Zmniejszenie / wyciszenie komputera stacjonarnego

[niktto]

Dobry wieczór,

 

przychodzę dziś do Was ze sprawą mniej typową, nie chcę wyciągnąć z komputera większej mocy, tylko chce jak najbardziej go wyciszyć i zmniejszyć niskim kosztem.

 

Jestem programistą pracującym od jakiegoś czasu z domu - dotychczas pracowałem na komputerze, składanym za młodu, do gier. Jest duży, nieporęczny i głośny jak odkurzacz.

 

Aktualne podzespoły:

 

MOBO - MSI 785G-E53 AMD 785G

CPU - AMD Athlon II X2 245

RAM - 2x Good Ram DDR3 2048MB PC1333 CL9

GPU - Asus EAH4850/2DI/1GD3

Zasilacz - OCZ Fatal1ty 550W 80Plus

 

Teraz przenosząc się do mniejszego mieszkania szukam czegoś, co zajmie jak najmniej miejsca i będzie cichsze (planuje przygotować mały setup do pracy na stojąco). Chciałbym wykorzystać jak najwięcej podzespołów ze starego kompa i nie przekroczyć 1000zł jeżeli chodzi o zakup dodatkowych części. Monitor i peryferia wykluczamy z równania, dysków mam parę 3,5 cala, 2,5 cala, SSD, coś się znajdzie z każdej wagi. Chciałbym też zaznaczyć, że wydajność powyżej pewnej rozsądnej granicy nie ma dla mnie znaczenia, byle procesor słabszy nie był, grafika wbudowana w wadze Intel GMA jest dla mnie zupełnie wystarczająca.

 

Co byście zrobili na moim miejscu? W którą stronę poszli? Zupełnie nowe mobo + procek i wciskali w mini obudowę? Chłodzenie wodne? Zrobienie obudowy z ramki na obraz z IKEA?

Bardzo proszę o wszelkie sugestie i porady, został mi tydzień do przeprowadzki.

 

Pozdrawiam serdecznie,

Marek

[Klaus]

Jakiego zwiększenia wydajności cpu oczekujesz? Pentium G2030 wystarczy?

[niktto]

Szczerze mówiąc, zwiększenia wydajności CPU nie oczekuję, liczy się dla mnie po pierwsze minimalizacja przestrzeni zajmowanej przez komputer, na drugim miejscu wyciszenie maszyny, na trzecim miejscu energooszczędność (komp działa 16h dziennie). Mam nadzieje, że nie będę musiał zmieniać procesora na słabszy (jeżeli w ogóle zmieniać, chociaż nie widziałem małych płyt głównych pod AMD), ale ogólnie wszystko co mocniejsze od starego Celerona na jądrze Northwood (którego mam w 6 letnim laptopie) mnie zadowala.

[Klaus]

To bierz Pentium G2030, MSI b75ma-e33, Fractal Design Core 1000, Spartan PRO HE924.

[_KaszpiR_]

Albo jeszcze mniejsze objętościowo to http://www.fractal-design.com/?view=product&category=2&prod=94

Dobrać tylko odpowiednik tego co dał Klaus ale w formacie miniITX - MSI B75IA-E33, a reszta bez zmian, bo wejdzie tam radiator 160mm na CPU.

[bleys]

Możesz też pomyśleć nad dell optiplex, drogie to trochę ale małe, ładne(dla mnie) i ciche, mam u mnie w pracy takie z i3, model 960, 970 czy jakoś tak.

 

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

[niktto]

Zestaw zaproponowany przez Klausa wygląda naprawdę fajnie, tylko trochę obawiam się tego chłodzenia - jego wielkość nie będzie powodowała problemów z obiegiem powietrza w obudowie? Szczególnie jeżeli chcę ją załadować dyskami do oporu.

 

Tak czy inaczej, wcześniej myślałem że jedynym wyjściem jest obudowa typu media center, ale widzę że te obudowy fractal design są dużo ładniejsze i tańsze, więc dzięki wielkie za naprowadzenie mnie na tą drogę :).

Jak to jest z zasilaczami w takim wypadku? Jest w ogóle opcja z chłodzeniem pasywnym? Czy zasilacz 550W generuje większe koszta niż zasilacz 350W podpięty do tej samej maszyny?

[aerial]

Generalnie to obudowy ITX które mieszczą pełnowymiarowy zasilacz są dość duże, przy normalnym zasilaczu (jeżeli chciałbym jakąś mocniejszą kartę graficzną bo tylko wtedy potrzebny jest normalny zasilacz), celowałbym raczej w mini atx. Tańsze płyty o większych możliwościach zazwyczaj.

Do uzyskania cichego configa, najistotniejszym elementem jest dobra obudowa. Chłodzenie zostań przy powietrzu, dostępne są dość tanie i bardzo ciche coolery, zarówno na cpu i gpu, i wcale nie muszą być drogie. Cooler typu tower za ~100pln z dobrej jakości wentylatorem 120mm, radzi sobie na minimalnych obrotach z najcieplejszymi procesorami, podobnie jak aftermarketowe coolery za nieco ponad 100 (accelero, gelid). Kluczem jest posiadanie obudowy która zapewnia dostatecznie dobry obieg powietrze, żeby te chłodzenia mogły pokazać co potrafią. Nawet najlepszy cooler, w kiepsko przemyślanej/wentylowanej obudowie, sprawi że powietrze wewnątrz będzie się mocno nagrzewać, trzeba zwiększać obroty, i tracimy ciszę.

[_KaszpiR_]

W Twoim przypadku chłodzenie wodne to generacja zbędnych kosztów. Chłodzenie wodne sprawdza się, jak chcemy odprowadzać gigantyczne ilości ciepła oraz jak posiadamy sporo miejsca w obudowie.

 

W mniejszych obudowach radiator na procesorze nie jest problemem - znajdujący się na nim wentylator dodatkowo wymusza obieg powietrza w obudowie, szczególnie jak mamy bardzo małą obudowę.

 

Większy zasilacz daje szanse na rozbudowę, oraz przede wszystkim działa w innym zakresie swojej wydajności. To przekłada się bezpośrednio na jego sprawność i ilość energii jaką wyciąga ze ściany. Aktualnie konstruowane zasilacze są impulsowe więc i tak są nadzwyczaj wydajne - skuteczność na poziomie 85% to już jest minimum (wymaga tego standard), większość pracuje w zakresie 90%, a lepsze modele nawet i 95%.

 

Ogólnie zasilacz z większą mocą będzie sprawniejszy, więc będzie się mniej grzał, a co za tym idzie - mniej hałasował oraz miał dłuższą żywotność. Oczywiście nie jest to reguła - niektóre nawet na niskim obciążeniu działają głośno.

Zasilanie pasywne jest możliwe, ale będzie dość drogie i stosuje się tylko w specyficznych przypadkach. Z doświadczenia wiem, że nawet minimalny przepływ powietrza jest wskazany, szczególnie w małych obudowach, ponieważ nawet najmniejszy przepływ powietrza bardzo skutecznie zbija temperatury.

Edytowane 30 Sierpnia 2013 przez _KaszpiR_

[earthmover]

Mam tego fractala ze znacznie większym coolerem niż Spartan i nie ma problemu z montażem dysków Przepływ powietrza jest zaskakująco dobry jak na tak małą obudowę (nawiew 2x92mm + wywiew 140mm)