Bubby Napisano 2 Lipca 2003 Zgłoś Napisano 2 Lipca 2003 Przyjechali dziś do mnie fachmani montować nowe okna w domu. Mają sprzęt i nowe okna. Zaczynają robotę. Poprzestawiali meble, wyciągneli z pokojów dywany i przykryli wszystko folią żeby się nie zakurzyło. Gdy juz mają zabrać się za wymontowanie starych okien jedej zauważa że nowe są za duże 8O Jakiś idiota pomylił pomiary i źle odmieżył okna w weszystkich 3 pokojach :!: Myślałem że się załamię. Więcej nie skorzystam z usług tych panów. Spodziewałem się że akcje w stylu programu "Usterka" zdarzają się tylko w telewizji :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek198 Napisano 2 Lipca 2003 Zgłoś Napisano 2 Lipca 2003 Współczuje. Co to za kretyny były :?: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Varrol Napisano 2 Lipca 2003 Zgłoś Napisano 2 Lipca 2003 Buahahahaha, chyba ktoś z tej firmy już wyleciał :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
B@CA Napisano 2 Lipca 2003 Zgłoś Napisano 2 Lipca 2003 Debile brak słów :!: :!: :!: :!: :!: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elektron Napisano 2 Lipca 2003 Zgłoś Napisano 2 Lipca 2003 No to nie mogli większych wstawić?? Byś miał lepsszy widok na świat :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bortas Napisano 2 Lipca 2003 Zgłoś Napisano 2 Lipca 2003 cos podobnego mialem jak kobieta przyszla mierzyc kuchnie, mzierzyla i jest okey, rodzice przedstawili jej projekt, ona zaprojektowala i niby wszystko okey, tyle ze jak wszystko obliczala to nie policzyla grubosci plyt wiorowych (a przez telefon sprzeczala sie ze to niemozliwe itd) , dobrze ze gosciu ktory to nam montowal byl fachowcem... udalo im sie z twarza z tego wyjsc inaczej mamuska chyba by zabila ta kobiete mokra sciera Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pretorian Napisano 2 Lipca 2003 Zgłoś Napisano 2 Lipca 2003 Przyjechali dziś do mnie fachmani montować nowe okna w domu. Mają sprzęt i nowe okna. Zaczynają robotę. Poprzestawiali meble, wyciągneli z pokojów dywany i przykryli wszystko folią żeby się nie zakurzyło. Gdy juz mają zabrać się za wymontowanie starych okien jedej zauważa że nowe są za duże 8O Jakiś idiota pomylił pomiary i źle odmieżył okna w weszystkich 3 pokojach :!: Myślałem że się załamię. Więcej nie skorzystam z usług tych panów. Spodziewałem się że akcje w stylu programu "Usterka" zdarzają się tylko w telewizji :( niestety w naszym kraju jest przeważająca większość takich fachmanów, nie bede wymieniał ile to takich ludzi przewineło się przez mój dom, żal mi tylko mojej mamy co sie wkuriwała bo kto nie przyszedł czegoś montować to zawsze musiał coś s.<span style="color:red;">[ciach!]</span>lić :( :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mutos Napisano 2 Lipca 2003 Zgłoś Napisano 2 Lipca 2003 Yyyy, cudownie!! U mnie szczęśliwie jak wymieniali okna to obyło się bez większych zgrzytów Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bubby Napisano 2 Lipca 2003 Zgłoś Napisano 2 Lipca 2003 Poprostu przypał. Mama dostała namiary na tych ludzi od koleżanki u której z tymi oknami i specami nie było żadnych problemów. Szef tych ludzi powiedział że do wieczora skontaktują się w sprawie ponownej próby montażu następnych już okien. Postąpili przynajmniej honorowo i wzieli na siebie koszy za źle wymieżone okna. Najdziwniejsze jest to że nawet pochszaniły im się kolejności typu: drzwi balkonowe, okno itd. Wyglonda na to że pomyliły im się zamówienia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bortas Napisano 2 Lipca 2003 Zgłoś Napisano 2 Lipca 2003 jak zamowienia sie pomylily to jeszcze nie jest tak zle, w sumie jest lato i jest sezon na wymiane okien, u mnie codziennie w bloku ktos wymienia, az cholera mnie strzela jak slyche jak halasuja juz o 8 -9 rano, mam znajomych ktorzy wlasnie w tkaiej firmie pracuja, robota tragiczna od 5 do 22 ale pieniadz nie jest zly, tak wiec pomylki ze okna nie tam ojechaly zdarzaja sie i rpzeciez trudno obciazac klienta ze sami cos powalili, a jezeli fatycznie zle zmierzyli... to biada takiej firmie jak powiesz slowko znajomym.. to nikt u nich ine wezmie - przyanjmniej ze znajomych :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pit Napisano 2 Lipca 2003 Zgłoś Napisano 2 Lipca 2003 to ja wam powiem jak bylo u mnie kilka lat temu jak zmienialem okna (tyle ze w ramach kilku skarg do adm). Przyszli panowie, wymierzyli sobie, za kilka(nascie) dni przyszli z oknami, zamontowali...wszystko pieknie....do pierwszego deszczu ;], przeciekaly chyba w 30 miejscach jak nie lepiej...nastepnego dnia przyszli "poprawic"...na moje oburzenie jeden z nich powiedzial "panie....kazde okno troche cieknie" , no comments 3 dni pozniej kupilem w innej firmie ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zoltar Napisano 2 Lipca 2003 Zgłoś Napisano 2 Lipca 2003 to ja wam powiem jak bylo u mnie kilka lat temu jak zmienialem okna (tyle ze w ramach kilku skarg do adm). Przyszli panowie, wymierzyli sobie, za kilka(nascie) dni przyszli z oknami, zamontowali...wszystko pieknie....do pierwszego deszczu ;], przeciekaly chyba w 30 miejscach jak nie lepiej...nastepnego dnia przyszli "poprawic"...na moje oburzenie jeden z nich powiedzial "panie....kazde okno troche cieknie" , no comments 3 dni pozniej kupilem w innej firmie ;] :lol: :lol: :lol: Kazałeś wywalić im je i spierniczać ? :twisted: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
makakus Napisano 2 Lipca 2003 Zgłoś Napisano 2 Lipca 2003 a może jak mierzyli te okna to nie byli całkiem trzeźwi ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dARIO Napisano 2 Lipca 2003 Zgłoś Napisano 2 Lipca 2003 Gdy juz mają zabrać się za wymontowanie starych okien jedej zauważa że nowe są za dużeTo i tak dobrze, że się później nie zorientowali bo wtedy to byś ani nowych ani starych już nie miał :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dzidzia Napisano 2 Lipca 2003 Zgłoś Napisano 2 Lipca 2003 Hmmm jak widać spece od okien już tak mają u mnie (dosyć dawno temu ) poprostu wstawili okna na 4 stlowe kołki (wokół dziury ok 10 cm wokół całości) Tu pojawia sie pytanie przeciaerz miało być z monatarzem ???!!!!! A koleś mówi trzyma sie ?? trzyma !!Czyli śa zamontowane , Dowidzenia . Reszte czyli uszczelnienie(pianką) i zamórowanie musieliśmy zrobić sami (parapety też [stare <span style="color:red;">[ciach!]</span>li]) Firma naszczęście po ok 8 miechach zbankrutowała :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
makakus Napisano 2 Lipca 2003 Zgłoś Napisano 2 Lipca 2003 Ty to o oknach, a ja dzisiaj rozwaliłem opone na krawężniku. Guma na śmietnik się nadaje :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mic_s Napisano 3 Lipca 2003 Zgłoś Napisano 3 Lipca 2003 Heh to ja miałem inną przygodę wczoraj. Oddałem wieżę do naprawy bo nie działało odtwarzanie płyt. Odebrałem - płyty chodzą, ale kasety coś nie chcą... (wcześniej chodziły jak należy). Co za zjeby. Naprawili CD no to zespuli odtwarzanie kaset :). Co za kraj. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
makakus Napisano 3 Lipca 2003 Zgłoś Napisano 3 Lipca 2003 A może tego samego dnia przyszedł ktos z taką samą wieżą, w której nie działała kaseta, ale za to cd tak. Więc sprytnie Tobie oddali tą z działającym cd, a jemu Twoją ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawel_k Napisano 3 Lipca 2003 Zgłoś Napisano 3 Lipca 2003 nie no nie ma to jak sprawdzone firmy montujace cokolwiek :lol: u mnie rok temu tez cos zle wymiezyli i sa male problemy z otwieraniem drzwi na balkon [trzeba bylo karnisz przyciac zeby dalo sie wogole drzwi otworzyc] :lol: :lol: poza tym jedna szyba wygladala jakby ja ktos farba prysnal (o to to trzeba bylo sie z nimi klocic ze ho ho ) :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
looki Napisano 3 Lipca 2003 Zgłoś Napisano 3 Lipca 2003 jak do mnie pszyjechali montować (uwaga!!!!) nakładke plastikową na parapet to przyjeżdżali i za razem : 1. zmierzyli 2.przyjechał szefo obejrzał raptem 4 parapety :) 3.przyjechali fahmani za długie przywieźli 4.przyjechali 2 raz nie ten kolor.... 5.przyjechała 3 ekipa stwierdziła że wcześniejsze nic nie zrobiły pomierzyła wszystko 2 raz... 6.wrócili po 30 minutowej przerwie.... 7. założyli nakładki :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...