Chłodzenie wodne a bezpieczeństwo sprzetu

[jarek_876]

Witam wszystkich.

Od dluzszego juz czasu nosze sie ż zamiarem na przejście na wodne chłodzenie. Czytałem opinie,  fora, porady itd. Niby wszysko jest Ok, tylko jest jedno ale, chcę zbudować nowy sprzet i mam zamiar wrzucić troche kasy w niego (projektuję w 3D), szczerze mowiąc trochę cykam sie przed tym. Boje się że jeden maly wyciek i wszystko szlag trafi (zwarcia i tym podobne historie).

 

Przeglądając dzisiaj allegro trafiłem na cos takiego:

 

http://allegro.pl/nowosc-plyn-do-chlodzenia-selico-butelka-0-9kg-i3706213524.html

 

Macie jakies doświadczenia z takimi "cudami"? Ile w tym prawdy a ile lipy?

Dzwoniłem do typa i niby mowił że wszystko jest ok i takie tam ciach!ły.

 

Jaka jest wasza opinia o tym, macie wieksze doświadczenie w tym temacie.

 

Z góry dzięki za pomoc

 

Pozdro

[HeatheN]

Przecież od dawien dawana były już sytuacje w której używano oleju transformatorowego.

To co podałeś z allegro pewnie jest czymś takim.

Nie przewodzi prądu to fakt. Pytanie jak z lepkością/gęstością. Może się okazać że będzie stawiać spory opór, w rezultacie wydajność spadnie.

[aerial]

Jak się dobrze połączy wszystko, nie ma prawa być żadnych wycieków. Większość osób które używa chłodzenia wodnego od lat, przechodziła przez mnóstwo wersji i przeróbek układów, nigdy nie miała żadnych problemów.

Dobrze dobrana grubość i rozmiar węża, odpowiednie złączki - nie ma szans na przeciek.

[jarek_876]

Przecież od dawien dawana były już sytuacje w której używano oleju transformatorowego.

To co podałeś z allegro pewnie jest czymś takim.

Nie przewodzi prądu to fakt. Pytanie jak z lepkością/gęstością. Może się okazać że będzie stawiać spory opór, w rezultacie wydajność spadnie.

Na początku tez tak myslalem, bo od dawna widziałem filmiki jak zalewali olejami (spozywcze, od wspomagania, syntetycznymi).

Gadałem z gosciem i mówił że to ma konsystencje wody i że to nie jest olej tylko cos na bazie krzemu czyli jeszcze co innego.

[Bonusso3]

Woda destylowana nie przewodzi prądu tak samo jak to co podałeś. Dopiero jak wycieknie i zanieczyści się może doprowadzić do zwarcia. To tak w gwoli teorii. Więc czy ja wiem czy można podchodzić do tego w kwestii bezpieczeństwa? Moim zdaniem jak zrobisz to porządnie to nie ma prawa przeciekać. Poza tym nie ma tam takiego ciśnienia/korozji (itp.) żeby nagle całkowicie się rozszczelniło i zalało komputer. Wystarczy dla własnego spokoju raz na jakiś czas sprawdzić łączenia. Oczywiście mówimy o jakimś porządnym chłodzeniu a nie chłodnicy z żuka itp

[Napiecie]

Jeżeli wszytsko dobrze poskładasz nic nie ma prawa przeciekac i możęsz używać najtańszego borygo z demineralką ;]

Sam przehcodziłem przez 10 rożnych układów i jeżeli tylko jesteś uważny, zrobisz test po zalaniu bez zasilacza, to takie wynalazki Ci nie są potrzebne

[Klaus]

Gadałem z gosciem i mówił że to ma konsystencje wody i że to nie jest olej tylko cos na bazie krzemu czyli jeszcze co innego.

Tia, pierdu, pierdu. Sam dobrze wiesz, ze to olej. Na bazie krzemu? Oczywiście, to jest na 99,99% zwykły olej sylikonowy. Sam to sprzedajesz i dlatego spamujesz linkiem do aukcji w kilku tematach.

5l za 160zł. Swoją drogą, marny interes przy przebitce 100%, myślałem, że jest na tym przebicie x10 a tu tylko x2.

[jarek_876]

Tia, pierdu, pierdu. Sam dobrze wiesz, ze to olej. Na bazie krzemu? Oczywiście, to jest na 99,99% zwykły olej sylikonowy. Sam to sprzedajesz i dlatego spamujesz linkiem do aukcji w kilku tematach.

5l za 160zł. Swoją drogą, marny interes przy przebitce 100%, myślałem, że jest na tym przebicie x10 a tu tylko x2.

 

Ok, popatrzyłem na to co wrzuciłeś i jedna rzecz się nie zgadza. Bo w opisie co podesałes jest oips "lepki olej" a oni maja że ciecz o konsystencji wody (chlupie jak woda") czyli lepkośc bardzo niska. Myslę że to robi różnicę w instalacjach zamknietych do WC, bo w zalanym akwarium juz nie.

