Lukas20 Opublikowano 17 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2003 Znam gosci z Discotecha od jakis 6 miesiecy i NIGDY nie mialem z nimi zadnego problemu. Mialem kiedys ich 2 bloczki (b-1 i b-3, ale dokladnie nie pamietam). B-3 byl troche nizszy na skutek czego sruba w zapince byla o jakis 1mm za krotka. Dostalem potem od nich wersje zapinki z dluzsza sruba. W Twoim przypadku sprawa jest jakbys nie zauwazyl troche inna. Zalozmy, ze mamy firme ktora produkuje samochody z silnikiem diesla i benzynowym. Poniewaz jest to firma bogata to tez ma rafinerie w ktorej wytwarza benzyne i rope. Pojechales do dealera, ktory sprzedal Ci diesla i wlal do niego benzyny. Kto teraz za to ma odpowiedziec? Dealer czy producent? Zobaczymy co bedzie. Ja ze swojej strony wysle maila do Disco, zeby sie obie firmy wypowiedzialy w tej sprawie. Tak samo o topicy powiedom cooling.pl Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abram Opublikowano 17 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2003 procesor nie byl krecony bo to nie byl moj dziczek tylko zwykly athlon 1400 takze wszystko chodzilo w standardze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Egeba Opublikowano 17 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2003 Hej! Pomijajac sprawy wadliwej zapinki, skoro widziales ze blok sie rusza na boki to po co uruchaniales kompa?????? Po czesci sam jestes sobie winny. ps.nie mam zamiaru nikogo obrazic, czy urazic Pozdrawiam Egeba Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas20 Opublikowano 17 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2003 Moze to byl jego pierwszy zestaw. Generalnie to bylo widac, "slychac" i czuc, ze ta srubka w zapince jest ciut za krotka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abram Opublikowano 17 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2003 no tak tylko ze zobaczylem ze blok sie rusza dopiero za drugim razem a po za tym nie wiedzialem ze ma byc to tak mocno docisniete.Poczatkujacemu powinni powiedziec ze to tak sie zaklada.W firmie discotech dostalem informacje ze chlodzenie wodne zakladane jest na wlasne ryzyko.TYLKO SZKODA ZE NIE JEST TO NAPISANE U NICH NA STRONIE!!! 8O Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeHow Opublikowano 17 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2003 ahhh stary postrasz ich czyms i dostaniesz kase z powrotem - jesli na opakowaniu / umowie / instrukcji nic takiego nie bylo napisane to sie kloc, a racja jest po twojej stronie. Wadliwy produkt to ich sprawa, po pierwsze musza go wymienic. sprawdz czy nigdzie nie napisali, ze nie ponosza kosztow uszkodzonego sprzetu w wyniku wadliwego dzialania ich bloku lub cos takiego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abram Opublikowano 17 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2003 no niestty nigdzie nie jest napisane ze robie to na wlasną odpowiedzialnosc i ze nie ponoszą zanej odpowiedzialnosci za poniesione szkody przez urzycie wadliwego sprzetu!!w firmie cooling.pl powiedzieli ze do 25-07-2003r. dadzą odpowiedz co maja zamiar z tym zrobic.Jezeli dalej beda tylko odstawiac terminy i olewac klienta pofatyguje sie do rzecznika praw konsumenta... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeHow Opublikowano 18 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2003 nie uciekaj od sprawy, tylko od razu idz do rzecznika, przeczytaj pare artykulow w sieci jaki maja czas na rozpatrzenie problemu i wyslij go na pismie. MUSZA CI ZWROCIC ZA BLOK I PROCESOR! