ryba Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 Ale o czym tutaj dywagujecie. Ta karta nawet wyslana do MSI nie ma prawa przejsc RMA, kazdy serwisant to odrzuci. Bijecie piane zamiast przyjac na klate informacje, ze oszczedza ktos czas i nerwy na RMA, ktore i tak nie przejdzie. Dlaczego? Usterka nie do naprawy; rezygnacja z serwisow na rzecz wiekszego swapu/korekty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 Ryba, porządna firma nie powinna robić cyrków z takimi rzeczami i wymienić kartę od ręki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sideband Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 (edytowane) Upalony tranzystor podchodzi pod uszkodzenie mechaniczne , więc jak w regulaminie mają o tym wspomniane to z miejsca odrzucają , większość sklepów odrzuca sprzęt jak widać nadpalenia etc. Edytowane 17 Czerwca 2013 przez sideband Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ryba Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 Ryba, porządna firma nie powinna robić cyrków z takimi rzeczami i wymienić kartę od ręki. Fotki juz nie dzialaja, ale widzialem je wczesniej, sledze ten temat od poczatku - imho trzeba byc albo kretynem, albo zaczac grac w totka zeby wierzyc, ze uszkodzenie bylo spowodowane slaba jakoscia komponentow. Takie uszkodzenie nie bierze sie samo z siebie. A czynniki takie jak slabej jakosci PSU czy listwa do ktorej cos podpinamy lezy w kwesti uzytkownika, nie producenta. Zawsze userzy obwiniaja sklep/serwis/jakosc, a teraz pileczka w druga strone, nie user wykaze, ze to komponent byl slabej jakosci. Dowod, nie gdybanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 (edytowane) Fotki juz nie dzialaja, ale widzialem je wczesniej, sledze ten temat od poczatku - imho trzeba byc albo kretynem, albo zaczac grac w totka zeby wierzyc, ze uszkodzenie bylo spowodowane slaba jakoscia komponentow. Takie uszkodzenie nie bierze sie samo z siebie. OK, ja fotek nie widziałem, zaufałem autorowi. Mimo wszystko, zaświadczenie o instalacji w domu (że nie jakieś przedwojenne) + marka zasilacza którego używa powinna odciążyć użytkownika z tego typu spraw. Skoro Mobo, proc czy HDD działają dalej, to chyba nie jest to takie ewidentne ? Edytowane 17 Czerwca 2013 przez MaciekCi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sideband Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 Takie uszkodzenia powstają same z siebie. To ,że tranzystor jest sprawny nie oznacza , że dana sztuka trzyma parametry producenta. Dlatego kupując półprzewodniki nie ma to żadnej gwary , można sobie kupić dużą ilość tranzystorów część z nich nie będzie trzymać parametrów , a część będzie wręcz uszkodzona. Kup cie sobie z 500szt diod led i zapewniam , że kilka będzie uszkodzonych Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazor Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 Pamietacie jazde z mosami na płytach MSI ? Albo to była niedoróbka producenta ( jechanie na parametrach granicznych--bo tansze sa ) lub producenta tranzystorów... W sumie to my userzy jestesmy "beta-testerami" długofalowymi.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
usher Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 @ryba, takim tokiem myślenia to właściwie co podchodzi pod gwarancje? Jeśli wystąpią bady na dysku to może użytkownik źle użytkował HDD? Bad piksel powodem padającego słońca na monitor / zbyt częste jego używanie, itd itd. W takim razie po co ta gwarancja? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ryba Opublikowano 17 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2013 Pod gwarancje podlega produkt niedzialajacy lub niestabilny , ktory nie posiada fizycznego uszkodzenia. Ale jak juz tak wszyscy biora w obrone autora, zapytam i w ktr i w msi o ten przypadek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 18 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2013 (edytowane) Tylko wiesz..fizyczne uszkodzenie kojarzy się w większości z urwany kondkiem, coś pęknięte, coś złamane, pogiete piny itd itd Gdy coś się pali....to dlaczego zakładasz że to wina usera? Ile jest tematów (wiem że to głupie porownanie) że zasilacz markowy się spalił....mogło być tak samo z tą kartą. Owszem odpowiedni zasilacz, listwa, uziemienie ...to wszystko może zabezpieczyć kartę. Sęk w tym że tu z góry pada stwierdzenie bez rzeczowej ekspertyzy samo się spalić nie może. Co moim zdaniem jest bullshitem, bo elektronika potrafi padać sama z siebie. W tej sytuacji, to gwarant musi udowodnić ze samoistne sfajczenie jest niemożliwe. Co nie oznacza ze maja lykac takie karty z miejsca, bo wtedy duzo osob by sie znalazlo ktore co 2 lata zamiast kupowac nowa, traktowali by swoja zasilaczem 12V i czekali na wymiane. Na ile opinia KT jest rzeczowa i bazuje na doswiadczeniu, a na ile ma byc zwykla spychologia. Nie wiem Edytowane 18 Czerwca 2013 przez HeatheN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...