Woda destylowana nie przewodzi prądu tak samo jak to co podałeś. Dopiero jak wycieknie i zanieczyści się może doprowadzić do zwarcia. To tak w gwoli teorii. Więc czy ja wiem czy można podchodzić do tego w kwestii bezpieczeństwa? Moim zdaniem jak zrobisz to porządnie to nie ma prawa przeciekać. Poza tym nie ma tam takiego ciśnienia/korozji (itp.) żeby nagle całkowicie się rozszczelniło i zalało komputer. Wystarczy dla własnego spokoju raz na jakiś czas sprawdzić łączenia. Oczywiście mówimy o jakimś porządnym chłodzeniu a nie chłodnicy z żuka itp

 

Chodzi mi w instalacjiże ma być bezgłośna, żadnych wiatraków itd dlatego wchodzi w gre jedynie duża chłodnica. Wszelkie gotowe zestawy "z półki"" maja malą chłodnicę i 2-3 wiatraki 120-140. Chciałbym miec typowego pasywa i dobrałem mniejwiecej chłodnice nie z żuka ale z passtucha http://www.motointegrator.pl/produkty/283237-chlodnica-silnika-hans-pries-110-179

[HeatheN]

Ok, popatrzyłem na to co wrzuciłeś i jedna rzecz się nie zgadza. Bo w opisie co podesałes jest oips "lepki olej" a oni maja że ciecz o konsystencji wody (chlupie jak woda") czyli lepkośc bardzo niska. Myslę że to robi różnicę w instalacjach zamknietych do WC, bo w zalanym akwarium juz nie.

 

 

Lepkość i gęstość mają swoje jednostki w  układzie Si, tylko tak można coś porównać miarodajnie. Bo opisy "chlupie jak woda" brzmią co najmniej niepoważnie.

Imho kup, zrób testy będą następni wdzięczni i tyle.

Ja podchodzę sceptycznie do tego.

[jarek_876]

Lepkość i gęstość mają swoje jednostki w  układzie Si, tylko tak można coś porównać miarodajnie. Bo opisy "chlupie jak woda" brzmią co najmniej niepoważnie.

Imho kup, zrób testy będą następni wdzięczni i tyle.

Ja podchodzę sceptycznie do tego.

 

 

no tak z tym chlupaniem to raczej mało profesjonalnie, ale jakiś obraz jest jak to mniejwięcej wyglada jest. Lepkośc inaczej lejnośc potocznie określana jest jako gestość choc to sa całkowicie inne pojęcia.

No tez do tego sceptycznie podchodze, bo brzmi za "pieknie"

[Lanc]

Ok, popatrzyłem na to co wrzuciłeś i jedna rzecz się nie zgadza. Bo w opisie co podesałes jest oips "lepki olej" a oni maja że ciecz o konsystencji wody (chlupie jak woda") czyli lepkośc bardzo niska. Myslę że to robi różnicę w instalacjach zamknietych do WC, bo w zalanym akwarium juz nie.

 

 

Chodzi mi w instalacjiże ma być bezgłośna, żadnych wiatraków itd dlatego wchodzi w gre jedynie duża chłodnica. Wszelkie gotowe zestawy "z półki"" maja malą chłodnicę i 2-3 wiatraki 120-140. Chciałbym miec typowego pasywa i dobrałem mniejwiecej chłodnice nie z żuka ale z passtucha http://www.motointegrator.pl/produkty/283237-chlodnica-silnika-hans-pries-110-179

Wiatraki to są na polach, prąd produkują. W PC to masz co najwyżej wentylatory.

 

Zobacz sobie na forum chłodzenie aeriala. Pełny pasyw, do tego "chlodnica" bardzo ciekawa ;)

 

Tapatalk 4 @ SGS 3

[_KaszpiR_]

'przy poruszaniu chlupie jak woda.'

przestałem czytać resztę, pofatygowałem sie na strone producenta - zero konkretu.

 

Powinen byc dokument na temat wlasciwosci produktu, przyklad na stronie EKWB http://www.ekwb.com/shop/accessories/water-additives-coolants/ek-ekoolant-uv-lime-green-premix-1000ml.html

 

Aktualnie ten Selico to równie dobrze moze byc jakis odpad z fabryki, reszte zagrozen mozecie sobie dopowiedziec.

[.PaVLo.]

Kiedyś pękł mi dorabiany akrylowy top na bloku CPU i zalalo całą dźwiękówkę, port PCI-E i troche grafiki. Komputer w pewnym momencie się zawiesił i szuklając przyczyny zobaczyłem wyciek. Nic się nie uszkodziło, jedynie miałem trochę  roboty z osuszeniem i czyszczeniem portów. Płyn jaki używam to Feser One Blue. Części chodziły jeszcze długo po tej przygodzie a dźwiękówkę używam do dzisiaj.

[jarek_876]

Kiedyś pękł mi dorabiany akrylowy top na bloku CPU i zalalo całą dźwiękówkę, port PCI-E i troche grafiki. Komputer w pewnym momencie się zawiesił i szuklając przyczyny zobaczyłem wyciek. Nic się nie uszkodziło, jedynie miałem trochę  roboty z osuszeniem i czyszczeniem portów. Płyn jaki używam to Feser One Blue. Części chodziły jeszcze długo po tej przygodzie a dźwiękówkę używam do dzisiaj.

 

i tu jest pies pogrzebanu w moim przypadku, widzisz, szybko zauwazyłes wyciek. Ja zapuszczam obliczenia i komp mieli sobie dobę i nie byłbym w stanie wykryć wycieku. Dzlatego chciałbym miec bezgosne chłodzenie i pewne

[.PaVLo.]

Wyciek był przez niefabryczny i źle sfrezowany akrylowy top na bloku procesora. Obecnie mam cały fabryczny blok EK i od dwóch lat nic z układem nie robię, złączki trzymają wszędzie, pompka chodzi bez problemów. Naprawdę warto iść w chłodzenie wodne bo to jest bardzo wydajne i ciche rozwiązanie a przy tym daje sporo satysfakcji.

Edytowane 15 Listopada 2013 przez .PaVLo.