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas20 Opublikowano 18 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2003 Cala sprawa troche mi przypomina post, ktory tu powstal kilka miesiecy temu dot. firmy Miko. Na razie znamy opinie tylko jednej ze stron, wiec przed wydawaniem jakich kolwiek wyrokow co kto musi, a czego nie powinnismy poczekac na przedstawienie problemu przez Cooling i Disco. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas20 Opublikowano 18 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2003 no niestty nigdzie nie jest napisane ze robie to na wlasną odpowiedzialnosc i ze nie ponoszą zanej odpowiedzialnosci za poniesione szkody przez urzycie wadliwego sprzetu!!w firmie cooling.pl powiedzieli ze do 25-07-2003r. dadzą odpowiedz co maja zamiar z tym zrobic.Jezeli dalej beda tylko odstawiac terminy i olewac klienta pofatyguje sie do rzecznika praw konsumenta... Pozwol, ze zadam Ci jeszcze jedno PODSTAWOWE PYTANIE: czy zlozyles jakiekolwiek oficjalne pismo w tej sprawie? Oddawalem kilka rzeczy na gwarancje i jeszcze nigdy nic mi przez telefon nie naprawiono. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ToMo Opublikowano 18 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2003 Przez telefon nic nie zalatwisz najlepiej sie pofatygowac i jechac do nich... bo inaczej beda cie odsylac az nic nie zwroca..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas20 Opublikowano 18 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2003 Abram widze, ze jestes nowy. Czy moglbys DOKLADNIE zacytowac lub tez przedstawic przebieg rozmowy z cooling i disco? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeHow Opublikowano 18 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2003 Abram widze, ze jestes nowy. Czy moglbys DOKLADNIE zacytowac lub tez przedstawic przebieg rozmowy z cooling i disco? Lukas20 masz racje, to by nam troche rozjasnilo cala sytuacje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abram Opublikowano 20 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Lipca 2003 od cooling dostalem maila abym dostarczyl plyte zapinke blok i proca na giełde.Tak tez zrobilem a oni nawet nie spojzeli na mocowanie tylko wzieli ode mnie zapinke blok i proca(ZA POKWITOWANIEM) i powiedzieli ze pojada do disco i zgłoszą to.po kilku dniach zadzwonił do mnie pan Łukasz z cooling i powiedzial zebym sobie zadzwonil do disco i wyjasnil sprawe(nie wiem dlaczego ja mial bym sie tym zajmowac,przeciez to oni mi to sprzedali).Zadzwonilem,... i pan z disco caly czas mi tlumaczyl ze to nie jest ich wina ze ta sruba jest za krotka i ze nie dociskala bloku i ze robilem to na wlasną odpowiedzialnosc(nie jest to nigdzien napisane na stronie!!!!!!!) po czym on mi zaproponowal zebym do nich przyjechal z kompem ,zapinka procem i blokiem. Zadzwonilem do coling i po lekkim opi***lu powiedzieli mi ze zajmą sie tym i dadzą odpowiedz do 26.07.2003r. i tyle.OBYDWIE FIRMY PROBOJA MI WYJASNIC ZE TO BYLO NA WLASNĄ ODPOWIEDZIALNOSC TYLKO ZE SZKODA ZE NIE JEST TO NIGDZIE NAPISANE W ICH REGULAMINACH.No nic zobaczymy co dalej... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas20 Opublikowano 20 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Lipca 2003 od cooling dostalem maila abym dostarczyl plyte zapinke blok i proca na giełde.Tak tez zrobilem a oni nawet nie spojzeli na mocowanie tylko wzieli ode mnie zapinke blok i proca(ZA POKWITOWANIEM) i powiedzieli ze pojada do disco i zgłoszą to.po kilku dniach zadzwonił do mnie pan Łukasz z cooling i powiedzial zebym sobie zadzwonil do disco i wyjasnil sprawe(nie wiem dlaczego ja mial bym sie tym zajmowac,przeciez to oni mi to sprzedali).Zadzwonilem,... i pan z disco caly czas mi tlumaczyl