_KaszpiR_ Opublikowano 28 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 28 Listopada 2012 (edytowane) Na 2 dyskach jest tzw technologia Intel Matrix RAID, dająca opcje zastosowania dwóch różnych metod RAID na takich samych dyskach. Mam 2 dyski po 400GB, połowa na system, druga połowa na swap, temporary files i takie tam. RAID 1 = mirror, czyli duplikacja danych, na kontrolerach na płytach głównych oznacza to prawie 2x szybszy zapis, ale niestety (intel potwierdził) 1x odczyt (bo czyta tylko z jedneog dysku) ogólnie chodzi raczej o bezpieczeństwo niż wydajność. RAD 0 = stripe, czyli 2x wieksza predkosc odczyt/zapis, ale jak stracimy dysk to tracimy wszsytko. Wczoraj podczas grzebania z kablami już jeden dysk nie wstał - efekt? (na rysunku juz jest podpięty nowy dysk, zaraz będzie raid rebuild) System działa, ale już dysk D: oraz wszystkie znajdujące się na nim dane też W sumie i dobrze, nie chciało mi sie tempa czyścić. Teraz taka uwaga - niektórzy stosują dyski RAID 0 w konfigurajci np 4 dyski i pakuja tam wszystko - system, pliki gry itd. Super, świetnie, szybko. Jeden dysk znika i wszystko znika. RAID 5 brzmi nieźle, tracimy jeden dysk pojemności ale mamy zapis i odczyt - tak, ale przeważnie zintegorwane płyty mają beznajdziejne kontrolery i zapis jest ŻAŁOSNY. Jak mamy 4 dyski lepiej iść w RAID10, w aktualnej implementacji nie jest to typowy RAID10, a raczej modyfikacja RAID5 na 4 dyski - można spokojnie stracic 2 dyski - wiem, testowałem ;) Edytowane 28 Listopada 2012 przez _KaszpiR_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mardok Opublikowano 1 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2012 RAID0 jest OK i można z nim normalnie żyć (robię tak od wielu lat) jedyne o czym trzeba pamiętać to takie magiczne słowo "Backup" ;) U mnie sprawa wygląda tak: System na RAID0: Pełna kopia systemu wykonuje się 2 w tygodniu w środę oraz w niedzielę za pomocą programu Norton Ghost. Jest to pełen obraz macierzy wraz z MBR i wszystkim tak więc gotowy do przywrócenia za pomocą dostarczonej do programu płytki na każdy sprawny dysk. W najgorszym wypadku tracę 3dni zmian w systemie, jest do dla mnie do zaakceptowania. Dane RAID0: Dane które używam na co dzień też trzymam na RAID 0 zbudowanym na 3 dyskach talerzowych, podobnie jak system ich kopia wykonywana jest 2 razy w tygodniu w środę i niedzielę. Dane kopiuje skrypt dodany do Harmonogramu Zadań. I również tutaj w najgorszym wypadku tracę 3dni zmian, lecz w przeciwieństwie do systemu niektóre dane są kopiowane w czasie rzeczywistym do Dropbox - są to wybrane dane na których stratę nawet 3dni zmian nie mogę sobie pozwolić. Tymi oto metodami żyję sobie z RAID0 w zgodzie harmonii ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_KaszpiR_ Opublikowano 1 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2012 az do dnia kiedy spali ci sie chata i backup tez wyparuje ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mardok Opublikowano 1 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2012 Ale na to i twój RAID1 nic nie pomoże ... BTW nie wszystko bo jeszcze Dropbox'a musieli by spalić :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
99tomcat Opublikowano 1 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2012 Przerabiałem raid 0 na ssd i znowu mnie ciągnie- 2 szybkie ssd w raid 0 + poczciwy talerzowiec 2tb na dane. Do domu nie mozna chyba wymagać nic lepszego. Co do backupów to fakt- ja olewałem to z 6-7 lat i było ok. Po czym przy przesiadce na p67 miałem click of dead samsunga i poszły paść się fotki z kliku lat, trochę screenów z benchy i inne tego typu sprawy. W skrócie strata ok 600gb danych bolała... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mardok Opublikowano 1 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2012 Przerabiałem raid 0 na ssd i znowu mnie ciągnie- 2 szybkie ssd w raid 0 + poczciwy talerzowiec 2tb na dane. Do domu nie mozna chyba wymagać nic lepszego. Co do backupów to fakt- ja olewałem to z 6-7 lat i było ok. Po czym przy przesiadce na p67 miałem click of dead samsunga i poszły paść się fotki z kliku lat, trochę screenów z benchy i inne tego typu sprawy. W skrócie strata ok 600gb danych bolała... Przerabiałem pad SSD jeszcze w tym roku jak mi jeden OCZ Turbo z RAID0 wyzionął ducha bez wcześniejszego ostrzeżenia ... Cóż wytargałem jakiegoś WD 1TD przywróciłem obraz i miałem system gotowy w ~15min potem zakupiłem pierwszego 830 przeniosłem system kolejne ~15min i zaś system gotowy do pracy, identyczna systuacja po zakupie drugiego 830 i budowie RAID0 ;) Eh uwielbiam Ghosta :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_KaszpiR_ Opublikowano 1 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2012 Wiesz, jak ja w pracy robie takie rzeczy ciagle, to w domu ostatnia rzecza jaka chce robic to disaster recovery. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mardok Opublikowano 1 Grudnia 2012 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2012 Ja mam takie "zboczenie" właśnie przez robotę i chyba bez kilku backupów w tygodniu nie mógłbym spać spokojnie po nocach :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...