Wu Opublikowano 23 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2003 Mam taki problem: Skasowali mi auto i musze wybrac coś nowego: W grę wchodzi kilka modeli mn: - Mazda 626 2.0 D (takie miałem) - Toyota Corolla 1.8D - Nissan Sunny 1.7D / 2.0D Ew. w grę chodzi jescze jedna opcja. Zakup mazdy 626 i przełożenie z tej rozbitej skrzyni biegów i silnika (który miałem w naprawdę bardzo dobrym stanie, i trochę mi go żal), Problem tylko w tym ze są podobno spore problemy przy rejestracji takiego składaka. Ma ktoś doświadczenie w tej materii, ew. zetknoł się z ww. modelami samochodów (roczniki 86-90), opinie sugestie ? Byłbym wdzięczny... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krootki Opublikowano 23 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2003 Ja jeździłem Nissanem Sunny 2.0 D ale hatchback (pewnie Mazdę miałeś sedana). Samochodzik baaardzo żwawy (leciutki) i jak się spokojnie jeździ bardzo oszczędny (nawet do 5l/100 na trasie zszedłem). Nie psuł się za bardzo - typowe duperele. PS Czemu diesel???? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlaveBlade Opublikowano 23 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2003 Sunny to chyba najlepsze rozwiązanie... ewentualnie zastanów sie nad nissanem skyline... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wu Opublikowano 23 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2003 Ja jeździłem Nissanem Sunny 2.0 D ale hatchback (pewnie Mazdę miałeś sedana). Samochodzik baaardzo żwawy (leciutki) i jak się spokojnie jeździ bardzo oszczędny (nawet do 5l/100 na trasie zszedłem). Nie psuł się za bardzo - typowe <font color="#FF0000">[ciach!]</font>. PS Czemu diesel???? Dlaczego ? Ekonomia to raz, olej kupuje za 1.80, 5 - 7 litrów na 100km to bardzo dobry wynik. Poza tym dużo lepiej jezdzi mi się dieslem(nie gaśnie), niskie koszty utrzymania silnika (praktcznie tylko wymany oleju i filtrów), poza tym duża trwałość jeśli chodzi o japońskie auta. To chyba podstawowe zalety. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zoltar Opublikowano 23 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2003 A jaki ma być problem z rejestracją ? Jeżeli kupujesz ten sam model, to nie będzie żadnych. Tzn, w nowym aucie, muszą występować seryjnie takie elementy, jakie chcesz do niego wsadzić. Czyli kupujesz np. Golfa 4 1.4 :lol: i wstawiasz 1.6, bądź 2.0. Co do ropy. Tanio masz. Aczkolwiek do starych diesli można spokojnie lać opał. Tylko nowe cierpią przy takich eksperymetach. A i koszt jaki 1.30-1.40 zł :twisted: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KGB Opublikowano 23 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2003 Mazda 626 dobry wozik po przelozeniu silnika nie ma problemu z rejestracja ,podajesz nowe numery i ci rejestruja nie mozna wymieniac elementow nosnych nadwozi z nabitymi numerami ,silniki i uklady napedowe bez problemu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2003 A mnie sie podoba 626 Coupe :D Mialem okazje sie bryknac 2.2 benzyna... Niezle ciagnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elektron Opublikowano 24 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2003 Mi najbardziej odpowiada pierwsza propozycja mianowicie Maxda 626. Cool samochodzik... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 24 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2003 Tylko Mazda. Jakość tych aut nie sobie równej. Chyba jako jedyny japończyk jest wciąż robiona tylko w...japonii :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bronek2000 Opublikowano 25 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2003 Widzę, że macie spore doswiadczenie z japońskimi samochodami. Chcę jakiś kupić (np. Corolla) ale trochę odstraszają mnie legendy o ogromnych kosztach części zamiennych. Czy faktycznie naprawy tych aut są takie drogie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 25 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2003 Widzę, że macie spore doswiadczenie z japońskimi samochodami. Chcę jakiś kupić (np. Corolla) ale trochę odstraszają mnie legendy o ogromnych kosztach części zamiennych. Czy faktycznie naprawy tych aut są takie drogie? Nie wiem, jak toyoty, ale części do mazdy są w polsce okropnie drogie- zwłaszcza w serwisach autoryzowanych. Kumpel pracował jakiś czas temu, i poprostu jeździliśmy do Wiednia, i kupowaliśmy tam w autoryzownym serwisie. Nawet z ich VATem, (którego nie płaciliśmy naturalnie :D) na kilku częściach zwracała się podróż i zostawała godziwa dniówka. A za podatek to na Praterze nieźle się można było jeszcze pobawić :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...