ze to nie jest ich wina ze ta sruba jest za krotka i ze nie dociskala bloku i ze robilem to na wlasną odpowiedzialnosc(nie jest to nigdzien napisane na stronie!!!!!!!) po czym on mi zaproponowal zebym do nich przyjechal z kompem ,zapinka procem i blokiem. Zadzwonilem do coling i po lekkim opi***lu powiedzieli mi ze zajmą sie tym i dadzą odpowiedz do 26.07.2003r. i tyle.OBYDWIE FIRMY PROBOJA MI WYJASNIC ZE TO BYLO NA WLASNĄ ODPOWIEDZIALNOSC TYLKO ZE SZKODA ZE NIE JEST TO NIGDZIE NAPISANE W ICH REGULAMINACH.No nic zobaczymy co dalej... Jeszcze nie slyszalem, zeby np.: samochod ktos uznal na reklamacji i oddal pieniadze przez telefon. Kazdy czlowiek wie, ze zadna firma nigdy nie rekomendowala WC do chlodzenia swoich podzespolow. Jest oczywiste, ze robisz to na swoja odpowiedzialnosc. Spalenie bloku moglo byc spowodowane rowniez Twoim niedokreceniem, ale wierzymy Ci na slowo, ze chodzi o srube. W takim wypadku firma musi taki towar obejrzec. Oskarzasz firme o posrednie spowodowanie spalenia proca i od razu lecisz z tym na forum zamiast zalatwiac to bezposrednio z nimi. Takie cos jest bez sensu, bo szargasz opinie produktu i producenta. Sam mialem kiedys sytuacje, ze pisalem jaka recenzje jak tylko dostalem nukleona (pierwszy w Polsce, nr. 002 :)). Napisalem, ze na poczatku woda lekko podciekala spod krocca, ale blok nie byl sprawdzany i sam chcialem go szybciej miec, wiec wszystko bylo na moja odpowiedzialnosc. Potem przez miesiac w wyniku chyba jakiegos wtornego analfabetyzmu ludzie pisali teksty "Nukleon przecieka". Zalatw najpierw wszystko z firmami, pogadaj na spokojnie, a potem wieszaj na nich psy jak faktycznie cos bedzie nie tak. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Demonek Opublikowano 21 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Lipca 2003 Witam wszystkich forum'owiczów. COOLING.PL wejdzie do dyskusji 26/27 lipca jak wrócą tylko z urlopu. Proszę nie kierować, żadnych pytań do mnie. Jestem tylko WebMasterem tej strony i nie odpowiadam za takie 'rzeczy'. Na pewno wszystko się wyjaśni. P.s. Jeżeli mogę wydać swoją opinie, to uważam, że firma która produkuje części, POWINNA być za to odpowiedzialna. COOLING.PL zajmuje się tylko sprzedażą, nie ma wpływu na dołączone śrubki itp. itd. Podeszliście wrogo nastawieni do sprzedawców, ktoś tu powinien się dobrze zastanowić nad marketingiem itd. Czytając Wasze posty, miałem wrażenie, że oskarżacie sklep o celowe podmienienie śrubek - Po co mieliby to robić? P.s. 2 Najlepiej jest oskarżyć producenta/firma sprzedająca, aby uniknąć swoich błędów - czyli dotyczy to zwrotu pieniędzy. Pytanie kieruje do kupującego: Czy widząc tą za którką śrubkę, która nie trzymała nieprawidłowo reszte podzespołu, nie powinieneś NAJPIERW tego zgłosić u sprzedawców? Można powiedzieć, że zrobiłeś to na chybił-trafił. Ty niestety chybiłeś, woliłeś zaryzykować. Niestety żaden sklep w Polsce i domyślam się, że również w innych państwach za ryzykaństwo nie zwraca pieniędzy. P.s. 3 To są moje opinnie, jak postąpi COOLING.PL nie mam pojęcia, ja nie mam wpływu na żadne ich decyzje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas20 Opublikowano 21 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Lipca 2003 Obie firmy sa juz powiadomione i wiedza o sprawie. Dzieki temu beda mialy mozliwosc odpowiedzenia na stawiane im zarzuty i tym samym obrone. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Demonek Opublikowano 21 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Lipca 2003 Obie firmy sa juz powiadomione i wiedza o sprawie. Dzieki temu beda mialy mozliwosc odpowiedzenia na stawiane im zarzuty i tym samym obrone. Dostałem maila od forum'owicza, że firma Discotech nie chce wtrącać się w tą dyskusję. