko wyłączyłem, ale efekt teraz jest taki, że po włączeniu komputera pojawia się "Missing operating system". I teraz kilka pytań:

 

1. Czy Waszym zdaniem będę w stanie sam odzyskać moje pliki?

2. Jaki bootowalny program do zarządzania dyskami możecie mi polecić, żebym ogarnął co zostało z mojego dysku? Podłączyłem go na innym kompie pod Windowsa, ale podejrzewam, że instalator Linuxa już sporo tam namieszał i Windows chce ten dysk od nowa formatować, więc potrzebuję jakieś linuxowej bootowalnej płytki.

 

Proszę o pomoc!

 

Pozdrawiam

[Kwazor]

Daj wynik skanowania partycji z DMDE.

[elomelo]

Mi się kiedyś udało odzyskać praktycznie wszystko po podobnej akcji programem GDBF NTFS (Get Data Back for NTFS).

Edytowane 5 Marca 2012 przez elomelo

[reyden]

Na początek spróbuj programu Photorec dołączonego do archiwum Testdiska ( np. wersja 6.13 ) , możesz odzyskiwać wszystko jak leci lub konkretny typ pliku .

 

Ale przygotuj się na to że potrzebne będzie masa miejsca - u mnie z jednej partycji ~ 92 GB przy ustawieniu .jpg program odzyskał ~ 30GB samych zdjęć , fakt miałem tam masę zdjęć stąd te 30 GB .

 

Można też próbować Ontrack Easy Recovery ustawionego na głębokie skanowanie lub opcję unformat .

 

Co do odzyskania plików i ich jakości - to zależy jak bardzo instalator linuxa namieszał tam .

[mardag]

Super, dzieki za odpowiedzi. Jak wroce do domu, to wstawie wynik tego skanowania i ogarne reszte. Zastanawiam sie tylko, czy w/w programami do odzyskiwania danych nie pogorsze tylko sprawy.

[elomelo]

Teoretycznie nie, bo sensowny program tylko ODCZYTUJE niczego przy tym nie zapisując.

[mardag]

Ok, skorzystałem z programu GetBackData for NTFS i rzeczywiście udało mi się odzyskać sporo zdjęć i muzyki, a także część plików moich stron, z czego bardzo się cieszę. Niestety program ten nie był w stanie znaleźć na dysku między innymi folderu "Moje dokumenty", w którym znajdowało się wiele ważnych dla mnie plików.

 

Chwilowo włączyłem odzyskiwanie plików przez Photorec, jednak szacowany czas pozostały to 30 godzin, więc chciałbym mieć pewność, że czas ten nie zostanie zmarnowany. Ten program odzyskuje te pliki, ale czy gdzieś je wszystkie zapisuje, czy może, podobnie do GBD NTFS, na końcu wyświetli ich listę i pozwoli mi samodzielnie zdecydować, które chce przywrócić?

 

Bardzo dziękuję za dotychaczasową pomoc ;)