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeHow Opublikowano 21 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Lipca 2003 Jak dla mnie, to firma sprzedajac towar zaswiadcza o jego sprawnosci - tak wiec NIC NIE BYLO ROBIONE NA CHYBIL-TRAFIL !!! TO MIALO KOLEDZE DZIALAC, A NIE....... (niedokoncze, bo bana dostane) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turtles5 Opublikowano 21 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 21 Lipca 2003 Moim zdaniem skoro sprzedawca sprzedawal blok i klient poprosil go o zapinke do niego to sprzedawca powinien dac taka zapinke jak trzeba. Chociaz z drugiej strony zapinka to taki towar, gdzie od razu widac czy pasuje, czy nie. Chociaz z drugiej strony zapinka, tak czy siak, powinna pasować i sprzedawca powinien o to zadbac. Nie podoba mi się za to postępowanie firmy cooling.pl - w końcu jak reklamuję towar to powinien tym sie zajac sprzedawca - jak mi padnie plyta glowna to ide z tym do sklepu gdzie ja kupilem i nie mam prawa byc odeslanym do dystrybutora Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mieciop Opublikowano 23 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2003 Pozwolę sobie na wyrażenie swojego zdania, mam nadzieje , ze nikogo nie obrażę, nie jest to moim celem: 1.Zanim uruchomi sie komputer powinna być aktywna opcja wyłączania komputera(jak miałeś jeszcze stare chlodzenie to miales ja ustawić w biosie), jak jest cos nie tak. 2.Powinno się też dobrze sprawdzić szczelność przewodów, sposób mocowania bloku. 3. Po włączeniu sprawdzić temperaturę systemu. 4. Montowanie bloku wodnego dokonuje sie na swoja odpowiedzialność i nikt bez doświadczenia nie powinien tego robić. 5. Producent powinien dostarczać do produktu czytelną instrukcję montażu. 6. W wypadku zniszczenia spowodowanego wadliwym dzialaniem Bloku przysługuje rękojmia i producenta mozna zaskarżyć za zniszczenia. 7. Sprzedawca daje gwarancję na zakupiony sprzet i to on powinien być posrednikiem miedzy kupujacym a producentem a nie odsyłac kupującego do producenta, chyba że w gwarancji jest inaczej. Generalnie uwazam , że nie obraź się Abram, spaliles ten procesor przez swoją nieuwagę, no i może bylo to dla ciebie coś nowego chciałes to zrobić szybko i nie sprawdziłes dokladnie-objaw ludzi którzy pierwszy raz widzieli chlodzenie wodne ichcą widziec jak to działa. Jeśli jestem zbyt bezpośredni to przepraszam , to tylko moje zdanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas20 Opublikowano 25 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2003 Musze sie tu z Toba zgodzic, ale udzial zapinki (o ile faktycznie jest za krotka) tez jakis jest. Abram > pogadaj spokojnie z Andrzejem z Disco. Bez zadnego podnoszenia glosu, zadania kasy za procesor, itp. Jak znam tego czlowieka to jestem pewny, ze jakos dojdziecie do porozumienia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abram Opublikowano 25 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2003 ile razy mam sie powtarzac... gdy probowalem porozmawiac normalnie i bez podnoszenia glosu bylem poprostu olewany.Turtles dobrze mowi firma ktora to sprzedała ma obowiązek odwiezc towar do producenta i sama dopilnowac sprawy do konca jezeli zalezy im na dobrym imieniu firmy.Tak turtles jeszcze raz dobrze mowisz jezeli padnie plyta to firma w ktorej ja kupiles zajmuje sie reklamacja a nie daje ci telefon do chin gdzie była ona produkowana i dalej martw sie sam ... .Dla mnie to jest troche smieszne ze firmom disco i cooling nie zalezy na zachowaniem dobrej opinii... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas20 Opublikowano 25 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2003 Powiem szczerze: znam wersje drugiej strony i jest ona troche inne - nie chce i nie moge sie na nie powolywac, ale czy gosc z ktorym gadales w disco zaproponowal Ci, zebys do nich wpadl, zeby pokazac zapinke, procka, itp.??? BTW to z tego co wiem Disco samo zaproponowalo, zeby bezposrednio oni jako producent zajeli sie sprawa (w sumie i tak obydwie firmy sa w Wawie). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xantos2001 Opublikowano 26 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2003 Tak poczytalem sobie topic i z Twoich wypowiedzi wynika ze jestes osoba dosc nerwowa i sybko dzialajaco (nic obrazliwego). Moge wam opowiedziec jak to mniej wiecej wyglada z drugiej strony, bo kiedys 2 lata dorabialem w sklepie z czescmi komputerowymi, 2x w tyg. Przez ten czas przewinelo sie sporo klientow i zasadniczo mozna ich podzielic na kilka grup: -wszechwiedzacy "specjalisci" "co mnie !@$#@%$ chcesz okrac- wiesz po ile sa komputery w supermarkecie po 1700zl" Przed chwila wyjasnilem gosciowi ze super wypasiony zestaw bedzie kosztowal okolo 6tys. Wyszedl obrazony. Jest takich okolo 20% -spece, znajacy sie na rzeczy to kilka % -rodzice z dorastajacymi latoroslami- no sporo takich okolo 50% nie kumaja w kompach za bardzo ale sa otwarci na porady. -no i narwancy, bez wiekszej wiedzy" panie modem nie dziala wlozylem i nie ma internata!!!!" A drivery zainstalowal pan, skonfigurowal polaczenie"Panie wez pan !@#$# daliscie mi uszkodzony sprzet dawaj kase bo do sadu pojde" Godzine w 3 osoby proboalismy mu wyjasnic w czym problem ale on nie chcial w ogole sluchac Moze sie myle ale znam Ciebie tylko z tego co napiszesz i pasujesz mi do ostatniej grupy. Moze sie myle, nie jestem nieomylny. Ale Lukasz20 bardziej przekonal mnie- jak na sali sadowej lawnikow :lol: UWAGA !!!!!!! Dop kazdego kto bedzie chcial skomentowac ten tekst a bedzie wkurzony!!! Blagam, niech idzie na spacer, troche ochlonie a potem rzeczowo napisze wszelkie uwagi!!! Temat jest podminowany ostro emocjami ale one tutaj nie pomoga. Moze jeszcze sa tu osoby ktore stoja/staly po drugiej stronie lady? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas20 Opublikowano 26 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2003 Poza tym denerwuje mnie taka maniera (Disco i cooling pewnie sa z tego powodu wsciekle), ze jak tylko cos jest nie tak to od razu leci sie na forum zamiast powaznie i spokojnie porozmawiac z ludzmi z firmy. Skad przekonanie, ze kazdy producent chce Was tylko oszukac i wydusic kase? Pomyslcie, ze im tez zalezy na opinii. Czasami nagina sie przepisy na ich wlasna niekorzysc tylko po to, zeby miec dobra reputacje. Walenie takich hasel w podpisie jest wedlug mnie ciosem ponizej pasa i na pewno Ci nie pomoze w negocjacjach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abram Opublikowano 28 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2003 hmmm... panowie z całym szacunkiem ale czy wy nie czytacie tego co ja pisze? oczywiscie ze mi zaproponowal zebym to przywiozl wszystko tak samo jak i firma cooling(nawet nie spojrzeli na to co przywiozlem tylko wzieli proca zapinke i blok i powiedzeli ze oni sie tym dalej zajmą!!!).A to ze mnie jako klienta odsyłają do firmy ktora to wyprodukowala jest troche niepowazne gdyz jako sprzedający muszą zajac sie moja reklamacją a nie odsylac mnie do disco.xantos moze masz i racje troche za szybko postapilem z tym ale chyba rozumiesz moje rozgoryczenie gdy dostaje telefon od cooling i pan podaje mi numer di disco i mowi "pan sobie tam zadzwoni i wszystko wyjasni...".Z jakiej racji ja mam to robic??oni (cooling) powinni wziac ode mnie plyte glowna zapinke blok i proca i pojechac z tym do disco i zalatwic sprawe.Moze sie i powtarzam z tym co napisalem ale strasznie mnie to irytuje... .Lukas rozumiem cie ze bronisz tej firmy bo to twoi znajomi ale to jak mnie potraktowały obydwie firmy to jest dla mnie dziwne ze tak olewaja klienta i odsylają od jednej do drugiej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas20 Opublikowano 28 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2003 Moge i bronic CPC jesli tylko bedzie bezmyslnie atakowana za to, ze "robi slaby sprzet". Niech robi sobie i bloki z drewna - ich sprawa. IMHO problem tkwi w opisie. Nie chodzi o obrone firmy. Podstawa to spokoj i dokladne zrozumienie o co chodzi drugiej stronie. Zawsze mozna sie jakos dogadac. Co do tego odsylania to masz troche racji. Wszedzie jak cos Ci sie zwali to oddajesz do sklepu. Ich to juz jest problem, ze trzeba to dac importerowi/producentowi. Z drugiej strony taka forma jest lepsza dla Ciebie bo eliminuje jednego posrednika - wtedy powinno wszystko pojsc szybciej. Moze Pan z cooling sie zle wyrazil. Czekam na dalszy ciag sprawy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abram Opublikowano 1 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2003 dzis rozmawialem z panem z cooling.pl.Dostalem od niego maila ok 2 tyg. temu zeby przyjechac na gielde.Niestety nie mialem czasu i niezwłocznie zadzwonilem.Pan z cooling powiedzial ze to nie jest sprawa na telefon i powiedzial ze musze pojawic sie osobiscie.Po dzisiejszym telefonie dowiedzialem sie ze ta "wazna" sprawa ktora nie mogla byc rozwiazana przez telefon byla kartka na ktorej bylo napisane ze musze dostarczyc sprzet do discotech.(czyli jezeli pojechal bym w sobote na gielde[20km ode mnie z domu w jedna strone] to pan z cooling pokazal by mi karteczke a pozniej kazal by mi jechac do instytutu chemii [ktory jest ode mnie 15 km w jedna strone] z kompem.To według mnie mija sie z celem i nie jest az tak wazna sprawą zebym jezdzil 70km z kompem.)Zgodnie z prawem firma ktora sprzedala wadliwy towar ma rzecznika praw konsumenta. P.S. A gdy wspomnialem panu z cooling dlaczego nie wziol kompa za 7do 14 dni na przyjecie lub odrzucenie reklamacji.pan z cooling nie potwierdzil mi tego ze przyjmuje mi reklamacji (pytalem 3 razy) wiec odbieram moj sprzet ktory zostawilem za pokwitowaniem i udam sie do pierwszym razem jak bylem to powiedzial (tu cytuje) : "...myslalem ze nie bede musial go brac..." i przez pana myslenie mam zrobic 70km. na darmo.Sprawa trafi do odpowiedniej osoby i zobaczymy co dalej bo ja poprostu nie mam juz siły uzerac sie z cooling.pl... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Giełdownik Opublikowano 5 Sierpnia 2003 Zgłoś Opublikowano 5 Sierpnia 2003 Pracuje na giełdzi i znam sprawę bardzo dobrze! Po pierwsze (Primo) Czemu Pan Abram nie pisze że procesor był pokruszony (W żadnym wypadku nie podlega gwarancji i nie powinien zostać przyjęty wraz z blokiem na gwarancje). Poza tym gumki stabilizujące umieszczane fabrycznie na procesorach AMD zostały usunięte, co już mogło być przyczyną "bujającego się bloku" i co w takim przypadku ma sobie pomyśleć sprzedawca??? Przecież one tam po coś są! A wy co byście sobie pomyśleli? Xantos2001 wie co myśleć! Bo wie jak to wygląda z drugiej strony! Po drugie (Ultimo) Czy ja jak jeżdze codziennie na studia po 35 km w jedną stronę, to robie we własnym interesie czy w interesie osób trzecich????? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...